Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

no właśnie wykonawca miał fachowe metalowe stemple do stropu, rusztowania, ale schodów nie miał. Teraz wchodzą nowe ekipy, więc to właśnie nasz problem.

Co do ogrodzenia, muszę podjechać do Castoramy i tam powinni mieć takie zwykłe drewniane słupki.

 

A jakie schody planujecie? Jeżeli konstrukcja betonowa czy stalowa, to dałoby radę zrobić teraz i dać tymczasowe stopnie. Gorzej jak całe drewniane.

 

A może ktoś rozbiera płot w okolicy? Jak moje stemple przegniły po 9 latach, to akurat rozbierałem płot z siatki od sąsiadów i stawiałem z pełnej blachy (osłona przed jego psami). Zastąpiłem więc walące się słupki słupkami zdemontowanymi z boku. Po mnie (mam już betonowe) te słupki wzięli sąsiedzi z naprzeciwka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie wykonawca miał fachowe metalowe stemple do stropu, rusztowania, ale schodów nie miał. Teraz wchodzą nowe ekipy, więc to właśnie nasz problem.

Co do ogrodzenia, muszę podjechać do Castoramy i tam powinni mieć takie zwykłe drewniane słupki.

spirea,

na pchlim ktos ostatnio oferował sprzedaz stempli - w Casto zaplacisz za slupki wyheblowane, typowe do architektury ogrodniczej. Poszukaj w AuoGiełdzie czy ktos nie ma do odstapienia.

siatka ma 1,5 m wysokosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ogrodzenia, muszę podjechać do Castoramy i tam powinni mieć takie zwykłe drewniane słupki.

A czemu drewniane słupki? Kup cokolwiek prostego sztywnego. Słupek może będą mieli strugany, bezsękowy, przez co droższy. Ty potrzebujesz cokolwiek, więc może to być jakiś odpad z okolicznego tartaku. Stemple kupowałem jako odpad z fabryki sklejek - 219zł za MP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schody będą na konstrukcji metalowej, ale teraz na pewno ich nie zrobimy.

Jeżeli tylko masz możliwości czasowe, organizacyjne (wybrany wykonawca) i finansowe - przemyśl raz jeszcze. Ja zrobiłem co prawda dopiero po wylewkach, ale nie musiałem zadowolić kierbuda. W innym wypadku - stanęłyby wcześniej. Jakieś tymczasowe mocowanie (na śruby) i do wylewek można zdjąć i założyć po. Trzeba się namęczyć z zabezpieczeniem, ale warto. Żona i syn mieli problem z chodzeniem po drabince, więc było im potem o niebo łatwiej. Owinięcie pianką i stretchem zabezpieczy konstrukcję w wystarczający sposób. 2h owijania, 50zł za deski (już nie miałem na budowie żadnego drewna), 1 paczka długich pasków i po kłopocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiekszych bzdur dawno nie czytalem - takie ogrodzenie nie ma przynieść korzyści tylko spokój w razie ewentualnych problemów. Rozjezdzone podłoże nijak sie ma do postawienia ogrodzenia na czas budowy.

Pozostałe kwestie wynikaja z nieprzemyślenia placu budowy - na zasadzie jakos to będzie.

wojgoc albo masz problem ze mną, albo z ludzmi ogólnie.

Na to pierwsze nic nie poradzę, bo ciebie nie znam, ale to już nie pierwszy raz kiedy w sposób prowokujący nawiązujesz do mojej wypowiedzi.

W drugim przypadku radzę popracuj nad sobą bo źle wróżę twojemu współżyciu chociażby z sąsiadami...

Szkoda tylko, że moderator zamiast zareagować to jeszcze przyklaskuje...:mad:

 

Podałem przykłady z życia wzięte. Wojgoc twierdzi, że skoro on z takimi nie miał do czynienia to inni też nie będą mieli. Wnioski myślę, że każdy wyciągnie sam. Zarówno co do poziomu wypowiedzi jak i jej merytoryki.

 

Zgadzam się, że argument o wałęsaniu się ludzi, meneli (nota bene współczuję okolicy) czy dzieci jest warty rozważenia jeżeli ktoś ma z tym problem to właśnie m.in. miałem na myśli pisząć "korzyści", niestety nie wszyscy czytają ze zrozumieniem... Widocznie dla co poniektórych "korzyść" musi być przeliczalna...

 

Aha i na czas budowy ekipa na mocy umowy przejęła plac budowy (potwierdzone odpowiednim dokumentem), więc odpowiadała za ewentualne wypadki jakie mogły się na niej zdarzyć. Taki szczegół....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tylko masz możliwości czasowe, organizacyjne (wybrany wykonawca) i finansowe - przemyśl raz jeszcze. Ja zrobiłem co prawda dopiero po wylewkach, ale nie musiałem zadowolić kierbuda. W innym wypadku - stanęłyby wcześniej. Jakieś tymczasowe mocowanie (na śruby) i do wylewek można zdjąć i założyć po. Trzeba się namęczyć z zabezpieczeniem, ale warto. Żona i syn mieli problem z chodzeniem po drabince, więc było im potem o niebo łatwiej. Owinięcie pianką i stretchem zabezpieczy konstrukcję w wystarczający sposób. 2h owijania, 50zł za deski (już nie miałem na budowie żadnego drewna), 1 paczka długich pasków i po kłopocie.

 

no własnie - brak pelnej organizacji, wykonawcy i finansów. Wykonawcę mamy na oku, ale będzie miał czas dopiero w wakacje. Wykonawca to zakład metalurgiczny więc wykona tylko w oparciu o projekt. Projekt wizualny mamy, ale musi być przeliczony przez konstruktora czy architekta. Finanse będą po oknach. No nic, trzeba pomyśleć i pokombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojgoc albo masz problem ze mną, albo z ludzmi ogólnie.

Na to pierwsze nic nie poradzę, bo ciebie nie znam, ale to już nie pierwszy raz kiedy w sposób prowokujący nawiązujesz do mojej wypowiedzi.

W drugim przypadku radzę popracuj nad sobą bo źle wróżę twojemu współżyciu chociażby z sąsiadami...

Szkoda tylko, że moderator zamiast zareagować to jeszcze przyklaskuje...:mad:

 

Podałem przykłady z życia wzięte. Wojgoc twierdzi, że skoro on z takimi nie miał do czynienia to inni też nie będą mieli. Wnioski myślę, że każdy wyciągnie sam. Zarówno co do poziomu wypowiedzi jak i jej merytoryki.

 

Zgadzam się, że argument o wałęsaniu się ludzi, meneli (nota bene współczuję okolicy) czy dzieci jest warty rozważenia jeżeli ktoś ma z tym problem to właśnie m.in. miałem na myśli pisząć "korzyści", niestety nie wszyscy czytają ze zrozumieniem... Widocznie dla co poniektórych "korzyść" musi być przeliczalna...

 

Aha i na czas budowy ekipa na mocy umowy przejęła plac budowy (potwierdzone odpowiednim dokumentem), więc odpowiadała za ewentualne wypadki jakie mogły się na niej zdarzyć. Taki szczegół....

jesli uważasz, ze zapis w umowie uchroni Cie przed konsekwencjami to jestes w błędzie - ekipa przejmuje plac taki jaki zastała i taki ma oddać. Jak masz ogrodzony to przejmuje ogrodzony, jak nie jest ogrodzony to przejmuje nieogrodzony - konsekwencje cywilne ponosi Inwestor. Ty sie mozesz potem palowac na drodze cywilnej z Wykonawcą.

jesli na Twój nieogrodzony teren budowy wejdzie nawet przypadkiem przechodzien bo mu wiatr zrzucil czapke i spadla u Ciebie, i dajmy na to wbije sobie gwoździa z leżącej na ziemii deski to czyj to bedzie problem?

o moich relacjach z sasiadami nie masz pojecia, wiec nie wypowiadaj sie w tym temacie.

nie kojarze abym sie Ciebie 'czepial", ale widocznie musiales napisac równie mądre słowa jak te o ogrodzeniu placu budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie - brak pelnej organizacji, wykonawcy i finansów. Wykonawcę mamy na oku, ale będzie miał czas dopiero w wakacje. Wykonawca to zakład metalurgiczny więc wykona tylko w oparciu o projekt. Projekt wizualny mamy, ale musi być przeliczony przez konstruktora czy architekta. Finanse będą po oknach. No nic, trzeba pomyśleć i pokombinować.

Rozumiem. Jeżeli jednak kupiłabyś czy to aluminiową czy drewnianą, to pamiętaj, żeby tak jak wszystkie narzędzia miały Twoje oznaczenie. Inaczej jakiś uczeń wrzuci do torby / na samochód majstra i będziesz musiała szukać.

Full profesjonalizm. U mnie po prostu wlazłem na schody, które gość robił u innego i stwierdziłem, że OK. :D Rozrysowywałem sam pod kątem długości stopni dla stolarza. Ślusarz miał sobie sam policzyć.

Architekt - a raczej projektant wnętrz - przygotowywał wyłącznie wizualizację, a i to nie ostateczną tylko koncepcję. Pisałem już o tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gościowi z budowy coś tak ukradziono raz, drugi, trzeci... powiesił tabliczkę, że właściciel hoduje skorpiony i wejście wyłącznie na własną odpowiedzialność. Kradzież się skończyły. :lol2:

na budowie hoduje skorpiony?to złodziej szachista chyba był, że to łyknął

u nas była siatka, płot, nie było drzwi a okna zabiliśmy dechami(bardziej,ze względu na wiatr)

złodzieje zniszczyli siatkę, rozwalili deski w oknie i ukradli halogen i przedłużacze

 

i jeszcze ich złapali.

 

ale ogrodzenie na budowie MUSI być. tablice też, jak również informacje o zakazie wstępu na teren budowy.

Plan BIOZ sporządzony/podpisany przez kiero.

i wykupione OC w życiu prywatnym;)

 

eKIPA GW odpowiada za plac budowy ale niekoniecznie z jego zabezpieczenie (tylko duże budowy są pilnowane 24h i ogrodzone najczęsciej przez GW-wynika z umowy)

jak dzieciak złamie nogę nawaszym terenie odpowiadacie wy

jak janek w czasie tynkowania (nie na czarno) fiknie z 6 metrów to jest to sprawa wykonawcy.

 

w sumie najciekawszy na budowach jest problem...kibla

kto odpowiada za jego posiadanie w czasie budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojgoc albo masz problem ze mną, albo z ludzmi ogólnie.

[...]

Szkoda tylko, że moderator zamiast zareagować to jeszcze przyklaskuje...:mad:

Zacznę ogólnie i delikatnie - język pisany ma to do siebie, że łatwo generuje nieporozumienia. O ile w życiu trudno uniknąć konfliktów, to przy formie pisanej, to jest już nie lada sztuką. Dlatego trzeba sobie dawać dystans. I wiem to z doświadczenia. Choć unoszę się już coraz rzadziej, to jednak mi się zdarza (np. ostatnio). Potem mi przechodzi, bo czasem sam dojdę do wniosku, że reakcja była zbyt ostra. Czasem ktoś mi zwróci uwagę.

 

Wypowiedź Wojgoca była ostra. Uważam, że zbyt ostra, ale ma wiele takich. Zwróciłem mu na to uwagę właśnie ostatnio. Zakładam, że się nie obrazi, przeczyta i przemyśli. Dużo pisze i szkoda byłoby, żeby przestał radzić. Prawda?

 

Drugi raz ktoś pije do "moderatora". Wypowiadał się "Frankai" a nie moderator!!! Moderator to funkcja. W dodatku na forum internetowym "moderator" traci swoje oryginalne znaczenie, takie jak ma podczas sympozjów czy dyskusji w radiu czy telewizji. Nie jest więc jego rolą prowadzić moderować dyskusję - pilnować by uczestnicy trzymali się tematu, zezwalać na zabranie głosu i pilnować kultury wypowiadania się. Ma interweniować, kiedy łamany jest regulamin czy wręcz prawo. Każdy użytkownik ma prawo zgłosić do Moderatora naruszenie regulaminu. Zgłosisz naruszenie regulaminu, to się nim zajmę. Cenzorem nie będę. Jeszcze taki się nie narodził, coby wszystkim dogodził. Mam nadzieję przy tym, że nie pisują tutaj dzieci i nie będę miał co 5 minut skargi "Proszę pana - a Jasiu napisał, że jestem głupi. Napisałem bo on powiedział, że mam brzydki domek". Jest możliwość edycji swoich postów, są prywatne wiadomości, żeby sobie wyjaśnić. Mamy tutaj wspólny cel, a nie możliwość kłócenia się. Ja swoją wypowiedź wyedytowałem kiedy mi przeszło. Po co mają zostawać złe wrażenia?

 

Co do merytoryki - zauważ, że Wojgoc napisał, że ogrodzenie wynika z przepisów. Nie sprawdzałem, ale faktycznie chyba tak jest. Kwestia opłacalności - na pierwszym miejscu jest bezpieczeństwo ludzi. Na drugim przepisy prawa. Na trzecim liczy się ekonomia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na budowie hoduje skorpiony?to złodziej szachista chyba był, że to łyknął

Tak było podane. Czy to prawda czy urban legend - nie wiem. W przypadku złodziei liczy się pewność "zysku" i łatwość działania. Jeżeli ma jedną budowę bez zabezpieczeń, a na drugiej mogą być skorpiony, to choć to mało prawdopodobne, to pewnie wybierze tą pierwszą.

 

Ja zostawiłem niedawno klucz we frontowych drzwiach. 3 dni w nich siedział!!! Miał zwykłą zieloną przywieszkę, więc był zauważalny. Nikt nie wszedł :) Nie będę jednak powtarzał "eksperymentu" ;)

 

w sumie najciekawszy na budowach jest problem...kibla

kto odpowiada za jego posiadanie w czasie budowy.

Pracodawca. Pracodawca ma zapewnić swoim pracownikom warunki zgodne z przepisami BHP, a te definiują możliwość skorzystania z WC. Teoretycznie powinno to być składnikiem umowy z inwestorem - kto zapewnia, kto płaci za utylizację. W praktyce - rzadko się to robi, a profesjonalne firmy mają swoje Toi-Toi'e. U mnie oczywiście żadna nie miała ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji problemów przy modernizacji forum, mieliśmy dyskusję o wchodzeniu na ostatni post. Gdyby kogoś interesowało: teoretycznie w zaawansowanych ustawieniach można ustawić 40 postów na stronę (tak mam). W praktyce - przynajmniej tutaj - mam 20 na stronę. Zrobiłem więc sobie zakładkę z takim adresem:

http://forum.muratordom.pl/group.php?do=discuss&discussionid=2783&pp=50&page=2222

i mam 50 postów na stronie, z jednoczesnym przejściem na ostatnią (obecnie 884). Co prawda po napisaniu postu zmienia mi na 20 i stronę 2208, ale zawsze mogę ponownie kliknąć swoją zakładkę. 20 postów jak dla mnie nie wystarcza na przyjemne śledzenie wątku, bo posty szybko uciekają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli uważasz, ze zapis w umowie uchroni Cie przed konsekwencjami to jestes w błędzie - ekipa przejmuje plac taki jaki zastała i taki ma oddać. Jak masz ogrodzony to przejmuje ogrodzony, jak nie jest ogrodzony to przejmuje nieogrodzony - konsekwencje cywilne ponosi Inwestor. Ty sie mozesz potem palowac na drodze cywilnej z Wykonawcą.

Po dokonaniu przejęcia placu budowy kierownik budowy powinien go odpowiednio zabezpieczyć, wraz ze znajdującymi się na nim obiektami budowlanymi, urządzeniami technicznymi i stałymi punktami osnowy geodezyjnej oraz podlegającymi ochronie elementami środowiska przyrodniczego i kulturowego (art. 22 ust. 1 pr. bud.). Kierownik budowy obowiązany jest również do sporządzenia planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. (art. 41 ust. 4 pkt 1 pr. bud.). Obowiązkiem kierownika budowy jest umieszczenie na budowie w widocznym miejscu tablicy informacyjnej oraz ogłoszenia zawierającego dane dotyczące bezpieczeństwa pracy i ochrony zdrowia (art. 42 ust. 2 pkt 2 pr. bud.).

 

Oraz

 

Zgodnie treścią art. 647 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.) – dalej k.c. – przekazanie terenu budowy jest obowiązkiem inwestora, zaś przejęcie tego terenu od inwestora jest obowiązkiem wykonawcy. Z momentem przejęcia placu budowy wykonawca zobowiązany jest do wykonania odpowiednich prac przygotowawczych, takich jak prace geodezyjne czy niezbędne przyłącza do infrastruktury. Istotnym skutkiem dokonania protokolarnego przejęcia terenu budowy jest odpowiedzialność od tego momentu obciążająca wykonawcę za szkody powstałe na przekazanym mu terenie (art. 652 k.c.).

 

Cytaty z artykułu z września 2010 więc zakładam, że aktualne.

 

nie kojarze abym sie Ciebie 'czepial", ale widocznie musiales napisac równie mądre słowa jak te o ogrodzeniu placu budowy.

Moje pytanie o namiary na kafelkarza. "czy ktoś zna i może podzielić się namiarem na kafelkarza który ładnie położy mi Woodentica? Oczywiście w rozsądnej cenie"

Odpowiedzi wojgoc

"co do kafelkarza, co ładnie i w rozsadnej cenie robi - towar niezwykle deficytowy"

"jak każda matke - nadzieje też trzeba kochać. (to po tym jak wyraziłem nadzieję, że ktoś jednak mi pomoże)

ja zdażyłem zauwazyć, to ci "rozsądni" maja kalendarz wypełniony do nastepnej zimy"

 

Pełna pomoc i zwięzłość merytoryczna. Super namiary i zero złośliwości. Po prostu wzór cnót forumowicza.

Stwierdzenia same w sobie również nieprawdziwe. Kafelkarze dostępni w perspektywie miesiąca i to sprawdzeni.

Wot takie pisanie dla pisania i nabijania sobie postów bez szacunku i zrozumienia dla osoby proszącej grzecznie o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestiach prawnych znalazłem coś takiego (bo prawa nie studiowałem i nie będę grzebał):

 

Fragment:

Zagospodarowanie terenu budowy na podstawie art. 41 ustawy prawo budowlane, który enumeratywnie wylicza prace przygotowawcze zaliczyć należy do prac przygotowawczych, lecz z pewnością oprócz charakteru przygotowującego teren budowę zagospodarowanie prowadzi także do zabezpieczenia terenu budowy. Najpełniej zadania związane z wykonaniem zagospodarowania terenu budowy określa rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 6 lutego 2003 r. w sprawie bezpieczeństwa pracy i ochrony zdrowia (DZ. U. 2003 Nr poz. 401). Podczas lektury wspomniane rozporządzenia, zwłaszcza rozdziału III zajmującego się zagospodarowaniem terenu budowy trudno nie oprzeć się wrażeniu, że pojęcie zagospodarowania ma jeśli nie taki sam to duży wspólny zakres znaczeniowy z pojęciem zabezpieczenia. Prawo nie określa wprost i szczegółowo jakie zadania kierownik budowy powinien podjąć w celu zabezpieczenia terenu budowy, należy w takim razie rozumieć art. 22 ustawy prawo budowlane jako nakładający obowiązek podjęcia wszelkich kroków zmierzających do zabezpieczenia terenu budowy. Na pewno do zadań zabezpieczających zaliczyć należy większość zadań z zakresu zagospodarowania terenu budowy.

Zagospodarowanie terenu budowy powinno być wykonane co najmniej w następującym zakresie:

1) Ogrodzenia terenu i wyznaczenie stref niebezpiecznych, czyli takich miejsc na terenie budowy, które stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.

2) wykonania dróg, wyjść i przejść dla pieszych

3) doprowadzenia mediów tj. wody i energii elektrycznej, odprowadzenia lub utylizacji ścieków

4) urządzenia pomieszczeń higieniczno-sanitarnych i socjalnych.

5) zapewnienie oświetlenia naturalnego i sztucznego

6) zapewnienie właściwej wentylacji

7) zapewnienie łączności telefonicznej

8 ) urządzenie składowisk materiałów i wyrobów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dekar, czepiasz się.

2. Edytowanie swoich postów po czasie=brak odwagi cywilnej

 

3. Ogrodzenie: czy ktoś może robił od razu docelowe? nie uśmiecha mi się wydawanie teraz kilku tysięcy i robienie za pół roku nowego. Jakby tylko od frontu zrobić siatkę leśną, a z pozostałych trzech polecieć siatką. Dałoby radę?

tyle, że chcemy się podnieść, bo działka obok jest wyżej o 50-100cm. Doradźcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dokonaniu przejęcia placu budowy kierownik budowy powinien go odpowiednio zabezpieczyć, wraz ze znajdującymi się na nim obiektami budowlanymi, urządzeniami technicznymi i stałymi punktami osnowy geodezyjnej oraz podlegającymi ochronie elementami środowiska przyrodniczego i kulturowego (art. 22 ust. 1 pr. bud.). Kierownik budowy obowiązany jest również do sporządzenia planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. (art. 41 ust. 4 pkt 1 pr. bud.). Obowiązkiem kierownika budowy jest umieszczenie na budowie w widocznym miejscu tablicy informacyjnej oraz ogłoszenia zawierającego dane dotyczące bezpieczeństwa pracy i ochrony zdrowia (art. 42 ust. 2 pkt 2 pr. bud.).

 

Oraz

 

Zgodnie treścią art. 647 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.) – dalej k.c. – przekazanie terenu budowy jest obowiązkiem inwestora, zaś przejęcie tego terenu od inwestora jest obowiązkiem wykonawcy. Z momentem przejęcia placu budowy wykonawca zobowiązany jest do wykonania odpowiednich prac przygotowawczych, takich jak prace geodezyjne czy niezbędne przyłącza do infrastruktury. Istotnym skutkiem dokonania protokolarnego przejęcia terenu budowy jest odpowiedzialność od tego momentu obciążająca wykonawcę za szkody powstałe na przekazanym mu terenie (art. 652 k.c.).

 

Cytaty z artykułu z września 2010 więc zakładam, że aktualne.

 

 

Moje pytanie o namiary na kafelkarza. "czy ktoś zna i może podzielić się namiarem na kafelkarza który ładnie położy mi Woodentica? Oczywiście w rozsądnej cenie"

Odpowiedzi wojgoc

"co do kafelkarza, co ładnie i w rozsadnej cenie robi - towar niezwykle deficytowy"

"jak każda matke - nadzieje też trzeba kochać. (to po tym jak wyraziłem nadzieję, że ktoś jednak mi pomoże)

ja zdażyłem zauwazyć, to ci "rozsądni" maja kalendarz wypełniony do nastepnej zimy"

 

Pełna pomoc i zwięzłość merytoryczna. Super namiary i zero złośliwości. Po prostu wzór cnót forumowicza.

Stwierdzenia same w sobie również nieprawdziwe. Kafelkarze dostępni w perspektywie miesiąca i to sprawdzeni.

Wot takie pisanie dla pisania i nabijania sobie postów bez szacunku i zrozumienia dla osoby proszącej grzecznie o pomoc.

jesli znasz takiego kierownika, co tak postepuje przy budowie domku jednorodzinnego to chyle czoła.

90% obecnych tutaj budowniczych nie bierze Glównego Wykonawcy tylko buduje systemem gospodarczym lub co etap to inna ekipa.

w przytoczonych przez Ciebie zapisach nie ma ani słowa o tym, że kierownik budowy ma Ci ogrodzic teren budowy - jesli kierbud ma odpowiadac za wszystko na Twojej ziemii to postawi ogrodzenie, za które i tak Ty zapłacisz - wszak kierbud to nie instytucja charytatywna.

To co przytoczyłes tylko potwierdza fakt, ze jaki teren przekażesz taki zostanie odebrany - w protokole wykonawca zaznaczy brak ogrodzenia i tyle z jego odp. cywilnej wynikającej z art.652k.c.

Rozumiem, ze Twój kierbud odebral od Ciebie dzialkę - wykonal wszelkie prace przygotowawczo-zabezpieczajaco-geodezyjno-przyłączeniowe. - Gratuluje znalezienia takiego fachowca, co poswieca tyle czasu na budowe! Ja niestety nie znam takich kierbudów.

Co do kafelkarza to jesli uważasz, że taki jakiego poszukiwałeś nie jest towarem deficytowym to znów chyle czola. Mnie mój wystawił do wiatru bo dostał o 5zł więcej na m2 i poszukiwania kolejnego - rozsadnego, mającego "smak" w układaniu i myslacego przy tym wszystkim zajeło 2 m-ce i tylko dlatego, ze wypadł mu domek z powodu opóxnien wykonawczych. A jak będzie to zobaczymy za 2tygodnie kiedy wejdzie mi na dom, bo jak pisalem nadzieja matką głupich, ale każda trzeba kochać.

Przy okazji - każdy rozsadny i polecany wykonawca ma kalendarz wypelniony nie m-c w przód tylko na kilka miesiecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Edytowanie swoich postów po czasie=brak odwagi cywilnej

Zaraz.... moment... Jeżeli się na kogoś nakrzyczy, używając słów niecenzuralnych i się ochłonęło, to chyba dobrze jest przeprosić i zatrzeć ślady złej aktywności? Co innego wyrażenie własnego zdania.

 

3. Ogrodzenie: czy ktoś może robił od razu docelowe? nie uśmiecha mi się wydawanie teraz kilku tysięcy i robienie za pół roku nowego. Jakby tylko od frontu zrobić siatkę leśną, a z pozostałych trzech polecieć siatką. Dałoby radę?

tyle, że chcemy się podnieść, bo działka obok jest wyżej o 50-100cm. Doradźcie.

Jeżeli nie zniszczą - rób. Tył i boki pewnie można docelowe, ale frontu bym się bał.

Nie możesz podnieść ziemi ponad 50cm, bez odpowiednich zgód. Chodzi o to, żeby Twoja woda nie zaczęła zalewać sąsiadów i takie tam. Jak podniesiesz bez zgody, to upierdliwy sąsiad doniesie i każą Ci doprowadzić do stanu sprzed.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

 

Wypowiedź Wojgoca była ostra. Uważam, że zbyt ostra, ale ma wiele takich. Zwróciłem mu na to uwagę właśnie ostatnio. Zakładam, że się nie obrazi, przeczyta i przemyśli. Dużo pisze i szkoda byłoby, żeby przestał radzić. Prawda?

cóż - taka cecha skorpiona, ze kąsi ostro. Ale nie mam wewnetrznego przekonania, ze była ostra.

Co do obrazania się - nie jestesmy dziecmi w piaskownicy by się obrażac i zabierać się ze swoimi zabawkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...