yemiołka 24.06.2004 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 Hej! Przy okazji przyszedł mi do głowy pomysł wystartu wspólnego naszych pokojowiczów do produkcji winnej w sezonie 2004. Tym co praktykę nabyli pisać nic nie trza, tym co jeszcze pędzeniem nie zgrzeszyli nauk chętnie udzielę.... Byłoby miło po sezonie wspólną imprezkę jesienną w klimatach degustacji swojskiego "bożole" zmajstrować.... W naszych piwnicach leżą co prawda jeszcze niedobitki roczników poprzednich ale każdy rok musi wnieść coś nowego... a więc do dzieła! Dachowiec, czytasz w mych myślach! Dokładnie wczoraj wieczorkiem myślę sobie: Yemioł, czas odkurzyć butle, bo owoce stygną, a jak ma się przerobić do parapetówy, to trzeba juuuuż zazdroszczę niedobitków, u nas wsjo wysączane jest na bieżąco, prawie że z dziobem u balona.... a tu jeszcze wyzwanie czycha w postaci domowego piwka - znajomki warzą i jest re-we-la! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 24.06.2004 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 Witajcie kurcze, ale łamigłówka z tymi zdjęciami... Staram się jak mogę, alem i ja chyba już ślepa i stara, bo nijak Yemiołki w czapce znaleźć nie mogę.... Dacie troszkę więcej podpowiedzi? Może jakiś quiz.?.. Pozdrowienia A. jak widać nie tylko ja mam problemy z rozpoznaniem tudzież wytypowaniem Yemiołki.... ano cepry, trza społem jimprezować - będzie łatwiej typować! Gaździna tańcująca na beczułce - to sem ino ja... Hej! [mordećka] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dachowiec 24.06.2004 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 Jakoś nikt z naszych nie kraksował autkiem to i pomocy znikąd... no to tak przy okazji dołączę do wątku rekuperacji etc.... Wiechu: co do myślenia o rekuperacji już na etapie fundamentów to napewno ze względu na wykonanie przepustu czerpni gruntowej... za to wybór rodzaju GWC (rura, żwir) to etap na później. Niestety zarówno rura jak i żwir mają poważne słabe strony. Z dwojga chyba wybiorę rurę, tyle, że kwestią kosztów będzie jej długość (jak najdłuższa, nie mniej niż 40m), średnica(jak największa, nie mniej niż 200mm) i rodzaj (materiał najmniej izolujący... ). Żwirowego obawiam się z racji braku możliwości jego konserwacji (łatwo można go byle czym zalać, jest nie do wyczyszczenia) a już napewno nie pod fundamentami. Tak czy inaczej zrobiłem dwa wloty z gruntu, póżniej jeden z powietrza a co dalej to się zobaczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 24.06.2004 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 dachowiec dzięki za info,co do auta - to my mamy pana Mareczka z Rakowej (naprzeciwko Korony) ale on się "specjalizuje" w Daewoodach - jest najlepszy we Wrocku.Na pewno ma dobrze wyposażony "salon" możesz spróbować.Nie wiem czy jest lakiernikiem, nam naprawiał "flaki" autka (jakiś rozrząd czy coś) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka 25.06.2004 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Wiechu: co do myślenia o rekuperacji już na etapie fundamentów to napewno ze względu na wykonanie przepustu czerpni gruntowej... Tak czynią przewidujacy i zapobiegliwi, Ci ktorzy zostawiaja rowniez miejsce na kabel zasilajacy, doprowadzenie powietrza do kominka i rurkę doprowadzająca wode A mniej przeiwdujacy moga se później kuć i tez dobrze. Ostatnio moje motto budowlane o: przyjdzie kit i bendzie git!! A co do blacharza to na niedźwiedziej jezd blacharz z ktorego usług musiałam niestety skorzystać, ale czy tani nie wiem... Mąż płacił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 26.06.2004 23:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2004 Jeżeli znacie jakiegoś speca od jakości (Quality Engineer), ze znajomością angielskiego i chęcią dłuższego wyjazdu za Wielką Wodę, to niech się odezwie do mnie na priv-a. Plusem będzie jakby miał doświadczenie w przemyśle samochodowym. Praca jak najbardziej legalna z pensyjką fiu, fiu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 28.06.2004 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 czy mnie oczy nie mylą ....Frankai się odezwał : ...witamy ojca marnotrawnego wink: ...a co do ogłoszenia - nie ta branża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 28.06.2004 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 Ivonesca - nie ta branża, ale pensyjka to i owszem, chętnie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 28.06.2004 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 BK - właśnie, własnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 29.06.2004 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 a co tu takie pustki ?? pozdrowienia dla czytaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 29.06.2004 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 Melduje się czytacz ...no ja ciągle czekam na ten quiz poimprezowy... Narazie mam rozszyfrowanych ino kilka osób.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polanka 29.06.2004 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 a co tu takie pustki ?? bo my to się klockami bawimy: http://czajla.republika.pl/dom/200419-062723s.jpg Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 29.06.2004 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 Suuuper klocki To jakaś najnowsza kolekcja Lego dla rodzin budujących? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 29.06.2004 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 AgnesK, czeeeeść nareście przyszłaś na ploty Masz super działkę i śliczną córeczkę polanka, czy to korek? Widzę że już powoli przymierzacie się do przeprowadzki! Jeśli korek, to poproszę o relację z układania i eksploatacji, bo planuję u dzieci w pokojach.Ponoć korek bez mrugnięcia okiem zniesie rozdeptaną plastelinę, farbki, etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 29.06.2004 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 melduje się w grupie wrocławskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polanka 29.06.2004 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 AgnesK, czy to korek? nie, kafle... ale to chyba komplement Na razie układaliśmy na sucho i będą po skosie a nie tak jak na zdjęciu. Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 29.06.2004 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 melduje się w grupie wrocławskiej nareście, witaj na plotach. Słuchajcie, wyjaśnijcie mi jak wy znajdujecie czas po pracy na jeżdżenie po hurtowniach i doglądanie budowy? Ja np dzisiaj mam luźniejszy dzień i wyjde po 4 ale wczoraj wydostałam się na wolność po 8 wieczorem, potem jeszcze dzieci i fuchy wieczorami (trzeba z czegoś żyć) i na budowę nie widzę czasu ... Jak wy to robicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 29.06.2004 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 I ja się melduję Za 10 min pędze dalej, więc szybko napiszę. BK - czasu ciąąąągle za mało.. Już gdzieś pisałam że jak tak dalej pójdzie to kurka, ech..nie ważne Będzie gut Wojtku, dzięki za komplement w sprawie działki i Glizdeczki. Domek jest praktyczny. Taki ma być. Wiesz, wszystko się o kasę rozbija. Startujemy 15 lipaca (dziś Ori_noko zwróciła mi uwagę , że to rocznica bitwy pod Grunwaldem..pięknie ) Co jeszcze? Pytajcie, najwyżej wieczorkiem odpiszę. BK, sąd załatwiony, wreeeszcie Koniec plot - do roboty Do wieczora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 29.06.2004 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 z domu na budowę jade 5 min, z pracy 7min. nigdy nie wiedza kiedy będzie nalot inwestora.Casto czynne od 7, inne hurtownie też więc z rana załatwiam.na budowie poza wykonawca ma swojego człowieka co dogląda prac i spełnia kaprysy wykonawcy co ma talent do wymyślania potrzebnych od zaraz materiałów - 30 lat buduje domy więc wie co robic by miec spokój.na etapie stanu surowego to jeszcze nie problem ale jak przyjdzie wykończeniówka to bdzie jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 29.06.2004 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 wojtek to musisz w mieście budować?fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.