Grupa Wrocławska

[albert07]

Dzięki, musimy to przemyśleć, znaczy dreny. Nie wpadłam na to. Wody gruntowe - czort wie, w badaniu geotechnicznym wyszło niby ok, znaczy nisko. Ale w okolicy wszyscy się podnoszą. A sąsiad nawiózł ziemię i to była jego jedyna aktywność po nabyciu działki. Podobno ma się też niedługo budować, ale nie są to informacje sprawdzone. No i wizualnie nieładnie to wygląda, ta jego działka wyżej.

 

Albo gościu zamek będzie stawiał albo planuje stok narciarski otworzyć

a tak na serio to skoro wszyscy się podnoszą to faktycznie woda może być wysoko i wtedy to już niefajnie jest, zwłaszcza jak się ma piwnice. Lepiej przemyśl te dreny na serio i postaraj się podnieść nieco domek jeżeli myślisz że nawiezienie ziemi może zbyt dużo kosztować.

 

U mnie woda gruntowa stoi dosyć wysoko (jakieś 40-60cm z tego co zauważyłem w mojej studzience na pompę) i też zdecydowałem się zapodać drenaż wokół budynków wraz ze studzienką drenażową z tyłu działki. Domek też musiałem podnieść o dwa pustaki bo okazało się że w oryginale był niżej niż pozostałe chatki w okolicy, co wcale mi się nie uśmiecha bo będę miał więcej schodków do przebycia

[Tatarak]

Za moich czasów albo tego nie było, albo nikt tego nie sprawdzał. Skoro wyraźnie zapisano, że kierownik robi, to się nie doktoryzuj. Inna sprawa, że jeżeli bierzesz kierownika od podpisów, to albo mu to dajesz do podpisu, albo za to weźmie dodatkową kasę. Podejrzewam, że dla kierownika pełną gębą, to góra pół godziny, bo ma wzorce, a taki dorywczy to będzie robił w 2h. Laik będzie musiał grzebać po necie i zajmie mu z 8h. Co kto lubi i ile ma kasy.

 

Nasz kb nie jest od podpisów i póki co demonstruje spore zaangażowanie. W praniu się okaże, czy to tylko taka poza czy fakt. w każdym razie zagadnę go o to cudo.

[wojgoc]

Nasz kb nie jest od podpisów i póki co demonstruje spore zaangażowanie. W praniu się okaże, czy to tylko taka poza czy fakt. w każdym razie zagadnę go o to cudo.

a jakie zaangażowanie masz na myśli? bo jak rozumiem, budowa jeszcze nie ruszyła...

[Frankai]

Nasz kb nie jest od podpisów

No to masz problem z głowy. Kolejny doktorat mniej

[Tatarak]

a jakie zaangażowanie masz na myśli? bo jak rozumiem, budowa jeszcze nie ruszyła...

 

KB robi nam też adaptację projektu - więc mogę zaobserwować, że słucha naszych argumentów na temat tego, co chcemy zmienić (niewiele); wyjaśnia cierpliwie wszystkie pytania (niektóre - przyznaję durne); podpowiada jak szukać wykonawców i negocjować; ostrzega, że są rozwiązania, na które się nie zgodzi, bo jako kb jest odpowiedzialny za efekt końcowy; udostępnia dodatkowe dokumenty (jak harmonogram prac). Na tym etapie trudno, żeby robił coś więcej, ale mógłby też mniej. Póki co - nie narzekam, ale bacznie się przyglądam

[wojgoc]

na tym etapie 95% kierbudów w ogóle nie jest zainteresowana jakakolwiek pracą twórczą - Wam jak widac udało sie trafić na takiego co buduje swój wizerunek.

porozmawiaj z Nim, czy byłyby Wam przydatne te moje plyty betonowe na podjazd - z góry uprzedzam, że nie sa lekkie i trzeba podumac nad zaladunkiem i rozładunkiem.

[Tatarak]

na tym etapie 95% kierbudów w ogóle nie jest zainteresowana jakakolwiek pracą twórczą - Wam jak widac udało sie trafić na takiego co buduje swój wizerunek.

porozmawiaj z Nim, czy byłyby Wam przydatne te moje plyty betonowe na podjazd - z góry uprzedzam, że nie sa lekkie i trzeba podumac nad zaladunkiem i rozładunkiem.

 

właśnie go zmusiłam do pracy twórczej i przeprojektowania przyłączy tak, żeby wchodziły do domu w miejscu, gdzie mi pasuje szczęśliwy nie był, ale uznał moje racje. (przy okazji - przydaje się podbudowa merytoryczna. w projekcie gotowym woda wchodzi do garażu i wychodzi tuż przy bramie, gdzie miałby być licznik. nie chcę się martwić, czy mi zamarznie przy dużych mrozach, kb na to, że wystarczy przenieść licznik do pomieszczenia docelowego, a przyłacze niech wchodzi przez garaż. przypomniałam mu jednak, że zgodnie z przepisami licznik ma być za pierwszą ścianą budynku, i od razu się zgodził zmienić całe przyłącze zgodnie z moimi sugestiami - pańskie oko konia tuczy)

 

o płytach pomyślimy, ale ja mam w zasadzie dojazd drogą asfaltową i tylko krótki odcinek gruntowej w dość niezłym stanie, więc chyba nie będzie potrzeba. zresztą ta gruntowa do jedyny dojazd na działkę sąsiada, który też się zaczyna budować, więc wielkodusznie zrzeknę się przywileju jej ewentualnego utwardzania na jego rzecz

[TMK]

na tym etapie 95% kierbudów w ogóle nie jest zainteresowana jakakolwiek pracą twórczą

 

W 2008r podział był inny Za 2tys. figurant, za 3 tys. taki co przyjeżdżał w ważniejszych momentach ale nie chciał dodatkowego myślenia, za 5 tys. był myślący i pomocny w budowie. Powinni to umieszczać w swoich cennikach

[Tatarak]

W 2008r podział był inny Za 2tys. figurant, za 3 tys. taki co przyjeżdżał w ważniejszych momentach ale nie chciał dodatkowego myślenia, za 5 tys. był myślący i pomocny w budowie. Powinni to umieszczać w swoich cennikach

 

sąsiad mówi, że u niego ten kb bywał nawet po kilka razy dziennie - na przykład rano sprawdza zbrojenie i mówi, co poprawić, w południe wpada zobaczyć, czy jest poprawione zgodnie z jego uwagami, a po południu popilnować zalewania betonem... prowadzi kilka budów w jednej okolicy i je regularnie dogląda. dlatego się na niego zdecydowaliśmy. no i dlatego, że zna przepisy, które umożliwiają uzyskanie pnb na działce, którą wg gminy obowiązuje "zakaz zabudowy kubaturowej"

[Frankai]

w projekcie gotowym woda wchodzi do garażu i wychodzi tuż przy bramie, gdzie miałby być licznik. nie chcę się martwić, czy mi zamarznie przy dużych mrozach,

I dobrze kombinujesz. Przy bramie garażowej będzie najzimniej.

Ja dałem ciała i przy ostatnich mrozach, wyłączając po ciemku "eSa", pstryknąłem nie tego co trzeba. A to była różnicówka od specjalnie wydzielonego obwodu na kocioł. No i po 3 dniach miałem zamrożony licznik. W domu się nie wychłodziło, ale w pomieszczeniu gospodarczym której jest połączone z garażem trzymałem jakieś +4 normalnie, no i w p... Licznik wymieniono mi w 2h, ale jakieś 100-150zł to będzie pewnie kosztowało. Myślę czy nie dać jakiegoś automatycznego podgrzewania (z innego obwodu a nawet fazy niż kocioł), żebym wyjeżdżając na wczasy nie martwił się co będzie z licznikiem.

[TTASZT]

szukam dobrej ekipy od pomp ciepła i ogrzewania podłogowego możecie kogoś polecić ??

[TMK]

Myślę czy nie dać jakiegoś automatycznego podgrzewania (z innego obwodu a nawet fazy niż kocioł), żebym wyjeżdżając na wczasy nie martwił się co będzie z licznikiem.

 

Ocieplić styro lub wełną licznik. Ewentualnie malutka grzałka plus termostat ustawiony gdzieś na +5'C, ale nie wiem czy ma to sens. Na upartego można wyciągnąć jakąś rurkę od CO aby stale podgrzewała licznik.

[wojgoc]

szukam dobrej ekipy od pomp ciepła i ogrzewania podłogowego możecie kogoś polecić ??

do ogrzewania podłogowego moge polecic Adama Radaszkiewicza - 602 253166,co do pompy ciepła to nie wiem ale mam z Nim w tej sprawie spotkanie w przyszlym tygodniu

[Tatarak]

do ogrzewania podłogowego moge polecic Adama Radaszkiewicza - 602 253166,co do pompy ciepła to nie wiem ale mam z Nim w tej sprawie spotkanie w przyszlym tygodniu

 

a czy ten pan Adam jest kompetentny, żeby podłogówkę też zaprojektować, czy lepiej mieć projekt, a jemu tylko zlecić wykonanie? i czy można mu powierzyć też całość hydrauliki w domu?

[Frankai]

Ocieplić styro lub wełną licznik.

Wiadomo - najprostszy półśrodek.

 

Ewentualnie malutka grzałka plus termostat ustawiony gdzieś na +5'C, ale nie wiem czy ma to sens.

Jak już to mata grzewcza a nie grzałka. Najlepiej - trzeba trochę pewnie poszukać - dedykowane rozwiązanie przeciwzamrożeniowe. Są takie. Właśnie pomyślane by podgrzewać rurki przy licznikach. Kojarzy mi się, że widziałem opis w papierowym Muratorze dawno temu.

 

Na upartego można wyciągnąć jakąś rurkę od CO aby stale podgrzewała licznik.

A to raczej nie ma sensu w moim przypadku. Skoro jest grzejnik w pomieszczeniu, to zabezpieczenie ma ratować w sytuacjach awaryjnych - np. jak kocioł nie pracuje. No chyba że ma zabezpieczać mnie przed własną nieuwagą i pozostawieniu wyłączonego grzejnika. Ma sens natomiast, kiedy ktoś ma pomieszczenie w którym nie ma ogrzewania, a może się zdarzyć zbyt niska temperatura.

 

W kwestii podgrzewania prądem trzeba pamiętać, żeby zasilanie szło z innej fazy (tym samym też z innego bezpiecznika). Zabezpieczy to przed skutkami uszkodzenia/rozłączenia eSa lub dłuższym czasem braku jednej fazy (obecnie rzadkie).

Można tez kombinować z przełączanym zasilaniem kotła - brak jednej fazy, to załącza się inna.

[wojgoc]

a czy ten pan Adam jest kompetentny, żeby podłogówkę też zaprojektować, czy lepiej mieć projekt, a jemu tylko zlecić wykonanie? i czy można mu powierzyć też całość hydrauliki w domu?

inzynierem nie jest, ale policzyc moce i dobrac odpowiednio to potrafi. Nie wiem tez, czy do podłogówki trzeba projekt - ja nie miałem.

Hydraulike, ogrzewanie, kotłownia, solary - bez problemu.

[Megana]

Poczekał bym z zachwytami (dotyczy wszystkich hydraulików itp.) do zakończenia pierwszego sezonu grzewczego przemieszkanego w nowym domu

Michał

[Madeleine]

Albo gościu zamek będzie stawiał albo planuje stok narciarski otworzyć

a tak na serio to skoro wszyscy się podnoszą to faktycznie woda może być wysoko i wtedy to już niefajnie jest, zwłaszcza jak się ma piwnice. Lepiej przemyśl te dreny na serio i postaraj się podnieść nieco domek jeżeli myślisz że nawiezienie ziemi może zbyt dużo kosztować.

 

U mnie woda gruntowa stoi dosyć wysoko (jakieś 40-60cm z tego co zauważyłem w mojej studzience na pompę) i też zdecydowałem się zapodać drenaż wokół budynków wraz ze studzienką drenażową z tyłu działki. Domek też musiałem podnieść o dwa pustaki bo okazało się że w oryginale był niżej niż pozostałe chatki w okolicy, co wcale mi się nie uśmiecha bo będę miał więcej schodków do przebycia

No właśnie, chyba jednak się będziemy podnosić. Plus drenaż koniecznie + studnia. I teraz tylko pytanie, co z tym ogrodzeniem. Wolałabym najpierw nawieźć ziemi, a potem się grodzić, no ale ogrodzić muszę się najpierw. Docelowe ogrodzenie byłoby robione w tym roku jesienią, najpóźniej na wiosnę przyszłego roku - więc szkoda kasy na przejściowe.

 

a czy ten pan Adam jest kompetentny, żeby podłogówkę też zaprojektować, czy lepiej mieć projekt, a jemu tylko zlecić wykonanie? i czy można mu powierzyć też całość hydrauliki w domu?

Nie wiem, czy jest kompetentny - ja wierzę, że tak Był tu na forum wielokrotnie polecany. Umowę już podpisałam z nim.

 

 

Megana, rozwiniesz?

[Frankai]

a czy ten pan Adam jest kompetentny, żeby podłogówkę też zaprojektować, czy lepiej mieć projekt, a jemu tylko zlecić wykonanie? i czy można mu powierzyć też całość hydrauliki w domu?

Hmmm... Znajoma zachwalała mi zlecenie projektu podłogówki, że niby potem wykonawcy jej zrobili wg projektu i bardzo dobrze grzeje. Murator oczywiście podkreśla jak ważny jest projekt. Ile to czynników wpływa na dobrze wykonany system c..o. Każdy producent podaje dziesiątki tabel i współczynników, oraz charakterystyk hydraulicznych. Są różnego typu inteligentne sterowniki i... przyszedł instalator, zrobił po swojemu, zainstalował grzejniki, które mu kupiłem, sterownika nie mam póki co żadnego (reguluję temp. wody na kotle), nie mam termostatów w pokojach, a tylko głowice na grzejnikach, a jakość nie czuję dyskomfortu. Fakt, że nie mieszkam tylko przebywam w ciągu dnia. Być może jak będę sypiał to coś wyniucham złego. Póki co jedyne co odczuwam, to fakt, że wiatrołap jest chłodniejszy niż inne pomieszczenia i że przy dużym oknie jest zimna podłoga (z uwagi na przeróbki i izolację nie mogłem podejść z podłogówką do okien bliżej niż na 30 cm). Albo miałem szczęście, albo wykonawca czuł jak zrobić, albo... to wszystko nie jest aż istotne, jak się nam wmawia

[SUSPENSER]

w projekcie gotowym woda wchodzi do garażu i wychodzi tuż przy bramie, gdzie miałby być licznik. nie chcę się martwić, czy mi zamarznie przy dużych mrozach, kb na to, że wystarczy przenieść licznik do pomieszczenia docelowego, a przyłacze niech wchodzi przez garaż. )

 

Z własnego doświadczenia - mam licznik i filtr wody w garażu ok. 1,5 m od bramy i od 3 sezonów nawet nie próbowały zamarznąć, ale w garażu mam ok. 16 st, natomiast u sąsiada, który garażu nie ma grzejnika w tym roku wodomierz zamarzł, więc faktycznie warto się zabezpieczyć przed takim problemem.