Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Ale wiem, że dobre ceny można też wynegocjować w Oninenie na Ślężnej. Proponuję jednak najpierw tam zadzwonić bo coś mi świta, ze oni indywidualnym ludkom niechętnie sprzedają.

 

W Oninenie na Slężnej to mi ostatnio powiedzieli że sprzedają tylko hurtowo lub wykonawcą a tak indywidualnie to nie. To se poszedłem gdzie indziej i grzecznie taniej niz u nich kupiłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kwestii odbiorów kominiarskich

 

 

czy kominiarz sprawdza tylko kanały dymowe czy wentylacje też?

 

bo my nie mamy na wentylacji pozakładanych kratek, jednak kratka w pokoju przy kominku jeszcze nie wykuta..., a w kotłowni w sumie mamy nieobrobione podłączenie kwasówki z piecem (znaczy się bokami świzda powietrze).... i jakby sie dało odebrać bez tych niedoróbek to bym zostawiła na lepsze czasy

 

jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kwestii odbiorów kominiarskich

 

 

czy kominiarz sprawdza tylko kanały dymowe czy wentylacje też?

 

bo my nie mamy na wentylacji pozakładanych kratek, jednak kratka w pokoju przy kominku jeszcze nie wykuta..., a w kotłowni w sumie mamy nieobrobione podłączenie kwasówki z piecem (znaczy się bokami świzda powietrze).... i jakby sie dało odebrać bez tych niedoróbek to bym zostawiła na lepsze czasy

 

jak myślicie?

wentylację też

może możesz się umówić na odbiór częsciowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochani, widze ze u wszystkich praca wre, dawno mnie tu nie bylo ale rozbijam sie po szpitalach (neistety troszke zle moj organizm znosi ciaze, albo skurcze albo jakies inne problemy) takze cala budowa na glowie mojego meza, musze sie pochwalic ze sam zbudowal pompe ciepla i jak na razie pompa hula na calego grzeje wode !! ) jeszcze chce dorobic sterowanie a potem chce sie zajac sprzedaza takich pomp po testach na naszym kochanym domku ;-) Na szczescie do konca juz nieduzo zostalo, pstryczki elektryczki, wykonczenia lazienek i WC oraz kuchni oraz schody, a potem powolutku mebelki etc...

przeprowadzamy sie zaraz po urodzeniu dzidzi zyli ok poczatek czerwca.

To tyle sciskam Was jestem tu chwilowo bo niedlugo znow mnie czeka szpital :-( :-(

flowercia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich po swietach:)

troche mnie tu nie bylo i czytania a czytania...

co do berkera, z ostatniej grupy pstryczkowej nic nie wyszlo, takze pstryczkow nie kupilam do tej pory i nadal jestem chetna na berkera

faktycznie co do cen to jak obdzwoanilam kilku dystrybutorow berkera w styczniu to tylko 12 % dawali

to niestety moja wina :-( przepraszam WAs bardzo ale niestety cialge mnie nie ma w domu (((( praktycznie od lutego i nie bedzie do konca maja... wiec nie jestem w stanie sie tym zajac......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flowerko - życzę zdrówka dla Was obojga. Trzymaj się !!!

 

Przy okazji Twojej bytności na forum poruszę dość poważny temat :-? .

 

Wczoraj trafiłam na stronie biura nieruchomości na dom do sprzedaży - jednego ze starych forumowiczów z Chrząstawy - część osób go z pewnością pamięta, ma nawet dziennik budowy.

Zastanawiam się czy odległość i problemy logistyczne tak ich zmusiły czy były to inne względy.

Wczoraj widziałam się z Marzką i ona też mi powiedziała, że jedni z sąsaidów (Malin) ok. roku po przeprowadzce chcą sprzedać dom.

Bo właśnie małe dzieci, dojazdy...

Czy nas też to czeka?

 

Ja zaczynam temat drążyć, bo mój synek za 1,5 roku pójdzie do 1-szej klasy, córa po nim za kolejne dwa lata i już teraz mam zagwozdkę.

Jak zapewnić dzieciom opiekę:

1. szkoła w Krynicznie (1 km od domu) - konieczność świetlicy lub wynajęcia osoby która prowadziłaby dzieci do domu i była az do naszego przyjazdu i jakość nauczania (to można akurat sprawdzić).

2. szkoła we Wrocławiu - świetlica w klasach 1-3 a potem co? dla starszych to już nie bardzo, a kończą lekcje 12-13 i do przez te kilka godzin?

3. Szkoła prywatna - z zajęciami pozalekcyjnymi? koszty :-?

 

Jak Wy planujecie rozwiązywać podobne problemy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

padł temat odbioru kominiarskiego

nie mam ławy kominiarskiej ani stopni, magę mieć problem u kominiarza?

Podłączę się. U mnie jeszcze do tego nie ma żadnego specjalnego wyłazu dachowego a od okna połaciowego trochę daleko jeszcze do kominów, bo mam je dwa ;)

 

Ktoś przerabiał podobny przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich po swietach:)

troche mnie tu nie bylo i czytania a czytania...

co do berkera, z ostatniej grupy pstryczkowej nic nie wyszlo, takze pstryczkow nie kupilam do tej pory i nadal jestem chetna na berkera

faktycznie co do cen to jak obdzwoanilam kilku dystrybutorow berkera w styczniu to tylko 12 % dawali

to niestety moja wina :-( przepraszam WAs bardzo ale niestety cialge mnie nie ma w domu (((( praktycznie od lutego i nie bedzie do konca maja... wiec nie jestem w stanie sie tym zajac......

 

flowera ty nas nie przepraszaj - tylko dbaj o siebie mocno

fajnei cie widziec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kwestii odbiorów kominiarskich

 

 

czy kominiarz sprawdza tylko kanały dymowe czy wentylacje też?

 

bo my nie mamy na wentylacji pozakładanych kratek, jednak kratka w pokoju przy kominku jeszcze nie wykuta..., a w kotłowni w sumie mamy nieobrobione podłączenie kwasówki z piecem (znaczy się bokami świzda powietrze).... i jakby sie dało odebrać bez tych niedoróbek to bym zostawiła na lepsze czasy

 

jak myślicie?

 

wentylację też sprawdza.

To, że nie macie pozakładanych kratek to mały ból. Gorzej z tą niewykutą przy kominku. U nas miał też kilka zastrzeżeń o których Ci wcześniej na prv pisałam, dot.kominka. Zwrócił uwagę na rzeczy które musza być zrobione i na te które "przejdą" ale warto byłoby pomyśleć aby je zrobić. Bardzo normalny facet był i bez koneksji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xena, scur .. dzięki za odpowiedź

 

dabell - my przedszkole planujemy albo w Czernicy albo blisko pracy zeby dzieciaki po drodze zabierać/oddawać

 

co do podstawówki - Czernica (piechotą) lub Kamieniec (my lub bus)

 

dalej - muszą sobie radzić, komunikacja miejska też dla ludzi

 

generalnie - ja i brat od 7 roku życia do szkoły chodziliśmy sami i w domu sami czekaliśmy na rodziców. Tego samego oczekuje po następnym pokoleniu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przy okazji Twojej bytności na forum poruszę dość poważny temat :-? .

 

Wczoraj trafiłam na stronie biura nieruchomości na dom do sprzedaży - jednego ze starych forumowiczów z Chrząstawy - część osób go z pewnością pamięta, ma nawet dziennik budowy.

Zastanawiam się czy odległość i problemy logistyczne tak ich zmusiły czy były to inne względy.

Wczoraj widziałam się z Marzką i ona też mi powiedziała, że jedni z sąsaidów (Malin) ok. roku po przeprowadzce chcą sprzedać dom.

Bo właśnie małe dzieci, dojazdy...

Czy nas też to czeka?

 

Ja zaczynam temat drążyć, bo mój synek za 1,5 roku pójdzie do 1-szej klasy, córa po nim za kolejne dwa lata i już teraz mam zagwozdkę.

Jak zapewnić dzieciom opiekę:

1. szkoła w Krynicznie (1 km od domu) - konieczność świetlicy lub wynajęcia osoby która prowadziłaby dzieci do domu i była az do naszego przyjazdu i jakość nauczania (to można akurat sprawdzić).

2. szkoła we Wrocławiu - świetlica w klasach 1-3 a potem co? dla starszych to już nie bardzo, a kończą lekcje 12-13 i do przez te kilka godzin?

3. Szkoła prywatna - z zajęciami pozalekcyjnymi? koszty :-?

 

Jak Wy planujecie rozwiązywać podobne problemy?

 

my przedszkole planujemy albo w Czernicy albo blisko pracy zeby dzieciaki po drodze zabierać/oddawać

 

co do podstawówki - Czernica (piechotą) lub Kamieniec (my lub bus)

 

dalej - muszą sobie radzić, komunikacja miejska też dla ludzi

 

generalnie - ja i brat od 7 roku życia do szkoły chodziliśmy sami i w domu sami czekaliśmy na rodziców. Tego samego oczekuje po następnym pokoleniu

 

Rzeczywiście problem jest. Ja go przerabiam już drugi rok. Z tym że w pierwszym roku dowoziliśmy dzieci do Wrocławia a teraz chodzą do szkoły w sąsiedniej wsi.

Obie sytuacje mają swoje plusy i minusy.

Pierwsza - dom na wsi, oboje rodzice pracują we Wrocławiu, córka- szkoła we Wrocławiu, syn -przedszkole we Wrocławiu, nikogo do pomocy.

Syn siedział w przedszkolu i prawie zawsze byl odbierany jako ostatni lub jeden z ostatnich. Zanim dotarliśmy do domu. po staniu w korkach był już prawie wieczór. prawie zawsze zasnął ze zmęczenia w samochodzie i potem był nie do życia. Na zajęcia dodatkowe już raczej czasu mało. Córka nie miała co ze soba zrobić po lekcjach bo na świetlicę była "za stara". 2 razy w tyg. chodziła na dodatkowe pryw. lekcje języka więc tam czekała na mnie. Trzy razy w tyg. albo trochę w bibliotece albo w parku albo u koleżanki. Dla rodzica koszmar. Dla dziecka też. I jeszcze jedno ranne dojazdy. Co najmniej godzinę krócej spali. Budziłam ich o 6 bo najpóźniej o 7 trzeba było wyjechać. Korki okrutne. kiedy kilka razy sie spóźniła musiałam pójść do dyr. wyjaśniać sprawę, że przecież nie będę dzieci o 4 budzić a korków i tak nie przewidzisz. Raz są, raz nie.

 

 

Druga - dom na wsi, oboje rodzice pracują we Wrocławiu, córka- szkoła w sąsiedniej wsi, syn - szkoła w sąsiedniej wsi, nikogo do pomocy.

Rano wstają o godzinę później niż jak dojeżdżali do wrocławia. aha i lekcje zaczynają sie o 8.30 a nie jak we Wrocł o 8.

Jadą szkolnym autobusem o 8.10 - prawie spod domu aż pod drzwi szkoły.

Poziom nauczania - bardzo ok.

Syn po lekcjach przez 2 godz. w świetlicy. Potem wracają razem o 14 lub 15 szkolnym autobusem znów pod dom. Rodzice wracają do domu później a dzieci nawet jeśli jeszcze nie odrobiły lekcji to chociaz odpoczęły we własnym domu, zjadły obiad.

Minusy. Wiejskie zajęcia dodatkowe (czytaj prywatne szkoły, baseny, kluby sportowe - na niskim poziomie lub brak). Trzeba dowozić do Wrocławia. Ja np córka 2 razy w tyg języki we Wrocł., syn 3 razy treningi we Wrocł. I cóż, rodzicu - jesteś kierowcą.

 

Kończę, bo się rozpisałam a do dzieci muszę lecieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trabi-wrc styropian jest drogi - 28zł/mkw, ale jest to wyższa półka gatunkowa, produkowany w Niemczech. Kiedyś BASF kupował styropian w Termoorganice, ale jakość pozostawiała dużo do życzenia i teraz sprowadzają go z Niemiec. Jeden z wykonawców niezależnych, teraz o takich trudno - robią na rzecz firmy XXX i od niej dostają gratisy-powiedział ze BASF jest w Polsce po STO najlepszym systemem.

 

Ludziska adorowane gdzie fugi kupowaliście, ja w tej chwili na gwałt muszę kupić, nie wiem gdzie są od ręki. Nawet nie zgłębiałam tematu - epoksydowe czy jakieś tam. Gdzie???

 

Flowercia - trzymam za ciebie kciuki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

secam - a gdzie w końcu te pstryczki nabyłeś?

Pstryczków nie nabyłem jeszcze bo do nich mi daleko

Nabyłem kable, skrzynkę, us-y, złączki, i jakieś inne cudeńka do instalacji.

Hurtownia jest tez na Ślężnej kawałek dalej za Oninenem na terenie Agromy - nazywa sie Mors (w sumie to mały grajdołek (oddział hurtowni z nowego dworu) ale po rozmowie z Panią dostałem przyzwoite ceny i nie ma problemu z kupieniem na sztuki czy np. 10 m kabla. Niektóre rzeczy kupowałem w Castoramie bo było taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...