Grupa Wrocławska

[scur]

Ale żałuję, że się z Wami nie spotkałam .

Widziałam się za to z Secamem przed spotkaniemi . Mam nadzieję, że pozdrowił grupę ode mnie.

Niestety moje przewidywania się spełniły - dzisiaj byłam z córą u lekarza - wiatrówka jak się patrzy. Wczoraj jeszcze nie było widać, ale nie chciałam zrobić kuku i przynieść zarazków - i jak widać dobrze zrobiłam, bo na spotkaniu były maluszki.

 

Pozdrowił, a jakżeby inaczej.

Dziękujemy za pozdrówka ale i tak żałujemy, że face to face nie udało się spotkać.

Wracajcie do zdrowia to nadrobimy zaległości.

[kulka i.w.]

A ode mnie scur pozdrowila?

[kulka i.w.]

kulko Twój argument odnośnie kotka jest bardzo racjonalny i będę nad nim myślała.

 

Mysl mysl:) Daj znac jakbys potrzebował omocyw podjęciu decyzji:)

 

 

A z info o obwodnicy to po prostu miód na moje serce (jak powstanie to przestaną przed moim domem jeździć tiry!)

 

Na moj takze. Wprawdzie nie ze wzgledu na TIRy, ale mam dosyc tych korków i tracenia w nich czasu..

[scur]

A ode mnie scur pozdrowila?

 

No pewnie !!!!

[secam]

A ode mnie scur pozdrowila?

 

No pewnie !!!!

 

PoTwIeRdZaM nawet 2 razy

[kulka i.w.]

to dobrze:)

[scur]

Secam , TS 147

my mamy okna z firmy Pol Okno i jesteśmy zadowoleni z produktu i obsługi. Namiary na ich stronie:

http://www.polokno.pl/o_firmie.htm

 

Jeśli będziecie chcieli namiary bezpośrednio do właściciela (czasami warto) to napiszcie.

 

Pozdrawiam

agnieszka

[Daro_K]

Tak myślałem, spotkanko odbyło się.

Bardzo mnie to cieszy

Mocno się nie martię, że mnie nie było, bo skoro było miło, to i kolejne się odbędą

A jeśłi się nie udało, to jest jeszcze grupka osób, która zapewne sama chce sprawdzić czy spotkane może się udać

Tak więc - co sie odwlecze to nie uciecze. Ufam wrocławskim klimatom otwartości jej tubylczej ludności na propozycje i z cierpliwością snajpera czekam na kolejny termin

Gdy Państwo piliście piwko w Spiżu, ja leżałem na molo nad jezorem Gim - nie było takiej siły, któreaby mnie w ten jeden dzień pogody wyrwać mogła z objęć Warmii. Wyruszyłem do Wrocławia w nocy i spóźniłem się dziś do pracy - no cóż

[zuch]

ja w sobote będe mieć okna z POLOKNO - jak na razie jestem bardzo zadowolona z współpracy z właścicielem, a namiary miałam właśnie od scur

dziękuje tak swoją drogą

[TS147]

Secam , TS 147

my mamy okna z firmy Pol Okno i jesteśmy zadowoleni z produktu i obsługi. Namiary na ich stronie:

http://www.polokno.pl/o_firmie.htm

 

Jeśli będziecie chcieli namiary bezpośrednio do właściciela (czasami warto) to napiszcie.

 

Pozdrawiam

agnieszka

 

Dzięki, na pewno sprawdzę. Braliście od nich okna z roletami czy tylko okna?

 

Pzdr,

TS

[zuch]

my tylko okna

[Natalia Stanko]

Udane Udane - szkoda ze reszty nie było

 

reszta była, tylko albo ślepa albo nie w tym spiżu co trzeba

przyszliśmy o 16 ..głucho

poczekaliśmy do 17 prawie... głucho... na żadnym stole nie widać Muratora, no i padło podejrzenie że może nie na 16.00 tylko 18.00. No i pojechaliśmy do domku

 

o której byliście w Spiżu?

 

Ja też byłam, dokładnie od 16.30 do 16.45... Stoliki obejrzałam, MURATORA jak na zdjęciu na pewno nie było... Szkoda.

[Natalia Stanko]

Cześć Grupo waleczna.

Jakiś czas temu dyskutowałem z Wami o oknach PCV i drzwiach przesuwnych.

Jednym z firm o której rozmawialiśmy była firma Karfil . Wracam do tego tematu bo wydaje mi się że powinienem się z Wami podzielić moimi opiniami

Tak więc byłem tam 3 tygodnie temu - obejrzeliśmy okna porozmawialiśmy z Pania ustalilismy wszystkie nasze oczekiwania i zostawiliśmy specyfikację do wyceny. Wycena miała zostać do nas wysłana za 2 dni. Mija 3 tygodnie i ani słychu i odzewu. Dodatkowo podczas naszej rozmowy Pani odebrała telefon z bardzo "nieprzyjemną" reklamacją, "to niemożliwe że rolety się nie zwijają przecież zostaly dobrze zamontowane i na pewno pan coś źle zrobił a nie dojechaliśmy do Pana na czas bo padał deszcz a na drugi dzień mieliśmy umówionego innego klienta przecież nie mogliśmy do niego nie pojechać usłyszałem - dobre co ?

 

A wracając do okien to zostaje cały czas na tapecie Oknoplast Kraków i Em-pol tu jak na razie wszystko jest ok.

 

Oczywiście jest to moja własna ocena a Wy wyciągnijcie własne......

No to mnie zmartwiłeś, bo jako jedyni na razie mają w ofercie wystarczająco szerokie okno tarasowe z HKsem (lub czymś podobnym ). Potwierdzam jednak, że ja też czekam na wycenę już 2-3 tydzień...

 

Ja wyceny od nich nie doczekałam się wcale, udałam się ponownie - Pani bardzo miła wyjaśniła że na pewno wysłała. Byłam w tym sklepie może 15 minut, kobieta odebrała ze 20 telefonow, a ja za każdym razem musiałam przypominać wymiary swoich okien i wycena od nich była najdrozsza wyceną okien plastikowych.

[haniairafal]

Stoliki obejrzałam, MURATORA jak na zdjęciu na pewno nie było... Szkoda.

 

Przysiegam w imieniu wszystkich nas wówczas tam obecnych: to nie fotomontaż

Ale ale, nastepnym razem na pewno sie uda

Chyba, ze akurat wtedy się mościliśmy na ławach, murator mogl byc jeszcze w sakwach. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak zwrocic honor

[secam]

Ja też byłam, dokładnie od 16.30 do 16.45... Stoliki obejrzałam, MURATORA jak na zdjęciu na pewno nie było... Szkoda.

Kurcze szkoda

Problem zrobił się chyba z czasem bo większość osób przyszła później i o 16-16.45 faktycznie nic jeszcze się nie działo

Szkoda Natalio że nie poczekaliście chwilkę z muratorem naprawdę było wesoło

Około 17 chyba dopiero robiliśmy przemeblowanie spiza i przenosilismy stoliki

[halszka.ka]

Och , szkoda że tyle osób nie odnalazło tego właściwego stolika

było by jeszcze ciekawiej

 

nam było łatwiej zidetyfikować towarzystwo , bo kilka osób znaliśmy już wcześniej

 

A następne spotkanie proponuję zorganizować gdzieś w plenerze, a może u kogoś ,

coby maluchy mogły pohasać i nie ciągnęły rodziców do domu

 

Pozdrawiam .

[trabi-wrc]

 

A następne spotkanie proponuję zorganizować gdzieś w plenerze, a może u kogoś ,

coby maluchy mogły pohasać i nie ciągnęły rodziców do domu

 

 

Jeśli ktoś wykaże się tak silną wyobraźnią, że nasza działka będzie się jawić jako leśna polana nad czystym jak łza jeziorem i na dodatek będzie tym wyobrażeniem zarażał innych to możemy się spotkać u nas na działce, która prywatnie jest płaskim zarośnietym trawskami skrawkiem ziemi wśród pól ornych.

 

Ma dla nas jedną podstawową zaletę - jest nasza.

 

Pozdrav

[secam]

Jeśli ktoś wykaże się tak silną wyobraźnią, że nasza działka będzie się jawić jako leśna polana nad czystym jak łza jeziorem i na dodatek będzie tym wyobrażeniem zarażał innych to możemy się spotkać u nas na działce, która prywatnie jest płaskim zarośnietym trawskami skrawkiem ziemi wśród pól ornych.

 

Ma dla nas jedną podstawową zaletę - jest nasza.

 

Pozdrav

No co ty - "zarośnięty trawskiem skrawek ziemi".

Ja zawsze jak koło Was przejeżdzam to zwalniam i otwieram okno aby choć przez chwilę wsłuchać się w szum lasu i poczuć bryzę wody z przyległego jeziorka nad którym słońce zatapia swe złociste warkocze.

[Xena z Xsary]

no to ładnie - ja tez niestety nikogo nie odkryłam z muratorem w spiżu....

jak z pstryczkami i tynkami?

[SUSPENSER]

Ja niestety też nie zauważyłem Muratora na żadnym stoliku - poczekałem do 16.30 i zszedłem do chłodniejszej piwnicy.

 

Po godzinie gdy wychodziłem niestety też Was nie zlokalizowałem.

 

Pewnie tak się złożyło.

 

No cóż następnym razem na pewno rozpoznam kogo trzeba (są fotki), lecz jednak przydałby się nr kontaktowy gdyby ktoś nie mógł się odnaleźć - najlepiej do "organizatora"