Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

A tutaj apartament w Hiszpanii. Trochę słabo tutaj widać, ale na żywo wrażanie super. Tam prawie nie było fug!!! Doszlifowane na maksa. U mnie chyba nie mogłoby tak być. Nie wiem czy marmur może być przy ogrzewaniu podłogowym, ale na 100% popękałby gdyby leżał na łączeniu pól podłogówki, a ja niestety mam miejsca, gdzie łączenie jest w połowie płytki. Gres jest bardziej wytrzymały.

http://frankai.smugmug.com/Other/Zdjecia-rozne/700-DSCN9832/958516854_im2W4-S.jpg

 

Aha - klikając na zdjęcie, wchodzi się na stronkę www, a na niej można wybrać "Original" i zobaczyć w pełnej rozdzielczości 8MPix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tutaj apartament w Hiszpanii. Trochę słabo tutaj widać, ale na żywo wrażanie super. Tam prawie nie było fug!!! Doszlifowane na maksa. U mnie chyba nie mogłoby tak być. Nie wiem czy marmur może być przy ogrzewaniu podłogowym, ale na 100% popękałby gdyby leżał na łączeniu pól podłogówki, a ja niestety mam miejsca, gdzie łączenie jest w połowie płytki. Gres jest bardziej wytrzymały.

http://frankai.smugmug.com/Other/Zdjecia-rozne/700-DSCN9832/958516854_im2W4-S.jpg

 

Aha - klikając na zdjęcie, wchodzi się na stronkę www, a na niej można wybrać "Original" i zobaczyć w pełnej rozdzielczości 8MPix

 

Co do fug w marmurze...po wstępnych oględzinach sklepowych oparłam sie na marmur - min właśnie dlatego bo na żadnej wystawce łazienkwoej czy podłogowej nie widziałam fug - aż zadałam pytanie w sklepie - dlaczego do gresu trzeba używać fug a do marmuru nie - odpowiedz: do marmuru też trzeba tylko na wystawkach ich nie ma, bo tak ładniej wyglądają i warunki sklepowe pozwalają na takie coś - w domu koniecznie musi być min 1 mm fufi a w łazience jeszcze więcej.... a mi się właśnie tak podobały marmury, bo fug nie było......

Rain Forest to piekno samo w sobie :)mrrrrrrrrau

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam były właśnie 1mm fugi i prawie ich nie widać. Ja w swoim gresie mam 3mm z uwagi na podłogówkę.

 

Rain Forest to piekno samo w sobie :)mrrrrrrrrau

Mam resztki na zbyciu jakby ktoś chciał 250zł/m2 :) Jeżeli bez udziwnień, to mój kamieniarz dotnie na konkretny wymiar za rozsądną kasę, a i przewózkę do Wrocka mogę załatwić. U mnie z uwagi na podwójny skos (od frontu i na grubości), robiony był szablon przez płytkarzy.

 

http://frankai.smugmug.com/Architecture/RFG/RFG-wymiary/713631787_cFZSa-S.jpg

http://frankai.smugmug.com/Architecture/RFG/DSCN8429/712835732_uVory-S.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm u mnie panele nie stukają a użytkuję je już 2 lata - o co chodzi z tym stukaniem ?

Może kwestia wrażliwości akustycznej - ja bym musiała w nich chodzić w skarpetkach i całej rodzinie też tak kazać, żeby nie wydawały odgłosu. Uwielbiam gres, bo jest cichutki. Gdzie mogłam, wyrzuciłam panele i dałam kafle. A dodam, że leżały na różnych podkładach. U rodziny też mi stukają - chociaż są innej produkcji. Więc zakładam, że to ich cecha gatunkowa.

 

To tak jak niektórym strzela blachodachówka w słońcu. Moim zdaniem dyskretnie pyka, a wielu ludziom to przeszkadza. Kwestia wrażliwości - powtarzam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz bardzo szerokie te drzwi? Ja początkowo też chciałem przesuwne. W projekcie miałem jakoś szerokie na 2m czy 2.20. Później jednak stwierdziłem, że to ciągle niedużo i wolałem zrobić otwierane tradycyjnie, żeby zrobić efekt powiększenia jadalni przez otwarcie całych drzwi na oścież. Jeżeli masz jednak okno ponad 3m szerokie - to oczywiście rób przesuwne. Nie bardzo wierzę, żeby nie dało się ich dobrze uszczelnić. Rodzina w Niemczech ma przesuwne i nie sądzę, żeby się odważyli, jeżeli miałoby wiać.

 

Co do drzwi przesuwanych - to są ich dwa rodzaje:

a) które przyciągasz do siebie i przesuwasz - tańsze, bardziej popularne, przypominające normalne okna, normalnie szczelne (bo dociskane przy zamykaniu) - mają taki standardowy próg około 8cm.

b) tzw HS'y - rozwiazanie super - ale baaardzo drogie, praktycznie bez progu - wszystko jeździ sobie na specjalnym mechaniźmie - na mijankę, tylko wg mnie nie do polskiej pogody.

 

Interesowałem się tym bardzo mocno bo mam dwa otwory - jeden 380, drugi 240 szerokie - i bardzo chciałem rozwiązanie b. Ale ostatecznie zrezygnowałem z 2 powodów - ceny (zabija) i tego, że to jest rozwiązanie przyciągnięte do Polski z cieplejszych krajów - gdzie w zimie nie ma -20 :-) Jeśli się jednak zdecydujecie na takie - to zdecydowanie najlepsze wg mnie będą na profilu schucko (tak to się chyba pisze - nie pamiętam) - oglądałem kilka i te były najsolidniejsze, ale i tak na pewno w zimie będzie wiało.

 

Co do otwierania - ja mam w tym większym otworze 4 części - dwie boczne - stałe - plus dwie środkowe rozsuwane (jedna w lewo, druga w prawo) na te boczne. Na razie jestem zadowolony - ale jeszcze nie mieszkam więc nie użytkuję tego intensywnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

b) tzw HS'y - rozwiazanie super - ale baaardzo drogie, praktycznie bez progu - wszystko jeździ sobie na specjalnym mechaniźmie - na mijankę, tylko wg mnie nie do polskiej pogody.

 

Interesowałem się tym bardzo mocno bo mam dwa otwory - jeden 380, drugi 240 szerokie

 

Wydaje mi się, że te HS'y są jedynie słusznym - pod względem estetyki - rozwiązaniem i o takowym myślałem. Rodzina mieszka w Zagłębiu Ruhry w Niemczech i wydaje mi się, że to podobny klimat, a miała takowe. Nie sądzę, żeby się godzili na jakiejś przewiewania. Zapytam jeszcze żony, która u nich długo mieszkała.

Te pierwsze to aż się proszą o HS'y. Te drugie w zasadzie też wystarczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm u mnie panele nie stukają a użytkuję je już 2 lata - o co chodzi z tym stukaniem ?

Panele układane są na piance, a ich grubość zwykle jest mała. Jak mniemam - powstaje coś na kształt pudła rezonansowego. Większość paneli stuka, jeżeli chodzi się po nich w butach. Czemu nie wszystkie - nie mam pojęcia. Może kwestia samego panelu, może sposobu jego ułożenia, może kwestia równości podłoża, może pianki, a może... zbyt gładko wygipsowanych ścian przy małej ilości mebli. Nie wiem. Przy chodzeniu w papciach - efekt radykalnie spada. Sam jednak też nie chciałem paneli z powodu stukania w odwiedzanych miejscach. Dodatkowymi atutami było przyzwyczajenie do parkietów i podłogówka. Oczywiście cena i łatwość demontażu, to duże plusy, a przyzwyczaić się łatwo ;)

Do innych akustycznie nieciekawych rozwiązań - było też o blasze na dachu - dodam blaszane parapety. Zwłaszcza z gołębiami na nich ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...