Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

Jesteś pewien tych 3-4 lat? Dzieci teraz szybko dorastają ;)

Jeżeli ma moje geny (a widzę, że wiele ma), to raczej rozsądnie podejdzie do "tych" spraw. Ja się tu obnażał nie będę, ale powiedzmy, że jestem zasadniczy w kwestii zasad :cool: Będzie miał natomiast więcej swobody niż moi rodzice mi dawali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

hejka gromadko, właśnie wracam z budowy i jestem po rozmowie z budowlańcami. W skrócie przy dobrych wiatrach chłopaki wystartują w połowie marca, więc może do końca kwietnia będę miał SSZ gotowy :yes: Oczywiście jeżeli również z oknami wszystko będzie na czas.

 

teraz pytanie, zdecydowaliśmy się na dachówki creatona futura nuance - ciemnobrązową angobowaną albo bogen innovo12 ciemnobrązowy - czekamy jeszcze na wyceny. Jakie wy macie rynny pozakładane lub w planach - plastiki czy stalowe?

 

aha i jeszcze jedno, chcę zrezygnować z wyłazu na dach w łazience a w zamian za to zrobić schodki na dachu w kier komina. Czy jak ja mam trzy kominy to czy muszę tak do każdego z nich dorabiać schodki czy można to jakoś inaczej rozwiązać?

No bo tak na prosty rozum biorąc to i ten jeden wyłaz nie da możliwości dotarcia to tych kominów. Jak to wygląda powiedzcie mi please, czy jak kominiarz włazi na dach to on sobie biega po szczycie tego dachu z komina do komina czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hcę zrezygnować z wyłazu na dach w łazience a w zamian za to zrobić schodki na dachu w kier komina. Czy jak ja mam trzy kominy to czy muszę tak do każdego z nich dorabiać schodki czy można to jakoś inaczej rozwiązać?

No bo tak na prosty rozum biorąc to i ten jeden wyłaz nie da możliwości dotarcia to tych kominów. Jak to wygląda powiedzcie mi please, czy jak kominiarz włazi na dach to on sobie biega po szczycie tego dachu z komina do komina czy jak?

A ja mam kondensacyjny kocioł gazowy i tam kominiarz nie ma czego szukać. Do kominka wkład fi 20 ze stali i tam też nie ma czego szukać z wyjątkiem wybrania sadzy z samego dołu. Nie ma stopni i nie ma wyłazów. Pojawi się problem - to się kupi drabinkę z kółkiem na kalenicę, lub kosza zamówi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre, dobre :D

 

Fugi czyści się cilitem bang czy czymś takim. Psika i po 15 minutach zmywa szmatką, bez szorowania.

 

Tatarak, 8? wow. Nie ma pani ochoty przyjeżdżać na Ołtaszyn? Ja płacę prawie 2x tyle. No ale faktem jest, że super wszystko zrobione, prasowanie itd.

 

 

Cilit bang? muszę kiedyś wypróbować, bo moje fugi o pomstę do nieba wołają n:(

Pani ma tę wadę, ze jest niesłowna i czasami do mnie 100 metrów jej się dojść :/ poza tym tylko odkurza, myje okna, łazienkę, podłogi. kuchni bym jej na przykład nie powierzyła. prasowanie też robię sama. w nowym domu poszukam na pewno kogoś innego, bo 5 km to ona już na pewno nie podjedzie. ale teraz ją chyba będę bardziej cenić za taniość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak "zwiedzisz" tyle świata co ja w trakcie budowy to pogadamy :p

Zresztą ja z dobrego serca - mi uciekła końcówka dużej ulgi i na zwrot nie mogłem się załapać. Ucz się na błędach innych (także Moderatorów).

 

to już jednak wolę ten "wyścig" przegrać, bo domatorką jestem z zamiłowania :)

 

wiem, wiem, że z dobrego serca:) ale przecież nie będziemy tu sobie tylko miodzić, bo by nudno było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadną szmatą nie wyczyścisz tak szybko fug jak czyścikiem parowym :) Szybko, czysto i praktycznie bez żadnej chemii.

 

a ten czyścik nie ma skutków ubocznych? jak mam na przykład kg na ścianach, to mi w nie jakaś wilgoć nie wejdzie czy coś? bo ja mam kafle na większej części domu, nie tylko w łazience.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz pytanie, zdecydowaliśmy się na dachówki creatona futura nuance - ciemnobrązową angobowaną albo bogen innovo12 ciemnobrązowy - czekamy jeszcze na wyceny. Jakie wy macie rynny pozakładane lub w planach - plastiki czy stalowe?

 

Jak to wygląda powiedzcie mi please, czy jak kominiarz włazi na dach to on sobie biega po szczycie tego dachu z komina do komina czy jak?

 

Hej! My mamy Creatona Balance i rynny plastikowe. Co do rynien to temat podobny do wielkich dyskusji "jakie okna : plastyki czy drewniane". Z naszymi rynnami jest OK po ponad rocznym użytkowaniu.

 

Kominiarze przy odbiorze kominiarskim to raczej zachwyceni nie będą, że każesz im biegać po gąsiorach ;-). To żartem.

Myślę, że rozwiązanie musi być takie żeby swobodnie i bez niszczenia dachu można było się dostać do każdego komina i coś tam zrobić.

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie wy macie rynny pozakładane lub w planach - plastiki czy stalowe?

 

Rynny mamy stalowe, powlekane, galeco. Póki co ładne :) i zimę przeżyły.I oby kolejnych naście też...Ale my nie mamy creatona balance tylko karpiówkę.

 

Jak to wygląda powiedzcie mi please, czy jak kominiarz włazi na dach to on sobie biega po szczycie tego dachu z komina do komina czy jak?

 

Biega tak jak jest mu wygodnie i BEZPIECZNIE. Weź pod uwagę bezpieczeństwo, bądźmy ludźmi - ja bym wolała, żeby z mojego dachu nikt nie spadł i się nie połamał [lub gorzej]. Ja mam dojście do 1 komina przez wyłaz + 2 ławy kominiarskie, a do 2go komina przez okno dachowe w łazience + stopnie kominiarskie. Kominiarze nie narzekali. Ale raczej nie da się u mnie przebiec po kalenicy od jednego do drugiego....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rynien to temat podobny do wielkich dyskusji "jakie okna : plastyki czy drewniane".

Nie mogłem się powstrzymać :) A NIE MÓWIŁEM ?!

 

PS. u nas nawet po południowej stronie nie widać śladu płowienia itp. Może jeszcze za krótko wiszą? Faktem jest, że zdarza im się "stękać" na słońcu - tu podejrzewam winę montażu. Natomiast nie bardzo widzę możliwość rozszczelniania się i u nas nie wystąpiło do tej pory.

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rynny plastikowe w miejscach nasłonecznionych płowieją i tracą na kolorze. Tak się stało z rynnami plastikowymi Marley u moich Rodziców.

Nie zauważyłem ani u siebie (złoty Marley), ani u rodziców (jakieś brązowe).

Gorsza sprawa była z hakami. Były plastikowe, ale nie wytrzymały próby czasu. Najlepsze to ocynk i malowane pod kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

teraz pytanie, zdecydowaliśmy się na dachówki creatona futura nuance - ciemnobrązową angobowaną albo bogen innovo12 ciemnobrązowy - czekamy jeszcze na wyceny. Jakie wy macie rynny pozakładane lub w planach - plastiki czy stalowe?

 

aha i jeszcze jedno, chcę zrezygnować z wyłazu na dach w łazience a w zamian za to zrobić schodki na dachu w kier komina. Czy jak ja mam trzy kominy to czy muszę tak do każdego z nich dorabiać schodki czy można to jakoś inaczej rozwiązać?

No bo tak na prosty rozum biorąc to i ten jeden wyłaz nie da możliwości dotarcia to tych kominów. Jak to wygląda powiedzcie mi please, czy jak kominiarz włazi na dach to on sobie biega po szczycie tego dachu z komina do komina czy jak?

 

Mam plastiki Galeco od 3 lat i jak dotąd wszystko z nimi ok.

 

Komin mam jeden i to przy wyłazie, dałem tam stopień i tyle.

 

Haki mam stalowe pod kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam rynny tytan cynk + rynhaki nakrokwiowe w tzw. koszulkach, czyli w t-c.

Co do komunikacji na dachu - jakiś czas temu była na Grupie dyskusja na ten temat. U nas, jak u Frankai, tzn. piec kondensacyjny i kominiarzowi nic do tego (kominiarz, który będzie odbierał potwierdził to). Zostaje komin stalowy do kozy. Podobno ten trzeba odebrać. Kominiarz polecał wyłaz. U nas jednak ta rura będzie dośc wysoka i tak by nie sięgnął. Jak trzeba będzie odbierać, weźmiemy jakiś samochód z wysięgnikiem albo drabinę. Podobno jak wyczystkę będziemy mieć na poddaszu, to nie będzie potrzeby wychodzić na dach. Chociaż kierownik powiedział ostatnio, że nie uciekniemy od komunikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaje komin stalowy do kozy. Podobno ten trzeba odebrać. Kominiarz polecał wyłaz. U nas jednak ta rura będzie dośc wysoka i tak by nie sięgnął. Jak trzeba będzie odbierać, weźmiemy jakiś samochód z wysięgnikiem albo drabinę. Podobno jak wyczystkę będziemy mieć na poddaszu, to nie będzie potrzeby wychodzić na dach. Chociaż kierownik powiedział ostatnio, że nie uciekniemy od komunikacji.

U mnie kierbud stwierdził, że by nie dawał do kominka (leniuch był) i wysłał do kominiarza. Ten przy odbiorze nic nie powiedział, pomierzył podciśnienie przy kominach i szlus. Gwoli ścisłości - wyczystkę to się ma chyba u dołu komina. Na poddaszu - i też tak mam - jest rewizja. Czy ona wystarczy do czyszczenia... Hmmm... wątpię. Sprawdzanie i tak pewnie się będzie odbywało na zasadzie włożenia lusterka w wyczystce i szukaniu śladu nieba. Na marginesie - otwarłem wnękę z wyczystką i jakiś syf musiał wylecieć aż z plastiku który podłożyłem pod rurkę wychodzącą z wkładu. Trzeba będzie większy plastik dać czy inne ustrojstwo do zbierania wody. Po co ma wsiąkać w cegłę. Zatykał rurki nie będę, bo stojąca we wkładzie woda mogłaby w efekcie przyspieszyć korozję wkładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...