Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Jutro zalewają fundamenty, a ja mam jakieś rury do przepustów załatwić. Do kanalizacji i wody i kominka? Ni hu hu nie mogę zorientować się, co mam zamówić i ile. To się na tym etapie robi, a nie ścian fundamentowych?

Czy jak zamówię 2 rury fi 150 pomarańczowe 2m i jedną rurę szarą fi 110 to będzie ok? (uprzedzając pytanie - byłam w kilku hurtowniach z materiałami, ekipa mówi też coś tam, ale ja tego nie ogarniam, a chcę wiedzieć, jak ma być dobrze)

Czyżby emocje przed 1 etapem? http://autokacik.pl/images/graemlins/panic.gif

 

Wyjaśnij czy "zalewają fundamenty" - czy "zalewają ławy". Rzadko kto fundamenty ma monolityczne. Zwykle są to ławy+mur z bloczków.

Jeżeli ławy, to możesz sobie odpuścić - ławy mają być solidne, a nie podziurawione. Pod nimi wprowadza się zwykle wodę, ale to się załatwia podkopem, przed zasypaniem fundamentów piaskiem. Wszelkie inne przepusty robi się w murze z bloczków.

 

Oczywiście planowanie to podstawa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ławy zalewają.

Koniec historii z rurą: spotkałam się z kierbudem, ten wysłuchał moich lamentów i zadzwonił do szefa ekipy od SSO, i skończyło się na tym, że rurę sam dowiezie - taką, jaką trzeba. Oraz kilka innych rzeczy. Chyba się nie popisałam ;)

(Żeby nie było - spędziłam cały dzień, informując się w temacie rur, ale nic mi to nie dało :D ). Uwielbiam go.

A w ogóle to nie wiem, czy im szybko idzie, czy nie, ale zaczęli we wtorek po południu kopać, dziś kończą zbrojenia i jutro zalewają już. A fundamenty spore, jak to pod parterówkę.

 

 

W temacie silka: reszta świata. Niby są różnice w cenie budowania w zależności od materiału, w praktyce - nie ma to znaczenia. Mój kierbud i pani architekt są zwolennikami silki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle to nie wiem, czy im szybko idzie, czy nie, ale zaczęli we wtorek po południu kopać, dziś kończą zbrojenia i jutro zalewają już. A fundamenty spore, jak to pod parterówkę.

U mnie jeden dzień kopania (koparka + szpadel na rogach). Drugi dzień kręcenie zbrojenia i zalewanie :)

Ciesz się tą chwilą. SSO to sama radość dla inwestora: szybko rośnie, jeszcze jest kasa i raczej nie ma partaczenia (grubsze roboty).

A potem przychodzi wykończeniówka i kto się nie uodporni ten zwariuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jeden dzień kopania (koparka + szpadel na rogach). Drugi dzień kręcenie zbrojenia i zalewanie :)

Ciesz się tą chwilą. SSO to sama radość dla inwestora: szybko rośnie, jeszcze jest kasa i raczej nie ma partaczenia (grubsze roboty).

A potem przychodzi wykończeniówka i kto się nie uodporni ten zwariuje ;)

 

u nas też by szybko poszło gdyby nie pogoda (były jeszcze mrozy) ale w jeden dzień ściąganie humusu, dwa dni kopanie ław i kręcenie zbrojenia dłużej poszło przy wieńcu

 

a ja dziś miałam jeszcze dwóch stolarzy od schodów i już świra dostaję co inny to ma inne propozycje i chyba coraz gorsze :bash:

z 3 propozycji to chyba tylko jedna jest w miarę

czekam jeszcze na rysunek

może i temat trudny do ugryzienia ale to po to są fachowcy żeby takie tematy rozwiązywać

może wrzucę zdjęcia i ktoś z was cos podpowie

 

schody chcemy wcisnąc w tym przyjściu

http://img269.imageshack.us/img269/1595/p1060649y.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

po lewej kuchnia po prawej chcemy ściane TV

widok z góry

http://img846.imageshack.us/img846/622/p1060651b.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

widok z pokoju/ na hol

http://img34.imageshack.us/img34/3111/p1060655c.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna forumowiczka polecała mi ostatnio Maxa z Kozłowic. I tak się teraz zastanawiam: jakie ma znaczenie U materiału z jakiego będzie ściana nośna (szczególnie przy użyciu zwykłej zaprawy a nie ciepłej) przy ociepleniu elewacji ropianem o grubości 20 cm? gdzieś był jakiś kalkulator do liczenia tego, ktoś ma pod ręką?

 

znalazłam: http://www.termoorganika.com.pl/kalkulator/kalkterm.html

 

róznica między maxem 19 cm a ceramiką poryzowaną 25 cm przy styro z lambdą 0,042 wychodzi niecałe 0,1. ktoś jeszcze budował z Maxa i może się wypowiedzieć, albo miał zamiar i zmienił zdanie i opowie dlaczego?

 

Szwagier ma działówki z Maxa 25 cm, ja mam z 12 cm - bloczki równe, porządnie wypalone - wg mnie bardzo porządne [nie to co dziadowski poprzypalany Jopek tfu].

 

Bardzo dobry jest też Niemiecki Eder [15 klasa wytrzymałości].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam swoje doświadczenia z rozmów z wykonawcami o budowaniu z silki - wykonawcy tego nie chcą, bo jest materiałem wymagającym od nich większej dokładności a do tego ciężkim i muszą się po prostu nadźwigać, więc działaliby wbrew swoim interesom namawiając inwestorów na silkę, a ponieważ większości inwestorów jest wszystko jedno, bo i silikaty i ceramika ma swoje wady i zalety, ulegają namowom wykonawców, stąd taka przewaga domów z ceramiki

 

a to ciekawe teorie;)

 

wesołych świunt ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umówmy się co porównujemy - spieprzony dom z ceramiki z teoretycznie zbudowanym domem z silikatu? ;) Spieprzyć można wszystko. Jedne rzeczy łatwiej inne trudniej. Podtrzymuję swoje zdanie, ale może należałoby wykonawców podzielić na 3 kategorie: partaczy, jako takich i specjalistów. Partacze schrzanią wszystko (i ci robili dom tej znajomej). Jako tacy zrobią poprawnie dom z ceramiki. Domu z drewna bym już im nie dał. To muszą robić specjaliści. To najwrażliwszy materiał. Mieszkałem w USA w takowym i wbrew pozorom, nie było tak tragicznie jak mi się wydawało jadąc tam. Jednak u nas mała jest wiedza wśród fachowców i "jakoś będzie" nie przejdzie. Jak to jest z silką - nie wymądrzam się bo nie wiem :)

 

 

I tu wchodzimy w zakres nieporozumień. "To tylko cegła, tylko trochę większa." - rozpatrywane pojedynczo nie budzi zastrzeżeń. Rozpatrywane jako ściana - duże. To tak jak obcięcie pojedynczego włosa i ostrzyżenie głowy ;) Każdy pierwsze zrobi, a efekty drugiego mogłyby być żałosne. Jeżeli fachowiec ma postawić ścianę z betonu komórkowego na klej, to musiałby być skończonym partaczem, żeby zrobić to źle po prawej stronie muru. Jeżeli ma wymurować ścianę z cegieł, to chyba przyznasz mi rację, że nie każdy zrobi to dobrze. Mało tego - i to jest podstawowe nieporozumienie a przynajmniej uproszczenie - nie ma nic za darmo !!! Stawianie ściany z cegieł będzie dużo droższe w robociźnie niż klejenie bloczków. Czas na ustawienie paru bloczków (59 x 24 x 24) i wymieszanie pewnej ilości kleju z worka, jest dużo mniejszy niż na ustawienie 15-20 cegieł (24 x 12 x 6) i mieszanie zaprawy dla 3 razy grubszej fugi. Silka jest ciut większa od cegły, ale dużo mniejsza od betonu komórkowego. Jak myślisz - fachowiec będzie robił za takie same pieniądze jeden i drugi mur?

 

Ty nie będziesz kuł, ale będziesz płacić. Czy sądzisz, że instalator nie policzy sobie? Jeżeli zaś poda Ci cenę za punkt i potem będzie się musiał tego trzymać, to zapewne będzie się spieszył i kto wie czy wszystkie połączenia wyjdą mu jak należy, albo czy doradzi Ci, żeby zrobić coś inaczej. Czasem fachowcy się angażują i zrobią coś lepiej, mimo że zabiera im to więcej czasu. Jak będą czuli się zrobieni w balona, czy będą pracować z gorszym materiałem, to zapewne nie będą tacy skorzy do empatii.

 

 

Co do teorii się zgodzę - izolację trzeba robić poprawni i pilnować. Co do praktyki jest to cholernie trudne, żeby wyegzekwować coś. Tu jakiś wypust, tam zmiana poziomu, "tego pan nie mówił", "tu się nie da tak zrobić". Wiele razy stałem przed dylematem - wejść w spór z wykonawcą (sąd, szukanie nowego), czy zaakceptować to co zrobił lub wyegzekwować częściową poprawkę.

 

Tak więc sorry - nie zgadzam - silka nie jest jedynie słusznym materiałem budowlanym. Gdyby tak było - 100% domów budowano by z silki, a buduje się zdecydowana mniejszość (>>5%). Osób podatnych na marketing jest góra 80%. Tak więc nawet te 20% nie buduje z silki. Moim zdaniem materiał jest trudny, wykonawstwo droższe i - nie oceniając prawdziwości zalet - to nie rekompensuje dla większości jego zalet.

 

Mój wykonawca nie wziął więcej za silkę (chociaż inni z którymi rozmawiałam dawali wyższe wyceny), może dlatego zdecydowałam się na swojego ;) Dodatkowo ma specjalną piłę do silki i idzie im naprawdę szybko. Z instalatorem też rozmawiałam na temat przepustów i bruzd w silce, powiedział, że nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ostatnio pewien problem i dylemat. Otóż ostatnio mam problemy ze swoim składem budowlanym, a głównie z dostawami, dlatego też liczę, że podzielicie się swoimi doświadczeniami w tej kwestii.

Silka była zamówiona na piątek po południu - nie dojechała bo zepsuł się samochód, Pan zaproponował, że przyjedzie w poniedziałek. Mówiłam, że musi być z samego rana, gdyż od 7 będą pracownicy już czekać. Przyjechała o 8, ale nie przywieźli kleju (chociaż też był zamawiany), bo silka przyjechała od producenta i o kleju zapomnieli, ale za godzinę miał dojechać- przyjechał po 3 godzinach, a budowlańcy pojechali sobie na inną budowę i miałam 2 dni przestoju.

Zabrakło 4 paczek cementów, poprosiłam aby przy okazji podrzucili na budowę, podobno nie było transportów w tamtych okolicach i następnego dnia sama zawiozłam je na budowę.

Wysłałam maila z zamówieniem kominów i nadproży gdzie wypisałam szczegółowo jakie i ile potrzebuję, okazało się, że nie przyjechały najdłuższe nadproża i w rozmowie telefonicznej dowiedziałam się, że magazynier odhaczył, że ich nie ma i nie mieli o tym informacji, więc mówię, że są potrzebne zaraz po świętach rano, na co Pan mi odparł, że nie wie czy jest możliwy transport, bo już go nie ma w pracy, ale na rano to na pewno się nie da i czy ja nie mogę przyjechać po nie rano busem a on sprawdzi czy są u niego czy w innym oddziale! - tak jakbym nie miała co robić, tylko brać wolne w pracy i zawozić towar!!

Nie wspomnę już o tym, że za każdym razem przypominam się, aby zabrali palety, które mi już wrzucili na fakturę, i jak przyjechali z kominami mieli je zabrać, ale podobno nie dało rady (pewnie zapomnieli!).

A ogólnie to Pan zajmuje się wszystkim na raz, czasami nie można się do niego dodzwonić i zawsze ma jakąś wymówkę.

Niestety jestem zawiedziona, gdyż na początku wszystko układało się dobrze, miło się rozmawiało, szczególnie, że skład był polecany na forum.

A teraz to się bardzo mocno zastanawiam nad poszukaniem jakiegoś innego, bo chyba Pan nie zdaje sobie sprawy, że przez jego niedopatrzeniem, a potem zamiast jak najszybciej to naprawić to jest targowanie się kiedy może coś przyjechać, to są tylko moje nerwy i przestoje na budowie, bo budowlańcy do mnie dzwonią, że przyjadą robić jak będzie materiał...

Doradźcie mi coś proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dom postawiony z silki. Fakt, kucie w tym to udręka. Reszta (jak dla mnie)co same zalety. Bloczki mają dokładnie takie same wymiary. Przy stawianiu na klej ściana wychodzi równiutka(pomijam partactwo wykonawcy). Ze względu na swój ciężar, jest to materiał o bardzo dużej dźwiękochłonności. Dobrze chłonie i oddaje wilgoć, kumuluje ciepło. No i na kołku rozporowym zamocowanym w ścianie można samochód podnosić:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dom postawiony z silki. Fakt, kucie w tym to udręka. Reszta (jak dla mnie)co same zalety. Bloczki mają dokładnie takie same wymiary. Przy stawianiu na klej ściana wychodzi równiutka(pomijam partactwo wykonawcy). Ze względu na swój ciężar, jest to materiał o bardzo dużej dźwiękochłonności. Dobrze chłonie i oddaje wilgoć, kumuluje ciepło. No i na kołku rozporowym zamocowanym w ścianie można samochód podnosić:)

 

My jeszcze nie mieszkamy co prawda, ale dokładnie z tych powodów co wymienia przedmówca, zdecydowaliśmy się na silkę. I póki co nie narzekamy [no, może mąż raz czy dwa jak miał jakąś większą bruzdę zrobić]..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...