XX 11.12.2008 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 no ja tydzień po zobaczeniu pierwszej myszki na budowie niestety eksterminowałam 15 jej znajomych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danadom 11.12.2008 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 u nas narazie biega jedna co prawda raz ją tylko mąż widział i raz panowie od ocieplenia dachu szukałam jej wczoraj ale mi sie jakoś nie pokazała ciekawa jestem którędy wlazła bo dom jest już zamknięty w całości no chyba że przez rure od kominka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 11.12.2008 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 A skoro o gryzoniach mowa... Swego czasu coś wlazło mi w ocieplenie a konkretnie wełnę w murze 3-warstwowym. Zastanawiam się jak sprawdzić czy tam jeszcze jest i czy nie narobiło dużych szkód w nim. Niestety optycznie kiepska sprawa, bo widzę tylko jakieś 1.5m a potem jest zakręt. Pora jednak się upewnić czy tam nic nie włazi dalej i napcham znowu czegoś. Jeżeli coś łazi, to dziura się odnowi. Co jednak, jeżeli za zakrętem jest pustka zamiast ocieplenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 11.12.2008 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 uważaj, bo może się już wytresowały na broń mechaniczną...http://i.lawka.pl/graf/zdjecia/org/372.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danadom 11.12.2008 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 dobre to cwane bestie u koleżanki też były ponastawiała łapki z serkiem ale one wybredne i serka nie chciały dopiero jak poczęstowała je szynką to się złapały na łapki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 11.12.2008 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 cześć robaczki macie może jakieś namiary (we wrocławiu lub okolicach) - gdzie można zakupić "korzystnie" takie rzeczy jak : * piec na wungiel typu ecogroszek * jakieś solary na dach i zasobnik * grzejniki * stelaże do geberitów Dzęki z góry P.s. a właśnie względem wungla macie jakieś doświadczenie jakiego pieca szukać (firmy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola z Melisy 11.12.2008 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Dana dzięki za namiar Jeśli możesz napisz na priva ile wyniosły Cię mebelki. i jak zamawiałaś. U nas we Wrocku czy tam na miejscu. U nas kasa na budowę praktycznie się skończyła, a mój dół budowlany jest do niej odwrotnie proporcjonalny. Jednak bez kuchni i schodów nie da rady się wprowadzić. Grzesiu, nie wiem jak piec na eko groszek(nie sprawdzałam), ale co do pozostałych elementów polecam ABC grzanie z allergro. Już Ci kiedyś mówiłam, że ceny mają najniższe jakie znalazłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola z Melisy 11.12.2008 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Acha, geberity zamawiałam przez Plusk, bo mieli w komplecie kibelki, takie jak mi pasowały. Cena była nie do przebicia. Geberity brałam Grohe, są super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 11.12.2008 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Dabell - czy twój rosyjski niebieski ma potomstwo? Chętnie adoptuję Tak mnie korci do domu kupić jednocześnie psa i kota, żeby razem się chowały. Psa wybraliśmy - entlebucher, a kotkę chcę taką jak Iza ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 11.12.2008 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 W temacie myszy mamy duże doświadczenie.Niestety nie wiedzieliśmy że na wsi są myszy, więc na jesieni wszystkie okna pootwierane, myszy właziły i zadomowiły się w garażu, właziły też przez dziury o których nie mieliśmy pojęcia. Wytłukliśmy mechanicznie, ale była to trauma. Było 6 zadomowionych w domu brr ohyda. Najskuteczniejsze są trutki - nawet jak wlezie, to po zjedzeniu trutki zdycha.Mamy kocicę , ale waleczną i łowną w sezonie letnim, bo w zimie interesują ją wyłącznie gromadzenie tłuszczu i sen - chyba się hibernuje ...Ale w lecie potrafi przynieść i pięć dziennie - z pola. Tyle że w domu w lecie myszy nie ma ... Co do rekuperacji - ja bym włączyła, tylko często wymieniała filtry. Włączenie wentylacji spowoduje szybkie wyschnięcie budynku - my wprowadzaliśmy się po paru miesiącach od stanu surowego. Dokładnie w maju wstawialiśmy okna, był chudy beton, kończyliśmy instalacje, a we wrześniu już mieszkaliśmy, nie było wilgoci, wszystko było OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakusz 11.12.2008 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Mam takie samo zdanie co BK, odnośnie reku, włączyć jak najszybciej, i wentylować, to pozwoli szybciej wyschnąć domkowi... Filtr kosztuje grosze, a wymień dopiero przed sama wyprowadzką ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 11.12.2008 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 no tak - ja nie buduje szybko wiec nie musze "suszyc" domu wentylacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danadom 11.12.2008 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 co do Reku to też myślałam o szybszym włączeniu żeby podsuszyć domek bo nie chce schnąć co do myszy to dziś przyjeżdzając na budowe wkońcu ją zobaczyłam w domku mamy zrobionuy taki tymczasowy pokoik że w razie czego to możemy sie tam przespać,jest tam materac,stolik ogrodowy i krzesełka-ten pokoik jako jedyny ma drzwi też tymczasowe i nie wiem jakim cudem ona wlazął do tego pokoju gdzie drzwi są zamkniete non stop-prawie wchodzimy do tego pokoju a ona lata tam więc do męża mówie-ubierz rękawiczki to ją złapiemy i wyniesiemy w pole a ta cwaniara wygryzła sobie dziure w ścianie z tynkiem i już ja prawie miałam,była z 10 centymetrów odemnie i nagle patrze jak ona znika w ścianie cukierków pojadła i zwiała trzeba coś temu zaradzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 11.12.2008 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 więc do męża mówie-ubierz rękawiczki to ją złapiemy i wyniesiemy w pole "Chłop żywemu nie przepuści". Poza tym jakieś rękawiczki Wątpię by mysza dała się złapać. Ja tam wolę miotłą przydusić a ta cwaniara wygryzła sobie dziure w ścianie z tynkiem To jakaś mutantka po Czarnobylu chyba, albo ja za mało wiem o myszach. O możliwościach szczura dużo się naczytałem. Potrafi przegryźć praktycznie wszystko, nie wyłączając stalowych rur. Ale mysza? Myślałem, że mysie dziury skończyły się z nastaniem domów murowanych. Przynajmniej przez trzeźwych murarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danadom 11.12.2008 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 no niestety ta nasza wygryzła sobie dziurke wścianie,podkopała się pod wylewkę i zapewne zrobiła sobie gniazdko w styropianie pod posadzką taką mamy cwaną myszkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spad 11.12.2008 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 no niestety ta nasza wygryzła sobie dziurke wścianie,podkopała się pod wylewkę i zapewne zrobiła sobie gniazdko w styropianie pod posadzką taką mamy cwaną myszkę Myszion Impossible Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danadom 11.12.2008 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 dokładnie taka mała a tyle może no nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 11.12.2008 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 no niestety ta nasza wygryzła sobie dziurke wścianie,podkopała się pod wylewkę i zapewne zrobiła sobie gniazdko w styropianie pod posadzką taką mamy cwaną myszkę No to ja bym się nie patyczkował. Pod posadzkę ciężko sięgnąć... Zagazować? Tylko czy wylizie czy zdechnie pod posadzką Bo jak zdechnie pod, to nie będzie ładnie pachnieć. Chyba jednak zostaje łapanie na szynkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 11.12.2008 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 a może to http://www.millcreekbengals.com/cartoons/jinx.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 11.12.2008 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 albo .... http://bp1.blogger.com/_x1_b7t6rUco/R8jZ-H5PERI/AAAAAAAAAG8/0kwXBM4BNIw/s400/250px-Mickey_Mouse_svg.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.