pierwek 28.08.2009 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 dzięki - przejadę się w takim razie do niego bo jakoś na robotniczej ciężko mi się rozmawiało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakusz 28.08.2009 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Po przełączeniu elektrozaworu będziesz musiał spuścić wodę od niego aż do wylotu (miękką lub surową w zależności od potrzeby), więc na dłuższą metę jest to średnie rozwiązanie - jednak lepsze średnie niż żadne lub kucie. mam bardzo blisko od pom.gosp. do kuchni, mniej niż 5m i policzyłem że w rurze może na tym odcinku zmieścić się max 0,5 L wody więc przełączanie w stronę na miękką do mycia bez zaczenia, natomiast przełączenie na spożywczą już trochę gorzej, mój dbanek bity ma jakieś 1,5L węc 30% to będzie woda sodowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola z Melisy 28.08.2009 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Mam pytanko. Pan Sebastian z polecanej tu fmy drzwiowej pracuje na robotniczej czy gwiaździstej? Byłem na Robotniczej wczoraj ale nie mieli do pokazania drzwi KMT - generalnie poczułem się tam z lekka intruzem. Pan Sebastian pracuje przy Gwiaździstej. Nie na Gwiaździstej, lecz na Robotniczej. Wiem na pewno bo tam ustalalam z nim rabat dla grupy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 28.08.2009 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 No cóż - wygląda na to, że pan Sebastian trzyma rękę na pulsie i monitoruje forum . Dostałem od niego interesującą ofertę i umówiłem się na spotkanie żeby pooglądać drzwi i porozmawiać o szczegółach. O finale nie omieszkam poinformować grupy. Przy okazji zapytam: może ma ktoś drzwi z serii Beskid fmy K&P i mógłby podzielić się ze mną swoimi uwagami na ich temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 28.08.2009 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Mam pytanko. Pan Sebastian z polecanej tu fmy drzwiowej pracuje na robotniczej czy gwiaździstej? Byłem na Robotniczej wczoraj ale nie mieli do pokazania drzwi KMT - generalnie poczułem się tam z lekka intruzem. Pan Sebastian pracuje przy Gwiaździstej. Nie na Gwiaździstej, lecz na Robotniczej. Wiem na pewno bo tam ustalalam z nim rabat dla grupy. Pozdrawiam. No nieźle Jestem przekonany, że rozmawiałem z nim na Gwiaździstej - lecz faktycznie było to dawno - jeszcze przed załatwianiem rabatu (wtedy był rabat w Budusie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 28.08.2009 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Odradzam wszystkim kupowanie w firmie Romar w Jelczu rzeczy na zamówienie. Niedawno zmieniła się tam obsługa i sobie nie radzą. Zamówione panele ogrodzeniowe zamiast być w obiecane 2 tygodnie dotarły w 2 ratach - pierwsza po miesiącu, druga po 2 kolejnych Inni też czekają miesiącami na zamówione materiały, więc jeśli nie mają czegos na miejscu radzę szukać gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
montom 28.08.2009 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Hej, nie daj Boże ktoś ma na zbyciu siatkę tymczasową? Potrzebuję jakieś 14ście metrów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 28.08.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Potrzebuję jakieś 14ście metrów... Witaj chyba nam zostało 15m (musielibyśmy sprawdzić). Do odbioru w okolicy Żórawiny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
montom 28.08.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Witaj chyba nam zostało 15m (musielibyśmy sprawdzić). Do odbioru w okolicy Żórawiny No to bym się pisał na te metry:-) Podaj tylko cenę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 28.08.2009 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Co do oczyszczalni - proszę nie traktować sprawy tak, że wszędzie się da i wszędzie będzie to działać. Otóż, nie wszędzie - a ilość wody produkowanej przez przeciętne gospodarstwo domowe potrafi zalać skutecznie drogę lub sąsiednią niżej położoną działkę. Gminy czasami nie wiedzą, co dzieje się w terenie sugerują lub dopuszczaja pewne rozwiązania, ale odpowiedzilność doboru odpowiedniej formy odbioru ścieków leży po stronie inwestora, bo to on musi współżyć z sąsiadami przez lata W przypadku gleby gliniastej+10cm humusu i oczyszczalni ekologicznej - problemy murowane! U nas po badaniach geologicznych wyszło,że są wysokie wody gruntowe i oczyszczalnia z rozsączkami może być ale.....musi byc w nasypie jakies 70cm wysokie . Jak to zobaczyłam na planie rozrysowane to ręce opadły, bo zamiast zielonej płaskej trawki , ma byc nasyp o rozmiarach 5 m x15m. Nie bardzo mi sie to podoba. Teraz zastanawiam się nad szambem i co tu robić ? Vanka - to ja krótko - SZAMBO minimum 8 tys l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 28.08.2009 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Bardzo dziękuję za info. W takim razie podjade sobie do nich. Problem w tym ze w miastah czy wioskach gdzie nie ma kanalizy nie robia z tym takiego problemu jak w naszym "kochanym" worcławiu. Mi MPWiK kazało rozbudować sieć wodociągową i kanalizacyjną a potem dopiero się do tego przyłączyć. Na początku nie chcieli mi nawet dać zapwnienia dostawy wody i odbioru ściekow bo w mojej odnodze glownej ulicy nie ma sieci. Dali mi warunkowa umowe bo bez tego nawet WZ bym nie dostała. I tak się pałuję z tym wszystkim, że aż musiałam wycofać pozwolenie na budowe i teraz walcze o zmiane w decyzji wz i prosze o pozwolenie na tymczasowe szambo. Tak ja wspominalam nie moge zrobic drenażu tylko z osadem czynnym ale z kolei nie mam gdzie odprowadzić oczyszczonego ścieku. Jak by nie patrzec oczyszczalnia wychodzi najtaniej w eksploatacji ale małe szanse i raczej nie zwrócą kosztów, szambo drożej ale chyba to jedyna możliwść, robienie kanalizacji ok 100tys to wogle bez sensu. Niezłą mam zagwozdke i jeszcze wiecej nerwów. pozdrówki Witam Vanka99 i Daro_K - widze, że wróciliście do tematu oczyszczalni. Ja się pochwalę, udało mi się załatwić zmianę w WZ i teraz mam taki zapis, że mogę zrobić "szambo lub przydomową oczyszczalnie" )) Oczyszczalni z drenażem też nie mogę zrobić, ma być HABA z nasypem czyli niby tak jak u Vanki co mi nie odpowiada lub biologiczna a oczyszczone ścieki odprowadzone do deszczówki. I tu stop bo kolejnym problemem jest brak deszczówki. Nie szkodzi, zrobi się studnie chłonną Ale żeby nie było za miło - składamy pozwolenie na budowę z projektem szamba bo szybciej i prościej bo bez operatu wodno-prawnego. A jak dostaniemy PnB i zaczniemy a nadal będziemy chcieli oczyszczalnie to złożymy wniosek o zmiane w pozwoleniu i powoli będziemy działać z operatem, równolegle do budowy. Bo w sumie to ja już mam serdecnie dość wszystkiego a jesze budowa się nie zaczęła, bo pierwsze papiery czyli WZ składałam 30 maja 2008 czyli już prawie półtora roku walki z papierami. Normalnie nikt mnie nie przebije. pozdrówki Ania- po tym co napisałaś to lepiej zleć budowę komuś, lub poszukaj juz teraz psychoanalityka - problemy są przed Tobą - zaufaj mi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 28.08.2009 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Bardzo dziękuję za info. W takim razie podjade sobie do nich. Problem w tym ze w miastah czy wioskach gdzie nie ma kanalizy nie robia z tym takiego problemu jak w naszym "kochanym" worcławiu. Mi MPWiK kazało rozbudować sieć wodociągową i kanalizacyjną a potem dopiero się do tego przyłączyć. Na początku nie chcieli mi nawet dać zapwnienia dostawy wody i odbioru ściekow bo w mojej odnodze glownej ulicy nie ma sieci. Dali mi warunkowa umowe bo bez tego nawet WZ bym nie dostała. I tak się pałuję z tym wszystkim, że aż musiałam wycofać pozwolenie na budowe i teraz walcze o zmiane w decyzji wz i prosze o pozwolenie na tymczasowe szambo. Tak ja wspominalam nie moge zrobic drenażu tylko z osadem czynnym ale z kolei nie mam gdzie odprowadzić oczyszczonego ścieku. Jak by nie patrzec oczyszczalnia wychodzi najtaniej w eksploatacji ale małe szanse i raczej nie zwrócą kosztów, szambo drożej ale chyba to jedyna możliwść, robienie kanalizacji ok 100tys to wogle bez sensu. Niezłą mam zagwozdke i jeszcze wiecej nerwów. pozdrówki Witam Vanka99 i Daro_K - widze, że wróciliście do tematu oczyszczalni. Ja się pochwalę, udało mi się załatwić zmianę w WZ i teraz mam taki zapis, że mogę zrobić "szambo lub przydomową oczyszczalnie" )) Oczyszczalni z drenażem też nie mogę zrobić, ma być HABA z nasypem czyli niby tak jak u Vanki co mi nie odpowiada lub biologiczna a oczyszczone ścieki odprowadzone do deszczówki. I tu stop bo kolejnym problemem jest brak deszczówki. Nie szkodzi, zrobi się studnie chłonną Ale żeby nie było za miło - składamy pozwolenie na budowę z projektem szamba bo szybciej i prościej bo bez operatu wodno-prawnego. A jak dostaniemy PnB i zaczniemy a nadal będziemy chcieli oczyszczalnie to złożymy wniosek o zmiane w pozwoleniu i powoli będziemy działać z operatem, równolegle do budowy. Bo w sumie to ja już mam serdecnie dość wszystkiego a jesze budowa się nie zaczęła, bo pierwsze papiery czyli WZ składałam 30 maja 2008 czyli już prawie półtora roku walki z papierami. Normalnie nikt mnie nie przebije. pozdrówki Ania- po tym co napisałaś to lepiej zleć budowę komuś, lub poszukaj juz teraz psychoanalityka - problemy są przed Tobą - zaufaj mi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 29.08.2009 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 Aniu zgadzam się z Darkiem, poza tym policz sobie szambo minimum 150zl miesiecznie, czy nadal przeszkadza Ci pryzma (czy jednak wolisz pole golfowe)ja gdybym nie wiedziala, ze cywilizacja ku nam idzie w ciagu 2-3 lat zrobilabym oczyszczalnie a mam takie same warunki gruntowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danad1 29.08.2009 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 Też jesteśmy przed zakupem paneli byliśmy w BelPolu na Bielanach , ale tam z upustami ciężko i dalej szukamy. Gdybyście coś ciekawego znależli proszę o info Ja zamówiłem panele tutaj: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=11323396 Nie dosyć, że sporo tańsze niż Bel Pol to jeszcze montaż w cenie... Jak robią przekonam się za tydzień. Dzięki, Proszę o info po motażu czy jesteś zadowolony Montaż odbył się w zeszłym tygodniu ale przez przeprowadzkę i brak internetu w nowym domu nie miałem okazji opisać wrażeń. A wrażenia bardzo pozytywne. Przyjechali tak jak się umawiali. Przywieźli te panele które zamawiałem. Układali we dwóch od 9 rano do 21. Oblistwowali. Listwy konkretne - kręcone do ściany z wkładaną maskownicą. Dobrane do koloru paneli. Posprzątali po sobie. Do zapłaty tyle ile w wycenie. Tak więc jak najbardziej polecam. Dzięki za informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakusz 29.08.2009 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 Aniu zgadzam się z Darkiem, poza tym policz sobie szambo minimum 150zl miesiecznie, czy nadal przeszkadza Ci pryzma (czy jednak wolisz pole golfowe) ja gdybym nie wiedziala, ze cywilizacja ku nam idzie w ciagu 2-3 lat zrobilabym oczyszczalnie a mam takie same warunki gruntowe A może zamiast małej górki lepiej zastosować specjalne panele rozsączająco-filtrujace(nazwy nie pamiętam, ale na pewno jest coś takiego) albo oczyszczalnie pełno biologiczną na wyjściu której masz "czystą" wodę, np do podlewania ogródka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 29.08.2009 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 Aniu zgadzam się z Darkiem, poza tym policz sobie szambo minimum 150zl miesiecznie, czy nadal przeszkadza Ci pryzma (czy jednak wolisz pole golfowe) ja gdybym nie wiedziala, ze cywilizacja ku nam idzie w ciagu 2-3 lat zrobilabym oczyszczalnie a mam takie same warunki gruntowe A może zamiast małej górki lepiej zastosować specjalne panele rozsączająco-filtrujace(nazwy nie pamiętam, ale na pewno jest coś takiego) albo oczyszczalnie pełno biologiczną na wyjściu której masz "czystą" wodę, np do podlewania ogródka. Specjalne? a co pomogą na wody płynące tuż przy gruncie? ..... Wypełnią sie wodą szybcij niż myślisz i zablokują cały system. I ne zdążysz wybierać ze zbiornika tej swojej czystej wody do podlewania ........... w zimę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 29.08.2009 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 PODBITKA.Czanowni budujący, szukam usilnie kogoś sprawdzonego do podbitki z materiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 29.08.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 PODBITKA. Szanowni budujący, szukam usilnie kogoś sprawdzonego do podbitki z materiałem. a przy okazji proszę o namiary na przyzwoitą podbitkę - jak zima nie zaskoczy, to także chciałbym w tym roku zakończyć temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 29.08.2009 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 No cóż - wygląda na to, że pan Sebastian trzyma rękę na pulsie i monitoruje forum . Dostałem od niego interesującą ofertę i umówiłem się na spotkanie żeby pooglądać drzwi i porozmawiać o szczegółach. O finale nie omieszkam poinformować grupy. Przy okazji zapytam: może ma ktoś drzwi z serii Beskid fmy K&P i mógłby podzielić się ze mną swoimi uwagami na ich temat? Oczywiście że monitoruje i to nie tylko to forum Poszukaj sobie w necie po "Impro" to zobaczysz. Jak na mój gust jest bardzo dobrym sprzedawcą i najwidocznie ma wyniki, ale to taki OT Co do kultury obsługi i sposobu reagowania - nie mam zastrzeżeń. Robi znacznie lepsze wrażenie od innych miejsc w których bywałem i dlatego do niego zwróciłem się o ofertę. Na marginesie - to my opóźniamy się z decyzją, a w sumie zależy nam na czasie. W poniedziałek jednak musimy podjąć ostateczną decyzję. Cenowo wygrywa Korona (przy pominięciu drzwi przesuwnych). Jednak termin wykonania wskazuje na lokalnego stolarza. Poza tym - mamy czasem zachcianki, które ciężko zrealizować przy produkcji "masowej" i odległości 100 km. Ponoć Korona spełniłaby wiele z nich, to jednak boję się, że ostatniej - nie. Mamy drzwi tuż obok szafy wnękowej i zobaczyliśmy ścianę obłożoną drewnem tak, że jego skrzydło stanowi jedną płaszczyznę. Oczywiście w rozmowie z każdym sprzedawcą - nawet panem Sebstianem - nie wyłączamy filtra. Nie ufamy bezgranicznie. Większość udzialonych mi przez Pana Sebastiana informacji, była - na tyle na ile mogę ocenić - fachowa i zgodna z prawdą. Pewne pytania zadaję czasem kontrolnie, znając poprawną odpowiedź Nie pamiętam już wszystkiego o czym rozmawialiśmy. W przypadku zamków listwowych, przeczytałem później opinię na tym innym forum (zapewne podawaną przez konkurencję lub ich klienta), która skłoniłaby mnie do analizowania kto ma rację, gdyby nie to, że już mam drzwi zewnętrzne. Ze swoich rozmów pamiętam jedną - nie zgadzam się absolutnie z tym, że klamki ZnAl mogą się łamać. Nie spotkałem nikogo, kto by klamkę złamał Poza tym ZnAl używany jest przez firmę Koblenz w zawiasach Kubica K2 i K7. W dodatku na forum pytałem o klamki jednej z naszych firm i pochwalono je. Sprawdziłem przy tym jednak ceny klamek, które proponował - były w przyzwoitych cenach, więc nie chodziło o sprzedaż drzwi z niską marżą i odkuciu sobie na dodatkach. Podsumowując moją ocenę: warto zajrzeć i porozmawiać z panem Sebastianem, ale trzeba być też przygotowanym. Gość dużo wie i potrafi sprzedawać. To ostatnie jednak wymaga od nas - klientów - czujności Sam zresztą jestem sprzedawcą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 29.08.2009 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 Sękate, nie sękate... Wszystkie wymiękają jak się walnie takim Fiskarsem. aż mnie korci by dać szansę Frankai'owi zaprezentować możliwości siekiery ( jakkolwiek nazywałaby się jadę po pniaczki , chyba pamiętasz co potrafię przywieźć He, he... Oczywiście moje wychwalanie Fiskarsa było podkoloryzowane lekko. Jednak rąbałem w swoim życiu wieloma siekierami i pod żadnym względem, żadna z nich nie zbliża się nawet do Fiskarsa. Potwierdził to zresztą stary spec, który przyszedł ze Stihlem, żeby pomóc mi rozprawić się z drewnem. Jeżeli dojdzie do spotkania, to możemy zrobić mały konkurs rębaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.