gosia86 05.04.2011 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 a po co ci? w temat jeszcze nie wnikałem bo to będzie jedna z ostatnich rzeczy do wykonania, ale u moich rodziców nad jeziorkiem na ten przykład panowie wykonali betonowe stopy pod słupki i na nich oparli cały taras. Wygląda super a koszty raczej nie są zabójcze skoro oni postanowili tak zrobić (czytaj są oszczędni) pod tarasem drewnianym nie potrzebujesz mieć ściąganego humusu (ja mam przez przypadek) ani wysypywać piachu. Ja już mówiłem nie wnikałem w temat jeszcze, ale wiem że robisz jakieś poprzeczne belki i na to układasz deski. To tak najprościej obrazując my też mamy zadaszony taras i robimy tak jak Ty, tyle że nasypiemy piachu zagęścimy a na to bruk klinkierowy pasujący do elewacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 05.04.2011 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 o! słupy będę potrzebować na taras. dwie sztuki. do słupów też dźwig? chyba nie. nie wiem, jak z tarasem, ale na nasz dach, to dzwig musiał być obowiązkowo - nakładali dwie heby po ok.1t każda na wysokości ok. 6-7m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert07 05.04.2011 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 albert07 jakis czas temu widziałam Twoją budowę( ale było to jeszcze zimową porą) jak zapuściłam się w Twoje rejony poszukać speca od kuchni bo przy drodze jest tablica "meble kuchenne na wymiar" ale niestety speca nie znalzałam za to rozpoznałam budowę (po zdjęciach z dziennika, gdy jeszcze był ogólno dostępny ) u mnie praca dziś wre ściągają właśnie szalunki z wieńca (i spać nie mogę, a po pracy jestem, mam 3 zmianową ) ale miło posłuchać że coś się dzieje na budowie, mieszkam obecnie po sąsiedzku więc buwoda cały czas na oku a gdzie ty się budujesz, to może podjadę w przyszłym tygodniu tak z ciekawości jeśli można. U mnie właśnie czekają na dachówki więc powoli już wyłania się kształt budowli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia86 05.04.2011 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 a ja się buduje w Łukaszowicach, tyle że nie przy głównej drodze a tak na uboczu, jak się jedzie z turowa to widac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia86 05.04.2011 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 a kiedy masz zamiar kończyć budowę?? my myslmy o przeprowadzce w okolicach grudnia, mam nadzieje że to nie zbyt napięty termin, do świąt chcemy mieć stan surowy otwarty, w czwartek pzyjadą robić strop (drewniany) i więźbę a dach po niedzieli więc powinniśmy się zmieścić w terminie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 05.04.2011 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 humusu bym chyba pod tym tarasem nie zostawiała,żeby tam życie za bardzo nie kwitło, ale piaseczek i punktowe fundamenty - tak to właśnie widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 05.04.2011 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 a ja się buduje w Łukaszowicach, tyle że nie przy głównej drodze a tak na uboczu, jak się jedzie z turowa to widac O, prawie sasiadka Podbiegne sobie kiedys do Ciebie Jak sie wreszcie zmobilizuje do ruszenia tylka po zimowej przerwie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert07 05.04.2011 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 a ja się buduje w Łukaszowicach, tyle że nie przy głównej drodze a tak na uboczu, jak się jedzie z turowa to widac heh, jak mówiłaś że po sąsiedzku to myślałem że parę uliczek dalej a nie miejscowości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert07 05.04.2011 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 a kiedy masz zamiar kończyć budowę?? my myslmy o przeprowadzce w okolicach grudnia, mam nadzieje że to nie zbyt napięty termin, do świąt chcemy mieć stan surowy otwarty, w czwartek pzyjadą robić strop (drewniany) i więźbę a dach po niedzieli więc powinniśmy się zmieścić w terminie ja, jak najszybciej ale obawiam się że budując na odległość może mi to zająć jeszcze troszkę czasu. Maksymalnie daję sobie czas do świąt wielkanocnych przyszłego roku. Czy się uda to się okaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia86 05.04.2011 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Havena a Ty gdzie?? Albert, a bo to prawie rzut beretem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia86 05.04.2011 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Havena możemy się umówić na fitness do szkoły w Św. Katarzynie w środy i piątki o 19 finansowany ze środków unijnych sama cos zebrac sie nie mogę a też by się przydało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 05.04.2011 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Poratujcie namiarami na ekipę do K-G? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 05.04.2011 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 A nikt mnie nie przekona, że się da. Mam konkretne rachunki i wiem jak negocjowałem i co ewentualnie jest zbytkiem. Co więcej - mam rachunki na potwierdzenie mojej teorii. Kwestia zasadnicza co się liczy. Zwykle pomijane są następujące koszty: - przygotowania teoretycznego (Muratory, książki, etc.), - działki, - dojazdu (na budowę, do sklepów, fachowców), - urzędowe (w tym czekoladki dla pani Basi za szybkie rozpatrzenie), - żywieniowo-imprezowe (wieniec, zimne napoje), - finansowania (prowizja za udzielenie kredytu), - przyłączy, projektów czy uzgodnień, - wyposażenia zamawianego na miarę (meble standardowe, które teoretycznie można zabrać - pomijam) - fachowców których się zastępuje własną pracą. Pomijam w zasadzie tylko jedną rzecz, a którą teoretycy finansów policzyliby mi - własny czas, jako "koszt alternatywny" (nie zarabiam w tym czasie). Jeżeli była więc mowa o kupowaniu czegoś za 0.5mln, to rozumiem cały proces inwestycyjny. Bo działka - nikt prawie jej nie liczy - jest "składnikiem" tego jak wygląda dom i jak się w nim czujemy (czy "pasuje nam jak ulał" ). Ja liczę wszystko związane ścisle z budową, czyli koszty budowy, przyłączy, umeblowanie, kredyt z opłatami itd. Na własne potrzeby rozdzielam ile kosztuje mnie sama budowa a ile z działką (bo do całosci kosztów jak najbardziej trzeba działkę doliczyć). Umeblowanie też, bo nie mieszka się bez mebli. Na dzień dzisiejszy (prawie skończony etap SSZ) to 260k. Do momentu wykańczania w środku wyjdzie nam ok. 450-460k. Wykańczanie, umeblowanie, zagospodarowanie terenu - dojdzie kolejne co najmniej 150k. Mamy więc 600k + działka = 700k. Mozliwe, ze wykańczanie to wersja optymistyczna. Wyjdzie mi więc 3064 zł/m2 pow. całkowitej (liczę calkowita, bo jak mieszka się w bloku to też można dokupić garaz, miejsce parkinkowe, pomieszczenie gospodarcze itd.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 05.04.2011 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 oj, no ja też liczę koszt działki, ale w innej zakładce w excelu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 05.04.2011 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Havena możemy się umówić na fitness do szkoły w Św. Katarzynie w środy i piątki o 19 finansowany ze środków unijnych sama cos zebrac sie nie mogę a też by się przydało O, fajnie Ale nie zamienie Zumby w mojej wsi (Zorawina City ) na zadna inna forme fitnessu. Ale dobrze wiedziec o tych zajeciach. Swoja droga, super jest ta szkola w Sw. Katarzynie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia86 05.04.2011 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 o teraz jest super, ale za moich czasów doperio zaczynała się budowa tej części w której jest podstawówka a słyszałam że zubma to super sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert07 05.04.2011 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Havena a Ty gdzie?? Albert, a bo to prawie rzut beretem to musiałbym się z wiatrem ustawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert07 05.04.2011 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Ja liczę wszystko związane ścisle z budową, czyli koszty budowy, przyłączy, umeblowanie, kredyt z opłatami itd. Na własne potrzeby rozdzielam ile kosztuje mnie sama budowa a ile z działką (bo do całosci kosztów jak najbardziej trzeba działkę doliczyć). Umeblowanie też, bo nie mieszka się bez mebli. Na dzień dzisiejszy (prawie skończony etap SSZ) to 260k. Do momentu wykańczania w środku wyjdzie nam ok. 450-460k. Wykańczanie, umeblowanie, zagospodarowanie terenu - dojdzie kolejne co najmniej 150k. Mamy więc 600k + działka = 700k. Mozliwe, ze wykańczanie to wersja optymistyczna. Wyjdzie mi więc 3064 zł/m2 pow. całkowitej (liczę calkowita, bo jak mieszka się w bloku to też można dokupić garaz, miejsce parkinkowe, pomieszczenie gospodarcze itd.). chciałbym żeby moja druga połowica się tak interesowała tymi sprawami co ty. A nie tylko - "a czemu tak dużo!?!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia86 05.04.2011 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 ale pamiętaj dla chcącego nic trudnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 05.04.2011 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Ja liczę wszystko związane ścisle z budową, czyli koszty budowy, przyłączy, umeblowanie, kredyt z opłatami itd. Na własne potrzeby rozdzielam ile kosztuje mnie sama budowa a ile z działką (bo do całosci kosztów jak najbardziej trzeba działkę doliczyć). Wreszcie ktoś, kto podchodzi do kosztów podobnie jak ja Musimy kiedyś spotkać się na kawie, a nie tylko na parkingu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.