trabi-wrc 30.03.2008 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Szykowalismy sie na bogenka bardzo dlugo, ale jednak ostatnio ogladalismy Ruppa Sirius 13 brazowego i bierzemy go zamiast Bogena. Powod - brąz jaki udalo sie nam znalezc w ofercie Bogena byl dla nas zbyt hmmm... Kontrowersyjny. My raczej się skłonimy do Tondachu - romańska. Jeśli myślicie o Rupp Sirius 13 to podobny wzór w Tondachu to Jircanka. Mają też dość ładny brąz. Wycena Rupp Sirius 13 była 24 tys., a Tondach Romańska 18 tys. ceny ze wszystkimi akcesoriami. Jeśli chcesz to dam Ci namiar na handlowca z Buildera, który nam tak ładnie wycenił i na budowę, na której akurat się brązowa Jircanka skończyła kłaść. Ponieważ to w kierunku naszej budowy, to od razu zapraszamy do nas. Pozdrav Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
haniairafal 30.03.2008 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Trabi, Dzieki za informacje, ale juz postanowione, zaklepane, odczynione A z zaproszenia do Was nie omieszkamy skorzystac, jeno czasu nie staje ostatnio na zbyt wiele. Jednakowoz, kiedy swiadomosc spoczywajacego w skrzynce Waszego numeru kolatac sie bedzie, blizej sie stanie do realizacji tego zacnego pomyslu. pozdrowka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
haniairafal 30.03.2008 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Mądrzy Wy moi, radźcie. Czy to sie nadaje do rozbiórki, czy mieści się w kanonie sztuki murarskiej? sciana ze szparami 1sciana ze szparami 2sciana ze szparami 3 Po tygodniu się-urlopowania, dzisiaj przyszlo nam obejrzec dokonania naszej ekipy. No i nie wiem co sadzic - na zdjeciach moze nie widac, ale przez czesc tych szczelin to wiatr nam nadmucha.Material raczej ok, jak lezy na palecie to jeden do drugiego przylega jak 2 zyletki. Acha, sciany 24 + styro/welna - jeszcze nie wiemy. Szukam problemu czy go znalazlem? Zapraszam przy okazji do reszty galerii. pozdrowka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boru 30.03.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 No to jeszcze jedno pytanie w takim razie w sprawie okien: Gdzie we Wroclawiu polecalibyscie sie udac w sprawie wyceny okien? Ktore firmy (majace dobre okna i dobry montaz) daja stosunkowo niskie ceny? pozdrawaim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
haniairafal 30.03.2008 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 My prawdopodnobnie zdecydujemy sie na firme Norta z Gajowickiej 114-116, tel 71 3337046.Wycenili nam okna na profilach Schuco ponizej innych Schuco, Veka, Iglo5 (Drutex).Ciezko mi ich polecac bo nie wiem jeszcze jak sie z nimi wspolpracuje, ale cenowo chyba sa niezli. Na drugim miejscu w rankingu cenowym u nas jest Empol z Hallera, 71 3337046. Też Schuco. pozdrowka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola z Melisy 30.03.2008 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Co do okien to polecam Jezierskiego schuco. Takie mam i są naprawdę piękne. Zdjęcia w fotosiku lub do obejrzenia w realu u mnie w Radwanicach. Do tanich nie należą, ale to raczej nie idzie w parze. Cos za coś. Zamawiałam w Lakbudzie. Haniairafał, a od czego kierbud? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goha 30.03.2008 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Jeśli chodzi o okna nadal polecem Polokno - firma z Ratowic, robią na profilu Kommerling. Obsługa w biurze - bywa różnie, ale jakość okien, wykonanie, montaż i doradztwo OK. My wszystko załatwialiśmy z p. Andrzejem i jesteśmy bardzo zadowoleni, a to już nasze drugie okna z tej firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boru 30.03.2008 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 WITAM WIELCE SZANOWNA GRUPO Proszę o namiar na sprawdzonego i niezbyt drogiego elektryka i hydraulika Dziękówka z góry!!! hydraulika tez porprosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 30.03.2008 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 A ja polecam Przybyłkiewicza z Ratowic tel. 071 318 91 77.Mam od niego okna na profilach Shuco - są dobrze wykonane i zamontowane w terminie.Cenowo byli też lepsi od innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
haniairafal 30.03.2008 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 A ja polecam Przybyłkiewicza z Ratowic tel. 071 318 91 77.. wklejam, bo po przeczytaniu Twojej opini postanowilem dac im jeszcze do zrobienia wycene, ale wrzucilem gościa do googla i... no wlasnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 31.03.2008 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Haniu i Rafale - jeżeli chodzi o Bogena to oglądaliście ten brunatno- wiśniowy kolor czy gorzko-czekoladowy brąz? Bo Bogen czekoladowy jest pieknie głębokim brązem, bez jakichkolwiek naleciałości wiśniowych . Zaglądnijcie do mojego dziennika. Dachówka jest świetna, głębokie zamki - wypalana w pozycji leżącej a nie wiszącej - bez odkształceń, twarda (złoże - glina z domieszką łupków) no i świetnie wygląda. Prawie codziennie mam wycieczki z Lechbudu oglądające dach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 31.03.2008 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 I jeszcze odnośnie życia na wsi, pracy, korków, dzieci etc. Ja po dwóch latach korków - do pracy jeździłam przez grunwald i potem przez całe miasto - podjęłam decyzję o rezygnacji z pracy w mieście - na pewien czas. Mam ten luksus że mam wolny zawód do którego co jakiś czas wracam i z którego mogę żyć. A szkoda mi życia i nerwów na korkową szarpaninę i przesiadywanie bez sensu w biurze. Wolę pić sobie kawę na tarasie w lecie o 10 rano, potem się poopalać i kąpać z dziećmi w basenie (mamy basenik z marketu, ok 5 m średnicy, 1 m głębokości, można od biedy popływać ) Czego więcej trzeba? Nawet na wakacje mi się nie chce jeździć, gdzie mi będzie lepiej A pracować mogę w nocy albo wcześnie rano, sama sobie robotę układam. Pracować mogę nawet na tarasie - jest zadaszony siedzę sobie przy kompie i patrzę na dzieci jak się bawią. Mieszkając w mieście też bym stała w korkach, też musiałabym dowozić dzieci na zajecia a tak to córka chodzi do szkoły w Kamieńcu - szkoła jak szkoła, poziom całkiem niezły, trochę zajęć pozalekcyjnych jest, do tego wożę ją na Biskupin do Śwatowida - 15 minut, w sumie korków strasznych w tych godzinach nie ma, można przeżyć. Dzieci z zajęć pozalekcyjnych maja: córka - ceramika, plastyka (Biskupin), plastyka w szkole, dodatkowe kółko matematyczne, jakaś gimnastyka w szkole, basen w weekendy (na Zaciszu). syn - basen (Zacisze), dużo zajęć w przedszkolu. Na Biskupinie w Światowidzie jest wszystko - muzyka, plastyka, szachy, teatr, elektronika, joga, taniec, co kto chce. DO niedawna jeździłam z dziećmi na treningi aikido na Paderewskiego, ale po prostu nie wyrobiłam, nie dałam już rady, moje życie zaczęło przypominać bycie taksówkarzem własnych dzieci. Syn ma do tego dużo terapii z pedagogami, logopedą etc. - też w mieście. Na brak zajęć dodatkowych nie narzekają Jakoś daję radę. Nie mogę sobie pozwolić na pracę w mieście z tego względu że moje dzieci są na specjalnych dietach i po prostu odpada żywienie w stołówkach, muszę im dużo codziennie gotować, przygotowywać, podawać leki etc. Po prostu muszę pracować w domu. To samo byłoby w mieście. Ale tu przynajmniej korków nie mam. W przyszłym roku syn idzie do szkoły i będę mieć pełen luz - dzieciaki będą wracać same z autobusu albo przynajmniej będę po nich wychodzić ten kawałek. podpisuję się obiema łapkami my też podjęliśmy ryzyko [bo to jest jednak ryzyko, ale kto nie ryzykuje ten... (dokończyć wedle uznania )] pracy w domu i pięknie jest! choć upierdliwie również, bo wolni strzelcy płacą za wolność często brakiem płynności więc trzeba brać większość fuch, jakie się nawiną, bo nie wiadomo, czy w przyszłym miesiącu nawiną się również... oczywiście, zależy to od specyfiki zawodu i układów ze zleceniodawcami, ale mimo wszystko u większości nieetatowców widzę podobny syndrom. tak więc niby nie w pracy, ale ciągle w pracy. ja jednak wolę to, niż tradycyjne układy pracownicze. dzieciaki - wiejska szkoła i przedszkole. jest fajnie i swojsko. i blisko! 5-10 min piechotą. w moim przypadku - MDK Krzyki - ceramika, malarstwo [20 minut drogi, raz w tygodniu] + w szkole plastyka, gimn. korekcyjna, angielski, muzyka. również dieta. i logopeda na dniach. [czyli bliźniaczo do BK ]. można ułożyć sobie dowolnie dzień, ze Starym w piżamach sączyć kawę na tarasie, wyskoczyć do marketu świtem, zrobić szybkie zakupy bez przepychania się przez tłum, wpaść do urzędu, pogrzebać w ziemi, śmignąć na rowerze przez pola, gdy mózg się przy kompie zlasuje... i z rodzinką jest się nonstopkolor. jak dla mła: o to w tym wszystkim chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smiejus 31.03.2008 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Mądrzy Wy moi, radźcie. Czy to sie nadaje do rozbiórki, czy mieści się w kanonie sztuki murarskiej? sciana ze szparami 1 sciana ze szparami 2 sciana ze szparami 3 haniu te szpary deko duże..., będzie od nich zimno jak znam życie to tam gdzie są już połatane klejem, to załatane sa tylko po wierzchu. nam na takich spoinach po prostu tynk popękał, bo to dodatkowo było pod oknem, po odkuciu kleju okazało się że w środku jest pusto więc i trzymać nie ma na czym. Może dało by się te szpary wypełnić zaprawą ciepłochłonną, albo chociaż w części psiknąć tam pianki, bo nie wiem czy takie wypełnienie z kleju nie będzie przemarzać. Tylko jakby to ekipa wypełniała zaprawą to polecam stac nad nimi i patrzeć na łapki bo nasi wszystkie szparki pięknie połatali tylko że po wierzchu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 31.03.2008 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Mądrzy Wy moi, radźcie. Czy to sie nadaje do rozbiórki, czy mieści się w kanonie sztuki murarskiej? sciana ze szparami 1 sciana ze szparami 2 sciana ze szparami 3 Na szczęscie zmieniliście technologię na 2 warstwową i tak wszystko zakryje styro. Ale dla pewności ja bym porządnie piankę zapsikał przed załataniem klejem. A potem opitolił solidnie ekipę na przyszłość. ....... No i tak jak pisze Smiejus stał nad nimi (z przyjacielskim uśmiechem na twarzy) patrząc na łapki (moja autorska metoda ) A przy każdym babolu grzecznie pytam co to za szpara - ona tak ma być ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TS147 31.03.2008 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Acha, sciany 24 + styro/welna - jeszcze nie wiemy. Ściany są z betonu komórkowego? Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 31.03.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 można ułożyć sobie dowolnie dzień, ze Starym w piżamach sączyć kawę na tarasie, wyskoczyć do marketu świtem, zrobić szybkie zakupy bez przepychania się przez tłum, wpaść do urzędu, pogrzebać w ziemi, śmignąć na rowerze przez pola, gdy mózg się przy kompie zlasuje... i z rodzinką jest się nonstopkolor. jak dla mła: o to w tym wszystkim chodzi. Niestety mój Stary ma swoją korporację niestety, ale na szczęście nie rozliczają go z minut przesiedzianych przy biurku. właśnie oddałam zlecenie Klientowi, idę posadzić trzy krzaczki azalii, podlać jabłonki i porzeczki (ciekawe czy mrozy przeżyły), skopać chwasty na polu wrzosowo - azaliowo-magnoliowym, rozsypać korę i generalnie pogrążyć się w wieśniactwie W takie dni jak dziś jest cudnie. Niestety logopedów i pegagogów mam też we wczesnym wspomaganiu na Krakowskiej - i już mi się robi zimno jak pomyślę o tym co się tam dzieje. Z Kamieńca przyjdzie jechać Na Krakowską przez Oławę. Pozdrawiam serdecznie yemiołka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 31.03.2008 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 TAM się dzieje sajgon.Dzisiaj jechałam do pracy 1.5h (normalnie 10minut.....)kupuję dzisiaj skuter.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 31.03.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 A jak gorzej - w stronę Oławy czy z Opolskiej do miasta? Czy w obie strony Sajgon? Bo jeśli tak to sama przejmę obowiązki pedagogów, psychologów i logopedów, w końcu jak dom wybudowałam to i logopedą czy pedagogiem czy rehbilitantem mogę zostać w jeden dzień Nie takie rzeczy z śwagrem śmy robili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyberbronek 31.03.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Witam,Prosze o opinie na temat kosztu zdjecia humusu - powierzchnia ok. 10x30, Pan na szybko wyliczyl ze to bedzie ok 200m3, bez wywozenia, i zazyczyl sobie ok. 1200 -1500 PLN. Czy ta cena jest ok? Podajcie jakies namiary na kogos kto robi takie rzeczy w okolicach Tynca Malego pod Wroclawiem. Wszystkim Milego Dnia zycze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trabi-wrc 31.03.2008 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 No i tak jak pisze Smiejus stał nad nimi (z przyjacielskim uśmiechem na twarzy) patrząc na łapki (moja autorska metoda ) A przy każdym babolu grzecznie pytam co to za szpara - ona tak ma być ?? Nie wiem jak wygląda Smiejus, ale Ty możesz sobie pozwolić na takie uwagi ze względu na posturę. Ja niestety wzbudzam respekt tylko przez telefon do czasu pierwszego spotkania. Potem jest gorzej Pozdrav Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.