Grupa Wrocławska

[zorba76]

Jest ktoś w stanie polecić swoją ekipę w rozsądnej cenie, z której był zadowolony?

Z góry dzięki.

 

Polecam p. Leszka - 508-399-771 - reszta na priv

 

Pozdrav

 

Wielkie dzięki, sprawdze jak z jego dostępnością i spróbuję umówić się na jakąś wycenę.

[zorba76]

DOM Z SILKI WOKÓŁ WROCŁAWIA]Czy ktoś z Was ma dom zbudowany z SILKI?

 

Interesuje mnie ten materiał, ciekaw też jestem, jak mieszka się w domu z SILKI ? Jak jest z ogrzewaniem domu? Czy nie jest to zbyt "chłodny" materiał? Ściany winny być z "18" czy "24" ? Ocieplone styropianem czy wełną? Jaka grubość styropianu?

 

Marku, nie mam domu z silki. Jednak był to pierwszy materiał, z którego chciałem zbudować swój dom. Kolega ma z silki 24 i od strony praktycznej jest to bardzo dobry materiał. U mnie niestety poległy plany z powodu kosztów, do silki wymagana jest wełna na elewacji, odpowiedni tynk i farba etc. Koniec końców zrobiłem klasycznie z ceramiki 24cm + styro (za duża różnica w cenie). Silikaty są twarde, ciężkie, równe - masz zapewnioną wytrzymałość ścian (np bezproblemowe wieszanie wszelakich szafek), dźwiękochłonne i .... następny dom chętnie zbudowałbym z nich Albo 1-3 litrowy ze wszystkimi jego wadami i zaletami

 

TMK - nie do końca się z Tobą zgadzam co do tego, że przy silce trzeba wełnę i odpowiedni tynk.

 

Generalnie ja buduję z Silki (zewnętrzne 24, działowe 8, chyba teraz dałbym 12) i planuję ocieplać styropianem.

Według mnie silka to najlepszy dostępny materiał (każdy chwali swoje ) dla inwestora, najgorszy dla wykonawców.

kilka za:

- Jest ciężki przez co jest bardzo cichy (chyba najcichszy; chyba, że będziesz ściany dodatkowo wyciszał wełną) i wytrzymały

- akumuluje ciepło (lub w lecie zimno) - jeszcze nie mam ocieplenia - ale w lecie jak były duże upały - to w środku było przyjemnie

przeciw które znam:

- mordęga dla wykonawców - ciężki i trudny do cięcia - teoretycznie robocizna powinna być droższa, ale jak ja szukałem ekipy to najpierw wyceniali a potem się pytali z czego będzie budowane - więc nie miało to wpływu na cenę. No i kanalizator ma trudniej - trudne kucie - ale też jakoś na cenie tego nie odczułem.

- trzeba ocieplać - z silki nie zbudujesz ściany jednowarstwowej bo jest zimna - dla mnie to nie było kłopotem bo i tak miałem zamiar ocieplać

 

Co do tego, że trzeba ocieplać wełną + specjalne tynki itd - jak wybierałem to sporo o tym czytałem - i z moich wiadomości wygląda to tak, że teoretycznie silka jest materiałem oddychającym przez co następne warstwy powinny być także oddychające - więc scenariusz opisany przez TMK'a jest idealny. Ale jak poszukasz sobie dokładnych wyliczeń - to się okazuje, że to oddychanie przez ściany to chyba nie jest nawet kilka procent całości wymiany powietrza/wilgoci którą musisz zapewnić - i całość musi zrobić wentylacja a nie ściany.

Więc ja ostatecznie wybrałem silkę plus styropian (tym bardziej, że tak miałem w projekcie - wierzę, że jeśli to byłoby niezgodne ze sztuką to by tak nie było).

Oczywiście nikogo nie będę namawiał - każdy ma swoje preferencje, wiedzę, którą gdzieś zdobędzie (bo zakładam, że nikt z nas tutaj nie ma wykształcenia budowlanego) i na tej podstawie podejmuje decyzje.

Czy dobrze zrobiłem - okaże się za kilka lat jak już chwilę pomieszkam....

[TMK]

Co do tego, że trzeba ocieplać wełną + specjalne tynki itd - jak wybierałem to sporo o tym czytałem - i z moich wiadomości wygląda to tak, że teoretycznie silka jest materiałem oddychającym przez co następne warstwy powinny być także oddychające - więc scenariusz opisany przez TMK'a jest idealny. Ale jak poszukasz sobie dokładnych wyliczeń - to się okazuje, że to oddychanie przez ściany to chyba nie jest nawet kilka procent całości wymiany powietrza/wilgoci którą musisz zapewnić - i całość musi zrobić wentylacja a nie ściany.

 

Osoby z którymi rozmawiałem nt silikatów przed własną budową raczej zgodnie zachęcały do skorzystania z całego systemu (zaczynając od łączenia na klej). Nie byli to wykonawcy, ani sprzedawcy - zwykli użytkownicy którzy budowali lub już mieszkali w swych domach. Nie wiem na ile jest w tym wiary w marketing silki, oczywiście masz rację że gro oddychania jest w wentylacji. Coś co nazywamy mikroklimatem jest ciężko mierzalne, teoretycznie silka ma na to wpływ. Czy styro na niej coś zmieni? Czy naturalne chłonięcie wilgoci nie będzie zakłócone? Mogę zgadywać... Jest dużo wątków nt tego materiału np

http://forum.muratordom.pl/jak-budowac-silka,t18964.htm

 

Co do instalacji - bruzdownica nie jest zbyt drogim ustrojstwem

 

haku - u mnie 12cm styro

[SUSPENSER]

haku - ja dałem 15 cm na ceramikę 25 cm - kiedyś wygooglałem kalkulator jaka jest przenikalność cieplna ściany w zależności od materiału i ocieplenia i okazało się, że powyżej 15 cm zmiany są już niewielkie.

 

Zakładałem zwykły styro, a nie w kropki, bo tego wyszłoby odpowiednio mniej.

[Megana]

Hej Grupo, przyszedł czas na kafeli. Mamy prośbę, czy możecie podać namiary na dobrych i nie drogich płytkarzy. Domek na południu Wrocławia.

Pozdrawiamy :)

[Daro_K]

Koniec końców zrobiłem klasycznie z ceramiki 24cm + styro (za duża różnica w cenie).

 

A jaki gruby styro dales na ta 24 ?

 

Potwierdzam zmianiłem z 36cmYtonga na Unipor24 pustak + 15cm styropianu + wentylacja mechaniczna = brak wilgoci i ciepło

 

acha pod dachem nie 15cm a 25cm wełny

[zorba76]

Co do tego, że trzeba ocieplać wełną + specjalne tynki itd - jak wybierałem to sporo o tym czytałem - i z moich wiadomości wygląda to tak, że teoretycznie silka jest materiałem oddychającym przez co następne warstwy powinny być także oddychające - więc scenariusz opisany przez TMK'a jest idealny. Ale jak poszukasz sobie dokładnych wyliczeń - to się okazuje, że to oddychanie przez ściany to chyba nie jest nawet kilka procent całości wymiany powietrza/wilgoci którą musisz zapewnić - i całość musi zrobić wentylacja a nie ściany.

 

Osoby z którymi rozmawiałem nt silikatów przed własną budową raczej zgodnie zachęcały do skorzystania z całego systemu (zaczynając od łączenia na klej). Nie byli to wykonawcy, ani sprzedawcy - zwykli użytkownicy którzy budowali lub już mieszkali w swych domach. Nie wiem na ile jest w tym wiary w marketing silki, oczywiście masz rację że gro oddychania jest w wentylacji. Coś co nazywamy mikroklimatem jest ciężko mierzalne, teoretycznie silka ma na to wpływ. Czy styro na niej coś zmieni? Czy naturalne chłonięcie wilgoci nie będzie zakłócone? Mogę zgadywać... Jest dużo wątków nt tego materiału np

http://forum.muratordom.pl/jak-budowac-silka,t18964.htm

 

Co do instalacji - bruzdownica nie jest zbyt drogim ustrojstwem

 

haku - u mnie 12cm styro

 

MAREKWU

 

Jeszcze jeden wątek nt oddychania ścian i ocieplenia.

http://forum.muratordom.pl/czy-sciana-oddycha-welna-czy-styropian-mity-i-fakty,t44269.htm

Na początku jest kilka cytatów z jakiejś pracy naukowej - wynika z niej, że maksymalnie jesteś w stanie wyprowadzić wilgoci przez ściany w granicach 0,5 do 3% - czyli wentylacja jest sprawą najważniejszą.

Inna sprawa to mikroklimat w środku - wg mnie silka powinna się tak zachowywać że okresowo chłonąć wilgoć a potem ją oddawać do pomieszczenia. Czy tak będzie w moim przypadku (silka + styropian) - czas pokaże.

Miłego wybierania

[XX]

sie nie gniewajcie, ale budować to najlepiej z tego co aktualnie w dobrej cenie;)

Mur murem a wentylacja wentylacją.

[TMK]

sie nie gniewajcie, ale budować to najlepiej z tego co aktualnie w dobrej cenie;)

 

Stara dobra prawda 99% budujących

 

Może poza karemzytem, nie wiem po ile musiałby być aby się skusił na niego

[secam]

sie nie gniewajcie, ale budować to najlepiej z tego co aktualnie w dobrej cenie;)

Mur murem a wentylacja wentylacją.

Dzień Dobry wszystkim

Dobrze dziewczyna prawi cegła to tylko cegła

Kasiu pozdrowienia dla malutkiej

[trabi-wrc]

Koniec końców zrobiłem klasycznie z ceramiki 24cm + styro (za duża różnica w cenie).

 

A jaki gruby styro dales na ta 24 ?

 

Potwierdzam zmianiłem z 36cmYtonga na Unipor24 pustak + 15cm styropianu + wentylacja mechaniczna = brak wilgoci i ciepło

 

acha pod dachem nie 15cm a 25cm wełny

 

Zrobiłem tak samo

 

Pozdrav

[haku]

Ja mam w projekcie 10 cm styro + 5 cm na wypelnienie imitacji pruskiego muru. Tylko nie wiem czy go zrobie ew. kiedy bede go robil. Dlatego mysle ze najlepiej jak dam 12 cm i ew pozniej doloze te 5 cm.

 

Moje zdanie na temat z czego budowac... tak naprawde w norwegii buduja domy z drewna i zyja.. u nas leje sie kupe betonu, styro, papy, folii... taka technologia i moze moda.

Jak ktos sie decyduje na budowe z ytonga, to musi sobie zdawac sprawe ze 100% jego zalety uzyska dopiero w momencie wykorzystania calego systemu lacznie z nadprozami i stropami i wszystkimi dodatkami ktore sa podobno kosmicznie drogie. I tak jest z kazda rzecza, czy to jest dom z bali czy z lanego betonu.

Ceramika byla od lat stosowana i mysle ze jest po prostu najpopolarniejsza. Generalnie ile bedzie osob sie wypowiadal tyle bedzie opini, ze nie wspomne ze kazdy chwali swoje czyli to do czego jest przekonany.

[Frankai]

acha pod dachem nie 15cm a 25cm wełny

 

Ja dałem 20cm, ale ciepluteńkiej - 0.033 no i teraz mam problem

Za diabła śnieg nie chce mi zjechać z dachu. Po wschodniej stronie jeszcze pół biedy - nawiało go mało i jakoś słońce dało radę go lekko wytopić. Po zachodniej masakra. Dach ma 40 stopni nachylenia, dachówka Roben, więc niby śliska; nie ma też tam płotków. Nawiało mi 20-50cm (w narożniku wykusza) śniegu i nijak nie chciał zejść. Co gorsza - na oknach też się utrzymał. Jedynie wokół okna częściowo przytapiał się, co... było jeszcze gorsze, bo zrobił się lód i okna nijak nie dało się otworzyć. Musiałem z dołu, stojąc na drabince, 5 metrową łopatą do śniegu ściągać go. Sięgnąłem raptem do okien, czyli mniej niż połowa wysokości dachu. Z okien za wiele nie zdziałam, bo oś mają w połowie a są raptem 118. Nie wyobrażam sobie co byłoby gdyby nawiało od wschodu, bo tam mam płotki z uwagi na podjazd do garażu. Trzeba może pomyśleć o siatce do roztapiamia śniegu

[Frankai]

tak naprawde w norwegii buduja domy z drewna i zyja.. u nas leje sie kupe betonu, styro, papy, folii... taka technologia i moze moda.

Mają też ludzi z rzeczywistym doświadczeniem w tej technologii. U nas oczywiście wszyscy znają się na wszystkim Ceramika więcej moim zdaniem "wybaczy".

Poza tym - kwestia przyzwyczajenia. Mieszkałem ponad 2 lata w USA, a tam wiadomo - domy też drewniane. Troszkę inne odczucia dźwiękowe czy klimatyczne, ale jakoś człowiek może się przyzwyczaić.

[XX]

dziękuję secam i dla mikruska też

[secam]

dziękuję secam i dla mikruska też

:d:d

[Frankai]

Po 14.5 latach pracy u pierwszego pracodawcy - zwolniłem się.

Po 11 latach jeżdżenia pierwszym autem (Matiz) - zostawiam go teściowi.

Po 7 latach jeżdżenia pierwszy autem posiadanym za granicą (Nubira kupiona w USA i przywieziona jako mienie przesiedleńcze) myślimy o jej sprzedaży i kupieniu żonie nowego automata.

Po 39 latach życia mieszkania u rodziny lub wynajmie (USA), zamieszkam w swoim pierwszym "gniazdku".

 

Sporo tych istotnych zmian w życiu, gdzie przymiotnik "pierwszy" jest bardzo istotny. Muszę zapytać żony czy się nie boi. Do niej też ten przymiotnik się odnosi

[XX]

dziękuję secam i dla mikruska też

:D:D

 

no co?

chyba Cię jeszcze młody nie przerósł?

 

Frankai - to kto to wie może po temu było tyle lat budować

[MichAsiek]

Frankai może to ta magiczna data 2010 tak na Ceibie podziałała

A tak poza tym to z tego co czytam to same zmiany na lepsze sie szykuja, wiec musi byc dobrze, prawda

Tylko pogratulowac i cieszyc sie z tych zmian

Pozdrawiam

[Frankai]

Frankai może to ta magiczna data 2010 tak na Ceibie podziałała

A tak poza tym to z tego co czytam to same zmiany na lepsze sie szykuja, wiec musi byc dobrze, prawda

Tylko pogratulowac i cieszyc sie z tych zmian

 

Znasz chińską bajkę o wieśniaku i koniu? Nigdy nie wiemy co dla nas jest dobre i rzeczy które wydają się dobre, mogą okazać się złe i odwrotnie. Wyprowadzka spowoduje powstanie u mnie i żony większej liczby obowiązków. Teraz teściowie zajmują się domem. Autko dla żony będzie w leasingu. W nowej pracy nie będzie łatwo. Kto wie co będzie po 3 miesiącach? Z tym leasingiem poczekamy na wyklarowanie się sytuacji, ale kredyt na dom trzeba spłacać.

Z pewnością jednak miło jest zobaczyć efekty wielu lat starań