Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Frankai, jako moderator powinieneś umieścić ostrzeżenie przed wejściem na grupę "dozwolone od lat 18" :)

Przeceniasz narzędzia moderatora. Ja nawet nie mogę wejść w czyjegoś posta i go wyedytować. Przynajmniej dopóki nie zostanie zgłoszony. Ba - nawet nie poinformowano mnie jakie funkcje ma moderator i jak z nich korzystać http://autokacik.pl/images/graemlins/hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępny plan na jutro - po 16 docieram do Wrocka z małżą, a może i synkiem. Mam nadzieję urwać się małży. W szczególności będę odbierał LEDy na Kamieńskiego w centrum handlowy Hamillton.

Jeżeli ktoś ma potrzebę to mogę zabrać walizkę Efapela.

Spirea - potrzebujesz konsultacji?

A może ktoś inny chce "ojca" zaprosić na kawę?

 

Wracam do pracy :bye:

 

dzięki Frankai, na razie sobie radzimy. Nie będziemy szaleć z systemem.

 

Jesteśmy na etapie alarmu. Czy alarm zakładała Wam firma ochroniarska czy ktoś trzeci, a potem podpisywaliście umowę na monitoring? Czy w ogóle macie monitoring?

 

ps. u mnie własnie rosół się ugotował :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy na etapie alarmu. Czy alarm zakładała Wam firma ochroniarska czy ktoś trzeci, a potem podpisywaliście umowę na monitoring? Czy w ogóle macie monitoring?

 

U nas wyglądało to tak, że przez pół roku mąż się dokształcał w temacie alarmu, potem zrobił sam projekt, kupił wszystkie kabelki, czujki, manipulatory itd. Następnie sam tę instalację zrobił, a ostatnio odpalił [DZIAŁA!]. I dopiero na tym etapie skontaktował się z firmą ochroniarską. W tym tyg podpisaliśmy umowę na monitoring.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy na etapie alarmu. Czy alarm zakładała Wam firma ochroniarska czy ktoś trzeci, a potem podpisywaliście umowę na monitoring? Czy w ogóle macie monitoring?

Może ja jestem przewrażliwiony, ale jak dla mnie alarm działa dobrze wtedy, gdy:

1. Zaprojektowany jest profesjonalnie.

2. Wykonany jest profesjonalnie.

3. Nikt nie wie jak go dezaktywować.

 

Ad. 1 i 2 - nie oznacza, że robi to firma. Nierzadko "grzebki" są w tym lepsze. Jak się robi coś dla siebie, to można w to włożyć tyle zapału, że żaden pracownik profesjonalnej firmy tak nie zrobi.

Ad. 3 - moim zdaniem z uwagi na to, że zdarzało się nieraz ich ochroniarze okradają chronione obiekty (np. jak szef ich wyrzuci), wolałbym żeby firma chroniąca, nie zakładała mi alarmu. Mają odpowiadać na sygnały, ale jak działa alarm - nie wiedzieć. Rozwiązania z czasów wojny i stylu mafii - wyeliminowaine zakładających - nie wchodzą raczej w grę, więc lepiej samemu zaprojektować i założyć. Projekt może też wykonać ktoś z drugiego końca Polski (a przynajmniej z tak daleka, że nie wie gdzie budowa), kto operuje tylko na rysunkach i kontakt e-mailem. Samą instalację może wykonać jakaś firma, ale wówczas albo podzielić to na dwie czy więcej części, żeby nie wiedzieli jak działa całość, albo samemu montować elementy newralgiczne. W szczególności - kable może położyć elektryk, zaprogramować urządzenia firma projektująca, a założyć samemu.

 

Na margienesie - na forum kiedyś opisywano przypadki, kiedy inwestor się pytał firmy ochroniarskiej ile kosztuje u nich usługa, potem rezygnował z uwagi na koszty, a po 2-3 dniach... miał włamanie na budowie, podczas którego niewiele ginęło (pewnie poniżej 250zł, które jest progiem dla innych paragrafów), ale ślad po włamaniu był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja jestem przewrażliwiony, ale jak dla mnie alarm działa dobrze wtedy, gdy:

1. Zaprojektowany jest profesjonalnie.

2. Wykonany jest profesjonalnie.

3. Nikt nie wie jak go dezaktywować.

 

Ad. 1 i 2 - nie oznacza, że robi to firma. Nierzadko "grzebki" są w tym lepsze. Jak się robi coś dla siebie, to można w to włożyć tyle zapału, że żaden pracownik profesjonalnej firmy tak nie zrobi.

Ad. 3 - moim zdaniem z uwagi na to, że zdarzało się nieraz ich ochroniarze okradają chronione obiekty (np. jak szef ich wyrzuci), wolałbym żeby firma chroniąca, nie zakładała mi alarmu. Mają odpowiadać na sygnały, ale jak działa alarm - nie wiedzieć. Rozwiązania z czasów wojny i stylu mafii - wyeliminowaine zakładających - nie wchodzą raczej w grę, więc lepiej samemu zaprojektować i założyć. Projekt może też wykonać ktoś z drugiego końca Polski (a przynajmniej z tak daleka, że nie wie gdzie budowa), kto operuje tylko na rysunkach i kontakt e-mailem. Samą instalację może wykonać jakaś firma, ale wówczas albo podzielić to na dwie czy więcej części, żeby nie wiedzieli jak działa całość, albo samemu montować elementy newralgiczne. W szczególności - kable może położyć elektryk, zaprogramować urządzenia firma projektująca, a założyć samemu.

 

Na margienesie - na forum kiedyś opisywano przypadki, kiedy inwestor się pytał firmy ochroniarskiej ile kosztuje u nich usługa, potem rezygnował z uwagi na koszty, a po 2-3 dniach... miał włamanie na budowie, podczas którego niewiele ginęło (pewnie poniżej 250zł, które jest progiem dla innych paragrafów), ale ślad po włamaniu był.

 

świetnie, kolejny problem.

 

Kaska73, masz przepełnioną skrzynkę i nie mogę odpowiedzieć :)

 

ps. jeśli było to włamanie, to granica 250 zł nie ma zastosowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetnie, kolejny problem.

 

ps. jeśli było to włamanie, to granica 250 zł nie ma zastosowania

Ja to wszystko potrafię skomplikować ;) Mówiąc poważniej - zasygnalizowałem problem. Zdarza się może rzadko i raczej nie ma tutaj osób, które mają aż takie chaty i skarby, żeby nie spać po nocach, ale jeżeli ktoś miałby jakieś szczególne podejrzenia, to powinien brać pod uwagę takie aspekty. Jak instalowała firma chroniąca, to zawsze też warto zrobić małe "kuku" - oprócz zmiany kodu (pierwsza czynność którą chyba każdy wykonuje), wartałoby jeszcze pozmieniać opóźnienia, strefy, a może jakieś zależności. Stary kod zapisać na karteczce i kiepsko gdzieś ukryć - niech włamywacz traci czas na spróbowanie złego kodu, a jak się ta, to niech wklepanie tego właśnie kodu oraz czytanego wspak aktywuje alarm od razu ;) Trzeba przeanalizować co włamywacze robią typowo i jakie luki w zabezpieczeniach wykorzystują.

 

PS. Prawniczka czy policjantka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bosz, zostawić Was na pół dnia samych i od razu kosmate myśli po głowach chodzą. nie wszystkim, ale niektórym nagminnie. Normalnie, można by pomyśleć, że nie mają się do kogo w domy przytulić :p

Że co? Że jak? A kto pisał ile płaci panu koparkowemu???!!! Może jaaaaa? :p

A kto pisał o zbliżenia???!!! Może jaaaa? :p

Ale dobra - nie odzywam się. http://autokacik.pl/images/graemlins/foch.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...