Grupa Wrocławska

[wojgoc]

Oj może, może - ja "archiwizuję" pobieżnie.

Aktualne łóżko ma 110cm szerokości, ale to nie ma nic do rzeczy.

Czy macie ochotę się dołączyć, czy mam zdjęcia przysłać?

a jest jeszcze miejsce?

to na poczatek czekamy na zdjecia:yes:

[Tatarak]

tak, i jak murator opiszę grupę wrocławską w kolejnym muratorze, to go przeniosą w kioskach z półki obok Ładnego Domu, na jakąś inną - choroba nie znam żadnego tytułu w tym segmencie rynku, żeby podpowiedzieć, kogo czego wyląduje

[wojgoc]

może będzie leżeć obok 4Kątów, Budujemy Dom, Villa, Rezydencje - byleby nie leżał obok Twista, Popcornu czy Bravo:yes:

[Frankai]

a jest jeszcze miejsce?

Jest i to w poziomie i na łóżku a nie na nas. Synek - wyrośnięty 11-latek - bez problemu się mieści. Ba - kiedy żona była w późnej ciąży, to zdarzało nam się usnąć na kanapie i potrafiłem się przewrócić na drugi bok. Ile ma typowe siedzisko kanap? 60cm?

 

to na poczatek czekamy na zdjecia:yes:

Oglądacz się znalazł. Zadeklaruj Wasze zdjęcia to pogadamy

[Frankai]

tak, i jak murator opiszę grupę wrocławską w kolejnym muratorze, to go przeniosą w kioskach z półki obok Ładnego Domu, na jakąś inną - choroba nie znam żadnego tytułu w tym segmencie rynku, żeby podpowiedzieć, kogo czego wyląduje

Zapomniałaś dodać, że po przeczytaniu się spłoniłaś i spuściłaś wzrok

A może nie... a może cierpisz na jakąś chorobę... Nie pamiętać takich tytułów jak... Playboy czy CKM...

 

Wybieraj: Alzheimer czy dewocja?

[wojgoc]

Oglądacz się znalazł. Zadeklaruj Wasze zdjęcia to pogadamy

ale to Ty proponowałeś przesłanie zdjęć a nie ja;)

[XX]

 

Wybieraj: Alzheimer czy dewocja?

 

korozja

[Tatarak]

skleroza... tak sobie ostatnio stoję pod prysznicem i myślę, jaki ma promień skrętu gruszka z betonem... myślę, myślę. skończyłam prysznic, ubrałam się i w połowie drogi do łózka zdałam sobie sprawę, że ubrałam się w odzież dzienną zamiast piżamy... ludzie, zanim skończę tę budowę, to popadnę w obłęd

 

Madeleine na mnie "nasłała" p. Andrzeja, chce rozmawiać o moim ciekawym projekcie!

[Frankai]

skleroza... tak sobie ostatnio stoję pod prysznicem i myślę, jaki ma promień skrętu gruszka z betonem... myślę, myślę. skończyłam prysznic, ubrałam się i w połowie drogi do łózka zdałam sobie sprawę, że ubrałam się w odzież dzienną zamiast piżamy... ludzie, zanim skończę tę budowę, to popadnę w obłęd

Nie licz za bardzo na skrętność gruszek. Podobnie nie ma co liczyć, że jeżeli gruszka ma 2m szerokości, to przejdzie przez bramę 2.2m.

 

Też mi osiągnięcie z tym nieubraniem piżamy Gdybyś ubrała męża rzeczy czy poszła do łóżka mokra, to byłoby jakieś osiągnięcie. Takie drobiazgi jak ubranie nie tego co się chciało, na lewą stronę czy tył do przodu zdarza się ludziom często.

 

A propos roztargnienia. Słyszałem opowieści o jakimś roztargnionym profesorze (jeszcze chyba w polskim Lwowie):

1. Ubrał jeden but brązowy a drugi czarny. Ktoś mu zwrócił uwagę na niepasujące buty, na co odrzekł - faktycznie nie bardzo pasują, ale wie pan co - mam w domu drugą, podobną parę.

2. Był na jakiejś imprezie, ale że strasznie lało, to gospodarz zaproponował mu zostanie na noc. Impreza trwała dalej, ale profesora jakby zapadł się pod ziemię. Wszyscy myśleli, że jednak zrezygnował z zaproszenia i wrócił do domu. Po chwili stukanie do drzwi, w nich profesor przemoczony do ostatniej nitki. Na pytanie co się stało odpowiedział, że skoro ma zostać na noc, to poszedł do domu po piżamę.

[Frankai]

Madeleine na mnie "nasłała" p. Andrzeja, chce rozmawiać o moim ciekawym projekcie!

Jakim ciekawym projekcie? Te kombinacje z kabiną? Przemyślałaś już WC jak siedzisko? Większa kabina ma możliwość korzystania we dwójkę. Dla jednych będzie to dobrze z uwagi na oszczędności na wodzie, dla innych z uwagi na przyjemności *

 

Ellaj - robię co mogę w wiadomym temacie

[Tatarak]

pewnie projekcie domu! halo!

[Madeleine]

wow, szybki jest (Pan Andrzej, znaczy się). Ja niestety musiałam przerwać rozmowę w połowie, bo akurat kierbud przybył na budowę (w końcu! montują mi dach!) - akurat skończyłam na klątwie Tataraka, możesz sama pociągnąć dalej temat. I Samira im sprzedaj (wyślij im też swoje zdjęcie, będziesz nas godnie reprezentowała w prasie)

 

Nikt nie poleci kominkarza?

[Tatarak]

nieee noooo, ja raczej nie mam takiej łatwości w rozmowach z nieznajomymi jak Ty, a i z Samirem tak mi się nie układa jak Tobie, że nie wspomnę, iż jesteś zdecydowanie bardziej fotogeniczna, więc wiesz - sama sobie nas godnie reprezentuj

 

pilnuj tego dachu, pilnuj. trzymam kciuki!

[Madeleine]

eee, no nie przesadzaj, sprawiasz wręcz odwrotne wrażenie

 

Samira trzeba poznać w praniu. Ach, te emocje. Nawet im kiedyś shake'i z maca przywiozłam w podziękowaniu.

[Tatarak]

ja po dzisiejszej przygodzie z energetyką to jestem w takim nastroju, że mogłabym komuś łeb ukręcić, a nie "wywiadów" udzielać raczej miałabym problemy z płynnym formułowaniem myśli - na piśmie mi łatwiej...

[Frankai]

ja po dzisiejszej przygodzie z energetyką to jestem w takim nastroju, że mogłabym komuś łeb ukręcić, a nie "wywiadów" udzielać raczej miałabym problemy z płynnym formułowaniem myśli - na piśmie mi łatwiej...

A ktoś mi zarzucał zniechęcanie potencjalnych inwestorów problemami... Jesteś dopiero na początku "zabawy" i nie ma zmiłuj - trzeba się dystansować i mieć odpowiednie zapasy czasu między działaniami.

[Frankai]

eee, no nie przesadzaj, sprawiasz wręcz odwrotne wrażenie

Nie licytować się która brzydsza i bardziej zamknięta w sobie, tylko dawać fotkę i ustalić termin spotkania, w którym ocenimy komisyjnie

[ellaj]

Frankai, jestem, jestem...

Mam dzisiaj wolne i troche mi sie przysnelo:rolleyes:

 

Madeleine, to wlasnie Tataraczek wspomnial, ze jestes blondie.

 

Kaskaaaaa73, temat sie (wiadomy) rozwija, a Ty tu z jakas rura wskakujesz:bash:

 

Boze! Spad, z tej kobialki to sie tak nasmialam.

hahaha

[Spirea]

a propos wywiadów, udzieliłam dzisiaj jednego, ale chyba mnie wytną

[ellaj]

Spirea, co zes nagadala?