Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

Yemiołko złotko Ty nasze - zamilkłem, bo mam trochę pracy i to konkretnej (pierdoły mnie nie mobilizują, ale konkrety tak). Z Twojego opisu wnoszę, że wyszedłem na zboczeńca, albo conajmniej na erotomana napastującego bidną Agnichę. Chyba muszę poddać się kolejnemu leczeniu. Nie bój się o Agnichę - jak nie da rady uciec, to zawsze może walnąć mnie jakimś paragrafem.

 

Jutro roześlę listę i będziecie plusować swoje terminy w kalendarzyku i dopisywać danego, które wewnątrz grupy chcecie ujawnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Yarząbku - napisałbym coś milszego, ale jedyną rzeczą, której następstwem było pękniecie brzucha, było wyjście OBCEGO. Tak to się odbiło na mojej młodzieńczej psychice, że musiałem o tym napisać.

Lecę po następną kszynkę, aby zniwelować niesmak spowodowany moim poprzednim postem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aby docenić walory złotego trunku, należy jednak wlewać w gardło. bezpośrednio do nerek to może tylko Agnicha, jak już obcy opuści jej wnętrze.

ale proponuję [chwilowo :grin:] na pijaków i degeneratów......

 

 

a tu nagle wiosna przyszła, panie tego....

kwiatki, słonko, cement, cegła, no, podaj tę cegłę!!

 

a u mnie na budowie jeszcze się chwasty ścielą :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz. Tak więc jeżeli już jako detergenty będziemy nadużywać złocistego płynu, to może lepiej nie walczyć z chwastami, bo będzie miękcej.

Z tą wiosną to bywa różnie - mi tak ptaki za oknem śpiewają, że synek się budzi o 6:30 i nie ma spanka nawet w weekend (ukłony w stronę Agnichy). Chodzi spać o 22 i kiedy mam internetować? Jak jest jeszcze na chodzie, to wypina tyłek i muszę go brać na kolana, bo on musi sobie postukać - taki z niego maniak komputerowy. Pytanie po kim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Yarząbku. Chciałem tu oficjalnie zdemonotwać i oświadczyć - nie mam nieślubnego dziecka z Agnichą, ani w ogóle nie urodziłem żadnego nieślubnego dziecka. Zresztą ślubnego też - ustaliliśmy z żoną, że to ona urodzi. Jak cofniesz się parę stron dalej, to dowiesz się, jaki jest związek między spaniem, Agnichą i dzidzią.

Spadam bo Wielki Brat patrzy. Tfu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale teraz daliście czadu - to już pewne, że mój mąż nie może ogladać forum !!!!!!! Yemiołka - chodziło o moje plany na dzidzie i miłość do spańska, która się urwie - czego nie omieszkał wskazać Frankai.

Ale cóż.

Piwko chętnie, ale wolę przez usta - bezpośrednio do nerek to bez sensu bo smaku nie czuć i przez krwioobieg nie przechodzi więc i szumu w głowie brak - a za tym idzie brak dziwnych pomysłów z których dobre rzeczy powstają :grin:

A obcy ze mnie nie wylazł - zresztą pewnie by nie zdążył bo skoczyłabym jak bohaterka filmu w gorący ołów.

o!

hej

Agnicha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yemiołka - no więc tak: pisaliśmy coś tam o mordkach i ufoludkach, postawiłaś jakieś 3 koło siebie, było coś o hydrze, ale już nie pamiętam szczegółów.

 

Co do filmu, to zdecydowanie wolę komedie, a 3 godziny horroru, to już stanowczo za dużo. Moja żona też stwierdziła, że trzeba było pójść na Chopina. Teraz się wybieram na Dyzmę.

 

Agnicha - a co ludzkiego Wy w tej łazience chcecie robić? Może jakieś dyby i sado-maso :???: Może krokodyla będziecie trzymać w wannie z miłości do przyrody? Już się boję tej Waszej łazienki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha - dodam, że za młodu próbowałem zabrać się za Tolkiena (mój brat jest fanatykiem). Wziąłem jaką książkę i czytałem jak to jedni poszli tam, innig gdzieś indzie, jeszcze inni się zatrzymali tu, I tak w kółko Macieju. Ile stron takich wędrówek można wytrzymać. Jeszcze te tysiące nazw, których nie sposób zapamiętać. Rzuciłem. Brat twierdzi, że niesłusznie bo wybrałem najnudniejszą. Trudno. Zdaje mi się jednak Yemiołko, że to nie S-F tylko fantasy. Jak czytywałem S-F za wcześniejszego młodu, to bardzo mi się podobało, ale teraz to już tylko mam czas na literaturę fachową i to po anielsku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...