Grupa Wrocławska

[Jola z Melisy]

o , przy okazji pochwalę się, że wreszcie robię parkiet...w pokojach, w których juz leży parkiet jest odczuwalnie cieplej![/quote

Kasiu, gratulacje, to już pewnie wkrótce przeprowadzka! U nas walka z poddaszem trwa.

[XX]

mój kot mimo, ze wychodzący to ma w nosie budy, specjalne łóżeczka i inne takie. Zawsze wybiera miejsce ...obok

 

Natalka - merbau. w dwoch pokojach juz lezy taki 400-600 (sypialnie), a teraz czekam na statek u chlopakow, choc chetnie bym kupila juz teraz gdzies merbau 600-1200

 

Jola nooooo a meble? jakos mnie przeraza przeprowadzka w zimie i to jako nic nie mogący podniesc czolg....

[Smok]

ale tu cisza....

 

POBÓDKA

 

http://socjologia.wlanet.pl/pliki_grafiki/budzik.gif

[Natalia Stanko]

Iza- daj mi namiary na kotków rosyjskich i norweskich, czy niebieski złapał chociaż 1 myszeczkę?..

 

Kasiu - merbau górą, u mnie prezentuje się znakomicie:

 

http://images29.fotosik.pl/304/35ba077478aa824d.jpg

[anjamen]

Natalia super ta Twoja podloga,

ja sie boje ciemnej troche

jak w utrzymaniu czystosci?

[Natalia Stanko]

Wiesz Aniu, teraz mam dębową podłogę, z czasem sie zrobiła żółta, i to mnie wnerwia...

 

Nie wiem czy będzie trudno utrzymać czystość, bo nie mieszkam - ale przynajmniej oko cieszy

[dabell]

Natalia

 

To hodowla z Opola (Jaga)- http://www.kotytemida.pl .

Mają też kotki abisyńskie i dewon rexy. Polecam, bardzo fajni ludzie i hodowla domowa. Nasza Jaga jest bardzo podobna do taty, utyłowanego kotka, ale my nie wystawiamy jej - za dużo zabawy, kot jest do kochania .

 

A to norweskie leśne ze Swarzędza - http://www.duma-lasu.nfo.pl - też hodowla domowa z jednym z najbardziej ututułowanych kotów w Polsce.

http://www.nfo.pl to strona stowarzyszenia Agnar - hodowców i miłośników norwegów - podane sa namiary na hodowle i kocięta aktualnie w hodowlach - stamtąd brałam namiar). Szukałam tradycyjnego norwega - czarno pręgowanego tygryska .

 

Generalnie polecam branie kota z dobrej hodowli, niekoniecznie z jakimiś sukcesami wystawowymi, ale z odpowiednim podejściem do kotów - miłość i pasja a nie produkcja taśmowa dla zysku.

To daje gwarancję, że koty są właściwie prowadzone, zdrowe i regularnie badane i można się spodziewać (w pewnym zakresie oczywiście biorąc pod uwagę osobowość kota ) że będą zachowywać się zgodnie z opisem rasy.

 

No chyba że chcesz kotka dachowca - i bieżesz go za darmo. W innym przypadku jeżeli ktoś chce sprzedawać kota tzw. rasowego bez rodowodu to jedna wielka ściema - albo rasowy z rodowodem albo w typie rasy i tyle.

Uff

[Natalia Stanko]

Dziękuję Izuniu - na ciebie zawsze można liczyć, na pewno któregoś kociaczka kupię. Ja też jestem zdania - rasowy z dokumentem.

[BK]

A ja mam szarego dachowca który się przybłąkał (a) Po prostu przyszła i zamieszkała z nami. Nikogo nigdy nie drapnęła, nie ma w ogóle agresywnych odruchów, jest przymilnym pieszczochem, kocha dzieci, niespotykanie spokojny kot W życiu bym jej nie zamieniła na innego kota. Nie ma wymagań, trzeba ją tylko codziennie długo głaskać i tulić no i jeść dać, ale nie wybrzydza na szczęście. Wyjątkowo kochany kot, a dachowiec. No i myszy łapie, ale w polu a nie w domu

 

A propos - był kiedyś forumowicz dachowiec. Czy ktoś wie co u niego?

[vanka99]

Vanka, odpowiedziałam tobie na ten temat tutaj:

 

http://forum.muratordom.pl/jakiej-firmy-macie-pos,t86129.htm

 

 

Natalia dziekuje Ci bardzo za namiary - w tamtym wątku juz wczoraj Ci odpowiedziałam ale te powiadomienia z forum w róznej kolejności czasem przychodzą.

Masz piekną podłogę. Taką mają znajomi i świetnie wygląda a mieszkają już trzy lata.

 

anjamen a co sądzisz o doussie. Jest trochę jaśniejszy. Ja się zastanawiam nad doussie lub merbau. Obie podłogi świetnie wyglądają .

 

Pozdrawiam

[XX]

doussie jest zajefajne ale dwa razy drozsze

merbau ciemnieje i tobardzo

Natalia widze, ze masz lakierowane podlogi wiec pewnie z czystoscia nie ma takiego problemu - olej na merbau to niestety dozgonna przyjazn z mopem

Bardzo ladnie wygladaja Twoje podlogi Natalka, moje nie beda az tak ladne bo duzo krotsze odcinki ale juz sie ciesze, ze ten etap bede miala za soba:)

[anjamen]

z tych wszystkich trudnych slow merbau, dossieu (jakkolwiek sie to pisze) olej, lakier, cuda wianki, zmeczenie pobudowlane

najbradziej przemawia do mnie dab rodzimy (nie zzolkl przez 8 lat w poprzednim domu)

[Frankai]

anjamen a co sądzisz o doussie. Jest trochę jaśniejszy. Ja się zastanawiam nad doussie lub merbau. Obie podłogi świetnie wyglądają .

 

Nie jestem anjamen ale jak słyszę (czytam) doussie to się nie mogę powstrzymać

No więc doussie fatycznie jest drogie ale ma swoją przyczynę - ma najlepsze parametry z jasnych parietów. Porywając go odpowiednim lakierem nie powinien dużo ściemnieć. Zastanawiam się tylko czy na ten miesiąc po położeniu a przed cyklinowaniem i lakierowaniem można je przykryć, żeby nie ciemniało. Na szczęście z żoną nie chcemy "select" (grubo ponad 200zł/m3), bo jest nudny. Nie pamiętam nazwy drugiej klasy, a trzecie to natur i to coś koło 165 zł (ceny z wiosny). To będzie w salonie.

 

Na piętrze jaśniej - mozaika przemysłowa abiurana (inaczej goiabao). Żółty odcień, który nas urzekł, a cena Nie znam tylko jego parametrów, gdyż jest tego 18 gatunków, a w Castoramie nie znali nazwy łacińskiej. "Stabilność" najlepszego jest między doussie a dębem, a najgorszego - gorsza od buku. Średnio tak ja buk. Biorąc pod uwagę, że będą nawiewniki higrosterowane, fakt że klepeczki są wąskie - nie powinno być źle. W tym będzie całe piętro prócz łazienki i garderoby.

 

Oglądałem wyczyny różnych parkieciarzy. Zakres cenowy robocizny od 30 do 145zł /m2 w zależności czy chodzi o deskę 600-1200 czy o mozaikę. Zares jakościowy - przepaść. Zwłaszcza o tego, którego parkiet widziałem na początek. No chyba że ktoś lubi "fale Dunaju". Maszyna wałkowa nigdy nie da takiego efetku jak talerzowe.

[danadom]

gazować myszki nie bede bo faktycznie jak padnie pod posadzką to później bedzie niezyt miły zapaszek

 

ale kombinujecie

Wystarczy porozkładać w domu w paru miejscach trutkę mumifikującą i po sprawie.

 

co do trutki to też myślalam ale mam psa który nochala pcha wszędzie i bałam się że zje trutkę

ale suczka jest na tyle sprytna że w ostatni weekend odnalazła myszkę i złapała ją,co prawda mam za dobre serce nawet dla gryzoni takich małych że zdążyłam jej wyciągnąć z pyska mysze i wyniosłam daleko w pole

mam nadzieje że już nie wróci bo pozatykaliśmy wszystkie otwory którymi mogła wejść

[trabi-wrc]

W starciu Myyyyyyyyyyysz kontra Łopaaaaaataaaaaaaaa wygrywa Łooooooooopataaaaaaaa przez knock-out. (ale dopiero w 3 rundzie - szacun dla myszy).

 

Pierwszy raz w życiu widziałem mysz biegnącą po pionowej ścianie.

 

Pozdrav

[anjamen]

W starciu Myyyyyyyyyyysz kontra Łopaaaaaataaaaaaaaa wygrywa Łooooooooopataaaaaaaa przez knock-out. (ale dopiero w 3 rundzie - szacun dla myszy).

 

Pierwszy raz w życiu widziałem mysz biegnącą po pionowej ścianie.

 

Pozdrav

 

 

Trabik i Tys ja usmiercił?

biednamala myszke

[Spad]

witam,

mam dylemat wykończenia komina, zdecydowałem się na klinkierówkę, ale zaproponowali mi ,żebym do tego celu wykorzystał terca elewacyjną szczelinową. patrząc po parametrach , to wydaje się sensowne, a i cena zachęca. ktoś z was miał doświadczenia?

pozdrawiam

[trabi-wrc]

W starciu Myyyyyyyyyyysz kontra Łopaaaaaataaaaaaaaa wygrywa Łooooooooopataaaaaaaa przez knock-out. (ale dopiero w 3 rundzie - szacun dla myszy).

 

Pierwszy raz w życiu widziałem mysz biegnącą po pionowej ścianie.

 

Pozdrav

 

 

Trabik i Tys ja usmiercił?

biednamala myszke

 

Coś Pan !!! To kol. Teściu. Ja wcieliłem się w rolę łowcy skór .

 

A propos niczego - podtrzymuję polecenie dla p. M. Kocota - super fachura i miły człowiek.

 

Pozdrav

[trabi-wrc]

witam,

mam dylemat wykończenia komina, zdecydowałem się na klinkierówkę, ale zaproponowali mi ,żebym do tego celu wykorzystał terca elewacyjną szczelinową. patrząc po parametrach , to wydaje się sensowne, a i cena zachęca. ktoś z was miał doświadczenia?

pozdrawiam

 

Wszystko ok, ale pamiętaj, żeby ostatnie 2-3 warstwy (zależnie od kształtu komina) należy bezwzględnie zrobić z pełnej cegły, a całość na pełną spoinę.

 

Pozdrav

[Jola z Melisy]

A propos komina to zdecydowanie nie polecam dziurawki, nawet jeśli dajecie trzy warstwy z pełnej cegły na koniec i na pełna fugę. Też tak mam zrobione (mimo ostrzeżeń, że może ciec przy dziurawce) i niestety cieknie, jak cholera. Tylko pełna cegła. Co do myszki, to rozumiem Cię Dana, też w życiu bym nie uśmierciła biednego stworzonka, wolałabym hodować, choć klasycznie boję się myszy. Sama nie wiem dlaczego. To irracjonalne. A Ty, Trabi powiedz teściowi że jest be.

No i czy wiadomo już coś o pstryczkach?