kulka i.w. 29.06.2007 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 My mieliśmy alaram jeszcze PRZED elektryką w domku-równo z oknami. Potrzebny tylko akumulator, który podtrzymuje napięcie po odłączeniu zasilania (np. przez jeszcze 4 dni)A dodatkowo już chwilę po rozłączeniu firma monitorujaca dzwoni z informacją o zarejestrowaniu tego faktu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Adam12 29.06.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 My mieliśmy alaram jeszcze PRZED elektryką w domku-równo z oknami. Potrzebny tylko akumulator, który podtrzymuje napięcie po odłączeniu zasilania (np. przez jeszcze 4 dni) A dodatkowo już chwilę po rozłączeniu firma monitorujaca dzwoni z informacją o zarejestrowaniu tego faktu. A jak rozwiązaliście kwestię zasilania skoro nie było jeszcze elektryki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 29.06.2007 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 A można prowadzić budowę zupełnie BEZ elektryki? Skrzynka na działce, przedłużacz, akumulator podtrzymujący zasilanie i monitoring rejestrujący takze zanik napiecia. U nas zdało egzamin celująco. Sasiadów obok bez takiego rozwiązania-niestety okradziono:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Adam12 29.06.2007 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 A można prowadzić budowę zupełnie BEZ elektryki? pewnie że można. Skrzynka na działce, przedłużacz, akumulator podtrzymujący zasilanie i monitoring rejestrujący takze zanik napiecia. U nas zdało egzamin celująco. Sasiadów obok bez takiego rozwiązania-niestety okradziono:( no jak masz skrzynkę to tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 29.06.2007 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 A jak nie masz to z reguły pozyczasz od sąsiada:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Adam12 29.06.2007 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 A jak nie masz to z reguły pozyczasz od sąsiada:) a to już jest łamanie prawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 29.06.2007 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Własnie obudził mnie "wrzask" z balkonu.... Moje koty złapały na osiatkowanym balkonie wróbla! Zabralam go jednemu z pyska, chcialam wypuści, a nadbiegł drugi w asyscie trzeciego, złapał i uciekał z zacisnietym pyskiem i nastrosoznym ogonem przede mną po całym mieszkaniu. To bedzie ta część mieszkania na wsi, która nie bedzie przynosiła mi wiele radości kulka, musisz się przyzwyczaić do następujących niespodzianek na tarasie: myszy i nornice jaszczurki szczury wróble Aż dziw bierze ile zwierząt żyje na naszych dzikich polach. Kiedyś kocica zgłupiała jak zobaczyła gronostaja (albo łasicę, nie znam się na tych zwierzętach) z myszą w paszczy. Nie wiedziała czy ma polowac czy uciekać. Moja kocica znosi czasem po kilka myszek dziennie, a czasem w paszczy trzyma piękne okazy szczurów (chyba łapie je w rowach melioracyjnych), które są niewiele mniejsze od niej ... Poluje razem z kotem sąsiadów. Znosi zdobycz na taras, chwali się jak pięknie upolowała, a czasem ku naszemu obrzydzeniu chrupie całość z futerkiem ... Obrzydlistwo. Jak nam się uda to wyrzucamy zdobycz ale kot jest wtedy niepocieszony ... To jest taki śliczny przymilny kotek, który łasi się jak pies, uwielbia się pieścić i jeszcze nigdy nikogo nie podrapał. Dzieci moga go maltretować a kocica nie zareaguje taka łagodna. A tymczasem to bezwzględny tygrys ... O kotach to mogę godzinami Twoje koty będą tam szczęśliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Angelika 29.06.2007 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 kulka i.w. Dzięki , dostałam. A my zawaliliśmy niestety sprawę, bo tynki nam właśnie robią. I teraz trzeba coś zakombinować Ale Polak potrafi , więc powinno nam pójść okey. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 29.06.2007 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 kulka, musisz się przyzwyczaić do następujących niespodzianek na tarasie: myszy i nornice jaszczurki szczury wróble Ostatnio widziałam w trawie pełzającego padalca:) O kotach to mogę godzinami To na pewno znajdziemy wspólny temat Twoje koty będą tam szczęśliwe Na pewno:) Boję się tylko czy jak dostaną od razu tyle przestrzeni po mieszkaniu w bloku to nie zgłupieją i nie zgubią się w tej przestrzeni Gajkowa... Muszę je napierw nauczyć, ze tam jest ich nowe miejsce.. A tego wróbla strasznie mi żal. Zyl jak go uratowałam z perwszego pyska. Ale jak wpadł w drugi pysk to tylko usłyszałam łamany, malutki ptasi kręgosłup... Brrr... A teraz moje koty się do mnie nie odywają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 29.06.2007 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 kulka i.w. Dzięki , dostałam. A my zawaliliśmy niestety sprawę, bo tynki nam właśnie robią. I teraz trzeba coś zakombinować Ale Polak potrafi , więc powinno nam pójść okey. Szkoda bo te kablki ladnie by się pod tynkiem schowaly. Ale wszystko są sposoby przecież Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 29.06.2007 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Własnie obudził mnie "wrzask" z balkonu.... Moje koty złapały na osiatkowanym balkonie wróbla! Zabralam go jednemu z pyska, chcialam wypuści, a nadbiegł drugi w asyscie trzeciego, złapał i uciekał z zacisnietym pyskiem i nastrosoznym ogonem przede mną po całym mieszkaniu. To bedzie ta część mieszkania na wsi, która nie bedzie przynosiła mi wiele radości kulka, musisz się przyzwyczaić do następujących niespodzianek na tarasie: myszy i nornice jaszczurki szczury wróble Aż dziw bierze ile zwierząt żyje na naszych dzikich polach. Kiedyś kocica zgłupiała jak zobaczyła gronostaja (albo łasicę, nie znam się na tych zwierzętach) z myszą w paszczy. Nie wiedziała czy ma polowac czy uciekać. Moja kocica znosi czasem po kilka myszek dziennie, a czasem w paszczy trzyma piękne okazy szczurów (chyba łapie je w rowach melioracyjnych), które są niewiele mniejsze od niej ... Poluje razem z kotem sąsiadów. Znosi zdobycz na taras, chwali się jak pięknie upolowała, a czasem ku naszemu obrzydzeniu chrupie całość z futerkiem ... Obrzydlistwo. Jak nam się uda to wyrzucamy zdobycz ale kot jest wtedy niepocieszony ... To jest taki śliczny przymilny kotek, który łasi się jak pies, uwielbia się pieścić i jeszcze nigdy nikogo nie podrapał. Dzieci moga go maltretować a kocica nie zareaguje taka łagodna. A tymczasem to bezwzględny tygrys ... O kotach to mogę godzinami Twoje koty będą tam szczęśliwe Oooo! ja też mogę o kotach godzinami. Mam 2-Lucek, (który jak byl w ciąży to dopiero odkrylismy ze jest kociczka) i Małpę, która przypałętala sie do nas od razu jak wprowadzilismy sie do domu(która jest matka Lucka). Też polują na wszystko, czasem na tarasie znajduje skrzydełka ptaków -takie sa wybredne moje koty, miesko zjedza a skrzydelka nie rusza. Kulka przyzwyczaisz sie do takiego widoku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuch 29.06.2007 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Kulka, czy ja tez mogę poprosic na priv namiary na pana od alarmu i info w jakiej firmie jesteście i ile Was kosztowała instalacja a ile płącicie za abonament? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lawka 29.06.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 My mieliśmy alaram jeszcze PRZED elektryką w domku-równo z oknami. Potrzebny tylko akumulator, który podtrzymuje napięcie po odłączeniu zasilania (np. przez jeszcze 4 dni) A dodatkowo już chwilę po rozłączeniu firma monitorujaca dzwoni z informacją o zarejestrowaniu tego faktu. U nas też przed elektryką,że względu na to że okna będą prędzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzka 29.06.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 mądrzy ludzie podpowiedzcie jak jest rozliczane malowanie wewnątrz czy otwory drzwiowe i duże okna (powyżej 3m2) odlicza się od powierzchni przy rozliczeniu czy nie? ja obstaję przy tym, żeby odliczać ale wykonawca twierdzi, że nic się nie odlicza... pozdrawiammarzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TS147 29.06.2007 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Mam pytanie - orientujecie się czy w momencie wzięcia kredytu w banku zwraca on koszty poniesione już na zakup materiałów? Czy muszę czekać z kupnem materiałów do momentu uruchomienia kredytu? Pzdr,TS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 29.06.2007 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Na pewno:) Boję się tylko czy jak dostaną od razu tyle przestrzeni po mieszkaniu w bloku to nie zgłupieją i nie zgubią się w tej przestrzeni Gajkowa... Muszę je napierw nauczyć, ze tam jest ich nowe miejsce.. A tego wróbla strasznie mi żal. Zyl jak go uratowałam z perwszego pyska. Ale jak wpadł w drugi pysk to tylko usłyszałam łamany, malutki ptasi kręgosłup... Brrr... A teraz moje koty się do mnie nie odywają Sąsiedzi kota jakoś nauczyli, był to kocurek kanapowy, a teraz jest postrachem okolicy. Ostatnio bezczelnie "zamieszkał" w naszej drewutni (tam chyba mieszkają wróble). Kiedyś w ramach znaczenia terenu obsikał nam pranie na tarasie, wszedł niepostrzeżenie do domu i "zaznaczył" w szafie w pokoju garnitur męża ... Koty nie zważają na granice posesji, niestety. Ale przecież nie będę karcić kota moich ulubionych sąsiadów Fajne te zwierzaki. Dzieci mają dużo uciechy. W mieście nie ma takich klimatów. Koty, psy, szczury, nornice, jaszczurki, sarny. Mnóstwo różnych ptaków. Przed domem jest tłum bażantów i czasami łazi bociek. Dosłownie w odległości 30 m od domu. A nad polem sąsiada poluje myszołów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 29.06.2007 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 mądrzy ludzie podpowiedzcie jak jest rozliczane malowanie wewnątrz czy otwory drzwiowe i duże okna (powyżej 3m2) odlicza się od powierzchni przy rozliczeniu czy nie? ja obstaję przy tym, żeby odliczać ale wykonawca twierdzi, że nic się nie odlicza... pozdrawiam marzkaOdlicza się, nasz wykonawca liczył dokładnie powierzchnię ściany, chyba nawet po prostu brał jakiś współczynnik i odejmował, nie pamiętam, ale na pewno musi odjąć, to logiczne. Przecież nie może brać pieniędzy za coś czego nie zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzka 29.06.2007 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 mądrzy ludzie podpowiedzcie jak jest rozliczane malowanie wewnątrz czy otwory drzwiowe i duże okna (powyżej 3m2) odlicza się od powierzchni przy rozliczeniu czy nie? ja obstaję przy tym, żeby odliczać ale wykonawca twierdzi, że nic się nie odlicza... pozdrawiam marzkaOdlicza się, nasz wykonawca liczył dokładnie powierzchnię ściany, chyba nawet po prostu brał jakiś współczynnik i odejmował, nie pamiętam, ale na pewno musi odjąć, to logiczne. Przecież nie może brać pieniędzy za coś czego nie zrobił. no właśnie czasami mam wrażenie, że moja logika przy budowlańcach wysiada. dzięki BK pozdrawiam marzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fasola25 29.06.2007 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 ładne to do łazienki co to jest? To chyba płytki Aparici, dokladnie takie same jak ma Mohag w swojej lazience zobacz tutaj http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=77413&postdays=0&postorder=asc&start=180 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 29.06.2007 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Odlicza się, nasz wykonawca liczył dokładnie powierzchnię ściany, chyba nawet po prostu brał jakiś współczynnik i odejmował, nie pamiętam, ale na pewno musi odjąć, to logiczne. Przecież nie może brać pieniędzy za coś czego nie zrobił. no właśnie czasami mam wrażenie, że moja logika przy budowlańcach wysiada. dzięki BK pozdrawiam marzka BK "zapomniała" tylko dodac ze w miejsce odjetych otworów dolicza sie malowanie szpalet /liczy sie je w mb/ a te sa znów lepiej płatne niz sciana ... tak, ze warto sie zastanowic czy opłaci sie az tak kombinowac ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.