dachowiec 31.05.2004 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2004 BK: to nie jest wcale żart z tym piaskiem... ja miałem zapotrzebowanie na jakieś 100m3 podsypki, przy wiercenich geologa okazało się a przy kopaniu fundamentów potwierdziło, że mam dobry piaseczek i to różne frakcje, tak więc trochę zaoszczędziłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blondyna 31.05.2004 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2004 Bardzo przepraszam,że wtargnęłam na forum chyba z 6 razy i to z tym samym tekstem,ale nieznajomość kompiutera wychodzi,dawał hasło błąd ,więc powtarzałam....sorki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aPa 31.05.2004 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2004 [...]Na razie na pewniaka: ivo bk smok (ostatnio strasznie "zabudowany") mniej pewni: [...] Polanka? apa? i inni? [...] Hej, hej, Czuję się wywołany w imieniu naszej trójki. W tej chwili nie chce nam się dopiąć kalendarz, z różnych dziwnych względów, i chyba do ostatniej chwili nie będziemy wiedzieć jak to będzie z tym weekendem. W każdym razie, jeśli by się nam udało to z chęcią się pojawimy - na razie możesz nas dopisać do tych jeszcze bardziej niepewnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiech 01.06.2004 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 Dobrzykowice.Piasek rzeczny i żwir kupowałem w Czernicy ,był dużo tańszy niż w porcie.Było to 2 lata temu (nie wiem jak jest obecnie).Teraz bede kupował na taras.Pamietaj o umiejętnym odkopywaniu fundamentów szczególnie jak jest dom podpiwniczony.Gdzie będziesz odprowadzał wodę z dachu i drenażu.Tynki wew. wyszły super tak jak gładż gipsowa.Widać że fachowcy się przykładali.Wiech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiech 01.06.2004 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 Halo GRUPO WROCŁAWSKO otrząśnijcie się ze snu .Najpierw uzależnili człowieka od forum a teraz nie ma co czytać Robicie to specjalnie tak jak z narkotykami najpierw darmowa porcja narkotyku ,a pózniej ciągnie się ogromne zyski. Wiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 01.06.2004 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 witaj Wiech jestem, jestem ...jak tam dzień dziecka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 01.06.2004 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 Wiech, Ivo, wszyscy, dzień dziecka fajny - synek dostał autko za 8 złotych które go zajęło na całe wczorajsze popołudnie i wieczór i dzisiaj rano skoro świt pierwsza rzecz jaką zrobił była zabawa autkiem. Córka zadowoliła sie kuchnią zabawkową potwornie wyjącą (na baterie - czego to ludzie nie wymyślą). Muszę uprzedzić Sławka i wszystkich - co do imprezy - mój syn zanim się przyzwyczai do nowych ludzi i otoczenia, przez pierwsze 30-40 minut wyje (dwulatek). Czy to jest dla was do zaakceptowania? Potem zachowuje się normalnie. Wiech - czy bociany wróciły? I czy wrócił pan J.? Bo może to on jest odpowiedzialny za tajemnicze zniknięcie bocianów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 01.06.2004 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 He he niedawno założyłem sobie internet w domu (telefonu jeszcze nie mam) a jaaaak? skoro ni ma tel.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 01.06.2004 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 BK - spoko, przeżyjemy moje młodsze dziecię dostało układankę z różnymi pojazdami na lotnisku...które wcześniej wybrało sobie...bo mu tak siostrzyczka 8 lat starsza doradziła....ciągną mnie kiedyś do Empik-u i pokazują....a że cenowo było do przyjęcia więc i prezent był ...a starsze dziecię dostało telefon komórkowy....jak dotąd byłam przeciwnikiem takich telefonów u dzieci, to teraz kiedy jest uzależniona od nas z dojazdem do domu okazało się że jest to rzecz bardzo przydatna....dobra, w końcu 12 lat to już dość wyrośnięte dziecko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 01.06.2004 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 He he niedawno założyłem sobie internet w domu (telefonu jeszcze nie mam) a jaaaak? skoro ni ma tel.? yemiołka bo są na świecie takie czary mary że i bez telefonu działają te Internety - nawet i na radio. Kto by to pomyślał jakie 30 lat temu żeby Internet na radio chodził Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polanka 01.06.2004 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 Wiech, Ivo, wszyscy, Muszę uprzedzić Sławka i wszystkich - co do imprezy - mój syn zanim się przyzwyczai do nowych ludzi i otoczenia, przez pierwsze 30-40 minut wyje (dwulatek). Czy to jest dla was do zaakceptowania? Potem zachowuje się normalnie. Nasz dwulatek dał próbkę możliwości dwulatka na spotkaniu u Smoka. Nasz ma dokładnie odwrotnie - zachowuje się normalnie (tzn. zwiedza co mu wpadnie w oko) do czasu... aż wymyśli coś na co mu bardzo nie będziemy mogli pozwolić. U Smoka chciał bardzo dokładnie obejrzeć sławojkę... Jak go stamtąd odciągaliśmy to wył. Nie mamy żadnych planów na nadchodzące weekendy i niewykluczone że na spotkaniu się zjawimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 01.06.2004 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 polanka - jaki piękny domek po Twoim nickiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 01.06.2004 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 Polanka - będzie super, to się chłopaki zgadają. Kiedyś byliśmy na imprezie gdzie było dwóch chłopaków tak pół roku starszych (czyli w wieku Waszego) - chłopaki wyczaiły że maluch to zaczęli go zaczepiać - a to w łepek dostał, a to zabawkę zabrali - niech się chłopina uczy życia społecznego. Możemy przywieźć jakiś rowerek albo zabawki - autka. Sławek - masz jakąś huśtawkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 01.06.2004 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 BK, polanka - nie zapominajcie jeszcze o Franku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 01.06.2004 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 u nas dzien dziecka ponury, choć początek miły - autko, zestaw do baniek mydlanych i namiocik na spółkę... potem pobieranie krwi małego - było strasznie a po południu płukanie kanalika łzowego Marcelka - narkoza i boję się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 01.06.2004 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 A ile ma Marcelek? Czy to maleństwo?Moja córka miała płukany kanalik łzowy w klinice na Chałubińskiego jak miała 3 miesiące. Nie wpuścili mnie do środka, bez znieczuleń. Lekarka powiedziała żeby nie robić w gabinecie tylko w klinice bo zdarza się że się dziecko zakrztusi i wtedy na miejscu jest pomoc.Płukanie okazało się bardzo skuteczne.Nie wiem dlaczego się boisz pobierania krwi - przecież dzieciom pobierają z paluszka - z żyły to już przeszłość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 01.06.2004 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 extra. pobierali mu z żyły 4 flachy, przez całą wieczność, bo coś kiepsko kapało ma 1,5 roczku i mnie nie strasz, bo właśnie idziem prywatnie [na klinikach = 3 dni w szpitalu] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 01.06.2004 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 Po co w szpitalu jak to trwa 15 minut?PowariowaliWcale się nie dziwię że szpitale bankrutują. Na przyszłość znajdź takie laboratorium gdzie z żyły nie biorą.Ostatnio byłam na izbie przyjęć na klinikach i trochę się zdenerwowałam bo dziecko mi leciało przez ręce i wymiotowało na korytarzu, a mnie kazali czekać w kolejce - przede mna Pan Doktor przyjmował starsze dzieci z nogami w gipsie które spokojnie mogły poczekać, albo dzieci które były przyjmowane w ramach poradni (bo izba przyjęć w klinice to też przychodnia). Więc np. dzieci z wypadku muszą czekać aż zostaną przyjęte dzieci do kontroli. Paranoja. A do którego okulisty idziesz, z ciekawości babskiej pytam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 01.06.2004 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 w szpitalu tyle trzeba oczywiście ze szpitalnej pazerności. zwrot kosztów.więc wolę już wywalić kupę siana i oszczędzić młodemu 3-dniowego stresiora. i sobie też. do Martuszewskiej na Piwną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 01.06.2004 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 Będzie dobrze, to prosty zabieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.