bogdan71 05.12.2007 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 witam w zasadzie dom mamy wymurowany szukam dobrych tartaków które sa wstanei szybko dostarczyć materiał na wieżbę. Prosze o info no i małgośka zastawnawia się nad dachówką (ma być ceramiczna, ale wielkość i kolor toj3eszce zagadka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Art-p 05.12.2007 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Witam- jak pisalem niedawno mam zaprzyjaźniony tartak co mi dostarczył drewno konstrukcyjne na cały dom budowany w technologii szkieletowej. Jak co to mogę się dowiedzieć o wiezbe. Podaj mi proszę jaką potrzebujesz a zapytam czy mogą to zrobić.Pozdrawiam Art-p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 05.12.2007 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 WitamA może ktoś z Was wie, gdzie można kupić jakąś "ładną" kozę, coby dogrzać trochę wnętrza, aby można było iść z pracami dalej. Mam olejaka i mały piecyk gazowy, ale nie nagrzewają one wystarczająco powietrza. W innych wątkach wyczytałem, że kozy się dość dobrze sprawują więc warto by spróbować. Będę wdzięczny za namiary. A może macie inne sprawdzone sposoby ogrzania domku (niestety jeszcze nie ocieplonego), aby w sezonie zimowym można było coś w środku robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kine 05.12.2007 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 my zeby suszyc dom pospieszylismy sie z zakupem kominka, ale kozy budowlane widzialam i ch troche w castoramie, obi itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fasola25 05.12.2007 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Witam A może ktoś z Was wie, gdzie można kupić jakąś "ładną" kozę, coby dogrzać trochę wnętrza, aby można było iść z pracami dalej. Mam olejaka i mały piecyk gazowy, ale nie nagrzewają one wystarczająco powietrza. W innych wątkach wyczytałem, że kozy się dość dobrze sprawują więc warto by spróbować. Będę wdzięczny za namiary. A może macie inne sprawdzone sposoby ogrzania domku (niestety jeszcze nie ocieplonego), aby w sezonie zimowym można było coś w środku robić? witaj my na razie dogrzewamy dom właśnie kozą kupilismy ja w Castoramie za ok 100 zł polecam, chociaz nie sprawdzalam temperatury w domu to zawsze panuje tam dość przyjemne cieplo - panowie budowlańcy i instalatorzy nie narzekaja na zimno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 05.12.2007 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 my na razie dogrzewamy dom właśnie kozą kupilismy ja w Castoramie za ok 100 zł polecam, chociaz nie sprawdzalam temperatury w domu to zawsze panuje tam dość przyjemne cieplo - panowie budowlańcy i instalatorzy nie narzekaja na zimno A czym w niej palicie? Drewno czy może węgiel? Co wg. Was się najlepiej sprawdza. Będę w Casto koło weekendu, to zobacze co obecnie oferują. Patrzyłem na allegro i tam po 300-500 chodzą. Dodatkowo trzeba jakąś małą farelkę sobie wreszcie sprawić - trochę ruszy powietrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fasola25 05.12.2007 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Palimy drewnem, bo mamy mnóstwo resztek z więźby, łat i sama nie wiem skąd troszkę się tego nazbieralo od poczatku budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 06.12.2007 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 tak jak i my. Policzyłam- z glupich palet i desek spokojnie jest ok.7m3 drewna...od czasu do czasu dorzucam tez garsc wegla.Dorzucam tez jakiś magiczny proszek , ktory powinno sie niby wrzucac wtedy jesli pali sie drewnem sosnowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 06.12.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Heh. Mi większość palet wynieśli niezaprzyjaźnieni panowie i teraz ich ni ma . Myślałem głównie o węglu a tylko rozpalać, tymi skrawkami co zostały po budowie a odziwo ich za dużo nie ma. Mokrą świeżo ściętą brzozą palić na razie nie chcę, mimo iż ładna kupka stoi - ale poczeka na kominek do przyszłego sezonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smiejus 06.12.2007 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 trociu my paliliśmy głównie węglem, bo starczał na dłużej i dawał wyższa temp. niż drewno. Oczywiście drewnem wszelakim także ale trzeba często dokładać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 06.12.2007 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 my na razie dogrzewamy dom właśnie kozą kupilismy ja w Castoramie za ok 100 zł polecam, chociaz nie sprawdzalam temperatury w domu to zawsze panuje tam dość przyjemne cieplo - panowie budowlańcy i instalatorzy nie narzekaja na zimno dziwne - ja też próbuję palić kozą z castoramy (170zł) z szamotką. Piecyk a szczególnie rura do komina robi się aż czerwona - do piecyka nie można prawie podejść a w salonie zimnica... Reszta domu temperatura taka jak na zewnątrz. Jak na razie SSZ porotherm P+W więc są szparki gdzieniegdzie oczywiście nieocieplony. Generalnie jestem rozczarowany. Tydzień temu dorobiłem szyber (tak się chyba nazywa taka blacha co w kominie ogranicz ciąg) bo mam wrażenie że całe ciepło uciekało w komin ale jeszcze nie miałem czasu przetestować jak to dziala. Rura od kozy do kominka ma 2m. Czytałem że lepiej jakby miala ze 4m - rura świetnie grzeje. Palę drewnem które pozostało z budowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smiejus 06.12.2007 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 a masz już okna i uszczelnione dziury? albo chociaż otwory szczelnie zasłonięte folią? bo jak tak to faktycznie dziwne my w tej chwili wykańczamy w środku więc jest już ocieplenie zewnętrzne, wszystko potynkowane, okna itd... a jak tak wieje jak ostatnio to w domu chłodno, bo wiatr hula gdzie popadnie. Musieliśmy zatkać kratke od komina w jednym kominku wentylacyjnym i zatkałam nawiewnik od strony zachodniej bo po prostu gwizdało przy takim wietrze gwiżdże każda szparą, przez dziurke od klucza też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 06.12.2007 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 okna opiankowane, wyjscie do garażu i na poddasze ofoliowane - wiatr nie chula po parterze a pomimo palenia jest zimnomyślę że to ocieplenie daje różnicę. Z mojego doświadczenia to SSZ bez ocieplenia nie ma szans ogrzać taką kozą za 150złNie wiem może jakby grzać ze 12godzin to byłaby różnica - jak grzeję tak 4godz to szkoda drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 06.12.2007 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 okna opiankowane, wyjscie do garażu i na poddasze ofoliowane - wiatr nie chula po parterze a pomimo palenia jest zimno myślę że to ocieplenie daje różnicę. Z mojego doświadczenia to SSZ bez ocieplenia nie ma szans ogrzać taką kozą za 150zł Nie wiem może jakby grzać ze 12godzin to byłaby różnica - jak grzeję tak 4godz to szkoda drewna. Hmmmm. Obawiałem się tego, ale spróbować spróbuję. Dodatkowo można na rurę wydechową założyć promiennik i ruszać powietrze jakąś farelką albo dmuchawą. Myślałem o kozie ze względu na dość słabe wyniki olejaka połączonego z gazówką. Ale nawet jak nie podgrzeje za dużo, to zawsze trochę cieplej (i taniej) będzie się robiło podczas pracy. Zawsze to wygodniej wskakiwać w ciepłe ciuchy przed i po robocie aniżeli skostniałe zimne. Myślę, że tutaj każda dodatkowa warstwa ocieplenia będzie miała znaczenie. Ja planuję dodatkowo opiankować wszelkie szpary w murze, które - jak się niedawno podczas wiatrów okazało - są na połączeniach bloczków pióro-wpust. Zawsze to mniej będzie wdmuchiwane do środka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fasola25 06.12.2007 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 może źle zostałam zrozumiana, nie ma u nas super ciepełka od palenia kozą, ale jest dość przyjemnie, szczególnie w mokre i zimne dnidom mamy z porotermu ocieplony tak w połowieokna zamontowane i opiankowane, tynki wewnętrzne, poddasze ocieploneale palimy dość długo - od samego rana do późnego wieczora, więc to może dlatego a, rura od kozy do komina ma jakieś 3 metry i myślę, że byloby lepiej ze zwykłym kominem (max 20 cm średnicy), a nasz ma 25 cm przekroju więc ciagnie strasznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 06.12.2007 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 dlatego dorobiłem szyber na wylocie kozy (żeby cug zmniejszyć - mam komin ceramiczny fi200) - poza tym naprawdę warto wydłużyć rurę metalową od kozy do wejscia do komina. Ta rura super grzeje. Powinna mieć 3-4 m .Im dłuższa tym lepiej będzie grzać. O cug bym się nie martwił. U mnie klocki drewna prawie porywa do komina jak otworzę popielnik a wylot z kozy jest fi 110. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smiejus 06.12.2007 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 pierwek jak u nad murarze grzali w zeszłym roku to ciepło oznaczało 8-10st.C wtedy gdy na dworze było -1 temperatura pozwalająca murować przeciętnie grzali około 8h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 06.12.2007 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 u mnie rura z kozy leci w dół (wlot jest o jakies 20cm nizej niz wylot z kozy) a i tak cug jest taki , ze hej. Komin 8m ocieplony fi200 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek Renia 06.12.2007 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Cześć Ludziska ) Potrzebuje na gwałt takiej informacji. Czy ktoś może orjętuje się ile kosztuje wyciagniecie komina. Chodzi o taki z klinkieru w srodku standardowo rura powiedzmy fi 20 Jutro mam rozmawiać z gosciem i nie mam pojecia ile coś takiego kosztuje. Jeśli by ktoś miał jakiekolwiek informacje - serdecznie dziękuję. Pozdrawiam JArek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto_usunięte* 06.12.2007 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 1800 nas to kosztowało za robocizne. Bez wymurowania od poczatku komina tylko za obudowanie klinkierem z wylaniem wieńca na około i czapy. Cena za dwa kominy. Klinkier do tego kosztował 1200 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.