Grupa Wrocławska

[Spirea]

Spireo - teraz nie pamiętam, jaką mam pojemność, ale nieduże - "mały beczkowóz" u nas pompuje max 2/3 swojej pojemności, bo przy kopaniu dołu pod kręgi (mamy takie z kręgów) okazało się, że mamy pod ziemią tzw. kurzawki i koparka nie dawała rady kopać przy dwóch pompach usuwających na bieżąco wodę z wykopu - i musieliśmy zrobić mniejsze niż było zakładane. a niestety było to jedyne miejsce pod szambo (działka mała, duży dom, z jednej stroni studnia... i bryndza )

 

Czy Ty masz uziom zrobiony? i czy będziecie mieć ogrzewanie w garażu?

 

ja w projekcie mam 9m3, instalator zaproponował 5,6m3. Mamy jeszcze rozmawiać o tym, więc jestem ciekawa jaka pojemność lepsza. Podobno i tak powinno się wywozić co 2 tyg., więc może nie ma sensu robić większego (ale nie mam pojęcia ile się tego nazbiera w 2 tyg.).

 

Uziom - nie zrobiliśmy, nie wiem czy dobrze czy źle, w zasadzie odradził nam wykonawca, że przy jednorodzinnych nie ma sensu. Nie mam do tego przekonania, ale chyba już za późno. Projektantka nam zaprojektowała, bo stwierdziła, że jak jestesmy najwyszym budynkiem na osiedlu, to powinniśmy.

 

W garażu będzie prawdopodobnie grzejnik, ale pewnie zakręcony.

[claris]

Spirea my mamy garaż nieogrzewany, dwustanowiskowy, w bryle budynku. Nad garażem jest pomieszczenie, które oryginalnie było strychem, ale u nas będzie pomieszczeniem użytkowym. Garaż ociepliliśmy od wewnątrz - sufit 10 cm styro, ściana pomiędzy garażem a domem 10 cm styro. Właśnie po to, żeby odizolować zimny garaż od ogrzewanej części użytkowej domu. Za to pod posadzką garażu mamy tylko 3-5 cm styropianu (w oryginalnym projekcie nie było go w ogóle). Z tego co mi wiadomo wiele osób robi podobnie. Koszty dodatkowe nie były aż tak kolosalne. A z tego co pamiętam w domach energooszczędnych to garaż najlepiej jakby był dostawiony do budynku [w sensie garaż powinien mieć własna ścianę, dom własną, a pomiędzy nimi ocieplenie]

[Tatarak]

Spirea - z praktyki powiem, że z tym pompowaniem co 2 tygodnie to jest mit. Osobiście radzę zrobić większe i pompować raz na miesiąc - półtora. Najlepiej jest sprawdzić, jakiej pojemności beczkowóz ma lokalna firma odbierająca nieczystości i zrobić szambo ciut większe. Warto też spojrzeć na wodomierz w mieszkaniu, sprawdzić, jakie macie normalne zuzycie wody na miesiąc i zrobić sobie szambo o co najmniej takiej pojemności. Ja już miałam parę razy takie akcje, że szambo prawie pełne, a chwycił ostry mróz i szambiarkom pozamarzały zawory, więc przez pół tygodnia nie jeździły...

[Spirea]

Claris - dzięki za doradzenie, widzę, że lepiej dać ten styro na ścianę i sufit niż w podłogę i zaakceptować stopień między domem a garażem. Wiem, ze najlepiej robić garaż bardziej odseparowany, ale chcieliśmy mieć zwartą byłę (też ze względu na niski stosunek A/V). Murowanie dwóch scian i ocieplenia - na to nie wpadłam. Ale czy nie byłyby to koszty znacznie wyższe, które mogłyby się nie zwrócić?

 

Tatarak - też dzięki, musze podzwonić i popytać o te beczkowozy. Spiszę też liczniki i sprawdzę po miesiącu.

[Tatarak]

Właśnie też się powoli skłaniam do schodka między domem a garażem. Ale ten stopień też trzeba przemyśleć - za drzwiami chyba powinien być podest, a nie od razu obniżenie poziomu, bo sobie będziemy notorycznie zęby wybijać.

[gosia1611]

Teraz trzeba miec umowe i rachunki, bo straz miejska sprawdza.

 

U nas tez buduja kanalizacje i buduja. Na razie znowu cisza.

 

U mnie sąsiad mówił, że chodziła straż miejska i wlepiała mandaty po 50zł. I nikt sobie z tego nic nie robi bo lepiej zapłacić jednorazowo mandat niż co miesiąc płacić 100-200zł za wywóz szamba.

[gosia1611]

ja w projekcie mam 9m3, instalator zaproponował 5,6m3. Mamy jeszcze rozmawiać o tym, więc jestem ciekawa jaka pojemność lepsza. Podobno i tak powinno się wywozić co 2 tyg., więc może nie ma sensu robić większego (ale nie mam pojęcia ile się tego nazbiera w 2 tyg.).

 

Uziom - nie zrobiliśmy, nie wiem czy dobrze czy źle, w zasadzie odradził nam wykonawca, że przy jednorodzinnych nie ma sensu. Nie mam do tego przekonania, ale chyba już za późno. Projektantka nam zaprojektowała, bo stwierdziła, że jak jestesmy najwyszym budynkiem na osiedlu, to powinniśmy.

 

W garażu będzie prawdopodobnie grzejnik, ale pewnie zakręcony.

 

Mi się też wydaje, że lepiej zrobić większy niż za mały, w projekcie mam 10cm3 i sąsiedzi też takie mają.

Pewnie za szambiarkę bez względu na wielkość płaci się podobnie, więc taniej jest opróżniać co miesiąc.

[Frankai]

chodzi o to, aby zimno nie przenikało przez ścianę do częsci dziennej. Tak mi doradził projektant i na wątku "o domach x-litrowych". Chociaż zaczynam się łamać, bo musimy zacząć ciąć wydatki

Zależy też jakie masz pomieszczenia. Ja mając spiżarnię i kotłownię, nie dałem. Wręcz bardzo dobrze, że mi garaż schłodzi ciut spiżarnię.

 

A co do twardości i polistyrenu. Polistyren jest za drogi i z pewnością bym się w niego nie pchał. Nie wiem jak teraz i jak bardzo to jest twarde, ale kojarzy mi się, że na dom szedł "normalny" styropian, a na garaż twardszy, oznaczany "M-20". Nie ma takiego, czy nie wystarczy wg wykonawcy?

[Frankai]

Uziom - nie zrobiliśmy, nie wiem czy dobrze czy źle, w zasadzie odradził nam wykonawca, że przy jednorodzinnych nie ma sensu. Nie mam do tego przekonania, ale chyba już za późno. Projektantka nam zaprojektowała, bo stwierdziła, że jak jestesmy najwyszym budynkiem na osiedlu, to powinniśmy.

Nie myl uziom z piorunochronem (odgrom). Uziom pełni rolę ochronną dla instalacji elektryczne i być musi. Smok Ci pewnie więcej wyłuszczy.

 

Co do piorunochronu są zdania podzielone. Kiedyś czytałem, że takie piorunochronki jak się robi na domkach, to co najwyżej ściągają pioruny, a nie ma gwarancji, że wytrzyma. Temat wymaga doktoryzacji

[forgetit]

ja w projekcie mam 9m3, instalator zaproponował 5,6m3. Mamy jeszcze rozmawiać o tym, więc jestem ciekawa jaka pojemność lepsza. Podobno i tak powinno się wywozić co 2 tyg., więc może nie ma sensu robić większego (ale nie mam pojęcia ile się tego nazbiera w 2 tyg.).

 

Uziom - nie zrobiliśmy, nie wiem czy dobrze czy źle, w zasadzie odradził nam wykonawca, że przy jednorodzinnych nie ma sensu. Nie mam do tego przekonania, ale chyba już za późno. Projektantka nam zaprojektowała, bo stwierdziła, że jak jestesmy najwyszym budynkiem na osiedlu, to powinniśmy.

 

Jeśli uziom i instalacja odgromowa jest w projekcie, to trzeba ją zrobić. W razie nieszczęścia może być problem z uzyskaniem ubezpieczenia.

[XX]

tatarak spoko, macie pewnie po mniej wiecej 30 zebow wiec za 31 razem juz nie bedzie problemow ze schodkiem

[Malawi]

Czy ktoś z szanownych forumowiczów planuje w najbliższych tygodniach instalację zbiornika na szambo ?. Jeśli tak to poproszę o kontakt w celu ewentualnego wspólnego zakupu. Będzie taniej i podzielimy się kosztami transportu.

[Frankai]

tatarak spoko, macie pewnie po mniej wiecej 30 zebow wiec za 31 razem juz nie bedzie problemow ze schodkiem

Słuszna uwaga. Poza tym - zawsze na początkowe treningi można owinąć głowę czymś, co będzie amortyzowało uderzenia. Chodzi mi po głowie, że była już mowa o jednym, uniwersalnym, sposobie... co to było...

 

Czy mi się wydaje, czy patrząc na ilość postów, nie odnieśliście wrażenia, że ktoś się zabrał do roboty?

Miałem na myśli oczywiście oprócz mnie

[Smok]

 

Co do piorunochronu są zdania podzielone. Kiedyś czytałem, że takie piorunochronki jak się robi na domkach, to co najwyżej ściągają pioruny, a nie ma gwarancji, że wytrzyma. Temat wymaga doktoryzacji

 

Myślę, że i doktoryzacja niewiele pomoże. Po prostu jest to najmniej przewidywalne zjawisko elektryczne. Widziałem już niejeden skutek uderzenia i uwierz mi, trudno niektóre wytłumaczyć, ale o tym już kiedyś pisałem. Co do "piorunochronków" , możliwe, że tak bywa. Jeśli wykonawca zrobi to "dla sztuki", nie wg. sztuki, oleje pomiary, albo wpisze "lipę" (bo nie chce mu się wbijać dodatkowych szpilek, albo inwestor nie chce wydawać więcej pieniędzy na to), bo ustalili cenę na X , a koszt to Y...itditp.

Faktycznie instalacja odgromowa "prowokuje" uderzenie, bo potencjał ziemi jest o kilka metrów podniesiony, przez co potencjał (piorun) "widzi" cel bliżej, ale uwierz mi, prawidłowo wykonana instalacja uchroni dom od poważnych strat, a już największą niefrasobliwością jest zaniechanie, gdy budynek jest najwyższym obiektem w terenie.

[Smok]

Jeśli uziom i instalacja odgromowa jest w projekcie, to trzeba ją zrobić. W razie nieszczęścia może być problem z uzyskaniem ubezpieczenia.

 

Dokładnie tak jest, z tym, że uziemienie musi być w każdym projekcie budynku, a instalacja odgromowa nie.

[wojgoc]

Nie wiem jak teraz i jak bardzo to jest twarde, ale kojarzy mi się, że na dom szedł "normalny" styropian, a na garaż twardszy, oznaczany "M-20". Nie ma takiego, czy nie wystarczy wg wykonawcy?

dawne M20 to obecnie EPS038 - styro na podłoge , elewacyjny to EPS040

[wojgoc]

mamy garaż dwustanowiskowy, wykonawca stwierdził tak:

"W garażu musi być grubsza posadzka min 10 cm i mocniejsze zbrojenie, ale chcąc uniknąć stopnia musimy dołożyć warstwę ok. 7cm styropianu. [do wczesniej wycenianych 5 cm - przyp. mój] Uważam jednak że 12 cm warstwa styropianu zwykłego posadzkowego

to na garaż zbyt dużo, należało by tu zastosować twardszy np polistyren ( różnica w cenie to 1900 zł)."

 

chodzi o to, aby zimno nie przenikało przez ścianę do częsci dziennej. Tak mi doradził projektant i na wątku "o domach x-litrowych". Chociaż zaczynam się łamać, bo musimy zacząć ciąć wydatki

nie wiem jaki wykonawca Wam robi wylewki, ale zasada jest taka, że w garazu nie daje się styropianu - glównie chodzi o jednorodną warstwę jastrychu, przy grubszych wylewkach oszczedzając na wylewce dają styro - z tym, ż nie wiem czy gra jest warta świeczki- m2 styro to koszt 12zł a materiau na wylewki 14zł.

Poza tym zamiast zbrojenia daje się wiórki zbrojeniowe rozproszone - dziś wykuwałem dziure w posadzce przy ścianie i faktycznie się sprawdza bo kawałek przy samej ścianie nie obruszył sie.

[wojgoc]

Spirea my mamy garaż nieogrzewany, dwustanowiskowy, w bryle budynku. Nad garażem jest pomieszczenie, które oryginalnie było strychem, ale u nas będzie pomieszczeniem użytkowym. Garaż ociepliliśmy od wewnątrz - sufit 10 cm styro, ściana pomiędzy garażem a domem 10 cm styro. Właśnie po to, żeby odizolować zimny garaż od ogrzewanej części użytkowej domu. Za to pod posadzką garażu mamy tylko 3-5 cm styropianu (w oryginalnym projekcie nie było go w ogóle). Z tego co mi wiadomo wiele osób robi podobnie. Koszty dodatkowe nie były aż tak kolosalne. A z tego co pamiętam w domach energooszczędnych to garaż najlepiej jakby był dostawiony do budynku [w sensie garaż powinien mieć własna ścianę, dom własną, a pomiędzy nimi ocieplenie]

ale ocieplenie stropu styro niejest dobrym rozwiązaniem - styro nie tłumi dżwieków, lepszym rozwiązaniem jest wełna, która tłumi dżwięk i ociepla.

Nie bardzo też wiem jak ocieplacie ściane styro od wewnątrz - czy taka ściana nie będzie sie pocić? Mnie uczono, ze wszelkie ocieplenie stosuje sie od zewnątrz budynku, ale może się w tej materii coś zmieniło. Nie wiem też jak jest w przypadku domow energooszczędnych, ale coś mi świta po głowie, że w przypadku takich domów stosuje się płytę fundamentową jako element grzewczy domu.

ja też mam garaż dwustanowiskowy w bryle budynku - nie jest ogrzewany i sąsiadujących ścian nie będę ocieplał. Nad garazem jest pokój więc na ruszt od zabudowy rigipsów położe 10cm welny.

[Tatarak]

Dostałam wreszcie ten nieszczęsny kosztorys i mam taką pozycję: bloczki betonowe o wym. 25 x 25 x 14 cm i bloczki betonowe o wym 25 x 12 x 14 cm... czy ja się nie znam, czy te wymiary bloczków jakieś dziwne są

[Frankai]

dawne M20 to obecnie EPS038 - styro na podłoge , elewacyjny to EPS040

Hmmm... A jak mi kładli to M20 był biały i chyba miał kuleczki. EPS to pewnie skrót od ekstrudowany polistyren, a tego nigdy nie widziałem białego i nie ma kuleczek. No ale świat się zmienia

 

Tak czy owak - udałbym się z pytaniem do konstruktora. Nawet same płytki gresowe rozkładają obciążenie spod kół na większą powierzchnię. Jako rozwiązanie alternatywne, można by rozważyć wyrzucenie styro spod miejsc gdzie będą koła, ale nie wiem czy to nie spowoduje jakichś pęknięć.