Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Zgodnie z sugestią Yemiołki tworzymy sobie listę dystrybucyjną. Pozwoliłem sobie wykopiować Wasze emalie z profili i rozesłać. Kogo pominąłem bo nie podał adresu, niech wyśle go do mnie, to rozpuszczę w drugim rzucie. Podobnie jak z adresami znanymi mi prywatnie (Krzysiek) - bez zgody nie dołączam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam chatkę w/na PAWŁOWICACH. To jest W-w jakby ktoś wątpił ( w każdym razie od jakiegos czasu):wink:. A za Niemca to w Pawłowicach był rodzaj uzdrowiska , do którego wyjeżdżali na weekendy z Wrocka. Nawet tu mamy jeziorko!!!

Permanentnie zapraszam, ale jeśli wolicie na czyjejś działce - tez z przyjemnością przybędę - zobaczę jak to jest mieć budwę :grin: ...

 

On 2002-03-06 10:36, yemiołka wrote:

On 2002-03-05 14:16, Frankai wrote:

Co inni myślą o terminie?

 

my z Janem 26.05. odpadamy :smile: :smile:

 

Gagata, a w której części Wrocka masz chatkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-03-06 09:31, Alanta wrote:

Może faktycznie wykorzystamy Gagatę, skoro się zaoferowała. Moja budowa chyba nie przeżyłaby takiego najazdu, na razie na podłodze mam wybebeszone wszystkie instalacje i muszę zrobić zasypkę i szlichtę, a że cierpię na brak kasy, to muszę chronić jeszcze przez jakiś czas moje biedne peszle przed Wami :grin:

Zapraszam zapraszam - u mnie wciąż (i długo pewnie jeszce będzie) atmosfera parapetówkowa - można czuć się swobodnie i nie ma nic do zniszczenia (tzn - co ja mam na myśli, jakiego zniszczenia ...:0?)

Ale powtarzam - chętni wybiorę się też na jakąś Waszą budowę !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagata - do mnie można przyjechać, ale jest ryzyko nagłego odwołania spotkania, bo mogę nagle zostać wysłany w delegację. Ostrów Wlkp jest jakieś 100km od Wrocławia. Na razie mam w planach wyjazd w okolicach 15.04-15.05.

Darku - nie "bucz". Jutro zrobię tabelkę, gdzie się powpisujecie z propozycjami.

Yemiołka i reszta zwolenników spotkań w podgrupach. Jak będzie trudno zebrać całość bractwa, to i tak nie będzie innego wyjścia jak podziały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-03-07 11:13, Frankai wrote:

Lubię jak mnie ktoś lubi aż tak, że się o mnie martwi :grin:

Mam parę innych rzeczy do wylecznia. Podejmiesz się? Na przykład forumanię :wink:

On 2002-03-07 11:13, Frankai wrote:

Mam parę innych rzeczy do wylecznia. Podejmiesz się? Na przykład forumanię :wink:

 

nieeeeeeee

w tym to akurat jestem kiepska.

możemy się ew. razem zapisać na jakiś seans odwykowy [adin, dwa, tri, czetyrie, smatri w maje głaza.. :smile:]bądź do szkoły przetwania bez kompa :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może bez Forum bym wytrzymała, ale bez maszynki NIEEEEE!!! Toż to moja praca, życie i odpoczynek. Do trumny też mi mają go włożyć, bo co ja tam będę robił?

Żona powtarza, że moją największą miłością jest komputer, a dopiero po nim może ona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Yemiołka - jestem, jestem. Gdyby nie Twój mąż, co tu też zagląda ...

Takie "palcówki" to normalka. Tym razem chyba to zbędne a pozostało chyba z tego "ale" po przecinku.

Poruszyłaś przy okazji inny temat - wchodząc do UE nie będzie potrzeba takich pozwoleń. Ja się z tym absolutnie nie zgadzam, prędzej zrozumiałbym wielożeństwo, które praktykowano od dawna. Dlaczego Państwo, Murator, a zwłaszacza UE i USA dyskryminują wyznawców Islamu i Mormonów? Czemu oni nie mogą się rozliczać wspólnie? Czemu nikt nie zamieszcza projektów dla takich rodzin? Dodam, że mąż musi traktować żony równo i każda musi mieć oddzielne mieszkanie (ew. sypialnie) urządzone tak, by inna nie mogła mu zarzucać nierówności traktowania, czyli albo równo, albo w innym stylu za zgodą wszystkich. Standardowo projekty oznacza się jako np. 2+2, a wtedy należałoby 1+4+48, czyli MĄŻ (duże litery ze względu na "rangę"), 4 żony i 48 dzieci (12 dzieci to nic dziwnego w Egipcie czy Arabii).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa, ciekawe co Twoja żona na to...

 

a co do "palcówek" - to nie zadna literówka ino ta podświadomość, o której Pitbull pisał.

Powiedz od razu, że nam zadrościsz jutrzejszego święta i też byś tak chciał(-a)!!

[a`propos - mam nadzieję, że możemy liczyć jutro na jakieś wirtualne kwiatki!! :wink:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yemiołka, przecież Oni też mają swoje święto, 30.09 to dzień chłopaka, połączony zresztą z dniem budowlańca, więc u nas jest to zawsze bardziej huczne święto niż jutrzejsze (odkąd się budujemy to wszyscy uważamy się za budowlańców, a przynajmniej "budowników", jak mówi moja córcia :smile: )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yemiołka - moja żona tu nie zagląda :grin:

Zazdrościć nie zazdroszczę. Wkurza mnie tylko jak taka jedna z drugą z jednej strony walczy o równouprawnienie, każe sobie nosić kwiatki na 8.3, a piwa na 30.9 nie przyniesie.

To co wirtualne kwiatki jutro, a wirtualne piwo 30.9? Nie wiem jak smakuje wirtualne, ale bezalkoholowe to ohydztwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...