Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Symbol - z rekuperacją żyje się bosko :) mam centralę JanGaz bez GWC i biorąc pod uwagę wysokość rachunków za ogrzewanie (niskie) oraz fakt, że nie czujemy podmuchów zimna z wentylacji zimą, doszliśmy do wniosku, że w GWC już nie będziemy inwestować, bo przydałoby się raptem na 2-3 tygodnie najgorszych upałów lata (bo też znowu nasze lata przeważnie dłużej upalne nie są:)).

 

Jeśli mogę coś jeszcze doradzić w kwestii ogrzewania - szczerze polecam podłogówkę także w sypialniach, chyba że Ci bardzo zależy na wyłożeniu podłóg dywanami. Bo jeżeli rozważacie grzejniki tylko dlatego, że słyszeliście, iż podłogówka jest niezdrowa albo niekomfortowa, to są to mity i głupoty. Primo - "grzejnik", jakim w podłogówce jest podłoga ma temp. jakieś 30 stopni, więc nikomu nie grozi przegrzanie od niego głowy, nawet gdyby spał bezpośrednio na podłodze ;) secundo, podłogówka ogrzewa dom przez promieniowanie, a nie przez konwekcję, więc nie ma mowy o żadnym fruwającym kurzu. tertio... a nie pamiętam, jakie tam jeszcze bajki ze snu i paproci są snute, ale nie ma sensu iść w koszty i robić system mieszany - lepiej wszędzie dać ogrzewanie niskomtemperaturowe/podłogowe. ja bym na drugi raz nie montowała grzejników nawet w łazienkach, bo i tam podłogówka daje radę. a jak 2 dni w roku nie daje rady (u nas było chłodnawo w łazienkach na koniec lata, bo łazienki wychodzą na północ i nie nagrzewały się tak od słoneczka, jak reszta domu, a ogrzewania nie było sensu włączać), to można wstawić farelkę.

 

Czesc Tatarak, grzejniki w sypialniach tylko i wyłącznie dla tego, że chcę mieć parkiety..piekne deseczki normalnie miodeczek(tak było w moim rodzinnym domu i jakoś zawsze tak milej i przytulniej)...oczwiście mój misiek usiłował mnie przekabacić na podłogówkę na całości - ale się nie dałam ;) Też z tego względu że musimy wyprowadzić coś na poddasze które na razie nie bedzie adaptowane ale w przyszłości jest tam 100m2 na normalne mieszkanie ;) W łazienkach (które nie mają okien bo są umieszczone w centralnym miejscu domu) będziemy oprócz podłogówki montowali elektryczne grzejniki...coby podsuszać ręczniki latem gdy bedzie taka potrzeba.

 

Teraz mamy dodatkowy zawrót głowy - wczoraj odebralismy wyniki badan geologicznych i okazuje się że nasz dom będzie stał na pustyni! ;))

Hehehe...Pod 30cm warstwą żyznej ziemi mamy 4m piasku...wody są na głębokości 2,5m i Pan geolog od razu zauważył że to doskonałe warunki na pompę ciepła z kolektorem poziomym...no i teraz musimy obmyśleć strategię ogrzewania na nowo...ehhh...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111087
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Czesc Tatarak, grzejniki w sypialniach tylko i wyłącznie dla tego, że chcę mieć parkiety..piekne deseczki normalnie miodeczek(tak było w moim rodzinnym domu i jakoś zawsze tak milej i przytulniej)...oczwiście mój misiek usiłował mnie przekabacić na podłogówkę na całości - ale się nie dałam ;).
jedno drugiemu nie przeszkadza:) - wystarczy położyć parkiet warstwowy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111088
Udostępnij na innych stronach

Symbol, akurat wody gruntowe na poziomie 2,5 m stawiają pod znakiem pytania kolektor poziomy. nośnikiem energii cieplnej w gruncie jest przede wszystkim woda gruntowa, jak ta woda będzie 1,5 metra poniżej kolektora, to raczej słabo. to już prędzej bym myślała o kolektorze pionowym.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111090
Udostępnij na innych stronach

Symbol, akurat wody gruntowe na poziomie 2,5 m stawiają pod znakiem pytania kolektor poziomy. nośnikiem energii cieplnej w gruncie jest przede wszystkim woda gruntowa, jak ta woda będzie 1,5 metra poniżej kolektora, to raczej słabo. to już prędzej bym myślała o kolektorze pionowym.

 

Też tak myślę. Powinno być mokro, najlepszy grunt to glina, iły itd. Ja mam takie warunki. Aż za dobre - woda jest na głębokości już 1,5 metra i nie da się kopać bo zaraz się wszystko obsypuje i zalewa :( Macie jakiś pomysł jak tu wykopać 300 metrów rowu?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111091
Udostępnij na innych stronach

wykopać obok tymczasowe odprowadzenie na tę wodę? jakiś głębszy dół, do którego woda będzie mogła spływać z rowu i z którego można ją będzie w razie potrzeby przepompowywać jeszcze dalej.

 

nie wiem, czy się to u Ciebie sprawdzi, ale jak nam ulewa zalała wykop z fundamentami, a chcieliśmy szybko zacząć ich ocieplanie, to żeby nie brodzić w wodzie, zrobiliśmy taki dołek kilka metrów od fundamentów i woda do niego ładne spłynęła.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111092
Udostępnij na innych stronach

Włącze sie w dyskusje bo ja na razie zmienilem zdanie z podlogowki na grzejniki. Rozumiem, ze w calym domu macie płytki lub cienkie panele? Problem w tym, ze ja chce mieć deski na prawie całym dole, na górze chyba też. I przy tym praktycznie podłogówka odpada. Podobno jest jakieś drewno ktore by sie nadawalo (lub też jest specjalnie przygotowywane) ale jest koszmarnie drogie. Lubie chodzic na boso i nawet przy upale nie lubię mieć zimnych płytek pod stopami, już nie mówiąc o okresach przejściowych gdy niby jest cieplo ze nie wlaczasz ogrzewania ale od tych plytek chyba nogi by marzly?

 

Zawsze można dać ogrzewanie ścienne:

 

http://imageshack.us/a/img200/1604/gzc6.JPG

 

Pewne niedogodności powstają przy urządzeniu wnętrza, bo nie można zastawić ściany szafami, ale za to na podłogach będą normalne deski.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111095
Udostępnij na innych stronach

w GWC już nie będziemy inwestować, bo przydałoby się raptem na 2-3 tygodnie najgorszych upałów lata (bo też znowu nasze lata przeważnie dłużej upalne nie są:)).

Ja tam już zaczynam myśleć gdzie i jak zrobić klimę. Ot różnice damsko-męskie ;)

 

Primo - "grzejnik", jakim w podłogówce jest podłoga ma temp. jakieś 30 stopni, więc nikomu nie grozi przegrzanie od niego głowy, nawet gdyby spał bezpośrednio na podłodze ;)

Zależy kto, co i jak odczuwa. Ja tam potrafię odczuć dyskomfort promieniowania z podłogi; np. po okresie niegrzania. Być może łóżko by temu zapobiegło, ale zawsze chcialem parkiet więc w sypialni podłogówki nie ma i tego nie sprawdzę.

 

secundo, podłogówka ogrzewa dom przez promieniowanie, a nie przez konwekcję, więc nie ma mowy o żadnym fruwającym kurzu. tertio...

Koleżanka jak zwykle z sympatycznie z fizyką na bakier. Gdyby tak było, to powietrze miałaby koleżanka zimne (czy też takie jak wyjdzie z rekuperatora), bo co miałoby je ogrzać? No co? A jak niby odseparować podlogę od ogrzewania powietrza, skoro ma ona te 30 stopni? No jak? Nie wiem jakie są rzeczywiste procenty i od czego zależą, ale powiedzmy 70% to promieniowanie a 30% konwekcja. Komfort podłogówki polega na tym, że powietrze może być zimniejsze (rześkie), a czujemy ciepło, bo nagrzewa nas promieniowanie podczerwone. Prawdą będzie natomiast, że kurz fruwa mniej, bo faktycznie powietrzem tak się nie kręci i to nie tylko z racji mniejszego udziału konwekcji. To też fakt, że cała powierzchnia grzeje a nie jakiś punkt. Elektryczny grzejnik konwekcyjny jest idealnym wiatrakiem kurzowym. Jest jednak pewne niebezpieczeństwo - położenie czegokolwiek na podłodze powoduje wspaniały rozkwit roztoczy (lepszy nie bez podłogówki) i ponoć piękne "mikrowybuchy" kurzu w takim przypadku. Ja tam ich nie widziałem, ale nie wiem czy znajomy Niemiec oglądał bajki z mchu i paproci, ale wierzę mu. Tak więc nie kłaść żadnych dywaniczków, sprzątać podłogę (coby się nie zrobił dywanik kurzowy) nawet pod łóżkiem i można czniać mity.

 

ja bym na drugi raz nie montowała grzejników nawet w łazienkach, bo i tam podłogówka daje radę.

Jak ma ktoś mało podłogi, to może dać na ścianie, a do ręczników elektryczną drabinkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111102
Udostępnij na innych stronach

Zona jest zmarzluchem i najchętniej chciałaby 23 stopnie w domu minimum. W przypadku podłogówki ustawia się mniejszą temperaturę np 21. To juz spora różnica dla niej.

 

Próbuję przekonać żone do podłogówki w całym domu, póki co mówi mi o problemach jak wyżej.

A czemu się tak ustawia? Sztuka dla sztuki? Nie - bo po prostu człowiek czuje ciepło u dołu mocniej, więc od 21 to to samo co 23 od boku. Plusem dodatkowym są niższe koszty i większy komfort.

Swoją drogą - żona a chce grzejniki? :jawdrop: Moja to najchętniej wyrzuciłaby wszystkie. No chyba żeby zostawić ozdobne po naście kafli sztuka. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111103
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę brzmieć jak snobka, ale naprawdę polecam wstawienie pralki do osobnego pomieszczenia gospodarczego - łazienka wtedy ogromnie zyskuje na wygodzie i ma taką luksusową atmosferę;)

Poproszę o wpis do klubu snobów. Pralka w łazience to rozwiązanie a'la "wielka płyta"

 

Jak nam Asolt robił projekt podłogówki, to miał zaznaczone, że w moim gabinecie ma być temp. 22-23 stopnie i nawet przy panelach takie temperatury osiągam.

Generalnie przy ciągłym grzaniu nie ma problemów z temperaturą w domu. W okresie budowlanym czułem ile potrzeba na odbudowanie temperatury i wygrzanie murów. Jak już się osiągnie te 20 stopni, to ich utrzymanie nie wymaga mocnego grzania. Tak mi zresztą tłumaczył mój instalator, kiedy upierałem się przy grzejnikach jak w projekcie. Uwierzyłem mu, ale diabeł dostał ogarek - zrobione są podejścia w te dwa miejsca (wiatrołap i róg jadalni), więc jak zwalczą CO2 i następi epoka lodowcowa (którą powinniśmy już mieć), to będzie jak znalazł.

 

jak człowiek ma wszędzie wokół siebie mniej więcej jednakową i stałą temperaturę, to się lepiej czuje, jest zdrowszy i sprawniej mu funkcjonuje wewnętrzny system termoregulacji.

W sedno Aścka trafiasz. Porównanie komfortu u teściów z grzejnikami i piecem węglowym, a gaz z podłogówką... No dobra - nie należy kopać leżącego ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111104
Udostępnij na innych stronach

no i wlasnie, niby drewno sie da "ale".

 

i ten problem chyba jest nierozwiazywalny a raczej kwestia wyboru. wazne aby znac plusy i minusy. mnie troche boli fakt ze piec kondensacyjny ktory z definicji powinien chodzic tak aby grzać mniej (czyli do podlogowki idealnie) bedzie musial grzac grzejniki czyli "wiecej"

Grzejniki też dają radę. Kondensacja zdaje się jest do 51 stopni, a przy temperaturze 45 stopni duże grzejniki dają radę. Wiem, bo mam. W pokojach na parterze Viessmann Carat "21" (nazwa pewnie od kamienia a nie od ustroju w Rosji, choć kto ich tam wie), a na piętrze wertykalne DeLągi "21" w dwóch sypialniach, "22" w trzeciej i "20" (w sumie zbędna) na korytarzu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111105
Udostępnij na innych stronach

a na lato możecie rozkładać grube kolorowe dywany - i miła odmiana dla oka, i w stopy nie będziecie marznąć.

Tia - komu by się chciało rozkładać i gdzie to wszystko trzymać. No chyba że praktykujesz takie rozkładnictwo...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111106
Udostępnij na innych stronach

piekne deseczki normalnie miodeczek(tak było w moim rodzinnym domu i jakoś zawsze tak milej i przytulniej)...

A tu miodek w wersji "deska okrętowa" z klepki przemysłowej z abiurany:

http://frankai.smugmug.com/Architecture/Zdjecia-z-budowy/i-VXn23XQ/0/S/DSCN8355-S.jpg

 

Po wklikaniu się można zobaczyć też wersję końcową.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111107
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można dać ogrzewanie ścienne:

 

Pewne niedogodności powstają przy urządzeniu wnętrza, bo nie można zastawić ściany szafami, ale za to na podłogach będą normalne deski.

W pokojach to zdecydowanie problematyczne, bo trzeba sporo ścian "zarezerwować" na grzejnik, ale w łazience to dobre rozwiązanie jak brakuje podłogi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111108
Udostępnij na innych stronach

a to jest deseczka warstwowa?

"o" się zagubiło. Chodziło o styl układania - zakładki o nierównej długości. Taki chaos.

Sama klepka przemysłowa nie jest warstwowa. Lite drewno ino że odpadkowe ;)

Kupione w Casto za śmieszne pieniądze, bo nie dość, że tanie jak to odpadki, to jeszcze przeceniono bo to była wyprzedaż. A i od tego coś stargowałem, więc wyszło 38zł/m2

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111111
Udostępnij na innych stronach

A czemu się tak ustawia? Sztuka dla sztuki? Nie - bo po prostu człowiek czuje ciepło u dołu mocniej, więc od 21 to to samo co 23 od boku. Plusem dodatkowym są niższe koszty i większy komfort.

Swoją drogą - żona a chce grzejniki? :jawdrop: Moja to najchętniej wyrzuciłaby wszystkie. No chyba żeby zostawić ozdobne po naście kafli sztuka. ;)

 

To jednak nie ma różnic pomiędzy naszymi żonami :)

Moja też nie chce jakichś grzejników, chce te grzejniki, panelowe fikuśne, w kolorach, po xxxx pln za sztukę.

Widze ze masz grzejniki jednak. Szczególnie w salonie który u nas by design nie miał mieć grzejnika poza kominkiem i podłogówką. Mamy tego niecałe 30 mkw i cena podłogi z montażem z najtańszej sklejki dwuwarstwowej dębowej w kolorze ciemny orzech to 10 000 pln-ów. Tyle nam wyceniła firma z Domaru.

To powoli przeważa szalę na stronę grzejników panelowych po xxxx pl :-/ (byle pierwszy x to 1 )

 

"o" się zagubiło. Chodziło o styl układania - zakładki o nierównej długości. Taki chaos.

Sama klepka przemysłowa nie jest warstwowa. Lite drewno ino że odpadkowe ;)

Kupione w Casto za śmieszne pieniądze, bo nie dość, że tanie jak to odpadki, to jeszcze przeceniono bo to była wyprzedaż. A i od tego coś stargowałem, więc wyszło 38zł/m2

To jest normalna klepka ? Pod spodem jest podłogówka ? Kto Ci to kładł i czy dał gwarancje ? :)

 

 

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/2904/#findComment-9111113
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...