Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Frankai Mnie naprawdę nie obchodzą te ciężarówki ani to, że leży 70 lat i jest OK!

Pisałem o tym bo wydaje mi się, że są to fakty potwierdzające jedną z dwóch tez :

a) kładli to jacyś super fachowcy, jakich dzisiaj ze świecą szukać

b) budowa drogi została tak zorganizowana, że przypadkowy pracownik potrafił położyć tą kostkę i nie spieprzyć roboty.

 

Zadałem proste pytanie : czy ktoś wie jak , technicznie i organizacyjnie budowano te drogi? Bo mam wrażenie, że teza b) jest bardziej prawdopodobna.

 

Myślę, że częściowo forgetit odpowiedział na moje pytanie.

 

Jak wynika z lektury naszego forum brukarze są na wagę złota, wybrukowanie podwórka kosztuje majątek, a i tak zdarzają się wpadki różnego rodzaju. Zastanawiam się dlaczego tak jest - i stąd mi się Niemcy ze swoimi brukowanymi drogami nawineli.

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai Mnie naprawdę nie obchodzą te ciężarówki ani to, że leży 70 lat i jest OK!

Pisałem o tym bo wydaje mi się, że są to fakty potwierdzające jedną z dwóch tez :

a) kładli to jacyś super fachowcy, jakich dzisiaj ze świecą szukać

b) budowa drogi została tak zorganizowana, że przypadkowy pracownik potrafił położyć tą kostkę i nie spieprzyć roboty.

 

Zadałem proste pytanie : czy ktoś wie jak , technicznie i organizacyjnie budowano te drogi? Bo mam wrażenie, że teza b) jest bardziej prawdopodobna.

wg mnie również teza b, z tym tylko, że dodałbym ciągły nadzór nad kazdym elementem wykonywanej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukam ekipy do ocieplania domu pod Wrocławiem. Możecie kogoś polcić?

W takim to właśnie celu stworzony został wątek "Moje ekipy".

 

Tak przy okazji - zachęcam wszystkich do opisania swoich ekip. Wiem, że zajmuje to trochę czasu, ale można to robić "na raty". Do tej pory swoimi ekipami pochwalili się Tatarak, claris, SUSPENSER i ja. Mam nadzieję, że to nie koniec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim to właśnie celu stworzony został wątek "Moje ekipy".

Tak przy okazji - zachęcam wszystkich do opisania swoich ekip.

 

Mając w pamięci stronę z "misiami" pamiętajcie, że:

- u jednych zrobili dobrze, gdzie indziej nie

- zmieni się skład ekipy i już jest inna jakość

- dane i opis za rok czy dwa będą średnio aktualne

- nie polecać np hydraulika po zrobieniu "bo ładnie położył rurki", ale np po 1-2 sezonach grzewczych aby rzeczywiście ocenić pracę

- kwestię wiarygodności wpisującego pomijam, zbyt trudno weryfikowalne

- czy zasługują na darmową reklamę, która będzie "wisiała" latami na FM?

 

Moim zdaniem, lepiej pytać na bieżąco na grupie o namiary na potrzebne ekipy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie również teza b, z tym tylko, że dodałbym ciągły nadzór nad kazdym elementem wykonywanej pracy.

To wyjaśnij tylko gdzie tkwi błąd w następującym rozumowaniu:

 

Jest właściwa, nieskomplikowana technologia i ludzie ją znający --> po jakimś czasie wszyscy ją stosują bo zapewnia właściwe wyniki (porządne ułożenie i trwałość)

 

Jeżeli problemem są koszty, to proszę o wykazanie błędu w następującym rozumowaniu:

Jest właściwa, nieskomplikowana technologia i ludzie ją znający --> po jakimś czasie na rynku są firmy ją stosujące bo zapewnia właściwe wyniki (porządne ułożenie i trwałość). Firmy w swoich reklamach wyraźnie zaznaczają: wykonujemy pracy stosując sprawdzoną technologię X, jedyną gwarantującą równe ułożenie kostki i największą wytrzymałość ułożenia.

 

Postawienie sobie jakichś tez i domaganie się wybrania jednej z dwóch nie prowadzi do rozwiązania. Moim zdaniem trzeba każdą z tez spróbować udowodnić, a teza musi być oczywiście prosta.

a) kładli to jacyś super fachowcy, jakich dzisiaj ze świecą szukać

Fachowcy nie mamuty - nie wyginęli ;) Przy takiej ilości dróg jakie były kiedyś robione, nie mogli zrobić tego ludzie o wyjątkowych umiejętnościach.

b) budowa drogi została tak zorganizowana, że przypadkowy pracownik potrafił położyć tą kostkę i nie spieprzyć roboty.

Organizacja - miała zapewne duży wpływ.

 

Te dwie tezy nie wyczerpują złożoności problemu. Nie rozpatrzono w nich m.in. następujących kwestii:

1. Kosztów

2. Czasu wykonania

3. Dopuszczalnych technologii

4. Sposobu eksploatacji

Ad. 1 - teraz najczęściej 100% to cena. Zarówno w przetargach publicznych, jak też w naszych wyborach. Tak - zapewne zaraz zostanę zlinczowany przez oburzonych "ja nie kieruję się tylko cenę". Sęk w tym, że mam na myśli cenę np. 3 razy wyższą i możliwość przetrwania takich fachowców na rynku.

Ad. 2 - teraz nie można drogi sobie rozkopać i robić jej 5 lat (co prawda nie wiem czy kiedyś było można ;) )

Ad. 3 - pewne technologie już są niedopuszczalne z uwagi na ochronę środowiska, prawo pracy, czy prawa człowieka (obozy pracy)

Ad. 4 - już pisałem.

 

Mówiąc szczerze - możemy sobie gdybać, stawiać setki tez, itp. Jeżeli technologia była - zapewne jest droga. Idę o zakłada, że są jej opisy. Jeżeli nie w necie, to na 100% znajdą się w archiwach. Jestem też prawie pewien, że można znaleźć firmy, robiące w tej technologii. Będą to firmy zajmujące się brukowaniem miejsc objętych ochroną konserwatorską - sugerowałbym skierowanie pytania właśnie do konserwatora - lub... rynków w niemieckich miasteczkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden aspekt mitologizacji kostki kładzionej przez Niemców:

Ze starą kostką jest inaczej, jest ona trwała - mówi Jucha. - Poza tym kostka, którą planuje się zalać asfaltem, ma inną jeszcze zaletę - jest "wyrobiona". Nowa kamienna kostka jest ostra, nieprzyjazna i trzeba często kilkudziesięciu lat, zanim się przystosuje, wyrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wynika z lektury naszego forum brukarze są na wagę złota, wybrukowanie podwórka kosztuje majątek, a i tak zdarzają się wpadki różnego rodzaju. Zastanawiam się dlaczego tak jest - i stąd mi się Niemcy ze swoimi brukowanymi drogami nawineli.

Michał

 

Po lekkim przeglądzie netu:

równo ułożona stara kostka i nowa

www.wroclaw.hydral.com.pl/foto/266/266922.jpg

www.wroclaw.hydral.com.pl/foto/259/259898.jpg

www.wroclaw.hydral.com.pl/26591,foto.html

www.wroclaw.hydral.com.pl/249668,foto.html

 

 

Niemcy kładli kostkę bez spoin cementowych tylko szczelnie do siebie przylegająca. Kostka ta była szlifowana już po ułożeniu i dodatkowo kładziona była w luk jak sklepienie klainowskie tak żeby sama się zazębiała. Bruk układany 100 lat temu był układany w ten sposób, że zamiast podbudowy Niemcy kładli grubą kostkę 18/20 a dopiero na nią 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając w pamięci stronę z "misiami" pamiętajcie, że:

- u jednych zrobili dobrze, gdzie indziej nie

 

Dlatego każdy powinien opisać swoje doświadczenie, oraz ekipy powinny być określane tak, żeby szło się domyślić iż to ciągle ta sama.

 

- zmieni się skład ekipy i już jest inna jakość

Typowe ryzyko. Także wobec produktów. Zauważyłeś, że po jakimś czasie produkty spożywcze smakują inaczej, algo jogurcik ma nie 150 a 135g?

 

- dane i opis za rok czy dwa będą średnio aktualne

Można podać datę wykonania.

 

- nie polecać np hydraulika po zrobieniu "bo ładnie położył rurki", ale np po 1-2 sezonach grzewczych aby rzeczywiście ocenić pracę

Ocenie podlega wszystko: terminowość, sposób komunikacji, organizacja pracy, a w pewnych przypadkach także estetyka. Oczywiście najważniejsza jest jakość. Zauważ, że mimowolnie zapewne popadłeś w sprzeczność - piszesz, że opinie się dezaktualizują, a później że ocena możliwa jest po 1-2 sezonach. W obu przypadkach jest trochę prawdy i czytający powinien ocenić.

 

kwestię wiarygodności wpisującego pomijam, zbyt trudno weryfikowalne

I tu tkwi wartość wynikająca z wzajemnego znania się. Czym innym będzie opinia kolegi właściciela, który ma 5 postów, a czym innym usera X, którego dobrze z nasz z jego wypowiedzi. Także tych dotyczących jakości wykonania.

 

- czy zasługują na darmową reklamę, która będzie "wisiała" latami na FM?

I antyreklamę również. Nie wydaje Ci się, że lepsze opinie takie niż żadne? To po co są na Allegro, Amazonie, itd. Pan Czesiu i Rysiu wręcz powinni mieć świadomość, że to co robią, ma wpływ na przyszłych klientów!!! Że nic nie idzie w zapomnienie. Z kolei kolejne osoby niech wiedzą, nie tylko jak ekipy robią, ale na co zwracać uwagę. Może z jednym wystarczy się umówić "na gębę", a z innym spisać szczegółową umowę, bo dobry z niego fachowiec, ale sklerotyk.

 

Moim zdaniem, lepiej pytać na bieżąco na grupie o namiary na potrzebne ekipy.

Ja jestem prawie codziennie i zdarzy się, że ktoś dostanie 5 namiarów, a zdarzy się, że woła, woła i cisza, a potem się obraża, że jemu - nowemu - to starzy nie odpowiadają i że jest to towarzystwo wzajemnej adoracji. A jak ktoś loguje się już raz na miesiąc czy rzadziej? Czy jego doświadczenie ma przepaść?

 

Oczywiście każdy może mieć własnych punkt widzenia i broniąc swojego nie chciałbym nikogo urazić. Może mimo odrębnego zdania, opiszesz swoje ekipy, podając choćby profesję i ocenę. Kto będzie chciał, zawsze może zgłosić się do Ciebie, po więcej szczegółów. To w sumie nie jest sprzeczne z Twoim podejściem, a jest dostępne nawet jak Cię akurat "nie ma".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowe ryzyko. Także wobec produktów. Zauważyłeś, że po jakimś czasie produkty spożywcze smakują inaczej, algo jogurcik ma nie 150 a 135g?
Znam jedno forum gdzie rozwodzą się nad jogurtami, mogę podać jak chcesz ;) Jest zbyt wiele zmiennych, aby robić stałą reklamę czy antyreklamę komuś. Dodaj do tego opinię ekipy nt inwestora i będą w stanie wyrobić sobie zdanie o nich. Jedna znajoma robiła przebudowę domu, miała takie wymagania co do jakości że najlepsze (i jedne z droższych) wycofywały się z pracy. O nieznających się inwestorach, a mających "jedynie słuszne zdanie" też można trochę napisać. Nie przekonasz mnie do takiego rankingu, ani ja Ciebie do zrezygnowania z niego :)

 

 

Zauważ, że mimowolnie zapewne popadłeś w sprzeczność - piszesz, że opinie się dezaktualizują, a później że ocena możliwa jest po 1-2 sezonach. W obu przypadkach jest trochę prawdy i czytający powinien ocenić.
Porównuj rzeczy porównywalne... Czym innym jest ocena pracy np malarza, a czym innym ocena np. hydraulika.

 

 

I tu tkwi wartość wynikająca z wzajemnego znania się. Czym innym będzie opinia kolegi właściciela, który ma 5 postów, a czym innym usera X, którego dobrze z nasz z jego wypowiedzi. Także tych dotyczących jakości wykonania.
Ilość postów nie świadczy o wiedzy, o wiarygodności ciut więcej. Ludziska inaczej zachowują się przy ekipie, a często inaczej tu na forum. Trochę osób już poznałem osobiście i miałem przypadek z gatunku "nigdy więcej" :)

 

 

I antyreklamę również. Nie wydaje Ci się, że lepsze opinie takie niż żadne? To po co są na Allegro, Amazonie, itd. Pan Czesiu i Rysiu wręcz powinni mieć świadomość, że to co robią, ma wpływ na przyszłych klientów!!!
Opinie na serwisach aukcyjnych można sobie w buty wsadzić, dobrze o tym wiesz. 90% wystawia pozytywy aby sami nie otrzymać odpowiedniej zwrotki, poczytaj allegro cafe czy APA. Bez opinii drugiej strony nie chciałbym nikomu przypinać łatki, bez względu czy na plus czy minus.

 

 

Oczywiście każdy może mieć własnych punkt widzenia i broniąc swojego nie chciałbym nikogo urazić. Może mimo odrębnego zdania, opiszesz swoje ekipy, podając choćby profesję i ocenę. Kto będzie chciał, zawsze może zgłosić się do Ciebie, po więcej szczegółów. To w sumie nie jest sprzeczne z Twoim podejściem, a jest dostępne nawet jak Cię akurat "nie ma".
Kto chciał, zawsze dostał ode mnie namiary. Listy nie robię. Co mam napisać? Nie polecam murarzy partaczy z Opola? Podać ich imię i nazwisko i telefon (który przez 3 miesiące zmieniali 4 razy)? Kłania się ochrona danych osobowych, a wpis polecam Józka Z. do czego się komuś przyda? Zresztą... może przy innych wymaganiach niż moje byli dobrymi fachowcami? Dla mnie alkohol w pracy i/lub nieterminowość dyskwalifikuje każdego, innemu nie będzie przeszkadzać rząd puszek po piwie czy zabłąkana butelka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinie na serwisach aukcyjnych można sobie w buty wsadzić, dobrze o tym wiesz. 90% wystawia pozytywy aby sami nie otrzymać odpowiedniej zwrotki, poczytaj allegro cafe czy APA. Bez opinii drugiej strony nie chciałbym nikomu przypinać łatki, bez względu czy na plus czy minus.

Tutaj od ekipy nikt nie dostanie negatywa, więc opinia będzie w miarę rzetelna.

 

Kto chciał, zawsze dostał ode mnie namiary. Listy nie robię. Co mam napisać? Nie polecam murarzy partaczy z Opola? Podać ich imię i nazwisko i telefon (który przez 3 miesiące zmieniali 4 razy)? Kłania się ochrona danych osobowych, a wpis polecam Józka Z. do czego się komuś przyda? Zresztą... może przy innych wymaganiach niż moje byli dobrymi fachowcami? Dla mnie alkohol w pracy i/lub nieterminowość dyskwalifikuje każdego, innemu nie będzie przeszkadzać rząd puszek po piwie czy zabłąkana butelka.

A jak się nie będziesz logował, to jak pytający dostanie opinię? Przeczyta Twoją "recenzję", uzna, że jest wartościowa, albo będzie chciał się upewnić co do szczegółów i wyśle Ci priva, na którego może jeszcze zareagujesz (jeżeli masz ustawione powiadomienia).

Ustawa o ochronie danych osobowych dotyczy osób prywatnych a nie firm !!! Każdy może iść do gminy i zajrzeć do rejestru przedsiębiorców. Każda informacja jest lepsza niż żadna. Jeżeli napiszesz co Ci się nie podobało (picie), to korzystający rozstrzygnie o tym.

 

Zresztą - chyba weszliśmy może w niepotrzebną dyskusję, bo podstawowe pytanie brzmi: <<czym lepsza wg Ciebie jest informacja, której udzielasz na bieżąco, od ewentualnej zapisanej w specjalnym wątku, która zawsze jest "pod ręką">>?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj od ekipy nikt nie dostanie negatywa, więc opinia będzie w miarę rzetelna.
Dlatego nie będzie rzetelna, będzie opinia jednej strony.

 

Każda informacja jest lepsza niż żadna. Jeżeli napiszesz co Ci się nie podobało (picie), to korzystający rozstrzygnie o tym.
Był taki dział na FM i murator celowo go zlikwidował. Pamiętasz?

 

Zresztą - chyba weszliśmy może w niepotrzebną dyskusję, bo podstawowe pytanie brzmi: <<czym lepsza wg Ciebie jest informacja, której udzielasz na bieżąco, od ewentualnej zapisanej w specjalnym wątku, która zawsze jest "pod ręką">>?
Wg mnie gorsza, ale to moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać :)

 

Moje opinie o ekipach z przed dwóch lat już trącą myszką. W skrócie gdyby ktoś chciał namiar, to podam do architekta, geodety, wylewkarza, drugiej ekipy od murów i górali. Może jeszcze przyłącza wody i prądu, ale tu bardziej sprawdziła się metoda wyboru, a nie ten czy inny misiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był taki dział na FM i murator celowo go zlikwidował. Pamiętasz?

Od daaaaawna nie śledzę całego FM.

A Murator... Murator nie jest bezstronny (reklamy i Ci co z nie płacą), jest między młotem a kowadłem i nie ma uprawnień sądu. Wykonawca za to może podać do sądu właściciela strony www, na której znajdują się informacje oczerniające go. Siłą więc rzeczy Murator nie będzie się nadstawiał.

My jednak możemy swoje opinie wyrażać, bo do tego mamy pełne, wręcz konstytucyjne, prawo. Dopóki ktoś nie przegnie, to nam się w to nie będą wtrącać.

 

Moje opinie o ekipach z przed dwóch lat już trącą myszką. W skrócie gdyby ktoś chciał namiar, to podam do architekta, geodety, wylewkarza, drugiej ekipy od murów i górali. Może jeszcze przyłącza wody i prądu, ale tu bardziej sprawdziła się metoda wyboru, a nie ten czy inny misiek.

Stwórz więc swój post na "Moich ekipach" i go edytuj okresowo :) Ta strona "zniknie" jeszcze dziś, a nikt nowy nie przeczyta setek wcześniejszych stron. 1-3 strony z wykonawcami - i owszem :)

Wiem - jestem uparty, ale twierdzę, że każdy z nas ma cenne doświadczenia i warto by one trwały :)

EDIT: moi polecani wykonawcy dalej są dobrzy, mimo upływu więcej niż 2 lat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jednak możemy swoje opinie wyrażać, bo do tego mamy pełne, wręcz konstytucyjne, prawo. Dopóki ktoś nie przegnie, to nam się w to nie będą wtrącać.

 

Napiszę jeszcze raz, gdyż chyba za dużo było poza tematem. Ten pomysł już był i się nie sprawdził vide wrocławskie misie. Osobiście nie lubię opinii internetowych, gdzie ktoś nawet nie ma odwagi podpisać się swoim imieniem i nazwiskiem - szczególnie przy krytyce. Zbyt duże pole do nadużyć czy wypowiedzi wkurzonych/zagalopowanych userów. Murator może z tego samego powodu wyrzucić wątek co wcześniej cały dział. Czy to zrobi? Pewnie nie, przynajmniej do czasu aż odezwie się "oczerniony" wykonawca i zacznie dochodzić swego. Śledziłem parę wątku we wspomnianym dziale i było tam pod koniec gorąco...

 

Stwórz więc swój post na "Moich ekipach" i go edytuj okresowo
Napisz/pilnuj/edytuj... Sorry, na FM zaglądam z przyzwyczajenia i dla utrzymania kontaktu z paroma poznanymi osobami. Przynajmniej do czasu następnej budowy, ale temat na razie przyszłościowy. Może wpisujcie tam tylko polecanych? Moją opinie znasz i nawet nie myśl, że jestem mniej uparty od Ciebie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pomysł już był i się nie sprawdził vide wrocławskie misie.

Misie się nie sprawdziły, bo wymagało to zachodu - komuś trzeba wysłać, ktoś musi poprawiać, itp.

 

Zbyt duże pole do nadużyć czy wypowiedzi wkurzonych/zagalopowanych userów.

I dlatego jak się jeden zagalopuje, to będzie jeszcze 5 innych opinii.

 

Murator może z tego samego powodu wyrzucić wątek co wcześniej cały dział. Czy to zrobi? Pewnie nie, przynajmniej do czasu aż odezwie się "oczerniony" wykonawca i zacznie dochodzić swego. Śledziłem parę wątku we wspomnianym dziale i było tam pod koniec gorąco...

Jeżeli napiszesz pełne dane i całą story, to po donosie wytną post. Nie ośmielą się wyrżnąć wątku. To byłaby niedopuszczalna cenzura i nie będą walić na oślep po userach. Zresztą nie są aż tak skorzy do cięcia jak sądzisz. Czytałeś o położeniu parkietu przez OMNIWOOD?

 

Napisz/pilnuj/edytuj... Sorry, na FM zaglądam z przyzwyczajenia i dla utrzymania kontaktu z paroma poznanymi osobami. Przynajmniej do czasu następnej budowy, ale temat na razie przyszłościowy. Może wpisujcie tam tylko polecanych? Moją opinie znasz i nawet nie myśl, że jestem mniej uparty od Ciebie :D

Od czasu do czasu można rekomendacje skorygować. Pomiędzy będzie 100 zapytań o ekipy i biedni inwestorzy - którzy tak jak kiedyś Ty - pytają o ekipy, zostaną pozbawieniu Twojej pomocy. :p

Sam pisałeś, że polecani czasem się psują. I co? I ktoś ich poleci, potem "niknie", a kontropinia się nie pojawi, bo źle nie można pisać? Ba - bardziej trzeba się bać krętaczy i patałachów, niż chwalić tych dobrych.

A ja jestem uparty i często piszę :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli napiszesz pełne dane i całą story, to po donosie wytną post. Nie ośmielą się wyrżnąć wątku. To byłaby niedopuszczalna cenzura i nie będą walić na oślep po userach. Zresztą nie są aż tak skorzy do cięcia jak sądzisz.

buahahahahaha :rotfl:

No to poleciałeś, Frankai. Mnie samej Murator wywalił calutki wątek nt. płytek Opoczno, a konkretnie załatwiania reklamacji. Bez epitetów, jedynie fakty oraz fragmenty z korespondencji mailowej, bez żadnych danych osobowych.

Nie pamiętasz awantury o wątek nt. mebli Rust?

Murator bezstronny nie jest, nie był i nie będzie.

 

 

Aha, też poproszę o namiary na ekipę do dociepleń. Podzielcie się, please.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie samej Murator wywalił calutki wątek nt. płytek Opoczno, a konkretnie załatwiania reklamacji. Bez epitetów, jedynie fakty oraz fragmenty z korespondencji mailowej, bez żadnych danych osobowych.

Złamałaś najważniejszy punkt regulaminu:

1. Reklamodawcy są świętymi krowami !!!

 

Żeby była jasność - nie dziwi mnie to i potrafię to zrozumieć. Po prostu Murator to nie instytucja charytatywna, więc tego kto przynosi kasę, traktuje się specjalnie.

 

Dalej twierdzę, że nasz wątek - skoro nie narusza żywotnych interesów Muratora - jest bezpieczny. Po reklamodawcach to userzy są kolejnym źródłem dochodów. Jak się nie obrażą i nie pójdą się udzielać na innych forach (np. Gazety, czy LM), to generują przychód z klikalności.

 

No ale dobra - dla pewności robię backup i będę go robił co jakiś czas. Jeżeli nagle zaczęłaby się cenzura, to zejdziemy do podziemia. Mam jednak spore wątpliwości czy cenzura w necie ma sens i czy warto wydawać wojnę userom, ale o tym popiszemy sobie jak problem wystąpi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...