jarett 16.11.2009 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Czytam uchwałę Rady Gminy Długołęka o miejscowym planie zagospodarowania i nie widzę w niej wspomnienia o wymaganych kątach nachylenia dachu (stoi tylko, że muszą być dwu-lub wielospadowe i okap nie wyżej niż 8m). Czy to znaczy, że jest w tym względzie pełna dowolność (oprócz płaskich rzecz jasna) ? A podają definicję dachu dwuspadowego? Czy dach o spadku po 1% na obie strony to jest już dach dwuspadowy? Rozumiem, że chciałbyś mieć dach płaski. To takie wykorzystywanie nieścisłości. Nie chce płaskiego. Tzn generalnie to chciałbym ale wiem, że to niemożliwe. Zastanawiam się tylko czy projekt, który chce kupić będzie dobry (38st. - dość standardowo więc pewnie tak). Pytam, bo w uchwałach dla innych miejscowości jest w tym punkcie wyraźnie napisane na przykład: "dach dwuspadowy o nachyleniu 35-45 st.". A dla Kiełczowa nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakusz 16.11.2009 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Czytam uchwałę Rady Gminy Długołęka o miejscowym planie zagospodarowania i nie widzę w niej wspomnienia o wymaganych kątach nachylenia dachu (stoi tylko, że muszą być dwu-lub wielospadowe i okap nie wyżej niż 8m). Czy to znaczy, że jest w tym względzie pełna dowolność (oprócz płaskich rzecz jasna) ? A podają definicję dachu dwuspadowego? Czy dach o spadku po 1% na obie strony to jest już dach dwuspadowy? Rozumiem, że chciałbyś mieć dach płaski. To takie wykorzystywanie nieścisłości. Nie chce płaskiego. Tzn generalnie to chciałbym ale wiem, że to niemożliwe. Zastanawiam się tylko czy projekt, który chce kupić będzie dobry (38st. - dość standardowo więc pewnie tak). Pytam, bo w uchwałach dla innych miejscowości jest w tym punkcie wyraźnie napisane na przykład: "dach dwuspadowy o nachyleniu 35-45 st.". A dla Kiełczowa nie. Frankai dobrze mówi, i zależy jak bardzo Ci zależny na płaskim, 1% to trochę mało, ale jak zrobisz 5% to już lepiej (ze względu na śnieg i inne obciążenia) i jak projektant napisze ci w projekcie że dach jest dwu spadowy, jak będzie miał konstrukcję dachu dwuspadowego (bo przy stropodachu pewnie będzie trudniej) to nikt raczej nie może tego podważyć! U nas tak było, nad garażem miał być dach płaski (prawie, spadek właśnie 5%), a w warunkach mamy że dach ma być dwu i więcej spadowy. I gość w urzędzie uparcie uważał że mimo że dom z garażem to jeden budynek, i na samym domu jest dach dwu spadowy to nad częścią garażową też musi być, a że nie miałem czasu na sądy, bo pozwolenie było mi pilnie potrzebne, bo ekipa już już jechała to projektant napisał że jest to taras, i już może być płaski Zawsze możesz zaplanować sobie taras na całym dachu i wtedy nikt Ci nie może nakazać zrobić innego, bo chyba nie ma przepisów zakazujących robienia tarasów na dachach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarett 16.11.2009 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 ale co Wy z tym płaskim? Mój problem polega na tym, że w Uchwale nie jest konkretnie napisane w jakich widełkach musi być nachylenie połaci. Projekt który chcę kupić ma 38st. spadek dachu. Do domu dobudowany jest garaż, który w tej chwili ma na dachu taras. Ale chce ten taras usunąć (kosztowny, niepotrzebny) i zastąpić go dachem pulpitowym (jednospadowy jest w uchwale dozwolony na garażach). Martwi mnie natomiast to co napisałeś - że garaż jest traktowany jako całość z domem i nieważne jaki dach jest na domu, na garażu też musi być dwu(wielo) spadowy (czy tak?). Ale czy to nie jest weryfikowane na etapie pozwolenia na budowę? Może być tak, że Ci ktoś zakwestionuje kształt dachu na wybudowanym domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakusz 16.11.2009 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 ale co Wy z tym płaskim? Mój problem polega na tym, że w Uchwale nie jest konkretnie napisane w jakich widełkach musi być nachylenie połaci. Projekt który chcę kupić ma 38st. spadek dachu. Do domu dobudowany jest garaż, który w tej chwili ma na dachu taras. Ale chce ten taras usunąć (kosztowny, niepotrzebny) i zastąpić go dachem pulpitowym (jednospadowy jest w uchwale dozwolony na garażach). Martwi mnie natomiast to co napisałeś - że garaż jest traktowany jako całość z domem i nieważne jaki dach jest na domu, na garażu też musi być dwu(wielo) spadowy (czy tak?). Ale czy to nie jest weryfikowane na etapie pozwolenia na budowę? Może być tak, że Ci ktoś zakwestionuje kształt dachu na wybudowanym domu? No sam napisałeś Jak nie jest konkretnie napisane, to znaczy że kąt może być dowolny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 16.11.2009 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 ale co Wy z tym płaskim? No jak się ktoś nie jasno pyta, to ma niejasne odpowiedzi Napisałbyś czy 38 stopni spełni wymogi, to dostałbyś jasne TAK. 38 stopni jest nie do podważania i nie trzeba się zastanawiać. Nie martw się jednak niezrozumieniem - jeszcze nieraz ktoś Cię nie zrozumie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 16.11.2009 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Mam pytanie czy wiecie gdzie można kupić dosyć duże, około 30 centymetrowe numery na elewację domu? Chodzi mi o coś ładnego i trwałego - w Casto i Obi są niestety tylko mniejsze i jakoś mi nie pasują. Z kwasówki może być? Laserowe cięcie 10zł/mb. Do tego trzeba by przyspawać jakieś mocowanie, więc będzie przebawienie i wybrzuszenie, które trzeba będzie polerować. Biorąc pod uwagę, że na dworze nie ogląda się tego przez lupę, to nie powinno być problemów jeżeli się dobierze grubą blachę. M2 blachy (nie pamiętam jakiej grubej to 100zł). Zrób szablon i zapytaj INOX za ile Ci zrobią. Pan Radek podejmuje się różnych wyzwań Już pytałem - spawać nie bardzo, bo nie zlikwiduje się garba. Trzeba wiercić pod śruby, lub kleić. Dawaj rysunka to się wyceni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spad 16.11.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Pytanie do Kiełczowian, którzy już badali temat lub do innych, którzy się znają... Czytam uchwałę Rady Gminy Długołęka o miejscowym planie zagospodarowania i nie widzę w niej wspomnienia o wymaganych kątach nachylenia dachu (stoi tylko, że muszą być dwu-lub wielospadowe i okap nie wyżej niż 8m). Czy to znaczy, że jest w tym względzie pełna dowolność (oprócz płaskich rzecz jasna) ? wydaje mi się, że jeden telefon do gminy rozwiązałby sprawę, a i łatwiej, i spokojniej będzie kupować projekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spad 16.11.2009 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Z drugiej strony - bardzo mi się podobają stare poniemieckie dzielnice, w których nie zrobiono rewolucji i domki są niczym pod sznurek. szczególnie niemiecka wrona na Sępolnie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 16.11.2009 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Z drugiej strony - bardzo mi się podobają stare poniemieckie dzielnice, w których nie zrobiono rewolucji i domki są niczym pod sznurek. szczególnie niemiecka wrona na Sępolnie ) Wrona...? Tak się to nazywa? Czy to określenie pejoratywne? Faktycznie miałem na myśli Sępolno, choć przyznam szczerze - dawno już tam nie bywałem i nie wiem, czy ludziska nie popsuli tych domków remontami. No chyba, że im nie wolno, a bywają zakazy zmiany strony frontowej. Jeżeli chodzi o poniemieckie rzeczy... Historia nas od tamtej strony mocno doświadczyła, ale wpływy niemieckie same w sobie nie były złe. Już to gdzieś na forum pisałem - wg ostatnich danych z czasów 49 województw - kaliskie w którym mieszkam, było na 40 miejscu pod względem średniej pensji. Tymczasem jak się popatrzyło pod domach i podwórkach - prezentowało się znaczenie lepiej niż 40-te. Mentalność którą przez 123 lata narzucali nam Prusacy z jednej, Austriacy z drugiej a Rosjanie z trzeciej bardzo się różniła. Przejmowaliśmy pewne zwyczaje i organizacje pruskie, a dodatkowo trzeba było dbać o własny dobytek i ziemię, bo łatwo było je stracić. Słowo ojcowizna miało wówczas szczególne znaczenie. Nie tylko rodzinne, ale także patriotyczne. Teraz być może różnica się zaciera, ale i u Niemców już nie można mówić o solidności czy precyzji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuch 16.11.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Frankai - moja mama jest z Ostrowa - niektóree poniemieckie wille.... oj, robią wrażenie a zaraz obok cudne domy cygańskie.... Bardzo proszę - nikt nie ma namiarów na kogoś z kamerą termowizyjną kto robi zdjęcia mostków termicznych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 16.11.2009 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Frankai - moja mama jest z Ostrowa - niektóree poniemieckie wille.... oj, robią wrażenie a zaraz obok cudne domy cygańskie.... Bardzo proszę - nikt nie ma namiarów na kogoś z kamerą termowizyjną kto robi zdjęcia mostków termicznych? W Ostrowie mało jest poniemieckich willi. We Wrocławiu znacznie więcej i przede wszystkim - osiedla identycznych domków. Swego czasu zresztą pisano o nich w Muratorze. A jak ślicznie wygląda Wrocław z lotu ptaka? Jak ktoś nie wie, to jest taki serial w TV, gdzie w czołówce go pokazują. Cygaństwo... Szkoda gadać. Aczkolwiek można się zastanawiać czy te ich pałacyki nie są potrzebne. Czasem trzeba wiedzieć jak wygląda kicz, żeby docenić sztukę. Potrzebę posiadana kontrastu fajnie ujął Wojciech Młynarski w - o ile dobrze pamiętam tytuł - "Piosence o Bardzo Dzikim Zachodzie". Próbowałaś grzebnąć w necie? W szczególności skup się na firmach świadczących doradztwo w audytach termomodernizacyjnych. Kobiety bardziej są wyczulone na zimno Pod oknem zawsze będzie zimniej. Poszczególne pomieszczenie też może być niedogrzane, gdyż jest zbyt mały grzejnik niż potrzeba lub przepływy w instalacji są źle policzone. Każdy grzejnik, rurka i kolanko mają określony opór i jak ktoś źle to wykona, to kicha - największy grzejnik nie pomoże. Rozumiem, że grzejniki jest poprawnie odpowietrzony, bo to jedna z częstszych przyczyn niedomagania ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellaj 16.11.2009 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Witam wszystkich. Potrzebuje czarny granitowy blat do kuchni. Ktos kiedys pisal o jakims niedrogim kamieniarzu. Czy moge prosic o przypomnienie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 16.11.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Witam wszystkich. Potrzebuje czarny granitowy blat do kuchni. Ktos kiedys pisal o jakims niedrogim kamieniarzu. Czy moge prosic o przypomnienie? Najtańszym będzie pewnie Smok i jego gumówka Chyba że coś pomieszałem i to ktoś inny się chwalił. Przypomnę, że u mnie taniej wyszedł zakup całej płyty i pocięcie przez mojego kamieniarza, który tani nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 16.11.2009 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Potrzebę posiadana kontrastu fajnie ujął Wojciech Młynarski w - o ile dobrze pamiętam tytuł - "Piosence o Bardzo Dzikim Zachodzie". http://w951.wrzuta.pl/audio/011An66pAZu/wojciech_mlynarski_ballada_o_dzikim_zachodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 17.11.2009 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Hej Przymierzam się wreszcie do drzwi wewnętrznych. Mamy gdzies punkt z dobrą ceną na Portę i jej montaż?? Trociu - nie załamuj mnie. Budus nie jest OK?No właśnie już mnie Suspenser poratował namiarami na Budusa. Po prostu wcześniej się nie interesowałem tematem drzwi więc nie pamiętałem gdzie się należy udać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TS147 17.11.2009 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Z kwasówki może być? Laserowe cięcie 10zł/mb. Do tego trzeba by przyspawać jakieś mocowanie, więc będzie przebawienie i wybrzuszenie, które trzeba będzie polerować. Biorąc pod uwagę, że na dworze nie ogląda się tego przez lupę, to nie powinno być problemów jeżeli się dobierze grubą blachę. M2 blachy (nie pamiętam jakiej grubej to 100zł). Zrób szablon i zapytaj INOX za ile Ci zrobią. Pan Radek podejmuje się różnych wyzwań Już pytałem - spawać nie bardzo, bo nie zlikwiduje się garba. Trzeba wiercić pod śruby, lub kleić. Dawaj rysunka to się wyceni. DZIEKI za pomoc - niestety ubiegła mnie żona i zamówiła już wczoraj odlewane z mosiądzu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 17.11.2009 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 DZIEKI za pomoc - niestety ubiegła mnie żona i zamówiła już wczoraj odlewane z mosiądzu... No to dobrze że kupiła Po pierwsze nie musisz(-my) kombinować. Po drugie - jakbyś załatwił nie takie jak jej się podobają, to by Ci wypominała do końca życia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TS147 17.11.2009 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 No to dobrze że kupiła Po pierwsze nie musisz(-my) kombinować. Po drugie - jakbyś załatwił nie takie jak jej się podobają, to by Ci wypominała do końca życia Szkoda, że biorą odpowiedzialność tylko przy wyborach o tym kalibrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 17.11.2009 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 No to dobrze że kupiła Po pierwsze nie musisz(-my) kombinować. Po drugie - jakbyś załatwił nie takie jak jej się podobają, to by Ci wypominała do końca życia Szkoda, że biorą odpowiedzialność tylko przy wyborach o tym kalibrze... W sprawach technicznych nie pozwalałem żonie decydować. Czasem wręcz dochodziło do kłótni, bo było zwykle tak: czytam, uczę się, myślę, rysuję i po 2 tygodniach wiem jak należy co zrobić. Żona oczywiście nic "nie widzi" (nie potrafi sobie wyobrazić) i nie ma czasu pojechać na budowę. Potem jak już prawie ustalam z wykonawcą - ona się budzi i chce zrobić coś inaczej. Więc się odszczeknę (bo np. 2 tygodnie niepotrzebnie myślałem) i sypnę paroma argumentami kontra. Że się nie da, że nieopłacalne, że będą takie i takie problemy. Jako kobieta i to nie przygotowana nie ma oczywiście szans obronić swojego zdania. Potem mi przechodzi, uspokajam się i często... robię tak jak ona chce. Są jednak aspekty, gdzie nie popuszczę. Jeżeli chodzi o kwestie estetyczne - wyrażam swoje zdanie, czasem go bronię, ale na koniec "decyduj sama". Nie ważne, że najczęściej przyznaje mi rację, bo jednak analizuję każdą rzecz na budowie o wiele dokładniej i mam lepsze wyobrażenie przestrzenne (jak to facet). Wolę jednak święty spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 17.11.2009 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 No widzisz Frankai... A u nas zupełnie odwrotnie I wyobraźnia i wiedza i stan zainteresowania budową, stawia mojego małżonka na miejscu Twojej żony Nie wiem, jak to jest, ale ja nie przepadam za samodzielnymi decyzjami w sprawach wszelakich. Wolę sto razy postarać się skupiać uwagę męża na swoich słowach, gdy tłumaczę mu co, jak i dlaczego, niż sama ponosić odpowiedzialność Poza tym, mam problemy z szybkością i nieodwracalnością podejmowanych decyzji (a to już jak typowa baba ). Ale myślę, że gdyby na rachunku bankowym spokojnie leżało jeszcze z 500 tysiaków, problemy by znikły A małżonek ma tylko zrywy budowlane pod tytułem "Nie, bo nie i kropka". Zdanie zmienia najczęściej, gdy na dobra drogę naprowadzi go ktoś obcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.