Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

Alanta - przejmujesz się ?-) Wszak to my zorganizowaliśmy cały ten Klub Budujących, my zrobiliśmy pierwsze spotkanie i robimy co uważamy za słuszne. Dlaczego mamy patrzeć na innych lub przejmować się co myślą? Nawet zakładając, że będą teraz prężniej działać. Ojcostwa (i macierzyństwa) pomysłu nam już nie odbiorą, a to na nich spoczywa ciężar wykazania się, bo co to za uczeń co mistrza nie przerósł. Jak się bardzo przejmujesz, to pomyśl czy udałoby im się to co nam - zebrać ludzi, którzy muszą przejechać kilkaset kilometrów (Ty, Piramidka, Bobiczek, ja).

A przede wszystkim: czy spotykamy się dla siebie (i naszych budów), czy żeby pokazać Warszawie?

 

Gagata - będziemy Ci bardzo dźwięczni. Skoro sklepiszcze otwarte jest do 19, to faktycznie super - robimy ściepę na miejscu i wio po piffo i kiełbachę. Mam nadzieję, że kiełbacha w takiej ilości jest dostępna w niedzielę i jeszcze się nie rusza. Co do piffa, to możeliwe jest, że nasze tancerki (zwłaszcza patrzę tu na znawcę, czyli Yarząbka) przywiozą swoje miejsce baletowe (beczułkę) ze sobą. Możesz spodziewać się mnie, a jeżeli mi coś wyskoczy (u mnie w pracy wszystko możliwe), to odrazu odwołam swój przyjazd. :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

I znów na FORUM potwierdzam aktualny (ostateczny :eek: !!!) termin naszej MAJÓWY:

19 (słownie - dziewiętnasty) maja br, niedziela.

U mnie (namiary na privach, nowych chętnych prosze o kontakt tamtędy) ok. 12-tej.

Każdy przywozi to co lubi (jeść, pić i nie wiem co jeszcze....)

Ja pewien zapas zrobię a w "razie czego" można skoczyć do sklepu (do 19-tej).

Może zdążę np. wykosić jeszcze trochę chwastów albo ... wywieźć z kontener gruzu, który okropnie psuje krajobraz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o komary - zapewniam wszystkich , że jeśli w grupie osób jestem ja (a chyba raczej wypadałoby być jako gospodarz/gospodyni?) - będą atakować tylko mnie. taki już mój psi los :cry:

trzy dni temu robiliśmy ognicho ze znajomymi i - wyciągneliśmy przez okno przedłużacz, do niego podczepiliśmy te takie maszynki anty-komarowe i - działało!!

moi drodzy - bez obaw.

A - mam też dwa wielkie orzech włoskie - podobno skutecznie odstraszają rózne bestie...? no cóż nie zauważyłam, ale może nie puściły jeszcze tych swoich cudownych/trujących soków?????

 

Bobiczek - wtrąciłam się w wątek sąsiedzi - mam chyba podobne typy jak Ty (Boguś Linda itp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze wprowadzić drobne zmiany "drogowskazowe"- wspomniane pigwowce zdążyły zgubić już wszyskie kwiatki (pojawiaja się owocki, ale ich tak na razie nie widać), może więc tak:

przesyłam na privy dodatkowe wskazówki.

Mam nadzieję, że nic się u Was w kwestii terminu nie zmieniło ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwierzątko dziękuje i już czeka na zrzuty z grila- a potrafi zepsuć jedzącemu przyjemność jedzenia, patrzy w zęby jak niemy wyrzut sumienia.Sierściuch został ogolony więc alregikom nic nie grozi. baba

 

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: baba dnia 2002-05-17 21:46 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skunksie, podciągnełam pod ochronę alergików coroczne strzyżenie psa. Psina ma 30 cm wzrostu i 20 cm kędzierzawego futra - miej litość nad Tygrysem i pozwól ulżyć bo ugotuje się we własnym sosie. A odnośnie gryzienia-prędzej zaliże na śmierć!

Jeszcze tylko pranie przed gościnnym występem i możemy jechać(nie oburzaj się , właśnie się wytarzała w czymś "pachnącym"). baba

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: baba dnia 2002-05-18 09:10 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W papierach stoi że bolończyk, ale mam 2 w 1, tzn. miała ważyć 3,5-4 kg a troszkę wyrosła i waży 7 kg. Nie wiem czy byłbyś zachwycony,nawet Ty, potrafi wytarzać się w nawozie a ten smród nie puszcza mimo kilkakrotnego prania. Szczęście że nie lubi padliny tylko rybie resztki nad Odrą. baba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem wysłałam priva. Moja przed strzyżeniem była bardziej kosmata. Ale tak samo radosna. Pies przylepa do noszenia na rękach .Odwaga w nią wstępuje na widok kiełbasy (pokrojonej w kostkę- na taką w całości potrafi sie obrazić).Poza tym potrafi wszystko wymusić (wyżebrać).A propos marznięcia w nocy-potrafi położyć się w poprzek łóżka i jesteśmy z nią bez szans, wypchnięta wraca na "swoje" miejsce i niestey ona ma gdzie spać, gorzej z nami. baba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...