Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

he he i wcale mi nie jest do smiechu, bo jak sama np umyje okna na budowie to mnie to nie cieszy, zwłaszcza gdy robię to pierwszy raz

Mnie mycie okien też nie cieszy ;) (dlatego nie myję )

chyba dla tego że i tak za chwilę będą brudne - fajnie jest porobić coś co zostanie na dłużej. Ania spróbuj malowania ścian - to powinno dac satysfakcję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

he he i wcale mi nie jest do smiechu, bo jak sama np umyje okna na budowie to mnie to nie cieszy, zwłaszcza gdy robię to pierwszy raz

Mnie mycie okien też nie cieszy ;) (dlatego nie myję )

chyba dla tego że i tak za chwilę będą brudne - fajnie jest porobić coś co zostanie na dłużej. Ania spróbuj malowania ścian - to powinno dac satysfakcję ;)

 

Grzesiu, chyba mnie to tez czeka wkrotce.

Tynkarze w tym tygodniu polozyli gladzie wiec mozna sie zaberac do roboty.

no wlasnie pytanie do tych ktorzy maja juz kolorki na scianach:

1. kiedy malowac? na koncu?

2. Jakie farby polecacie do łazienki i kuchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam doświadczonych w budowie,

czy mogłabym prosić na priv, o namiary poleconych osób, na dzień dzisiejszy mam geodetę, hydraulika, i ekipę budowlaną - solidną, ale nie wiem czy nie jest zbyt droga.

a czym zajmuje się ten Pan Stasio?

Dzięki

Ania

 

A może chcesz kogoś, kto za Ciebie wybuduje cały dom i posprząta jeszcze? :-?

Poczytaj, poszperaj jest tu tyle kontaktów w archiwach i dziennikach, że można z 10 firm budowlanych stworzyć. 8)

 

powodzenia - trzymam kciuki :D i daj znać jak Ci idzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo!

 

Co za depresja?! Ja uwielbiam budowę. Ostatnio psprzatałem działkę (3h koparki = 300PLN + 150 dojazd) i mam stoliczek 8)

W pon lub wt wylkewki i jestm gotów do bitwy wykańczającej :lol:

 

Coś Wm opowiem:

ostatnio reklamowałem niedziałający drenaż opaskowy. Ekipa zjechałą, odkopała rure i zaczęła ją układać z odpowiednimi spadkami. Byłoby ok, gdyby nie zasypali ponowanie drenażu gliną, która uniemożliwia skutecznie przedostanie się wody z powierzchni gruntu do rury (to był powód reklamacji). 10m obok leżała góra piachu specjalnie przywiezonego do zasypania drenażu - ale chyba im się zapomniało :roll:

Kazałem więc ręcznie odkopać rurę z gliny i jeszcze raz ułożyć. Ale jakimś trafem rura im wylazał nad żwir, więc próbowali niepostrzeżenie (dla mnie) ją zasypać piachem. Wkurzyłem się, wywaliłem ich z budowy i powiedziałem, że jak się wyśpią i chwilę pomyślą to mają wróćić rano i zacząc od poczatku 8)

Na to jeden z nich mowi do mnie, że jeszcze tak konkretnego kolesia z jajami nie widział. Nie dałem się im zrobić 3 razy, a to w ich oczach zasługiwało na komplement. Przeprosili, zwinęli się i następnego dnia zrobili jak trzeba, ale już sam osobście badałem spadki.

Przy robocie opowiadli mi jakie wałki i co wcisnęli w swej przeszłości nieświadomym inwestorom - nie wiedziałem czy im skopać tyłki, czy zasypać po szyję w tym moim dole :roll:

Tak więc jeśli na logikę coś Wam nie pasuje to znaczy że nie jest dobrze i trzeba być twardym nie miętkim.

Za parę dn zaczynam poprawiać dach - ale mam już liste ustrek do poprawy sporządzoną przez KB i znajomego "eksperta". Mam nadzieję, że Panowie posłuchają mnie i nie będą uparcie chcieli stracić swej wypłaty 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może chcesz kogoś, kto za Ciebie wybuduje cały dom i posprząta jeszcze? :-?

Poczytaj, poszperaj jest tu tyle kontaktów w archiwach i dziennikach, że można z 10 firm budowlanych stworzyć. 8)

 

powodzenia - trzymam kciuki :D i daj znać jak Ci idzie

 

Ostry jesteś, przecież to jasne, że dużą część domu musi ktoś mi wybudować, kto się na tym zna. A co do posprzątania, to sobie poradzę.

Twój dziennik budowy jest rzeczywiście szczegółowy, z zawartością cen itp.

 

A idzie nam fatalnie, gmina zażyczyła sobie scalenia działek i w ten sposób jesteśmy wstrzymani następną papierologią, która ciągnie się już drugi miesiąc.

Pozdrawiam

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania klepka

 

współczuję gehenny papierkowej.

 

Urobiłam się dzisiaj okrutnie, ale dzięki temu widać jakieś światełko w tym tunelu. Łazienka dolna ready. Zostało zamontowanie kratki wentylacyjnej i galanterii typu wieszaczki, papiernice. Dziury już na to powiercone, więc sama przyjemność. WSZYSTKIE SUFITY NA DOLE (90m2 :o ) pomalowane, a to najgorsza robota.

 

Miałam malować lateksami, ale KASA nie pozwoliła. Zagruntowałam Śnieżką grunt raz. Sufity i łazienkę pociągnięte Nobilesem winylową- jak dla mnie super biel. Trzeba było 2 razy machnąć.

 

Reszta dołu będzie w kolorze szarym zrobionym samodzielnie na budowie z białej farby akrylowej Nobilesa i barwnika Słoń z Foxa. Jak pociągnęłam po raz pierwszy tym słoniem w garderobie, to mi trochę kolana zmiękły, bo wyglądało to rzeczywiście na Słonia i to lekko przykurzonego, ale po wyschnięciu jest OK. Słoniem wystarczy przelecieć raz. Do saloonu, holu i na klatkę schodową Słonia nieco rozjaśnię i urozmaicę gdzie niegdzie Zapachem mchu z Dekorala. Takiej zieleni w życiu nie umieszam sama :cry:

 

Jutro wybieramy wykładziny. Nie mogę mojej starszej wybić z głowy pomysłu, że do różowych ścian jasna zieleń to nijak nie pasuje :oops:

 

A i kupiłam sobie leżak z tych takich wypasionych... Nie mam czasu go rozpakować, ale już sama myśl, że jak mi się zechce, to się usadzę jest super. W nielicznych chwilach odpoczynku siadam na razie na stosie palet :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaski trochę zaoszczędzone i satysfakcja ogromna i świadomość że się zrobiło tak jak się chciało ;)

 

Hmmmm z tym to bywa różnie. Czasem kończy się grubym słowem i pluciem w brodę, że sie kasy żałowało na kogoś kto potrafi.

 

 

Ale na szczęście nie zawsze :D

 

 

Przeprosili, zwinęli się i następnego dnia zrobili jak trzeba, ale już sam osobście badałem spadki.

Przy robocie opowiadli mi jakie wałki i co wcisnęli w swej przeszłości nieświadomym inwestorom - nie wiedziałem czy im skopać tyłki, czy zasypać po szyję w tym moim dole :roll:

Tak więc jeśli na logikę coś Wam nie pasuje to znaczy że nie jest dobrze i trzeba być twardym nie miętkim.

 

Wszystko jest OK jeśli masz czas, żeby zerwać sie na budowę i patrzeć majstrom na łapy. Większość z nas ma taką możliwość sporadycznie, a usterki wychodzą często długo po wypłaceniu wynagrodzenia za robotę.

 

Pozdrav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może chcesz kogoś, kto za Ciebie wybuduje cały dom i posprząta jeszcze? :-?

Poczytaj, poszperaj jest tu tyle kontaktów w archiwach i dziennikach, że można z 10 firm budowlanych stworzyć. 8)

 

powodzenia - trzymam kciuki :D i daj znać jak Ci idzie

 

Ostry jesteś, przecież to jasne, że dużą część domu musi ktoś mi wybudować, kto się na tym zna. A co do posprzątania, to sobie poradzę.

Twój dziennik budowy jest rzeczywiście szczegółowy, z zawartością cen itp.

 

A idzie nam fatalnie, gmina zażyczyła sobie scalenia działek i w ten sposób jesteśmy wstrzymani następną papierologią, która ciągnie się już drugi miesiąc.

Pozdrawiam

Ania

 

Wcale ne jestem ostry- mam tylko taka minę :D

Z papierami współczuję i radzę nabrać dystansu do sprawy, mniej siwych włosów Ci wykiełkuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trabi - trafiłeś w klu sprawy. Oni wszyscy bazuję na tym, że nie masz czasu. A ja mam na budowę ze swojego aktualnego mieszkania 24km i potrafiłem być 2 razy dziennie z kontrolą.

Pewności ne mam że wszystkiego dopilnowałem, ale byłem na każdym cm mojego dachu - dlatego jest do poprawki :lol:

Ważne by etapy do zakrycia zgłąszali do kontroli wcześniej - np. drenaż. Za pierwszym razem uwierzyłęm im, że zrobili dobre spadki, że zasypali jak należy, ale zaznaczyłem, żejak mi woda nie zejdzie z nad drenażu to maja temat do poprawki na wiosnęi tak się stało.

 

Inwestorze! - nie wierz nawet sobie :D kup poziomice i miarkę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

 

Budujacy sie w okolicach Olesnicy-czy mieliscie tez duze problemy z podlaczeniem pradu w rejonie olesnickim?Czy tylko my mamy takiego pecha, ze od lata nie mozemy sie pradu doczekac? :evil:

 

Pozdrawiam!

 

moze nie budujemy sie w okolicy olesnicy ale jest to tez nasz rejon energetyczny. No i maja mi zrobic przylacze wedlug umowy w ciagu 18 miesiecy od lipca tamtego roku. Ja dzwonie co jakis czas i narazie widze, ze nie jest najgorzej.. biuro projektowe, ktore wygralo przetarg i robi projekt twierdzi, ze powinni dostac pozwolenie za 1-2 miesiace. Potem przetarg na wykonawce i mam nadzieje, ze wykonawca okaze sie "przyjazny" i przylacze, na ktore ma 4 miesiace od wygrania przetargu, a ktore mozna zrobic w ~tydzien zrobi wlasnie w tydzien ;']. Przynajmniej bede probowal go do tego namowic ;'].

 

A jak to jest z Waszym przylaczem?

 

moze ktos wie jak przyspieszyc to wszystko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynkarze w tym tygodniu polozyli gladzie wiec mozna sie zaberac do roboty.

no wlasnie pytanie do tych ktorzy maja juz kolorki na scianach:

1. kiedy malowac? na koncu?

2. Jakie farby polecacie do łazienki i kuchni

 

My tez jestesmy na podobnym etapie

malować bedziemy po połozeniu gresu na podlogę ale przed połozeniem parkietu (tzn deski 3 warstwowej)

 

a do kuchni podobno super sa farby firmy STO - pochłaniaja zapachy :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam do was pytanie

jak rozwiazujecie problem ogrzewania?

 

jestesm na etapie wycen i poszukiwania najlepszego rozwiazania

otoz mam nikle szanse na gaz ziemny

kolejna odmowa ewentulanie robienie na wlasny koszt okolo 25.000 przlacze gazowe -drogo

caly czas myslelismy o butli na gaz a pozniej jak nam przylacza gaz to o gazie miejskim wtedy bylo by super

 

znajomi strasza nas duzymi kosztami i zaczynam sie lamac

namawiaja nas na piec na pelet

moze cos wiecie o takich piecach macie jakies doswiadczenie?

 

mamy dwie opcje

 

1 piec na gaz z butli plus kominek wodny /caly czas bylismy temu przeciwni ale nas instalator namawia mowi ze to dobre rozwiazanie

 

2 piec na pelet

co wy o tym sadzicie?

_________________

beata marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

ja mam ten sam problem z wyborem systemu grzewczego...

 

gaz z butli wkopanej w ziemię + kominek z płaszczem

 

ekogroszek + kominek z płaszczem

 

pompa ciepła

 

ta trzecia opcja na razie u mnie dominuje, fakt, cholernie droga, ale jak przekalkulowałem to gdyby wziąć na raty to roczne raty są niższe niż różnica w ogrzewaniu...

 

wciąż myślę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...