agniecha1 26.07.2007 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 braliśmy w PKO BP, ale w sumie w czasie kiedy braliśmy kredyt mieliśmy taką sytuację, że nie za bardzo mieliśmy wybór, a PKO BP było najbardziej elastycznym bankiem Sprawdzałem oba banki i pod względem elastyczności to była przepaść. W kosztach też. Wszystko na plus Milenium. No cóż każdy patrzy według swojego uznania. Ja przyznam, że nawet do nich nie startowałam, po tym jak GE i Nordea od początku robili nam problemy. Każdy klient jet rozpatrywany inaczej (zarobki, forma zatrudnienia, jakieś problemy finansowe itp.). Tylko PKO BP chciał z nami gadać. A czy tu zostanę nie wiem? Też myślałam o zmianie banku na lepszy (jeśli taki znajdę)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scur 26.07.2007 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 braliśmy w PKO BP, ale w sumie w czasie kiedy braliśmy kredyt mieliśmy taką sytuację, że nie za bardzo mieliśmy wybór, a PKO BP było najbardziej elastycznym bankiem Sprawdzałem oba banki i pod względem elastyczności to była przepaść. W kosztach też. Wszystko na plus Milenium. Też tak uważam a byłam klientem jednych, jestem drugich. Czekanie w kolejce w oddziale głównym PKO BP to jakaś pomyłka. załatwienie czegokolwiek - odsyłanie od człowieka do taboretu. Na razie W Millenium -ok. Kredyt załatwiony w małym oddziale. Panie kompetentne i miłe. Decyzja rozpatrzona w przyzwoitym terminie. Warunki finansowe bardzo konkurencyjne. jedyny minus to wg mnie zaniżona przez ich darmowego wyceniacza - wartość inwestycji. Pan wyceniacz wprawdzie zaproponował zmianę wartości wyceny ale mógłby to zrobić za 2-3 miesiące a ja tyle nie chciałam czekać. Najwyżej złożę dodatkowy wniosek o obniżenie marży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Angelika 26.07.2007 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Na razie W Millenium -ok. Kredyt załatwiony w małym oddziale. Panie kompetentne i miłe. Decyzja rozpatrzona w przyzwoitym terminie. Warunki finansowe bardzo konkurencyjne. jedyny minus to wg mnie zaniżona przez ich darmowego wyceniacza - wartość inwestycji. Pan wyceniacz wprawdzie zaproponował zmianę wartości wyceny ale mógłby to zrobić za 2-3 miesiące a ja tyle nie chciałam czekać. Najwyżej złożę dodatkowy wniosek o obniżenie marży. Racja zapomnialam o zanizonej wycenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 26.07.2007 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Witajcie budowę domu rozpocząłem w 2002 r i od tego czasu jestem "forummurarzem" . Dom już ma nowych właścicieli, a ja zaglądam tu coraz częściej, bo planuję budowę nowego. Poznałem tu wielu fajnych i dzielnych ludzi, z którymi utrzymuję kontakty po dziśdzień (hm jak to się pisze ? tak mi pasuje ) Chętnie podzielę się swoim doświadczeniem. W czasie gdy byłem tu aktywny, budowanie miało smak zabawy i przygody, wielkiej przygody. Bardzo miło wspominam ten czas. Ostatnio często zaglądam na forum i brakuje mi tej atmosfery. Być może budowa stała się udręką lub co gorsza, walką o przetrwanie. Nie chcę abyście źle odebrali moje słowa, ale uważam, że kasa to nie wszystko, żyć będziemy tak czy inaczej. Chciałbym bardzo wrócić tą radość z budowania, poznać nowych dzielnych ludzi poradzić się i dzielić swoim doświadczeniem. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Angelika 26.07.2007 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Smok, mam nadzieję, że będziesz miał możliwość jak najszybciej odnaleźć tamtą radość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 26.07.2007 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Gorąco w to wierzę, inaczej nie pisałbym o tym. Czekam na wasze opinie i dobry humor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Angelika 26.07.2007 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Gorąco w to wierzę, inaczej nie pisałbym o tym. Czekam na wasze opinie i dobry humor A my czekamy na relacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 26.07.2007 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Witajcie budowę domu rozpocząłem w 2002 r i od tego czasu jestem "forummurarzem" . Dom już ma nowych właścicieli, a ja zaglądam tu coraz częściej, bo planuję budowę nowego. Poznałem tu wielu fajnych i dzielnych ludzi, z którymi utrzymuję kontakty po dziśdzień (hm jak to się pisze ? tak mi pasuje ) Chętnie podzielę się swoim doświadczeniem. W czasie gdy byłem tu aktywny, budowanie miało smak zabawy i przygody, wielkiej przygody. Bardzo miło wspominam ten czas. Ostatnio często zaglądam na forum i brakuje mi tej atmosfery. Być może budowa stała się udręką lub co gorsza, walką o przetrwanie. Nie chcę abyście źle odebrali moje słowa, ale uważam, że kasa to nie wszystko, żyć będziemy tak czy inaczej. Chciałbym bardzo wrócić tą radość z budowania, poznać nowych dzielnych ludzi poradzić się i dzielić swoim doświadczeniem. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do dyskusji. zostałeś moim idolem jestem za a nawet przeciw jak mawiał jeden elektryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 26.07.2007 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Angelika, nie wiem od czego zacząć, budowanie trwa długo, w moim przypadku dwa lata. Teraz jestem na etapie kupowania działki. Jeśli mogę w czymś pomóc to w miarę możliwości zrobię to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Angelika 26.07.2007 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Angelika, nie wiem od czego zacząć, budowanie trwa długo, w moim przypadku dwa lata. Teraz jestem na etapie kupowania działki. Jeśli mogę w czymś pomóc to w miarę możliwości zrobię to. My budujemy od 5 miesięcy, za miesiąc koniec budowania !!1 Pozostanie kafelkowanie, urządzanie, za jkiś czas ogrodzenie. Mam nadzieję, że my tez, nawet jako laicy będziemy mogli w czymś pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 26.07.2007 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Secam, zachód Wrocławia to gdzie ? Ja zbudowałem dom w Wilkszynie, teraz też tu rozglądam się za ziemią. acha , a co znaczy że zostałem idolem ?? ciźby Twoje spostrzeżenia były podobne ? Zapraszam do dyskusji Nie dajmy się zwariować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 26.07.2007 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Angelika, piorunem to zrobiliście Ze swego doświadczenia to zastanawiam się nawet jak to jest możliwe, powiem tylko abyście uważali na wilgoć , która będzie jesze długo utrzymywać się w domu, a w związku z tym ostrożność w montowaniu wszelkich drewnianych wykończeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.07.2007 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Co do kredytu to wczoraj podpisałem umowę - załatwianie przez Open Finance kredytu w Millennium trwało ponad 12 tygodni !!! Na początku obiecywali 2-3 tygodnie, ale ciągle coś się przedłużało, brakowało papierków itp. - efekt jest taki, że mam aktualnie 2 miesięczny przestój w budowaniu (z powodu braku kasy musiałem odmówić zamówionych dachówek i nie mogłem zamówić drewna). Dzisiaj całą historię wkleję na forum, gdzie się reklamują jako bardzo pomocni itp. - niech inni poczytają ku przestrodze Pomimo tego wszystkiego bardzo się cieszę, ba - jestem dumny z tego, że buduję własny dom. Faktycznie kasa kasą, ale najważniejsze, że praktycznie sam wszystko ustalam i projektuję (projekt to tylko pogląd całości, a i tak porobiłem w nim sporo zmian), a potem wkładam własny wysiłek, żeby to zrealizować. Smok ma rację - cieszmy się budowaniem - często oglądam Wielkie Projekty w Travel&living i tam dopiero mają problemy - często prowadzący pyta, czy po tych wszystkich kłopotach będą chcieli jeszcze tam mieszkać - i wiecie co - pomimo 3xprzekroczonego budżetu, 2 lat mieszkania w przyczepie itp. dają radę i są szczęśliwi Po takiej "lekturze" z dystansem i cierpliwością podchodzę do własnych problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 26.07.2007 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Kochana grupo biegających po bankach , którzy podpisali umowy w 2006r. Pamiętajcie o jednym - jeżeli do tej pory nie korzystaliście z żadnej ulgi podatkowej (duża budowlana, oszczędzanie w kasach i np. zakup działki z tych pieniędzy) - to zmiana banku, który udzielił wam pierwotnie kredytu na budowę domu, wiąże się ze stratą tzw. ulgi odsetkowej przy rozliczaniu PIT.Niestety ale wygląda to tak, że nowy bank udziela wam kredytu na refinansowanie innego zobowiązania - tu hipotecznego, a ulga odsetkowa jest wyłącznie na cele mieszkaniowe, typu zakup lokalu lub budowa domu. Niestety refinasowanie to nie to samo co udzielenie pierwotnego kredytu. Jedyne co można zrobić, to dostać propozycję warunków kredytu z innego banku i iść do swojego renegocjować. Najgorsze to budowa, potem spłata już idzie z górki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 26.07.2007 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Secam, zachód Wrocławia to gdzie ? Ja zbudowałem dom w Wilkszynie, teraz też tu rozglądam się za ziemią. acha , a co znaczy że zostałem idolem ?? ciźby Twoje spostrzeżenia były podobne ? Zapraszam do dyskusji Nie dajmy się zwariować Witam na dzikim zachodzie;) Uwielbiam zachód, lasy, lasy pagórki lasy i pagórki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smiejus 26.07.2007 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 smiejus A rozmawiałaś z tym kafelkarzem, co to namiary ci wysłałam? rozmawiałam ale prosił żeby dzwonić po urlopie, bo tak teraz to trudno mu cos powiedzieć, poza tym musi przyjechać, zobaczyć.. mamy jeszcze w poniedziałek rozmawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pani Koala 26.07.2007 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 No i dla mnie nadszedł 200 post! Dedykuję go wam wszystkim. Fajnie się z wami buduje Dzięki za wsparcie, rady i wklejanie zdjęć To Smok mnie tak nastroił Witaj na pokładzie! Ja też powoli zastanawiam się nad budowaniem drugiego domu. Projekty nauczyłam się czytać (oj potrafią te różne małe kreseczki być bolesne!), orientację czaso-przestrzenną zyskałam, mam działeczkę 5 ha w Masywie Śnieżnika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kedob 26.07.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Słuchajcie, ile teraz liczą sobie fachmani za wykonanie m2 elewacji - chodzi mi o cenę samej robocizny na gotowoPomóżcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 26.07.2007 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Moi górale biorą teraz coś ok. 45-50zł - wszystko zależy od domu i ścian . Ale robią perfekt. Mieszkają na budowie i robią całe dnie. Chcesz namiary? Mieli jakieś terminy październikowe jeszcze (no, kilka dni temu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kedob 26.07.2007 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 dabell: możesz podesłać namiary, ale październik to trochę dla mnie za późno. W sobotę będę rozmawiał z ekipą z terminem na początek września - zobaczymy tylko jak będą się cenić A, jeszcze pytanie czy cena cokolika z np. płytek klinkierowych wchodzi w cenę wykonania elewacji czy to oddzelna bajka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.