Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

ściany będą z porothermu - dokładnego rodzaju nie pamiętam,

chudziak też będzie zalewany, nie wiem jeszcze kiedy.

Jak gadałem z budowlańcem to powiedział że teoretycznie fundamenty powinny odstać 21 dni, ale teraz beton ma tyle chemii że jest w stanie związać nawet w dobę. U mnie odczekają trzy dni, poza tym mówił że nawet jak będą bloczki układać to równomiernie żeby budynek równo osiadał.

Ty sie zapytaj tego wykonawcy, czy jak bedzie swój dom budował, to tez po 3dniach bedzie układał bloczki. A bloczki pewnie w kolejne 3 dni.

Zwiazanie betonu niewiele ma wspólnego z nabraniem przez niego wytrzymałości - jak Ci gada takie bzdury to powinienes tam wyslac safety car w postaci kier-buda.

Budowlańcy to taka nacja - aby szybciej i wziąć kase. Bo przeciez kolejna fucha czeka a ja w tym domu mieszkac nie bede.

Albert - tydzień to takie minimum technologiczne na odstanie i chemia w betonie nie ma z tym nic wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychylam się do zdań powyższych. Rozumiem, że fajnie jak się szybko stawia, ale bez przesady. Nie chciałbym Cię straszyć, lub się mądrzyć, zwłaszcza, że nie słyszałem bezpośrednio tego co i jak wykonawca mówił. Przekaz pisemny często myli i powoduje nieporozumienia. Nigdzie jednak nie czytałem/nie słyszałem, żeby tak szybko wchodzić na fundamenty. Jeżeli wykonawca podaje argument, że będą równomiernie kłaść bloczki, żeby budynek równo osiadał, to albo zastosował skrót myślowy, albo jest kretynem, albo Ciebie traktuje jako kretyna. Przyjmijmy, że to pierwsze. Zadaj mu jednak kilka pytań w stylu:

1. Czy przez zimę budynek osiądzie?

2. Co decyduje o osiadaniu?

3. Jak planuje wykonać chudziaka?

4. Czy bezpiecznie jest teraz wylać chudziaka?

 

Poprawne odpowiedzi moim zdaniem są takie (ciekawe czy gość czyta to forum i przygotuje się do rozmowy z Tobą ;) ):

Ad .1 Nie - budynek osiada min. 2 lata

Ad. 2 Grunt piaszczysty jest "bezpieczniejszy". Osiadanie na glinie trwa dłużej i bywa, że po 5 zimie siądzie i ściany się zarysują. Pod ławą fundamentową trzeba się dokopać do odpowiedniego gruntu, a często wymienić podłoże na piasek i zagęścić.

Ad. 3 Zagęszczanie warstwami po 20-35cm w zależności od posiadanej zagęszczarki

Ad. 4 Na piaszczystym gruncie i przy niewysokim poziomie wód gruntowych, powinno być OK. W przeciwnym razie może grozić wysadzeniem gruntu i chudziaka. Budynek będzie nieogrzewany, więc grunt przemarznie na 1m przy silnych mrozach. Chudziak jednak nie jest na tym etapie krytyczny i w razie jego wysadzenie, trzeba będzie go poprawić. U mnie budynek dostał okna po 3 latach, a ogrzewanie po 6. Wokół budynku jednak był od początku dren, bo mam glinę i była masakra po deszczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką klasyczną szachownicę ma jeszcze czeski/ słowacki producent, który jest dostępny (a przynajmniej był) w Raab Karcherze na Avicenny. Cenowo wychodził bardzo przyzwoicie, na pewno lepiej niż Vives.

W ogóle na Avicenny są bardzo fajne płytki, których nie ma gdzie indziej - np. mają Marazzi, a obsługa lepsza niż w tym pożal-się-Boże salonie na Św. Antoniego.

 

dzieki, tez tam zobacze. tylko zalezy mi na plytkach okolo 20x20 a nie 33x33 jak wiekszosc w sklepach, takie mniejsze podlogowe trudniej dostac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściany będą z porothermu - dokładnego rodzaju nie pamiętam,

chudziak też będzie zalewany, nie wiem jeszcze kiedy.

Jak gadałem z budowlańcem to powiedział że teoretycznie fundamenty powinny odstać 21 dni.

teoretycznie 21 dni, a praktycznie to 40dni.

Gdzie Ty tę ekipe znalazłeś?

bloczków nigdy więcej jak 2 warstwy jednorazowo i tez dobrze zrobic 1-2 dni przerwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki, tez tam zobacze. tylko zalezy mi na plytkach okolo 20x20 a nie 33x33 jak wiekszosc w sklepach, takie mniejsze podlogowe trudniej dostac.

No właśnie Rako takie ma. Marazzi monokolory też są o różnych wymiarach, raczej mniejsze niż większe. W każdym razie nie typowe 33x33. Ja mam ścienne w kuchni marazzi (folk) - i są boskie, niepowtarzalne i takie inne niż to, co oferuje się wszędzie. I jakościowo też ok, na pewno lepsze niż Opoczno, a cenowo podobnie wychodziły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra poczytałem nieco na temat wylewania fundamentów, ław i innych klimatów i chyba wprowadziłem was w błąd.

Chodziło mi o ławy a nie fundamenty, a to podobno jest spora różnica.

Wyczytałem, że trzy dni na ławy to norma, więc chyba nie mam się co stresować. Bloczki na fundamenty będą stawiać dopiero w przyszłym tygodniu.

 

Ale i tak zadzwonię we wtorek to sobie porozmawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albert07 - Co do ław/fundamentów rozumiem, że już wszystko jasno i wiesz czego pilnować. Teraz więc ogólnie.

O ile dobrze pamiętam umowę masz. Chałupę ubezpiecz od ryzyk budowlanych. Każde działanie wykonawcy, które Ci się nie podoba, a którego nie możesz zmienić, powinno być porządnie udokumentowane. Czy to w Dzienniku Budowy, czy to poprzez oświadczenie gdyby z jakiegoś powodu nie można tego było wpisać. W razie coś złego się wydarzy - ubezpieczalnie zwróci kasę, a jak to będzie winą wykonawcy, to odbiorą sobie od niego.

 

Rękojmia i gwarancja w budowlance są dłuższe. Odszukaj ile wynoszą.

 

Warto też by ktoś pstrykał fotki na KAŻDYM etapie. Fotek wal tysiące i się nie przejmuj, że za dużo. Ich nigdy nie ma za dużo. Ja zrobiłem pewnie z 7000 i tak mi brakuje pewnych detali teraz. Na fotkach zahaczaj o wykonawców, z którymi nie miałbyś umowy, czy też choćby o ich samochód. Jak coś się złego wydarzy - musisz mieć jakiś ślad, że to byli oni. Jak nie będziesz miał od nich faktury, to postraszysz ich USem, jeżeli nie usuną usterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albert07 - Co do ław/fundamentów rozumiem, że już wszystko jasno i wiesz czego pilnować. Teraz więc ogólnie.

O ile dobrze pamiętam umowę masz. Chałupę ubezpiecz od ryzyk budowlanych. Każde działanie wykonawcy, które Ci się nie podoba, a którego nie możesz zmienić, powinno być porządnie udokumentowane. Czy to w Dzienniku Budowy, czy to poprzez oświadczenie gdyby z jakiegoś powodu nie można tego było wpisać. W razie coś złego się wydarzy - ubezpieczalnie zwróci kasę, a jak to będzie winą wykonawcy, to odbiorą sobie od niego.

 

Rękojmia i gwarancja w budowlance są dłuższe. Odszukaj ile wynoszą.

 

Warto też by ktoś pstrykał fotki na KAŻDYM etapie. Fotek wal tysiące i się nie przejmuj, że za dużo. Ich nigdy nie ma za dużo. Ja zrobiłem pewnie z 7000 i tak mi brakuje pewnych detali teraz. Na fotkach zahaczaj o wykonawców, z którymi nie miałbyś umowy, czy też choćby o ich samochód. Jak coś się złego wydarzy - musisz mieć jakiś ślad, że to byli oni. Jak nie będziesz miał od nich faktury, to postraszysz ich USem, jeżeli nie usuną usterek.

 

umowę mam, ubezpieczenie od rydzyków :cool: budowlanych też mam, fotki pstrykają mi na zmianę: kumpel do tego upoważniony jak i rodzina non stop jakoś przypadkiem przejeżdżająca tamtędy hehehh. No i ważne że filmy też mam.

 

Gwarancję ekipa daje.

 

Poza tym jestem dobrej myśli :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie tam chcialam je kupic jak nie znajde we Wroclawiu. Wole takie rzeczy najpierw obejrzec, pomacac ...:)

Zdecydowanie macać na wszelkie sposoby. Wleźć i położyć się w wannie, usiąść na muszli, itp. O ile w meblarstwie standardem jest siadanie na meblu, o tyle w ceramice są miejsca, gdzie zabraniają pod pozorem nieumocowania muszli. A czym się różni siadania na muszli od siadania na fotelu czy krzesle? Po to wymyślono muszlę z deską, żeby nie trzeba było być narciarzem! Z wanny nikt mnie nie wygonił, choć niektórzy trochę się dziwili :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie macać na wszelkie sposoby. Wleźć i położyć się w wannie, usiąść na muszli, itp. O ile w meblarstwie standardem jest siadanie na meblu, o tyle w ceramice są miejsca, gdzie zabraniają pod pozorem nieumocowania muszli. A czym się różni siadania na muszli od siadania na fotelu czy krzesle? Po to wymyślono muszlę z deską, żeby nie trzeba było być narciarzem!

 

 

Frankai siadać pewnie można pod warunkiem że masz spodnie na sobie i nie przyszedłeś z gazetą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai siadać pewnie można pod warunkiem że masz spodnie na sobie i nie przyszedłeś z gazetą :D

 

No właśnie, że nie - w niektórych sklepach nie można usiąść ani na momencik. A co złego widzisz w gazecie? Że za długo gość by siedział, a inni też chcą? ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ponoć gdzieś, kiedyś był przypadek, że gość zostawił klocka ;) Zresztą kojarzy mi się filmik, w którym gość wchodzi do sklepów i wszystko próbuje. Co tylko się da, to naciśnie, to przekręci. W końcu jest scena, gdzie jest w salonie łazienek, widzi muszlę WC, a potem zza przesłonki widać tylko jak spodnie zjechały po nogach na podłogę :rotfl:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...