Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

frankai,

plytki da sie rozrysować na 150 róznych sposobów.

ale zgrac uklad rurek z dylatacjami dostosowanymi zarowno do danej powierzchni i rodzaju kafli - w praktyce nierealizowalne.

 

Oczywiście że się da na wiele, ale jak dla mnie sens mają zazwyczaj 2 wersje dla danego typu płytek.

Wielkość pola można zmodyfikować o 1 płytkę w tą lub w tamtą. Ba - można fragmencik podłogi pominąć. Nie dramatyzujmy, że projekt c.o. itp. Różnice w oporach hydraulicznych są na tyle małe, a powietrze i ciepło w wylewce tak się rozchodzi, że można sobie odpuścić dokładność. Ba - nawet kwestia projektu jak dla mnie jest wątpliwa. Rozkład rurek i tak jest orientacyjny - zwykle 15cm, a w pewnych strefach po 10cm. I tak temperaturę reguluje się za pomocą czujników i sterownika.

Tatarak - wybierz płytki, rozrysuj uwzględniając szerokość fugi i wybierając średni kaliber, a jeżeli masz możliwość to bierz płytki rektyfikowane i wykonawca nich tak robi dylatacje, jak Ty mu narysujesz. Dopóki nie masz cięć osłabiających płytkę (narożniki wypukłe), to nawet jak przesunięcie będzie 5cm nic Ci nie grozi przy elastycznym kleju i fudze (w żadnym wypadku epoksydowa). U mnie wylewka się ruszała. Jak skoczyłem to dylatacja zmieniała się w wulkan i nic nie pękło. A jak chcesz zaszaleć i nie robić fug dylatacyjnych (wypełnia się silikonem zamiast "fugi"), to są odpowiednie maty (Schulstera i inne). Wtedy można mieć całą dużą podłogę w jednym kawałku i pola dowolnie zrobione. Koszt... jakieś 100zł/m2 maty + podwójny koszt kleju (nad i pod matą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Pamiętaj, żeby płytki mieć już przed robieniem podłogówki i dostosować wielkość pól !!! Fugi muszą się pokrywać z polami.

 

 

I gdzieś ty się podziewał jak ja robiłam podłogówkę i wylewki? Płytki były dawno już wybrane a i tak jak przyszło do ich położenia to się okazało, że mam dylatację dokładnie na środku salonu przechodzącą przez dokładnie środek płytki. Wiele mnie teraz kosztuje nie zwracanie na nia uwagi :( No, ale cóż, pierwszy dom dla wroga ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilośc płytek w paczce to parametr wazny tylko przy kupowaniu,

Nie wiem czy to było potwierdzenie czy ironizowanie. Na wszelki wypadek uściślę - zapas obliczałem 10% + do pełnej paczki.

 

jesli nie znasz skladu uzytych komponentow, to nie bardzo wiem jak ustalisz rozszerzalnośc cieplną plytki.

Spokojnie wystarczy szacowanie i przyjęcie gorszego wariantu, bez wgłębiania się w detale procentowe.

 

Tak na marginesie - mam ściągnięty poradnik NG z grudnia 2008 pod nazwą Niezbędnik Profesjonalisty. Jakby go teraz nie było - pewnie będzie - to służę moją wersją. Zacytuję fragment z niego (szerokość fug podają zapewne z zapasem, bo nie wiadomo jak kto kładzie i jaką fugę):

Zaleca się układanie płytek gresowych Nowa Gala na spoinę, gdyż płytki ułożone na styk tworzą zwartą okładzinę, bardzo wrażliwą na wszelkiego rodzaju naprężenia i deformacje podłoża. Należy pamiętać, iż płytki ceramiczne wykazują także rozszerzalność liniową wywołaną penetracją wody do wnętrza płytek.

Dlatego należy układać płytki stosując fugę. Szerokość spoiny powinna być proporcjonalna do długości boków płytki i wynosić 3 mm dla formatu 30x30,4 cm; 4 mm dla formatu 40x40,6 cm; 6 mm dla formatu 60x60 cm.

 

i chyba najwazniejszy aspekt - rysujac płytki nie zdajemy sobie sprawy, ze im wieksza plytka tym bardziej krzywa. Zastanawialem sie nad kolekcja Luminor z Gardeni - płytki w formaci 32,9x97,9 do tego dekor 7,9x97,9 - juz na aranżacji widac było niedociągnięcia wykonawcze, ale jak sie wzięlo do reki taki dekor to jeden mial ksztalt łódeczki wypuklej a inny łódeczki wklęsłej, co powoduję, ze jadąc reka po takiej scianie nie wystepuje gladkość. A cena tych kafli jedyne 297zl/m2 a wklęslości i wypuklości na papierze nie narysujesz.

Wypukłości nie rzutują na wymiary do rzutów. Jeżeli chodzi o dokładność wykonania, to przecież pisałem - są płytki naturalne, kalibrowane i rektyfikowane. Pierwsze mogą się różnić nawet do 1 cm (klinkierowe na tarasy), kalibrowane NG w rozmiarze 60x60 różnią się (kiedyś było 7 kalibrów, a teraz tylko 4) o 4.8mm między najmniejszym a największy, a w ramach kalibru odchyłka jest +/0 0.8mm. Rektyfikowane są szlifowane pod dany wymiar i można uznać, że są idealnie dokładnie wykonane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I gdzieś ty się podziewał jak ja robiłam podłogówkę i wylewki? Płytki były dawno już wybrane a i tak jak przyszło do ich położenia to się okazało, że mam dylatację dokładnie na środku salonu przechodzącą przez dokładnie środek płytki. Wiele mnie teraz kosztuje nie zwracanie na nia uwagi :( No, ale cóż, pierwszy dom dla wroga ;)

to d..a nie kafelkarz. powinien Ci wylewkową dylatacje zalac i zrobic nową, zgodna z kafelkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I gdzieś ty się podziewał jak ja robiłam podłogówkę i wylewki?

Płakałem nad swoją źle rozłożoną podłogówką, a Opatrzność trzymała mnie na forum tak długo, żebym mógł przestrzec przed tym Tataraczkę ;)

 

Jeżeli nie masz położonych płytek, to możesz kombinować z podkuciem i wklejeniem maty Schulstera. To może plasterek, ale kto wie. Ja w końcu nie kombinowałem (za cienka wylewka by podkuwać) i póki co płytki nie pękają. Zadbałem jednak o najgorsze miejsce przesuwają całość o pół płytki, względem optimum estetycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to d..a nie kafelkarz. powinien Ci wylewkową dylatacje zalac i zrobic nową, zgodna z kafelkami.

Żeby była jasność - zalać nie betonem, a specjalną żywicą, wcześniej założywszy klamry spinające. Tak się można bawić kiedy... nie ma podłogówki. Nie odważyłbym się nacinać wylewki przy położonych rurkach i nie myślę tutaj o samym ryzyku przecięcia rurki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, jestem nowa i potrzebująca:) Chce budowac szergowke we Wrocławiu na dzialce na ktorej od 10 lat stoja fundamenty - w tej chwili popekane, nierowne i w srodku niestety przy scianach rosną 2 drzewa. Potrzebuje wiec polecenia dobrego budowlanca ktory ocenilby czy te fundamenty jeszcze sie do czegos nadaja i co jesli nie. Chetnie przyjme rowniez namiary na dobrego architekta ktory nie zedrze z nas ostatniej koszuli poniewaz ta szergowka ma sie skladac z 3 osobnych poziomow z oddzielnymi wejsciami a nasz projekt po pierwsze ma ponad 10 lat a po drugie nie uwzglednia obecnej koncepcji. Pomożecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to było potwierdzenie czy ironizowanie. Na wszelki wypadek uściślę - zapas obliczałem 10% + do pełnej paczki.

 

 

Spokojnie wystarczy szacowanie i przyjęcie gorszego wariantu, bez wgłębiania się w detale procentowe.

 

Tak na marginesie - mam ściągnięty poradnik NG z grudnia 2008 pod nazwą Niezbędnik Profesjonalisty. Jakby go teraz nie było - pewnie będzie - to służę moją wersją. Zacytuję fragment z niego (szerokość fug podają zapewne z zapasem, bo nie wiadomo jak kto kładzie i jaką fugę):

 

 

 

Wypukłości nie rzutują na wymiary do rzutów. Jeżeli chodzi o dokładność wykonania, to przecież pisałem - są płytki naturalne, kalibrowane i rektyfikowane. Pierwsze mogą się różnić nawet do 1 cm (klinkierowe na tarasy), kalibrowane NG w rozmiarze 60x60 różnią się (kiedyś było 7 kalibrów, a teraz tylko 4) o 4.8mm między najmniejszym a największy, a w ramach kalibru odchyłka jest +/0 0.8mm. Rektyfikowane są szlifowane pod dany wymiar i można uznać, że są idealnie dokładnie wykonane.

Frankai,

plytki , o których pisalem sa rektyfikowane i nie mozna ich uznac za idealnie wykonane. rektyfikowane maja kat prosty 90st a nie 87st., ale tez maja kalibrację. poza kątem chcialbym równiez miec pod noga czy reką równa powierzchnię a nie potykac sie na płytkach.

gdybym mia polozyc płytki 60x60 z fuga 6 to nie mialbym sie po co pojawiac u Malzy swej.

ja swoje bedę kładł mimo formatu 60x60 z fuga 2mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby była jasność - zalać nie betonem, a specjalną żywicą, wcześniej założywszy klamry spinające. Tak się można bawić kiedy... nie ma podłogówki. Nie odważyłbym się nacinać wylewki przy położonych rurkach i nie myślę tutaj o samym ryzyku przecięcia rurki.

 

U nas problem był dwojaki, bo nie dość, że ta dylatacja tak nieszczęśliwie wypadła, to jeszcze była cholernie krzywa :/ Wylewkarzy bym tutaj pociągnęła za j.. ale wiadomo, że jak to dostrzerzono, to było to jakieś 4 miechy po wylewkach. W rezultacie jak z jeden strony ściany położyliśmy płytkę tak, by dylatacja wyszła w fudze, to w środku pokoju dylatacja była już w połowie płytki, a na końcu w fudze, ale następnej płytki... trzba było to jakoś wypośrodkować, a że mamy niestety złe doświadczenia z kaflami na dylatacji [w mieszkaniu nam płytki równo popękały] to teraz nie odważyliśmy się jej ignorować.

Podobno za jakiś czas nie będę zwracać już uwagi na takie 'drobnostki-kwiatki' wykończeniówki. I oby ten czas w końcu zastał, bo na razie to każdy mm mnie gryzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuje wiec polecenia dobrego budowlanca ktory ocenilby czy te fundamenty jeszcze sie do czegos nadaja i co jesli nie.

W oryginale sam miałem fundamenty na działce, ale sprzedałem ją, bo kupiłem ciut większą. Temat częściowo badałem.

 

Jak fundamenty nie powstały wg Twojego projektu to na niewiele się zdadzą. Możliwości masz 2: postawić dom na płycie lub zrobić przecinki w miejscu gdzie stare fundamenty kolidują z Twoim projektem. Nie wiem tylko czy to, że to jakaś szeregówka nie popsuje sprawy. Co do płyty, to poczytaj o np. o systemach Legalett. Oczywiście nie musi to być dokładnie to, bo akurat ten typ to płyta grzewcza. Chodzi generalnie o budowanie bez fundamentów. Na przykład domek parterowy stawiany na piasku spokojnie może nie mieć fundamentów. U Ciebie funkcję podpory (normalnie robią to fundamenty) przejęły by płyta podparta starymi fundamentami.

Niewiele jednak Ci pomożemy. Dobry architekt, a jeszcze lepiej konstruktor jest tu niezbędny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty mowisz! Zanim sie umowi z wylewkarzem, nalezy wybrac plytki i rozplanowac ich ulozenie. I wtedy robic dylatacje. Tataraku, pamietaj ;)

po czym wylewkarz Ci powie, ze jesli nie zrobi jej w miejscu wskazanym przez Niego to nie udziela gwarancji.

ja mialem projekt podlog i wylewkarz "wyprostowal " wizje architekta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się obiema łapkami...i ciągle coś wyskakuje.

Mieliśmy zamieszkać przed Wielkanocą, teraz termin przesunęliśmy na połowę czerwca, a deadline.. a jakże - przed wrześniem, bo nasz 6cio latek zaczyna szkołę, już w nowym miejscu...

 

Za Ciebie tez wypije, obiecuje!

 

Te nieszczesne dylatacje to kolejny powod, dla ktorego zdecydowalismy sie na wylewana podloge w czesci otwartej domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty mowisz! Zanim sie umowi z wylewkarzem, nalezy wybrac plytki i rozplanowac ich ulozenie. I wtedy robic dylatacje. Tataraku, pamietaj ;)

 

Haveno, a jeszcze te nieszczęsne pola podłogówki! Wychodzi na to, że plytki trzeba wybrać i rozplanować "przed pierwszym wbiciem szpadla"... i to w konsultacji z architektem wnętrz, wylewkarzem, instalatorem podłogówki i płytkarzem...

 

idę stąd na dziś, bo mam zawroty głowy :D

 

p.s. Claris, za Ciebie też wypiję - każdy pretekst jest dobry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...