albert07 22.03.2011 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 pytasz i masz - [email protected] a po jakiemu mam tam pisać? i gdzie oni się mieszczą? na opolskiej może? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 22.03.2011 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 a po jakiemu mam tam pisać? i gdzie oni się mieszczą? na opolskiej może? po naszemu rzecz jasna, a mieszcza się na Buforowej. Na Opolskiej, z tego co wiem, jest centrala Bechcickiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1611 22.03.2011 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 bo taka zestresowana byłaś.... Bo się spieszyłam. A w ogóle to muszę się w końcu do ciebie wybrać obejrzeć te tynki i przy okazji instalację p. Adama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 22.03.2011 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Możecie polecić dobrego kierownika budowy co zna się na budownictwie domków energooszczędnych? Może nie mam racji ale myślę, że jak KB fachowiec i jest projekt to powinno zagrać. Natomiast doświadczenie uczy, że KB to zwierze przywiązane do "swojego" terytorium (pomijam ludzi którzy za opłatą na końcu stemplują dzienniki) więc podaj obszar gdzie się budujesz. Nasza była (już normalnie mieszkamy) KB np. operuje na południu Wrocławia i wiem, że na północ za nic się nie wybierze. Czyli szkoda czasu na telefony. Pozdrawiam Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 22.03.2011 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Bo się spieszyłam. A w ogóle to muszę się w końcu do ciebie wybrać obejrzeć te tynki i przy okazji instalację p. Adama jutro Adam robi podłączenie kominka to bedziesz mogła załatwić i tynki i w praktyce ujrzec Adama przy pracy - ja bede dopiero na poczatku kwietnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert07 22.03.2011 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 pewnie te dziurki opatentowali i one dają jakąś rewelacyjną efektywność podłogówki - ale to moje domysły, bo chociaż na stoisku mieli fajną makietę z matą grzewczą i można sobie było sprawdzić na żywo temperaturę ceramiki i desek, to oglądającej cudo gawiedzi nikt nie nękał fachowymi objaśnieniami ani nawet marketingową gadką tak przy okazji to marchewka niczym takim się na stronie nie chwali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert07 22.03.2011 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 po naszemu rzecz jasna, a mieszcza się na Buforowej. Na Opolskiej, z tego co wiem, jest centrala Bechcickiego. ok, dzienx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 22.03.2011 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 bez obrazy, ale jakbym nie była powściągliwa w słowach, to tej słodkiej panienki bym płazem nie puściła:P No rzeczywiście - straszna obraza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 22.03.2011 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Tak wiele tu wątków, że człowiek nie nadąża. Być może z tego też powodu moje wcześniejsze pytanie nie dotarło do osób, które mogą mi podpowiedzieć. Więc zapytam jeszcze raz. Możecie polecić dobrego kierownika budowy co zna się na budownictwie domków energooszczędnych? Potrzebuje fachowcy co potrafi dobrze skontrolować, doradzić. Nic nie umyka. Widać nikt nie zna. "Termos" budował tylko Lakusz, ale już raczej tu nie bywa. Spróbuj pytać go privem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 22.03.2011 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 No rzeczywiście - straszna obraza nie wiem, jak tam Twoja świadomość w temacie gender studies i pokrewnych, ale wiesz... czy to by było fajnie, gdybym zaczęła o jakimś mężczyźnie na forum pisać "słodki chłopaczek"? ja się nie obrażam, ale postanawiam Cię edukować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 22.03.2011 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 bez obrazy, ale jakbym nie była powściągliwa w słowach, to tej słodkiej panienki bym płazem nie puściła:P Ja bym sie bardziej czepila tego zbyt lekkiego prowadzenia sie A swoja droga, Tataraku, moze faktycznie jestes zbyt dociekliwa i w ich mniemaniu 'czepiasz sie', wiec nie chca z Toba korespondowac/dzwonic? To, ze jestes 'grzeczna' i mila nie powinno stanowic problemu, bo ja tez taka jestem hihi. Dodatkowo jeszcze skromna jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1611 22.03.2011 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 jutro Adam robi podłączenie kominka to bedziesz mogła załatwić i tynki i w praktyce ujrzec Adama przy pracy - ja bede dopiero na poczatku kwietnia. Kominek z płaszczem wodnym? A zdecydowałeś się na pompę ciepła powietrze-woda? Mnie p. Adam na nią namiawał, jednak z tego co pamiętam to tłumaczył, że działa ona na zasadzie pobierania powietrza z zewnątrz i w zimie albo używa prąd, albo się jej nie używa. Na targach rozmawiałam z panem z firmy od pomp ciepła i tłumaczył mi, że pobierają one ciepło albo z powietrza usuwanego przez wentylację, a gdy jest WM to z pomieszczeń gospodarczych i garażu, gdzie jest temp powyżej 5 stopni. Wtedy korzysta się z niej przez cały rok. Ja ciągle się zastanawiam co będzie bardziej efektywne: solary (podobno nie musi być nawet słońca tylko musi być jasno, więc może działa cały rok w bezchmurne niebo?) czy pompa, która zużywa więcej prądu, ale na pewno działa cały rok zasysając ciepłe powietrze z budynku? Koszty porównywalne. Może ktoś ma jakąś wiedzę w tym temacie i się wypowie? Wojgoc, czy ty brałeś po uwagę solary? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 22.03.2011 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Ja bym sie bardziej czepila tego zbyt lekkiego prowadzenia sie A swoja droga, Tataraku, moze faktycznie jestes zbyt dociekliwa i w ich mniemaniu 'czepiasz sie', wiec nie chca z Toba korespondowac/dzwonic? To, ze jestes 'grzeczna' i mila nie powinno stanowic problemu, bo ja tez taka jestem hihi. Dodatkowo jeszcze skromna jestem. może, może... ale myślisz, że jak pytam "instalatora pomp ciepła", na jakiej głębokości powinien lecieć przepust od studzienki do domu, to jest zbyt dociekliwe? Haveno, Frankai mi nie imputował "zbyt lekkiego prowadzenia się", a "za mało powagi", czy jakoś tak aczkolwiek idąc tropem "słodkiej panienki", może powinnam "poważne" rozmowy pozostawić mężowi? i on zostałby przez poważnych handlowców potraktowany poważnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 22.03.2011 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 może, może... ale myślisz, że jak pytam "instalatora pomp ciepła", na jakiej głębokości powinien lecieć przepust od studzienki do domu, to jest zbyt dociekliwe? Raczej nie. A musi byc studzienka? Haveno, Frankai mi nie imputował "zbyt lekkiego prowadzenia się", a "za mało powagi", czy jakoś tak Fakt, napisal: 'zbyt lekki styl bycia', to moja nadinterpretacja. aczkolwiek idąc tropem "słodkiej panienki", może powinnam "poważne" rozmowy pozostawić mężowi? i on zostałby przez poważnych handlowców potraktowany poważnie? Nie sadze. Postaraj sie im od czasu do czasu przytaknac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 22.03.2011 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 jeśli jest kilka odwiertów, to pan mi wytlumaczył, że w niej się schodzą rury z tych odwiertów (tu mu przytaknęłam, żeby wiedział, że nadążam, rozumiem i uważam, że mówi z sensem ) i od niej do domu leci już tylko jedna rura. to się spytałam, na jakiej głębokości wchodzi do domu - pod ławą czy przez fundament? najpierw się zamyślił, potem lekko zdenerwował :/ w końcu drogą dedukcji doszliśmy wspólnie do wniosku, że pewnie pod ławą, ale może tylko tak powiedział, żebym już dała spokój? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 22.03.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Dziwny ten pan, faktycznie. U nas wszystkie rury wchodza do domu. Pamietam, ze nam cos tlumaczyli, ze w takiej studzience sa straty ciepla (moze cos pokrecilam, dawno to bylo). Wiem, ze mozna zostawic przepusty (chyba w scianie fundamentowej, nie w lawie, i w chudziaku). Nam wiercili. Jaka to byla firma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 22.03.2011 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 odpisałam na priva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 22.03.2011 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 to jak wygląda Wasz projekt domu jak sama część instalacji elektrycznej ma tylko 140stron? Co do Samira - byłem tam w zeszłym tygodniu i tak się zapytałem czy miał zapytania bo ich polecam... i była cisza. Ja z tego tytułu bonusów nie mam, ale ludzi wartych polecam. Nieee, kosztorys jest do całości. Za to projekt budowlany w ogóle nie uwzględnia faktu istnienia kominów Samir wymiata, jak sam stwierdził: eeee tam cena, co innego jest ważne A na poważnie - zadałam w kilku miejscach to samo pytanie, to było jedyne miejsce, gdzie nie spławili mnie na drzewo, tylko obiecali zbadać temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 22.03.2011 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Samir wymiata, jak sam stwierdził: eeee tam cena, co innego jest ważne a doprecyzował, co takiego? (oprócz zdrowia, rodziny itp.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 22.03.2011 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 nie wiem, jak tam Twoja świadomość w temacie gender studies i pokrewnych, ale wiesz... czy to by było fajnie, gdybym zaczęła o jakimś mężczyźnie na forum pisać "słodki chłopaczek"? ja się nie obrażam, ale postanawiam Cię edukować Nie nie wiem o gender studies, albo... nie wiem, że tak się to nazywa Możesz mnie tak nazywać Nie widzę w tym naprawdę nic obraźliwego. Jak ktoś chce się obrazić, to i tak odpowiednio "odczyta" każdą wypowiedź. A tak w ogóle - ja jakiś mutant jestem Coś tam mi świta, że mózg ma płeć. To pewnie mój jest żeński To wcale nie oznacza, że mam jakieś zboczenia, lub że zmienię płeć. Wprost przeciwnie - jestem zadowolony z siebie. Wszelkie moje analizy miały na celu zrozumienie, czemu Ci fachowcy tak się zachowują wobec Ciebie. O ile tak faktycznie jest. A może chodzi o to, że przychodzi "słodka panienka", gość chce błysnąć, a tu zonk - przyłapany na niewiedzy czy kłamstwie. Ma ochotę się zapaść pod ziemię. Jeżeli to z tego wynika, to masz pecha - nie możesz bawić się w dr Jekrylla i Mr Hyde'a (czy jakoś tak), a przyjąć oschłą postawę od początku. Do przemyślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.