Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Witajcie,:)

 

Jesteśmy na samym początku drogi do własnego domu na prawdziwej wsi. Na razie mamy WZ, trwa podział działki, projekt wybrany, architekt tez. Jak wszystko dobrze pójdzie, to późną wiosną wbijemy pierwszą łopatę. A będzie to na północ od Oleśnicy. Jeżeli macie w tej okolicy sprawdzonego kierownika budowy (może Spirea?) oraz ekipę do stanu 0 i potem stanu surowego, to będziemy wdzięczni.:)

 

pozdrawiamy

Baśka/Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się rozpali i będzie cug wsteczny, to nie zostaje nic innego, jak wygasić ogień. Cug sam się nie odwróci. Mając jednak odpowiednie doprowadzenie powietrza (rurą pod kominek) i odpowiednie usytuowania komina (ponad kalenicę i brak złego sąsiedztwa) - szans na cug wsteczny raczej nie widzę.

 

To co mowisz dotyczy nowych kominków z wkładem. Jak był budowany ten kominek to nikt nie doprowadzał powietrza z zewnątrz, że o czymś takim jak szyba nie wspomnę. Może to nie jest kwestia wstecznego cugu, ale po prostu jego braku, dopiero jak zapali sie np. gazetę i podniesie się ją w kierunku wylotu komnia, ten się "przetyka" i dym zaczyna lecieć w tą strone co powinien.

Na pewno jakoś mądrze się to zjawisko nazywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,:)

 

Jesteśmy na samym początku drogi do własnego domu na prawdziwej wsi. Na razie mamy WZ, trwa podział działki, projekt wybrany, architekt tez. Jak wszystko dobrze pójdzie, to późną wiosną wbijemy pierwszą łopatę. A będzie to na północ od Oleśnicy. Jeżeli macie w tej okolicy sprawdzonego kierownika budowy (może Spirea?) oraz ekipę do stanu 0 i potem stanu surowego, to będziemy wdzięczni.:)

 

pozdrawiamy

Baśka/Andrzej

 

w związku z wywołaniem mnie do tablicy namiary wysyłam na priv :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai z tym kominkiem - to mam w projekcie, ale zastanawiam się czy w ogóle nie zrezygnować, dodatkowe koszta, u mnie dodatkowy komin - kominek przewidziany po środku salonu jakby, chociaż jestem na etapie zmian w projekcie i właśnie rozmyślam czy zrezygnować czy przestawić.

 

Ja zrezygnowałem i nie żałuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cały czas nie wiem, co z tym gwc. Firma, która będzie instalować reku przekonuje, że powinno się robić ze specjalnych rurek, bo to przecież na lata itp. Już dokładnie nie pamiętam, co mi powiedzieli. Cena w każdym razie dalej była powyżej 10 tys.

 

Ważne, żeby rury były szczelne (najlepiej z jednego odcinka).

 

Ewentualnie jak się boisz możesz zrobić glikolowy z wymiennikiem - poczytaj tu:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?61589-GWC-100-sposob%C3%B3w-zmieszczenia-jamnika-pod-szaf%C4%85/page136

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?153301-GWC-wodny-quot-tymi-r%C4%99cami-quot-robiony

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?49865-gwc-rurowy-czy-%C5%BCwirowy/page18

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?153216-temperatura-za-GWC/page6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to zmieniam troszkę projekt domu i znowu wróciłam do tematu ogrzewania - jednak chyba gaz płynny (zbiornik podziemny, żeby nie szpecił bo już wizja ogrodu jest i nijak by mi nie pasował do kompozycji :) ) albo ogrzewanie olejowe. Rozmawiałam ostatnio ze znajomym który ma olejowe i zachwalał, ale przekonał mnie też Frankai, że jak domek dobrze ocieplony to i rachunki nie będą strasznie wysokie. Poza tym, jakoś mi się nie widzi chodzenie koło pieca (dokładanie, czyszczenie i etc). W razie co będzie dodatkowo kominek, chociaż i tu się zastanawiam czy go chcę.

 

Gaz z butli i olej sa potwornie drogie w eksploatacji - może lepiej pompa ciepła - podobno można ją zrobić samemu dużo niższym kosztem - patrz forumowicz Liwko.

 

Znajomy ma olejowe i niedawno stwierdził, że jest tak potwornie drogie, że ... zamontował kocioł na ekogroszek.

Przy kominku będzie o wiele więcej chodzenia niż przy "ekogroszkowcu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy kominku będzie o wiele więcej chodzenia niż przy "ekogroszkowcu".

 

no to racja, z tym że przy groszku też raz dziennie trzeba podrzucić. Poza tym pewna rada dla tych co o tym myślą. Może się przyda a może nie, w każdym bądź razie moja kuzynka strasznie sobie pluje w brodę. Otóż piec na ekogroszek zainstalowali w przejściu z garażu do domu i problem jest taki że przedsionek ten jest mocno zapylony, teraz jeśli ktoś chce suchą nogą wejść do auta to musi przez to przejść a nie daj Boże dotknąć się gdzieś czegoś i to jeszcze w nowych ciuchach.

Plan mają taki żeby to jakoś zaparawanić, ale nie wiem czy to pomoże. Po prostu opcja nieprzemyślana.:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Conena,

co uwazasz za południe Wrocławia?

 

W moim przypadku - Smolec.

Niemniej z 'innego południa' łatwiej trafić do Smolca niż z 'północy' Wrocka. Jak myślę. ;)

 

Teraz jestem na etapie szukania ekip wykonawców, kierownika itd. Jeśli moglibyście mi kogoś polecić - pilnie wypatruję.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to racja, z tym że przy groszku też raz dziennie trzeba podrzucić. Poza tym pewna rada dla tych co o tym myślą. Może się przyda a może nie, w każdym bądź razie moja kuzynka strasznie sobie pluje w brodę. Otóż piec na ekogroszek zainstalowali w przejściu z garażu do domu i problem jest taki że przedsionek ten jest mocno zapylony, teraz jeśli ktoś chce suchą nogą wejść do auta to musi przez to przejść a nie daj Boże dotknąć się gdzieś czegoś i to jeszcze w nowych ciuchach.

Plan mają taki żeby to jakoś zaparawanić, ale nie wiem czy to pomoże. Po prostu opcja nieprzemyślana.:cool:

 

1. Piec na groch z większym podajnikiem - raz na 2-4dni wystarczy dołożyć.

2. Piec na groch w przejściu to rzeczywiście nie najlepszy pomysł:) Najlepsze kotłownia z wejściem z np garażu lub z zewnątrz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to racja, z tym że przy groszku też raz dziennie trzeba podrzucić.

może się nie znam ale zazwyczaj (zawsze ?) piece na ekogroszek są z podajnikiem - czyli obsługa bardziej zależy od tego czy popiołu nie jest za dużo. U mnie pojemnik mieści około 150kg - to nawet przy zwiększonym zużyciu 5-6 dni spokoju jeżeli nie liczyć ew. wygarnięcia popiołu (co 3-4 dni).

Co do zakurzenia itp. problemów - potwierdzam, taką kotłownię to bardzo trudno utrzymać w czystości.

 

U nas wejście do kotłowni z garażu i dodatkowo wyjście na zewnątrz. Garaż połączony z domem. Jest OK

 

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...