Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

ale już wiem w czym rzecz,przejrzałem Was !

tu niby takie z was kosy na wykonawców,jedziecie na ostro,ale na forum a w realu idziecie na wszelkie ustępstwa,bez umooowy,termin 3 miesiące w kosmos,inne rozwiązania techniczne....... itd itd

 

albo poprostu ja mam tak przechlapane,że ludzia wymagają abym robotą walczył z nieugiętymi prawami fizyki,że nigdy w ale to przenigdy nie miałem roboty bez umowy,umowy zawierjącej karę za zwłokę w relizacji,a przeholowałem z terminem totalnie u jednego jedynego klienta,kolega mojej żony ,

a wstyyyyyyyd,jak diabli :bash:

a Ty stolarz jestes?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

...a ja się ostatnio podłamałam :( otóż jeszcze sie nie przeprowadzilismy a juz zaczyna się jazda z sąsiadami!

ktoryś raz z rzędu jeden taki zza płotu wystawia sobie głośniki przez okno i na cały regulator ...umc...umc - cudowna "muzyka" nawala całymi dniami - ciekawe czy w zimie też tak robi.

a kolejny wyciał w naszym płocie dziurkę dla swojego kotka (!!!!!), który to kotek akurat przez naszą działkę lubi sobie przebiec. Jakaś totalna jazda z tymi ludzmi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ja nie jestem typowy stolarz,stolarz jestem jak są bardziej drewniane schody

ale w całości drewniane to już mniej popularne,teraz stal drewno głównie chcecie,stal kamień czaaasem,czasem-szkłostal-drewano

 

odpowiedż brzmi: nie jestem typowym stolarzem

 

zresztą jest tam powyżej link do małej galerii tam widać kto jestem,nie do końca widać ale już można się zorientować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ja nie jestem typowy stolarz,stolarz jestem jak są bardziej drewniane schody

ale w całości drewniane to już mniej popularne,teraz stal drewno głównie chcecie,stal kamień czaaasem,czasem-szkłostal-drewano

 

odpowiedż brzmi: nie jestem typowym stolarzem

 

zresztą jest tam powyżej link do małej galerii tam widać kto jestem,nie do końca widać ale już można się zorientować

a ja dalej nie wiem czy Ty stolarz, kowal, metaloplastyk.

bo raz widze schody, raz ogrodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai - zapomniał powiadasz? K^%$^%$^%$ DOKOŃCZYĆ miał , bo jak podjazd zrobił to już mrozy nadeszły, ja ścieżki odłożyłam na później, rozmawiałam z nim, zapisał ponoć w swoim kalendarzyku - i zapomniał....Zadzwonię raz jeszcze.

 

Izo - napisałam na priv, ale z tym różnie. Jak nie dojdzie, to zapodam tu swój adres.

 

Ponco - uśmiałam się z twojego postu. Nie prościej napisać - robię różne schody. Można i tu szukać roboty, praca za ciebie będzie świadczyć.

Zresztą tu na forum udziela się spec od kominków, uważany za guru. Spotkałam się z nim - mit rozwiany. Niepunktualny, niesłowny, rozmyty cenowo. Brak projektu ( za drogi program) Nie można tak jak sobie Pani życzy. Znalazłam inna firmę - i wszystko można. Specjalnie zdjęcie swojego kominka na forum wstawiłam - ani słowem się nie odezwał. Ale to już tak dawno temu było....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai - zapomniał powiadasz? K^%$^%$^%$ DOKOŃCZYĆ miał , bo jak podjazd zrobił to już mrozy nadeszły, ja ścieżki odłożyłam na później, rozmawiałam z nim, zapisał ponoć w swoim kalendarzyku - i zapomniał....Zadzwonię raz jeszcze.

 

Izo - napisałam na priv, ale z tym różnie. Jak nie dojdzie, to zapodam tu swój adres.

 

Ponco - uśmiałam się z twojego postu. Nie prościej napisać - robię różne schody. Można i tu szukać roboty, praca za ciebie będzie świadczyć.

Zresztą tu na forum udziela się spec od kominków, uważany za guru. Spotkałam się z nim - mit rozwiany. Niepunktualny, niesłowny, rozmyty cenowo. Brak projektu ( za drogi program) Nie można tak jak sobie Pani życzy. Znalazłam inna firmę - i wszystko można. Specjalnie zdjęcie swojego kominka na forum wstawiłam - ani słowem się nie odezwał. Ale to już tak dawno temu było....

 

ja to się zawsze na początku przyznaję jakie mam minusy ;)

:yes:

jak na dzisiejsze czasy chyba bardzo wielkim moim minusem jest komputer w stopniu jedynie podstawomym

jak ktoś oczekuje że zrobię setkę różnych wizualizacji to poległem,nie zatrudniam nikogo do tego bo sztab ludzi przy komputerach i z papierami to

niepotrzebne podnoszenie swoich kosztów i ceny wyrobu,zamiast tego lepsze 2 dobre ręce na warsztacie,takie jest moje zdanie.

punktualność ? zawsze jestem wcześniej bo spóżnianie się świadczy o braku szacunku do czyjegoś czasu,lekceważący stosunek do klienta,nie !

nie do klienta ,do człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niemożliwe jest przeprowadzenie wypełnienia w jednym kawałku a wszędzie tam gdzie zostanie ono połączone ( zazwyczaj w bucu)

to będzie wyskakiwało i niech nikt mi nie mówi : " nieeee,paaaie oni mają taki kleeeej" klej to był na poczcie pamiętam,z taką gumką na górze a na etykiecie napis guma arabska.

.

 

Zdziwiłbyś się jakie kleje są dzisiaj dostępne i co się nimi klei.

 

Jeśli szukasz jakiegoś podaj na priv co z czym chcesz skleić to podrzucę Ci linka z odpowiednim klejem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie da się zmienić ? zmienić da się wszystko i zawsze

ostatnio na 2 dni przed końcem roboty robiłem o metr dłuższe schody ................

 

a klient zgadzający się na tuleje połączeniową na wypełnieniu ?

takiego klienta to na rękach nosić , a może nie,nieee!, bo jakby byli sami tacy mało wymagający klienci to byśmy się nie rozwijali.

 

A po co zmieniać? Mi się takie podobają :) A tak w ogóle - to robić zmiany na wariata? A jak zmiana okaże się nie dobra?

 

A co - klient to niby kretyn? Nie robiłem symulacji, ale na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że przez to iż pręty (czyli wypełnienie w Twoim języku), idą po zewnętrznej stronie, to promień gięcia miałby mniej niż 1cm, przy kącie rzędu 160 stopni. Dla pręta 12 mm z kwasówki, nie wyobrażam sobie zrobienia czegoś takiego na zimno. Podejrzewam, że podcięcia wyglądałyby beznadziejnie, więc wolę zrobić tulejkę. Ba - gość może mi to pospawa z rurek tak by pasowało do złamania pochwytu, zeszlifuje i będzie wyglądało jak zaplanowany element ozdobny. Jeżeli promień byłoby jakieś 5cm (promień 2.5), to rozważę podwójne gięcie pod kątem 90+70 stopni; tak by oddać to załamanie pochwytu.

 

Co do rozwoju... Niejeden fachowiec mógł się u mnie rozwinąć, bo mam wiele ciekawych rozwiązań. Czasem nawet mówiłem mu dokładnie jak ma wykonać. W standardach nie wtrącam się fachowcom - mają to opanowane. Pilnuję tylko by nie szli na skróty. W udziwnieniach nie stawiam ich pod ścianą z "tak ma być, bo ja tak chcę i nie zapłacę jak nie będzie".

 

Ciąganie się po sądach z literalnym egzekwowaniem umowy, bynajmniej nie jest tym na czym chcę spędzić resztę życia. Jeżeli ktoś robi swoją robotę dobrze, albo nie mam alternatywy, bo rozgrzebanej roboty nikt sensowny nie weźmie - wolę się dogadać i obciąć wynagrodzenie. Gość dokończy uczciwie. Jak się będę użerał - skończy byle jak (np. dając klej, który puści po pół roku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a ja się ostatnio podłamałam :( otóż jeszcze sie nie przeprowadzilismy a juz zaczyna się jazda z sąsiadami!

ktoryś raz z rzędu jeden taki zza płotu wystawia sobie głośniki przez okno i na cały regulator ...umc...umc - cudowna "muzyka" nawala całymi dniami - ciekawe czy w zimie też tak robi.

a kolejny wyciał w naszym płocie dziurkę dla swojego kotka (!!!!!), który to kotek akurat przez naszą działkę lubi sobie przebiec. Jakaś totalna jazda z tymi ludzmi!

Niestety zdaję sobie z tego sprawę. Też już miałem spięcie. Nie pozostaje nic innego jak próba poproszenia, żeby ściszyli. Trzeba tylko wiedzieć w jaki sposób "dotrzeć" do tych ludzi czy też ich rodziców nie agregując problemu. Co to płotu, to jeżeli Ty go stawiałaś, to już bym bardziej stanowczo poprosił o przywrócenie do stanu pierwotnego. Kotek niech ćwiczy chodzenie po płotach, bo mu się stawy pozrastają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai - zapomniał powiadasz? K^%$^%$^%$ DOKOŃCZYĆ miał , bo jak podjazd zrobił to już mrozy nadeszły, ja ścieżki odłożyłam na później, rozmawiałam z nim, zapisał ponoć w swoim kalendarzyku - i zapomniał....Zadzwonię raz jeszcze.

No niestety trochę z niego ciapciuś i trochę typowy fachowiec - klient się nie piekli, to znaczy że może poczekać ;) Trzeba regularnie się przypominać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety trochę z niego ciapciuś i trochę typowy fachowiec - klient się nie piekli, to znaczy że może poczekać ;) Trzeba regularnie się przypominać ;)

 

i to mnie najbardziej wku...a w typowych fachowcach, co maja po kilka robót rozgrzebanych jednoczesnie, nigdzie nie skończone, porozgrzebywane tak, by nie mozna Go zastapic innym i jeszcze trzeba sie kłaniać w pół by się nie obraził i nie wrócil wcale - oczywiście za ten cały bajzel liczy sobie jak za super-hiper robote i wg Niego alezy mu sie 100% kasy.

A twój czas, nerwy ma w głębokim poważaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez tak uwazam - jest tylko warunek, ze chcesz szybko wybudowac i sie wprowadzić. Inaczej zaproponowane rozwiazania wnetrz moga stracic na aktualności, np. 2 lata temu o oswietleniu ledowym mało kto słyszał a jeszcze mniej osób było na nie stać.

ale projekt wnetrz z oswietleniem, usytuoawniem mebli to na tym etapiebudowy spore oszczednosci.

dobrze sie w tym temacie nasza forumowa kolezanka z Wrocka magda34 - jak cos moge na PW powiedziec o Jej sposobie pracy.

Muszę zaprotestować :) Projekt zaczął gość trochę po studiach. Założył własne biuro, robił projekt forumowej Luśce, spodobał mi się i podpisaliśmy umowę. Było to w 2003. Z uwagi na mój wyjazd, problemy w komunikacji czy też ekspresji u żony, dostępności projektanta, kończyli już jego pomagierzy studenci w 2005 i 2006. W salonie zaproponował "L" a za nią wąż LED lub świetlówki. Był to rok 2004!!! Zgodziłem się, a w 2005 zakupiłem węża na próbkę, bo już staniał. Teraz zamontuję co prawda profile i taśmę, ale idea się nie zdewaluowała przez 6 lat.

Łazienka na piętrze - zaproponował pewien układ. Na drugiej wizualizacji wrzucił "obraz" z Rain Forest Green. Żona zmieniła 3 razy płytki, pomagierzy dopracowali jego pomysł, ja skorygowałem i doszliśmy do wniosku z żoną, że płytki na podłogę podobne są do Verde Guatemala, pojechaliśmy oglądać go, żeby zastosować i ... wpadł nam w oko RFG :D Odkryłem to po powrocie do domu. Znowu więc idea przetrwała od 2004 do 2008, a dziś dalej nas zachwyca. Jedyne co mi się odwidziało, to stosowanie LED jako podświetlenia półek w witrynkach. W 2004 to była awangarda, dziś moda wiejska. Jeżeli więc ktoś idzie we wnętrza klasyczne - projekt nie powinien się przeterminować. Jeżeli idzie w nowoczesne - nie ulegać modzie, tylko znaleźć swój własny styl, a wtedy też pozostanie ciekawy po kilku latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdziwiłbyś się jakie kleje są dzisiaj dostępne i co się nimi klei.

 

Jeśli szukasz jakiegoś podaj na priv co z czym chcesz skleić to podrzucę Ci linka z odpowiednim klejem ;-)

 

no niby wiem jakie są dzisiaj kleje ale ja mimo że nie jestem sędziwego wieku to wyznaję starą dobrą szkołę i w pewnych sprawch religia mi nie pozwala

na dopuszczanie pewnych rozwiązań.

 

bo prawda jest taka że świat zmierza ku zagładzie i to mało że prawda to 150% prawda,dowody na to walą nam w łeb i oczy każdego dnia.

 

wszystko jest teraz w stylu plastik fantastik,szybko tanio(niby tanio),komplet zimówek,ubezpieczenie gratis i aby za bramę

 

a to co tak naprawdę chciałbym posklejać do kupy to swoje życie,za linka do kleju będę dozgonnie wdzięczny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...