Frankai 12.03.2002 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 Yemiołko złotko Ty nasze - zamilkłem, bo mam trochę pracy i to konkretnej (pierdoły mnie nie mobilizują, ale konkrety tak). Z Twojego opisu wnoszę, że wyszedłem na zboczeńca, albo conajmniej na erotomana napastującego bidną Agnichę. Chyba muszę poddać się kolejnemu leczeniu. Nie bój się o Agnichę - jak nie da rady uciec, to zawsze może walnąć mnie jakimś paragrafem. Jutro roześlę listę i będziecie plusować swoje terminy w kalendarzyku i dopisywać danego, które wewnątrz grupy chcecie ujawnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 12.03.2002 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 Umieram ze śmiechu przestańcie bo mi brzuch pęknie!!!! Agnicha <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha1704 dnia 2002-03-12 08:23 ]</font> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 12.03.2002 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 ... i wyjdzie z niego OBCY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 12.03.2002 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 łeee, a ten takie obrzydlistwa z samego rana!!!....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 12.03.2002 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 Yarząbku - napisałbym coś milszego, ale jedyną rzeczą, której następstwem było pękniecie brzucha, było wyjście OBCEGO. Tak to się odbiło na mojej młodzieńczej psychice, że musiałem o tym napisać.Lecę po następną kszynkę, aby zniwelować niesmak spowodowany moim poprzednim postem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 12.03.2002 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 tempo kszynek jest całkiem słuszne, ale już mnie zaczyna boleć wirtualna wątroba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 12.03.2002 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 No widzisz - należy lać do nerek a nie wątroby, coby profilatycznie unikać kamienia i nie niszczyć tejże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 12.03.2002 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 aby docenić walory złotego trunku, należy jednak wlewać w gardło. bezpośrednio do nerek to może tylko Agnicha, jak już obcy opuści jej wnętrze. ale proponuję [chwilowo ] na pijaków i degeneratów...... a tu nagle wiosna przyszła, panie tego.... kwiatki, słonko, cement, cegła, no, podaj tę cegłę!! a u mnie na budowie jeszcze się chwasty ścielą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 12.03.2002 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz. Tak więc jeżeli już jako detergenty będziemy nadużywać złocistego płynu, to może lepiej nie walczyć z chwastami, bo będzie miękcej.Z tą wiosną to bywa różnie - mi tak ptaki za oknem śpiewają, że synek się budzi o 6:30 i nie ma spanka nawet w weekend (ukłony w stronę Agnichy). Chodzi spać o 22 i kiedy mam internetować? Jak jest jeszcze na chodzie, to wypina tyłek i muszę go brać na kolana, bo on musi sobie postukać - taki z niego maniak komputerowy. Pytanie po kim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 12.03.2002 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 taaa, fakt, może rzeczywiście powinnam na działce zasadzić więcej mchu i paproci.....? pominę dyskretnym milczeniem kwestię tego, co twój synek ma wspólnego z Agnichą [hmm, te ukłony..??] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 12.03.2002 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 Oj Yarząbku. Chciałem tu oficjalnie zdemonotwać i oświadczyć - nie mam nieślubnego dziecka z Agnichą, ani w ogóle nie urodziłem żadnego nieślubnego dziecka. Zresztą ślubnego też - ustaliliśmy z żoną, że to ona urodzi. Jak cofniesz się parę stron dalej, to dowiesz się, jaki jest związek między spaniem, Agnichą i dzidzią. Spadam bo Wielki Brat patrzy. Tfu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 12.03.2002 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 ale teraz daliście czadu - to już pewne, że mój mąż nie może ogladać forum !!!!!!! Yemiołka - chodziło o moje plany na dzidzie i miłość do spańska, która się urwie - czego nie omieszkał wskazać Frankai. Ale cóż. Piwko chętnie, ale wolę przez usta - bezpośrednio do nerek to bez sensu bo smaku nie czuć i przez krwioobieg nie przechodzi więc i szumu w głowie brak - a za tym idzie brak dziwnych pomysłów z których dobre rzeczy powstają A obcy ze mnie nie wylazł - zresztą pewnie by nie zdążył bo skoczyłabym jak bohaterka filmu w gorący ołów. o! hej Agnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PIRAMIDKA 12.03.2002 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 CZEŚĆ WSZYSTKIM!!!! DAWNO MNIE TU NIE BYŁO I CO GORSZE ZNOWU DŁUGO MNIE NIE BĘDZIE - POZDRAWIAM WAS GORĄCO!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 12.03.2002 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 Te gorące pozdrowienia to w sam raz dla Agnichy przed skokiem w ołów. Agnicha - tu zawsze coś wymyślisz, żeby uciec lub nie przyjść na spotkanie (myślę o majowym). Przedtem Roger a teraz chcesz skakać w gorący ołów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 13.03.2002 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2002 Wiesz Frankai - Roger nie był wart zachodu więc może i ołów nie jest? Ale świat trzeba ocalić. Przyjadę na spotkanie a skok w ołów odroczę nieco - na dzień, dwa Agnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 14.03.2002 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 Yemiołka - no więc tak: pisaliśmy coś tam o mordkach i ufoludkach, postawiłaś jakieś 3 koło siebie, było coś o hydrze, ale już nie pamiętam szczegółów. Co do filmu, to zdecydowanie wolę komedie, a 3 godziny horroru, to już stanowczo za dużo. Moja żona też stwierdziła, że trzeba było pójść na Chopina. Teraz się wybieram na Dyzmę. Agnicha - a co ludzkiego Wy w tej łazience chcecie robić? Może jakieś dyby i sado-maso Może krokodyla będziecie trzymać w wannie z miłości do przyrody? Już się boję tej Waszej łazienki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 14.03.2002 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 ja też lubię komedie...i nie lubię science fiction ale Władca dla mnie był prima!!! [ Ta Wiadomość była edytowana przez: yemiołka dnia 2002-03-14 16:54 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 14.03.2002 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 To chyba niewiele czytałaś s-f, bo jest super . Poczytaj choćby Terry Pratcheta; jeśli po lekturze nadal będziesz twierdziła, że nie lubisz, to Ci uwierzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 14.03.2002 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 Aha - dodam, że za młodu próbowałem zabrać się za Tolkiena (mój brat jest fanatykiem). Wziąłem jaką książkę i czytałem jak to jedni poszli tam, innig gdzieś indzie, jeszcze inni się zatrzymali tu, I tak w kółko Macieju. Ile stron takich wędrówek można wytrzymać. Jeszcze te tysiące nazw, których nie sposób zapamiętać. Rzuciłem. Brat twierdzi, że niesłusznie bo wybrałem najnudniejszą. Trudno. Zdaje mi się jednak Yemiołko, że to nie S-F tylko fantasy. Jak czytywałem S-F za wcześniejszego młodu, to bardzo mi się podobało, ale teraz to już tylko mam czas na literaturę fachową i to po anielsku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 14.03.2002 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 Po anielsku to bedziesz czytał, jak Cię budowa wykończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.