Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

braliśmy w PKO BP,

ale w sumie w czasie kiedy braliśmy kredyt mieliśmy taką sytuację, że nie za bardzo mieliśmy wybór, a PKO BP było najbardziej elastycznym bankiem

 

 

Sprawdzałem oba banki i pod względem elastyczności to była przepaść.

W kosztach też. Wszystko na plus Milenium.

 

No cóż każdy patrzy według swojego uznania. Ja przyznam, że nawet do nich nie startowałam, po tym jak GE i Nordea od początku robili nam problemy. Każdy klient jet rozpatrywany inaczej (zarobki, forma zatrudnienia, jakieś problemy finansowe itp.). Tylko PKO BP chciał z nami gadać. A czy tu zostanę nie wiem? Też myślałam o zmianie banku na lepszy (jeśli taki znajdę)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

braliśmy w PKO BP,

ale w sumie w czasie kiedy braliśmy kredyt mieliśmy taką sytuację, że nie za bardzo mieliśmy wybór, a PKO BP było najbardziej elastycznym bankiem

 

 

Sprawdzałem oba banki i pod względem elastyczności to była przepaść.

W kosztach też. Wszystko na plus Milenium.

 

Też tak uważam a byłam klientem jednych, jestem drugich. Czekanie w kolejce w oddziale głównym PKO BP to jakaś pomyłka. załatwienie czegokolwiek - odsyłanie od człowieka do taboretu.

 

Na razie W Millenium -ok. Kredyt załatwiony w małym oddziale. Panie kompetentne i miłe. Decyzja rozpatrzona w przyzwoitym terminie. Warunki finansowe bardzo konkurencyjne.

jedyny minus to wg mnie zaniżona przez ich darmowego wyceniacza - wartość inwestycji.

Pan wyceniacz wprawdzie zaproponował zmianę wartości wyceny ale mógłby to zrobić za 2-3 miesiące a ja tyle nie chciałam czekać. Najwyżej złożę dodatkowy wniosek o obniżenie marży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie W Millenium -ok. Kredyt załatwiony w małym oddziale. Panie kompetentne i miłe. Decyzja rozpatrzona w przyzwoitym terminie. Warunki finansowe bardzo konkurencyjne.

jedyny minus to wg mnie zaniżona przez ich darmowego wyceniacza - wartość inwestycji.

Pan wyceniacz wprawdzie zaproponował zmianę wartości wyceny ale mógłby to zrobić za 2-3 miesiące a ja tyle nie chciałam czekać. Najwyżej złożę dodatkowy wniosek o obniżenie marży.

 

Racja zapomnialam o zanizonej wycenie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

budowę domu rozpocząłem w 2002 r i od tego czasu jestem "forummurarzem" ;).

Dom już ma nowych właścicieli, a ja zaglądam tu coraz częściej, bo planuję budowę nowego.

Poznałem tu wielu fajnych i dzielnych ludzi, z którymi utrzymuję kontakty po dziśdzień (hm jak to się pisze ? tak mi pasuje ;) ) Chętnie podzielę się swoim doświadczeniem.

W czasie gdy byłem tu aktywny, budowanie miało smak zabawy i przygody, wielkiej przygody. Bardzo miło wspominam ten czas.

Ostatnio często zaglądam na forum i brakuje mi tej atmosfery.

Być może budowa stała się udręką lub co gorsza, walką o przetrwanie.

Nie chcę abyście źle odebrali moje słowa, ale uważam, że kasa to nie wszystko, żyć będziemy tak czy inaczej.

Chciałbym bardzo wrócić tą radość z budowania, poznać nowych dzielnych ludzi poradzić się i dzielić swoim doświadczeniem.

Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

budowę domu rozpocząłem w 2002 r i od tego czasu jestem "forummurarzem" ;).

Dom już ma nowych właścicieli, a ja zaglądam tu coraz częściej, bo planuję budowę nowego.

Poznałem tu wielu fajnych i dzielnych ludzi, z którymi utrzymuję kontakty po dziśdzień (hm jak to się pisze ? tak mi pasuje ;) ) Chętnie podzielę się swoim doświadczeniem.

W czasie gdy byłem tu aktywny, budowanie miało smak zabawy i przygody, wielkiej przygody. Bardzo miło wspominam ten czas.

Ostatnio często zaglądam na forum i brakuje mi tej atmosfery.

Być może budowa stała się udręką lub co gorsza, walką o przetrwanie.

Nie chcę abyście źle odebrali moje słowa, ale uważam, że kasa to nie wszystko, żyć będziemy tak czy inaczej.

Chciałbym bardzo wrócić tą radość z budowania, poznać nowych dzielnych ludzi poradzić się i dzielić swoim doświadczeniem.

Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do dyskusji.

;) zostałeś moim idolem ;) jestem za a nawet przeciw jak mawiał jeden elektryk ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Angelika, nie wiem od czego zacząć, budowanie trwa długo, w moim przypadku dwa lata. Teraz jestem na etapie kupowania działki. Jeśli mogę w czymś pomóc to w miarę możliwości zrobię to.

 

My budujemy od 5 miesięcy, za miesiąc koniec budowania !!1 Pozostanie kafelkowanie, urządzanie, za jkiś czas ogrodzenie.

 

Mam nadzieję, że my tez, nawet jako laicy będziemy mogli w czymś pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Angelika, piorunem to zrobiliście :)

Ze swego doświadczenia to zastanawiam się nawet jak to jest możliwe, powiem tylko abyście uważali na wilgoć , która będzie jesze długo utrzymywać się w domu, a w związku z tym ostrożność w montowaniu wszelkich drewnianych wykończeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kredytu to wczoraj podpisałem umowę - załatwianie przez Open Finance kredytu w Millennium trwało ponad 12 tygodni !!!

 

Na początku obiecywali 2-3 tygodnie, ale ciągle coś się przedłużało, brakowało papierków itp. - efekt jest taki, że mam aktualnie 2 miesięczny przestój w budowaniu (z powodu braku kasy musiałem odmówić zamówionych dachówek i nie mogłem zamówić drewna).

 

Dzisiaj całą historię wkleję na forum, gdzie się reklamują jako bardzo pomocni itp. - niech inni poczytają ku przestrodze :evil:

 

 

Pomimo tego wszystkiego bardzo się cieszę, ba - jestem dumny z tego, że buduję własny dom.

 

Faktycznie kasa kasą, ale najważniejsze, że praktycznie sam wszystko ustalam i projektuję (projekt to tylko pogląd całości, a i tak porobiłem w nim sporo zmian), a potem wkładam własny wysiłek, żeby to zrealizować.

 

Smok ma rację - cieszmy się budowaniem - często oglądam Wielkie Projekty w Travel&living i tam dopiero mają problemy - często prowadzący pyta, czy po tych wszystkich kłopotach będą chcieli jeszcze tam mieszkać - i wiecie co - pomimo 3xprzekroczonego budżetu, 2 lat mieszkania w przyczepie itp. dają radę i są szczęśliwi :D

 

Po takiej "lekturze" z dystansem i cierpliwością podchodzę do własnych problemów :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana grupo biegających po bankach :-), którzy podpisali umowy w 2006r.

Pamiętajcie o jednym - jeżeli do tej pory nie korzystaliście z żadnej ulgi podatkowej (duża budowlana, oszczędzanie w kasach i np. zakup działki z tych pieniędzy) - to zmiana banku, który udzielił wam pierwotnie kredytu na budowę domu, wiąże się ze stratą tzw. ulgi odsetkowej przy rozliczaniu PIT.Niestety ale wygląda to tak, że nowy bank udziela wam kredytu na refinansowanie innego zobowiązania - tu hipotecznego, a ulga odsetkowa jest wyłącznie na cele mieszkaniowe, typu zakup lokalu lub budowa domu. Niestety refinasowanie to nie to samo co udzielenie pierwotnego kredytu.

 

Jedyne co można zrobić, to dostać propozycję warunków kredytu z innego banku i iść do swojego renegocjować.

Najgorsze to budowa, potem spłata już idzie z górki :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Secam, zachód Wrocławia to gdzie ? Ja zbudowałem dom w Wilkszynie, teraz też tu rozglądam się za ziemią.

acha , a co znaczy że zostałem idolem ??

ciźby Twoje spostrzeżenia były podobne ?

Zapraszam do dyskusji

Nie dajmy się zwariować ;)

 

Witam na dzikim zachodzie;)

Uwielbiam zachód, lasy, lasy pagórki lasy i pagórki 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dla mnie nadszedł 200 post!

 

Dedykuję go wam wszystkim. Fajnie się z wami buduje :lol:

 

Dzięki za wsparcie, rady i wklejanie zdjęć :lol:

 

To Smok mnie tak nastroił :D :D :D Witaj na pokładzie!

 

Ja też powoli zastanawiam się nad budowaniem drugiego domu. Projekty nauczyłam się czytać (oj potrafią te różne małe kreseczki być bolesne!), orientację czaso-przestrzenną zyskałam, mam działeczkę 5 ha w Masywie Śnieżnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dabell:

możesz podesłać namiary, ale październik to trochę dla mnie za późno. W sobotę będę rozmawiał z ekipą z terminem na początek września - zobaczymy tylko jak będą się cenić ;-)

A, jeszcze pytanie czy cena cokolika z np. płytek klinkierowych wchodzi w cenę wykonania elewacji czy to oddzelna bajka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...