Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

 

A w jakich jestescie kobietki bankach? Bo my tez będziemy się starac o podwyższenie :-) Najprawdopodobniej z przeniesieniem.

 

My z PKO BP do Millenium

 

uuuu, boli. Koszmarny bank, od 9 tygodni próbujemy podpisac umowę. Z racji braku czasu i tego, że chcemy dużo i we frankach, to nie mamy zbyt wiele banków do wyboru. Ale jak tylko choć trochę splacimy, to chcemy stamtąd uciekac do innego banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A w jakich jestescie kobietki bankach? Bo my tez będziemy się starac o podwyższenie :-) Najprawdopodobniej z przeniesieniem.

 

My z PKO BP do Millenium

 

uuuu, boli. Koszmarny bank, od 9 tygodni próbujemy podpisac umowę. Z racji braku czasu i tego, że chcemy dużo i we frankach, to nie mamy zbyt wiele banków do wyboru. Ale jak tylko choć trochę splacimy, to chcemy stamtąd uciekac do innego banku.

 

Który niby koszmarny ? PKO czy Millenium ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w GE od kilku kredytów.

Masakra była na początku, napisałem tyle skarg, że jednego gościa wywalili.

Potem nauczyłem się z nimi gadać, poza tym gadałem tylko z liderem, innym nawet nie przekazywałem dokumentów. NIe i już!! taką miałem na nich metodę. Wszystko przekazujcie im za potwierdzenem kopii, oryginalnych dokumentów w miarę możliwości nie dawajcie.

No i dzwońcie na infolinię z każda sprawą - za każdym razem zapisując godzinę rozmowy i nazwisko konsultatnta.

Ja tak działam i póki co osągnąłem poziom umiarkowanego zadowolenia.

Ale byłem świadkiem jak gość do nich wpadł i zaczął rzucać aktóką po biurkach - no było groźnie, chcieli wzywać policję. Do tego ja mało nie zarobiłem w głowę tą aktówką, miał gość szczęście - nie potrzebna byłaby policja 8)

Reasumując nie ufajcie im w niczym!!

Millenium ne lepsze mam u nich konto osobiste.

W bankach konsultanci nie wiele zarabiają więc kto tam pracuję? - raczej przeciętnie angażujący się personel porównywalny z urzędasami.

NIe wszyscy, ale większość. Klinet musi myśleć za nich często.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, w Millenium jest wieczny problem, by z kimkolwiek móc porozmawiac. Numery mają pozastrzegane,tylko jakies głupie ich infolinie, na których nie można się nic dowiedziec, chyba że masz 1 000 000 zł i chcesz otworzyć konto.

U nas sprawa wyglądała tak, przygotowali nam ofertę z listą dokumentów, jakie mamy dostarczyć, i że po ich dostarczeniu zostanie sporządzona umowa. Dostarczyliśmy te papiery w dwa dni. Potem okazało się, że oni muszą dopiero teraz przeanalizować kosztorys na wykonczenie... Wczesniej tego nie zrobili czy co? To na jakiej podstawi wystawili nam pierwotną ofertę, na wiarę? A potam po swojej zakichanej analizie wysatwili nam drugą, z oprocentowaniem juz nie 3,69 tylko 4,1 na CHF. Mimo, że podbili kwote wykończenia, bo ich zdaniem była za niska, więc wzrosła automatycznie kwota kredytu do wzięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też słyszałam wiele złych opinii na temat Millenium i GE (zresztą GE odmówiło nam kredytu).

 

A wracając do sprawy kominków podpytałam kolegę i na pewno robił mu Czerwiński z Krakowskiej. Jest bardzo z niego zadowolony.

Jeden mankament to termin realizacji, obsuwa jakoś miesiąc. Ale skoro w innych firmach oferują dwa miesiące i tu w sumie dwa miesiące to może być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z liczb i warunków wynika, że milenium jest bardzo konkurencyjne. A popierologia to wszędzie jest podobna.

 

Konkurencyjne to jest, ale jak podpisujesz lub już chcesz podpisać umowę, to juz takie konkurencyjne nie jest. Zaczynają się czuć pewnie Buraki jedne. Sorki, ale poprostu ręce mi opadają przy tym banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z liczb i warunków wynika, że milenium jest bardzo konkurencyjne. A popierologia to wszędzie jest podobna.

 

Konkurencyjne to jest, ale jak podpisujesz lub już chcesz podpisać umowę, to juz takie konkurencyjne nie jest. Zaczynają się czuć pewnie Buraki jedne. Sorki, ale poprostu ręce mi opadają przy tym banku.

 

Proponuję poczytać w dziale prawo i finanse jest tam sporo lektury na temat Millenium, raczej mało korzystnej dla tego banku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z liczb i warunków wynika, że milenium jest bardzo konkurencyjne. A popierologia to wszędzie jest podobna.

 

Konkurencyjne to jest, ale jak podpisujesz lub już chcesz podpisać umowę, to juz takie konkurencyjne nie jest. Zaczynają się czuć pewnie Buraki jedne. Sorki, ale poprostu ręce mi opadają przy tym banku.

 

 

Jeśli coś jest niezgodne z wcześniejszymi ustaleniami to nie podpisujesz umowy i domagasz się zmiany. Ja planuję profilaktycznie złożyć wnioski w dwóch bankach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z liczb i warunków wynika, że milenium jest bardzo konkurencyjne. A popierologia to wszędzie jest podobna.

 

Konkurencyjne to jest, ale jak podpisujesz lub już chcesz podpisać umowę, to juz takie konkurencyjne nie jest. Zaczynają się czuć pewnie Buraki jedne. Sorki, ale poprostu ręce mi opadają przy tym banku.

 

 

Jeśli coś jest niezgodne z wcześniejszymi ustaleniami to nie podpisujesz umowy i domagasz się zmiany. Ja planuję profilaktycznie złożyć wnioski w dwóch bankach.

 

Poszłam na skróty i nie wszystko napisałam, stąd może nie porozumienie. Do tej pory, gdy mamy od nich ofertę i chcemy podpisac umowę, to im nagle pojawiają się dodatkowe dokumenty. Np potwierdzenie dokonanego wkladu wlasngo - w momencie gsy takiego nie ma, nie było i nie będzie. O czym wiedza z wniosku. chca wiedzieć co to jest dzialak nr 119 w której nabywamy udziały w 1/8, w momencie gdy dostali wypisy z księgi i wyjaśnienie dewelopera.

To jest dla nich pretekst, by odwlec na czasie - bo jak wiadomo stopy rosną, albo poprostu pracuja tam nastolatki, które na niczym się nie znają. Nie traktujcie pierwszej oferty od nich jako wiążącej, bo i tak do czasu podpisania umowy będzie ich kilka. A czlowiek czeka, traci czas i potem nie ma juz chwili na załatwienie kredytu gdzie indziej. I jest tak czy siak zmuszony do nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...