Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Qurcze, z tą moją cegłą nie było tak źle! Pan Koala z dwoma kolegami zapakował to w 2,5 godz na wywrotkę, wywrotka w 30 s wysypała i cegła została przewieziona. Pan Koala rekreacyjnie (przy piwku i kontemplacji okolicy) w 3 popołudnia ułożył cegłę w piękny stosik... Przy wysypywaniu pękło na pół jakieś kilkanaście sztuk z 3000- spróbujcie potraktować tak bezpardonowo nowe cegły! Najwięcej zachodu sums sumarum kosztowało znalezienie tej wywrotki.

 

Idea tej ściany nie opiera się tylko na cenie (jedna cegła 0,60 pln). Niestety jestem sentymentalna, a z cukrownią na Klecinie wiąże się wieeele fajnych wspomnień. No i jest to cegła, która ma 100 lat, a nie udaje cegły, która ma 200 lat :D . Ale te od Kulki też są pikne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qurcze, z tą moją cegłą nie było tak źle! Pan Koala z dwoma kolegami zapakował to w 2,5 godz na wywrotkę, wywrotka w 30 s wysypała i cegła została przewieziona. Pan Koala rekreacyjnie (przy piwku i kontemplacji okolicy) w 3 popołudnia ułożył cegłę w piękny stosik... Przy wysypywaniu pękło na pół jakieś kilkanaście sztuk z 3000- spróbujcie potraktować tak bezpardonowo nowe cegły! Najwięcej zachodu sums sumarum kosztowało znalezienie tej wywrotki.

 

Idea tej ściany nie opiera się tylko na cenie (jedna cegła 0,60 pln). Niestety jestem sentymentalna, a z cukrownią na Klecinie wiąże się wieeele fajnych wspomnień. No i jest to cegła, która ma 100 lat, a nie udaje cegły, która ma 200 lat :D . Ale te od Kulki też są pikne

 

Można prosić o namiary na rozbiórkową cegłę.

 

Z góry dziękuje.

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mezem juz niedlugo dolaczmy do budujacych :) Wprawdzie nie bedziemy tego robic "wlasnymi recami", ale i tak nerwow bedzie pewnie sporo.

 

Poszukujemy teraz doswiadczonego inspektora nadzoru do domu jednorodzinnego, ktory stawiany bedzie przez dewelopera na Osiedlu Malowniczym (poczatek prac ok. pazdziernika 2007). Czy moga Panstwo polecic kogos sprawdzonego?

 

Zastanawiam sie tez, w jaki sposob zmotywowac inspektora do wnikliwej oceny jakosci prac - sa sadzicie Panstwo o wprowadzeniu "bonusa" za kazda odkryta niedorobke?

 

Jestem dostepna pod mailem [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mezem juz niedlugo dolaczmy do budujacych :) Wprawdzie nie bedziemy tego robic "wlasnymi recami", ale i tak nerwow bedzie pewnie sporo.

 

Poszukujemy teraz doswiadczonego inspektora nadzoru do domu jednorodzinnego, ktory stawiany bedzie przez dewelopera na Osiedlu Malowniczym (poczatek prac ok. pazdziernika 2007). Czy moga Panstwo polecic kogos sprawdzonego?

 

Zastanawiam sie tez, w jaki sposob zmotywowac inspektora do wnikliwej oceny jakosci prac - sa sadzicie Panstwo o wprowadzeniu "bonusa" za kazda odkryta niedorobke?

 

Jestem dostepna pod mailem [email protected]

 

Orientujesz się ile taki inspektor bierze pieniążków ?

Sprawdziłem trzech i każdy chciał od 7 do 9 tys. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie tez, w jaki sposob zmotywowac inspektora do wnikliwej oceny jakosci prac - sa sadzicie Panstwo o wprowadzeniu "bonusa" za kazda odkryta niedorobke?

 

Albo pójdziesz z torbami za "premie" albo twój wykonawca ucieknie...

Budowa to sztuka znalezienia kompromisu między jakością, ceną i "pracochłonnością" poszczególnych rozwiązań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukujemy teraz doswiadczonego inspektora nadzoru do domu jednorodzinnego, ktory stawiany bedzie przez dewelopera na Osiedlu Malowniczym (poczatek prac ok. pazdziernika 2007). Czy moga Panstwo polecic kogos sprawdzonego?

 

Zastanawiam sie tez, w jaki sposob zmotywowac inspektora do wnikliwej oceny jakosci prac - sa sadzicie Panstwo o wprowadzeniu "bonusa" za kazda odkryta niedorobke?

 

A nie lepiej umówić się dodatkowo z jakimś poleconym/dobrym kierownikiem budowy (oprócz tego, którego daje deweloper), aby wpadł kilka razy na budowę i sprawdził czy wszytsko jest ok?

 

Pzdr,

TS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kosztow, to tez slyszelismy o kwotach rzedu 6-9 tys. Wychodzimy z zalozenia, ze lepiej wydac tyle na etapie budowy, niz usuwac usterki gdy dom stanie, bo wtedy moze sie to okazac problematyczne i bardziej kosztowne. A myu TOTALNIE nie znamy sie na budowlance i mieszkamy 300km od Wroclawia... Wiec za dobra usluge jestem w stanie tyle zaplacic, tylko pozostaje wlasnie kwestia KOMU.

 

Jezeli chodzi o ten "bonus" za usterki to wpadlam na ten pomysl po tym, jak u znajomych taki "polecony/dobry kierownik budowy wpadł kilka razy na budowę i sprawdził czy wszystko jest ok" - wedlug niego bylo. Pan sprawdzil "na oko", po czym kolezanka zmierzyla fundamenty i wyszlo, ze wykusz na jadalnie zrobiono o 1m za krotki (i pare innych kwiatkow). A mysleli, ze jak pan jest znajomym ich znajomych to sie bardziej postara... A jemu sie po prostu nie chcialo za mniejsze pieniadze...

 

Na razie mam podejscie idealistyczne: znajde kogos polecanego, podpisze z nim umowe, zaplace godziwe pieniadze, zeby czlowiek mial motywacje.

Z tego co czytalam, lepiej wziac swojego inspektora nadzoru, ktory bedzie mogl wpisywac sie do dziennika budowy. Nie wiem, czy deweloper pozwolilby na wejscie drugiego kierownika budowy.

 

A wykonawca nie ucieknie, bo to jego osiedle :) A ja szukam wlasnie goscia, ktory znajdzie te 2mm na duzej scianie - bo to oznacza, ze tym bardziej znajdzie 2cm na 1 metrze. Poczytalam sobie watek o fuszerkach budowlancow i jestem PRZERAZONA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na razie mam podejscie idealistyczne: .... A ja szukam wlasnie goscia, ktory znajdzie te 2mm na duzej scianie - bo to oznacza, ze tym bardziej znajdzie 2cm na 1 metrze. Poczytalam sobie watek o fuszerkach budowlancow i jestem PRZERAZONA!

aga_3 mówiłam o kimś kto będzie znajdował problemy, których nie ma

2mm będą zawsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem oczywiscie :) , uzylam tego jako pewnej przenosni :D Po prostu szukamy czlowieka, ktory nie bedzie przymykal oka i nie dogada sie z wykonawca, bo i takie historie slyszalam niestety...

 

Martwimy sie, bo nasz dom bedzie w zupelnie innym stylu i standardzie, niz wiekszosc na osiedlu. Caly czas dumam, czy ci budowlancy wczesniej cos takiego robili i czy super szczegolowy projekt wykonawczy to wystarczajace zabezpieczenie przed bublem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My robimy projekt indywidualny: koncepcja + budowlano-wykonawczy. W umowie z architektem mamy ustalony zakres opracowania, ktory obejmuje:

 

•Część opisowa - główne założenia projektowe, technologiczne, dane techn.

•Cześć graficzna:

•Opis techniczny architektoniczny

•Plan zagospodarowania przestrzennego

•Rzuty: fundamentów, przyziemia, poddasza, więźby dachowej, dachu

•Przekroje, A-A, B-B

•4 elewacje

•Opis techniczny konstrukcyjny

•Obliczenia statyczne do projektu

•Projekt konstrukcyjny wykonawczy

•Zestawienie stolarki okiennej i drzwiowej

•Detale architektoniczne

•Detale budowlane

•Zestawienie materiałów budowlanych

•Specyfikacja budowlana

•Kosztorys budowlany

 

Uklad z deweloperem jest taki, ze my dostarczamy "gotowca", wedlug ktorego oni maja stawiac budynek. Im wiecej szczegolow, tym lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przerabiamy gotowca, jest to calkowicie autosrki projekt. Na pewno przypilnujemy, zeby wszelki mozliwe detale byly opisane :) Kierownika budowy naszego to chyba deweloper nie przelknie (ale spytam), ale inspektora nadzoru to juz na pewno mu wcisniemy :D

 

Mam nadzieje, ze praca nam pozwoli byc na teh budowie co tydzien, wtedy nie odmowie sobie spacerkow z poziomica i miarka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się uśmiecham pod nosem, bo tez tak myślałam....

ale po którymś tam pomiarze zrozumiałam co to znaczy "budowa to nie apteka"

Napewno warto sprawdzać, ale nie denerwuj się za bardzo jesli to będą drobne pomyłki - typu 2mm na surowej ścianie

i nie płać inspektorowi za odnalezienie pomyłki bo będzie Cię kasował co chwilę - nie da się wybudować domu idealnie co do milimetra....

umów się na jakąś kasę, zastrzeż sobie w umowie kary jeśli nie zauwazy ewidentnych błedów

ja miałam inspektora na początku - także mówię Ci z doświadczenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...