Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

Witam.

 

Czy znacie w okolicy Żernik , Biestrzykowa, Św. Katarzyny osobę,instalatora elektryka z uprawnieniami( tak by mi gwarancja nie przepadła) do podłączenia płyty indukcyjnej i piekarnika do zabudowy.

 

Cieszę się że nikogo nie zalało i mam nadzieję że tak będzie do końca.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Jasne.

W Siechnicach po 97 r. na hasło "powódź" w pół dnia wszyscy mają wszystko wywiezione, wyniesione, rodzinę ewakuowaną i zapasy na dwa tygodnie :)

Tu się tak nakręcają, że z plotek można wnioskować Sodomę i Gomorę...

 

Ja z tej powodzi zapamiętam najdłużej stojących przy swoim aucie ludzi przed monopolowym. Na masce 0,7 l, rozbawione panienki u boku - ot -powódź :)

Była tak 2.30 i wracaliśmy z umacniania wałów.

 

hehe, ja mam znajomych w Radwanicach w różnych miejscach. Już w piątek mieli wszystko po pakowane, wyniesione, a auta na wzgórzach okolicznych zostawione. W sobotę u jednego z nich zrobili sobie sztab kryzysowy, bo ostatnio jak go zalało to tylko do tarasu (który jest notabene na jakiejś wysokości pierwszego piętra :D), więc siedzieli po kostki w wodzie i piwko popijali. Z racji tej że wszystko było już popakowane itp, więc pozostało im tylko czekać i tak też zrobili ...sącząc browarek za browarkiem hehe.

 

Innymi słowy chciałbym mieć takie podejście jak oni - zaleje, trudno. Wyremontuje się. A po co się teraz mam stresować.

Pełny relaks - bezcenne :)

 

 

 

Zapomniałem dodać, że sobie jeszcze łódkę do tarasu przywiązali na wszelki i furtkę otworzyli, też na wszelki heheh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej jednak strony to pewnie czy tak czy tak trzeba by pytać o zgodę firmy o umieszczenie jej na czymś takim

Głowy nie dam, ale tak jak już wcześniej sygnalizowałem - czym innym są dane prywatne, a czym innym ogólnodostępne. Czym innym jest wyrażenie opinii, a czym innym prowadzenie bazy. Nasza strona może wszak być prowadzona jako forum i nie stanowić bazy wprost ;) Informacje o tym jak firma wywiązuje się ze swoich zobowiązań, także nie będą podlegały restrykcjom. Jedyne co wówczas się stanie, to to że wkurzony misiek, będzie po pierwsze primo szukał właściciela stronki, a po drugie groził mu sądem za zniesławienie jak nie wymoderuje posta. Moglibyśmy założyć oczywiście wątek na Forum Muratora, ale były już dyskusje o znikających postach - redakcja nierzadko wkraczała do akcji. Mając własne forum - używane tylko w celu ocen miśków - ma się niezależność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tacy się nie starzeją, nie siwieją - luzacy na maxa :)

Oj chciałabym mieć takie podejście ....

A ja nie. Gdyby byli sami luzacy, co to w chwili realnego zagrożenia popijają piwko zamiast umacniać wały, to wszyscy byśmy pływali z Wrocławiem na czele. To ludzie z Kotowic i okolicznych wiosek uratowali Wrocek przed wielką wodą. Gdyby nie utrzymali wałów, byłoby kiepsko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie. Gdyby byli sami luzacy, co to w chwili realnego zagrożenia popijają piwko zamiast umacniać wały, to wszyscy byśmy pływali z Wrocławiem na czele. To ludzie z Kotowic i okolicznych wiosek uratowali Wrocek przed wielką wodą. Gdyby nie utrzymali wałów, byłoby kiepsko.

A Kotowice miało zalać? Najwidoczniej nie, więc mogli przyjechać na pomoc Wrocławiowi. Oczywiście chwała im za to. No chyba że ratowali swoje, a pośrednio uratowali Wrocław, a wtedy to normalne.

Jeżeli zaś tamtych miało zalać, to musieli być w gotowości do ewakuacji. Zakładam, że nie mieli szans już umacniać wałów, bo inaczej nikt normalny nie czekałby, aż go zaleje mogąc coś zrobić.

Jeżeli powyższe wnioski są słuszne, to tak jak Ryska uważam, że mają zdrowe podejście. Kiedy nie można zmienić tego co los przyniesie, lepiej się z tym pogodzić.

 

Żeby nie było, iż wiem o czym mówię - około 1985 nas też zalało. Jak na ironię - nie mieszkamy koło żadnej dużej rzeki. Ot kanał ulgi Baryczy. Rowek 1-2m szeroki. Tam nie było żadnych wałów, bo nie było potrzeby. Zdarzało się, że łąki po jego lewej stronie zalało, ale nigdy domów. Nikt więc nie był przygotowany na jakiekolwiek obrony. Co można było zrobić mając 10 worków od ziemniaków? Płacz czy złość nic nie dadzą. Trzeba zabezpieczyć co się da i pogodzić z losem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdur opowiadasz. Gdyby ci ludzie w Kotowicach poddali się i ewakuowali jak im proponowano, mieliby dziś zalane domy po dachy. Pewnie, że bronili przede wszystkim swojego mienia, ale dzięki temu nie zalało innych miejscowości. Zresztą pomagali im ludzie z całej gminy, nawet z tych rejonów nie zagrożonych zalaniem, również z samego Wrocka. Jeśli nie da się czegoś uniknąc to trudno, trzeba się po tym jakoś pozbierać, ale walczyć trzeba do końca, bo jak widać było warto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorzucę swoje 3 gr. w dwóch głównych ostatnio tematach:

 

- strona z misiami - jeśli miś prowadzi działalność gosp. to może nas cmoknąć w przysłowiową ....... nie obejmuje go ustawa o ochronie danych osobowych, jeśli używa tel. kom. to istnieje domniemanie, że jest to tel. firmowy. Poza tym do miśka nygusa nikt nie będzie podawał nr ;)

Jeśli nie ma działalności , to z przyzwoitosci wypadałby go zapytać , czy chce być na takiej liście.

 

- pomaganie podczas powodzi - w 97' przez trzy dni targałem worki z piaskiem wdłuż legnickiej, pod koniec trzeciego dnia przyjechał jakiś spec i powiedział, że bez sensu było układanie tych worków, bo wystarczyło zablokować przypływ pod wiaduktami na legnickiej i to zatrzymało wodę.

także pomoc ok ,ale tylko skoordynowana i celowa. Po co umacniać wały od góry workami (na zabezpieczenie wysokości wody), jak wał przecieka dołem ?

 

Fajnie,że ludzie sie tak skrzykują, ale w 80% chronią własny dobytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorzucę swoje 3 gr. w dwóch głównych ostatnio tematach:

 

- strona z misiami - jeśli miś prowadzi działalność gosp. to może nas cmoknąć w przysłowiową ....... nie obejmuje go ustawa o ochronie danych osobowych, jeśli używa tel. kom. to istnieje domniemanie, że jest to tel. firmowy. Poza tym do miśka nygusa nikt nie będzie podawał nr ;)

Jeśli nie ma działalności , to z przyzwoitosci wypadałby go zapytać , czy chce być na takiej liście.

 

no właśnie cała w tym rzecz, przydałoby mi się mieć coś takiego czarno na białym żeby mieć zabezpieczenie że żaden misio mnie nie zaatakuje za to że jego dane są na stronie.

Osobiście myślę, że jeśli są podane tylko dane firmy i namiary i ewentualnie (jak już wcześniej wspominałem) jej ranking to ja nie widzę w tym żadnego łamania prawa, natomiast mogę się grubo mylić bo prawo to nie moja działka.

Szczerze to chciałbym za to się wziąć na poważnie, tylko nie chcę też tego robić na marne.

 

Może ma ktoś z was jakiegoś znajomego radcę prawnego albo innego magika co by jasno określił gdzie są granice?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

KOchani powiedzcie gdzie najlepiej udać się po dachówkę. Chcemy Braas bałtycką lub celtycką. Wiem, że kilka hurtowni ma ale ponieważ do tej pory materiały załatwiał nam majster to nie jeżdziłam po hurtowniach. Chodzi o to żeby obsługa była ok i cena też dobra. Mam nadzieję, że wszędzie jak da się projekt to policzą ile i czego trzeba. I jeśli wiecie to w jakim czasie można liczyć na dostawę bo słyszałam że długo się czeka.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, zauważyłam Twój wpis na forum Siechnic. Powiem szczerze, że też martwiłam się o Twój śliczny drewniany domeczek. Na szczęście najgorsze za nami. Co tam, że mam nadal lodówkę i pralkę na rusztowaniu w salonie i po żarełko wchodzę po drabinie. Jutro ściągamy wszystko na dół i życie wraca do normy. Zresztą, będzie to pretekst by dokładnie wysprzątać cały dom. Ale powiem szczerze, że dawno nie miałam takiego cykora. I wcale nie dziwię się ludziom którzy przeżyli ten horror 13 lat temu, że byli w takiej panice.

 

Też im się nie dziwię, to jakby naturalne, że reagują w ten sposób.

Dla nas ta powódź 2010 skończyła się happy endem :)

 

A chata ubezpieczona na wszystkie możliwe sposoby, więc to już połowa sukcesu w razie W:)

 

Pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drugie myślę o jakimś rankingu, opiniach i datach wpisywania opinii. Coś na zasadzie jakie są stosowane na aukcjach internetowych. (Nie wiem czy mi się to uda, ale spróbuję tak zrobić). Chodzi o to, że ktoś z was może polecić firmę, krótko opisać jaka była współpraca i na przykład określić jakość tejże współpracy w klasyfikacji od 1 do 10, albo coś w tym stylu. Poza tym myślę o podawaniu daty, kiedy firma została dorzucona i kiedy została polecona przez inwestora.

Dużo rzeczy jest do przemyślenia żeby to jakoś miało ręce i nogi, ale spróbuję się za to wziąć w najbliższym czasie.

 

coś podobnego już właściwie istnieje. tylko jeszcze nie złapało wiatru w żagle: http://www.szukajfachowca.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś podobnego już właściwie istnieje. tylko jeszcze nie złapało wiatru w żagle: http://www.szukajfachowca.pl/

 

 

dzięki tatarak za namiar na stronkę, koncepcja bardzo ciekawa ale widzę że zmierza w innym kierunku. Tam inwestorzy prowadzą licytację i to fachowcy walczą o zlecenie, co wg mnie nie zawsze wiąże się z dobrą jakością pracy. Widzę też że da się obejrzeć profil firmy co jest fajne bo można zobaczyć co kolesie do tej pory zrobili i jak. Tylko, że to firma tworzy swój profil, co powtórzę jeszcze raz nie zawsze wiąże się z jakością ich robót w rzeczywistości. Może gdzieś są też opinie, ale jakoś ich nie znalazłem - a szkoda, bo strona mi się podoba. Pewnie nie wrzucili postów ze wzgl na tą samą prawną systuację heheheh

 

Ja bardziej myślę o stronie z namiarami do firm polecanych i filtrowanych przez nas - forumowiczów, gdzie nie będzie ingerencji firm z zewnątrz. Chciałbym też żeby były tam opinie forumowiczów na temat ich prac i może jakieś fotki. Takie tam różne, stronę tak naprawdę można mocno z czasem rozbudować, jedynym problemem na chwilę obecną jaki muszę rozwiązać to strona prawna żeby nie podpaść jakiemuś misiowi za to że jego praca została negatywnie oceniona.

 

Swoją drogą, jeśli teoretycznie będą tam firmy tylko polecane to chyba nie powinno być jakiegoś wielkiego problemu ze zgodą na ich umieszczenie na liście.

 

Piszcie co myślicie

 

pozdr

Niemniej jednak podoba mi się ta stronka i jeszcze raz dzięki, zapewne skorzystam z niej w miarę potrzeby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też im się nie dziwię, to jakby naturalne, że reagują w ten sposób.

Dla nas ta powódź 2010 skończyła się happy endem :)

 

A chata ubezpieczona na wszystkie możliwe sposoby, więc to już połowa sukcesu w razie W:)

 

Pozdrawiam cieplutko

 

a tak z ciekawości, jeżeli teoretycznie zaleje mi domek. Był on ubezpieczony i Tusk jednocześnie obiecał wszystkim poszkodowanym bezzwrotną pożyczkę do 6tyś zł to czy ja też ją dostanę, czy też Państwo kopnie mnie w d.... bo i tak będę miał kasę z ubezpieczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ci ludzie w Kotowicach poddali się i ewakuowali jak im proponowano, mieliby dziś zalane domy po dachy. Pewnie, że bronili przede wszystkim swojego mienia, ale dzięki temu nie zalało innych miejscowości. Zresztą pomagali im ludzie z całej gminy, nawet z tych rejonów nie zagrożonych zalaniem, również z samego Wrocka. Jeśli nie da się czegoś uniknąc to trudno, trzeba się po tym jakoś pozbierać, ale walczyć trzeba do końca, bo jak widać było warto.

 

Popieram - walczyć trzeba do końca !!!

 

Jeśli nie ma konieczności walki o swoje warto pomagać innym choćby dlatego, żeby móc kiedyś opowiedzieć wnukom jak to dziadkowie w 2010 walczyli z powodzią, a i trochę ruchu się każdemu przyda ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak z ciekawości, jeżeli teoretycznie zaleje mi domek. Był on ubezpieczony i Tusk jednocześnie obiecał wszystkim poszkodowanym bezzwrotną pożyczkę do 6tyś zł to czy ja też ją dostanę, czy też Państwo kopnie mnie w d.... bo i tak będę miał kasę z ubezpieczenia?

 

Będziesz wiedział jak Ci zaleje :-P

 

a zresztą... ;)

 

Zapomoga przeznaczona ma być przede wszystkim na zakup żywności, leków, odzieży i przeprowadzenie drobnych remontów. Przysługuje ona wszystkim powodzianom. Niezależnie od tego, czy byli ubezpieczeni. Zarówno rodzinom, jak i osobom samotnym.

 

Wnioski o przyznanie pomocy trzeba składać do swoich ośrodków pomocy społecznej. Należy tam się zgłosić z napisanym własnoręcznie oświadczeniem opisującym straty. Potem do zgłoszonego w ośrodku pomocy społecznej gospodarstwa, domu, czy bloku zawita urzędnik, który sprawdzi zgodność oświadczenia z faktycznymi stratami.

 

Rządowy zasiłek można dostać do wysokości 6 tys. zł. Wiadomo jednak, że taką kwotę otrzymają ludzie, którzy stracili wszystko i zostali bez niczego. Osobom, którym woda zniszczyła na przykład tylko lodówkę, otrzymają zdecydowanie mniej. Ile? To zależy od tego jak wysokość strat oceni urzędnik z gminy. Zapomogi mają być wypłacane dopiero po tym jak woda całkowicie opadnie i będzie można dostać się do zniszczonych domówi i gospodarstw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i trochę ruchu się każdemu przyda ;-)

 

Chyba nie powiesz, że osobom z tej grupy (czyli budującym) brakuje ruchu? :D :D

 

Zapewnienie bezpieczeństwa domów i mieszkańców był zasr... obowiązkiem naszej administracji z wielebnym D. na czele. Przez 13 lat wiele nie zrobili i wyszło jak zwykle. Dlatego należy szanować każdego który pomagał i nie kombinować z jakich pobudek był przy wałach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...