Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

jak widać sprawy budowlane, którymi tak bardzo się przejmujemy

jakoś zeszły na plan dalszy :roll:

 

widać CO JEST NAPRAWDĘ WAŻNE

 

pozdrawiam Dorotkę Grzesia i wszystkich 8)

Wiem że 14 czerwca 2009 to będą również moje drugie urodziny........ innego życia.

 

Wydaje mi się, że życie drugi raz darowane ma inny smak "lepszy" i jeśli człowiek potrafi to docenić, to jest szczęśliwszy i cieszy się najdrobniejszymi rzeczami :)

Zdrówka i mnóstwa drobnych radości Dosiu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mnie i moja MARTYNKĘ też trzymajcie kciuki

12.06.2009 wylądowaliśmy na świecie, ale ciagle niestety szpital i infekcje i weflony w głowie, serce mi się kraje...

I przestały mnie jakos obchodzić kominki i kuchnie.....

Ale będzie dobrze, trzymam kciuki Secam i za Was

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasieńko, szczere gratulacje córeczki. :lol: Moja Ula jak się urodzila tak samo, zapalenie płuc, infekcje , wenflony, strzykawy. Masakra! A teraz w życiu byś nie powiedziała, że tyle przeszła. Wszystko minie i maleństwo będzie zdrowiutkie i radosne. Dzieciaczki są silniejsze niż na to wygladają. Dużo zdrówka dla maluszka, ale jakaś fotka nam się należy, nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mnie i moja MARTYNKĘ też trzymajcie kciuki

12.06.2009 wylądowaliśmy na świecie, ale ciagle niestety szpital i infekcje i weflony w głowie, serce mi się kraje...

I przestały mnie jakos obchodzić kominki i kuchnie.....

Ale będzie dobrze, trzymam kciuki Secam i za Was

 

Pewnie to marne pocieszenie, ale Jola z Melisy ma rację. Moja córka Kasia, też zaraz po porodzie bilirubiny zaczęły się podnosić i przygotowani byli lekarze na transfuzję krwi 3 dni później w szpitalu złapała dur brzuszny ( rozchorowało się 7 dzieci), potem antybiotyki, anemia, zniszczyli żołądek, gastrolog co 2 tygodnie do roku czasu, zapalenia płuc co miesiąc i zastrzyki i długo jeszcze tak mogę pisać i wymieniać......................... a i skaza białkowa, z której miała wyrosnąć :) dalej jest :)

Dzisiaj pannica i nie choruje - będzie dobrze :cry: nie martw się, przecież my też chorowaliśmy. Wiem, że to marne pocieszenie, ale trzymaj się :)

 

Sekamki też mają się trzymać dzielnie :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny dosyć tego czarnowidztwa. Życie przynosi nam wiele trosk, ale my mamy umieć sobie z nimi radzić, mimo że są to czasem trudniejsze sprawy niż nasze hobby - budowa.

 

Kasiu, głowa do góry, wszystko będzie dobrze....mam córeczkę - przeszedłem swoje...

czekam na dobre wieści od Secamków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mnie i moja MARTYNKĘ też trzymajcie kciuki

12.06.2009 wylądowaliśmy na świecie, ale ciagle niestety szpital i infekcje i weflony w głowie, serce mi się kraje...

I przestały mnie jakos obchodzić kominki i kuchnie.....

Ale będzie dobrze, trzymam kciuki Secam i za Was

 

Gratuluje corci i mocno zaciskam za Was kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mnie i moja MARTYNKĘ też trzymajcie kciuki

12.06.2009 wylądowaliśmy na świecie, ale ciagle niestety szpital i infekcje i weflony w głowie, serce mi się kraje...

I przestały mnie jakos obchodzić kominki i kuchnie.....

Ale będzie dobrze, trzymam kciuki Secam i za Was

Gratuluję Kasiu córeczki. Pożyczam ( ;) )Ci tej energi którą dostaję od Was wszytkich - więc będzie dobrze .

Mój Pawełek też w weflonie więc dotrzymuje towarzystwa Martynce ;) Notabene ciekawe w którym szpitalu jesteś bo może być tak że się mijamy na korytarzu albo nasze maluchy leża w wózeczkach koło siebie ;) .

 

Co do budowy to mnie tez jakos już nie pociąga, a krzywe tynki nie robią już na mnie wrażenia, wiem ze muszę niestety wylać podłogę, bo jak tego nie zrobię to wszystko co do tej pory zrobiliśmy się zmarnuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...