Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

folia ta

http://folnet.pl/towar/eurovent-alu-110

tasma ta

http://folnet.pl/towar/tasma-al-metalizowana-50mb-1

natomiast nie kumam pytania o strop poddasza.

częściowo robiłe sufity na parterze w regipsach i tam wkladałem wełnę - ale nie SuperMate tylko promocyjna URSE - i tę samą folię

 

zastanawiam się nad Alum'X Icopala.

A ta folia z ekranem działa tez w drugą stronę? Bo zimą to powstrzymuje ucieczkę ciepła, a jaki jest jej skutek latem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

zastanawiam się nad Alum'X Icopala.

A ta folia z ekranem działa tez w drugą stronę? Bo zimą to powstrzymuje ucieczkę ciepła, a jaki jest jej skutek latem?

Generalnie aluminium odbija promieniowanie podczerwone, a więc ciepło - bo to właśnie ono nim jest - pozostaje z tej strony, z której pochodzi. Podobnie działają folie termiczne w oknach - zimą nie wypuszczają ciepła, a latem nie wpuszczają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się nad Alum'X Icopala.

A ta folia z ekranem działa tez w drugą stronę? Bo zimą to powstrzymuje ucieczkę ciepła, a jaki jest jej skutek latem?

a to takiej folnet nie sprzedaje - tak mi się zdaje.

Latem jest chłodniej a zimą cieplej w środku - spawdzone podczas czerwcowych upałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wkładaj tych placków - ile na tym zaoszczędzisz piachu?

te placki połozysz sobie na zewnatrz np. pod podjazd do garazu.

 

serio nie rozumiem, czym one mogą zagrozić? pod tą ziemią pod wykopem też pewnie są głazy itp. jak się na tych plackach ubije piasek, to i tak one będą twardsze. widziałam, jak je chłopaki kruszyli - takim młoteckiem, co za jednym zamachem zabiłby dorosłego słonia i zbeszcześcił jego zwłoki. a jeszcze pójdzie na nie z 70 cm piasku w kilku warstwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarak - ciekawe co goście wymyślą gdy przy następnym betonowaniu zostanie im beton ? Normalnie przygotowuje się rezerwowe miejsce do wylania nadmiaru np. stopy pod słupy, podjazd pod garaż, taras lub ganek itp. Tak to tylko materiał marnują (betonu chyba nie masz za darmo ?). Powinni jeszcze krzyknąć o kasę za to rozkuwanie betonu. Normalnie nie mogę uwierzyć że są ludzie wymyślający takie "patenty" . A nie wpadli na to żeby od razu wlać beton między fundamenty?

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał, bez przesady - tego nie ma jakiejś wielkiej masy, bo został niecały metr sześcienny (podobno pompa nigdy nie wyciąga wszystkiego z kosza, czy jak to tam zwał), do środka nie można było wlać, bo by spłynęło na ławy (piasek z ław był wrzucany do środka, więc są tam takie kopczyki). teraz jak coś zostanie, to można faktycznie wylać w miejsce, gdzie będzie podjazd do garażu, a jest już humus zdjęty. o dodatkowe miejsce na nadmiarowy beton to powinniśmy zadbać my - inwestorzy - a nie budowlańcy. nie pomyśleliśmy wcześniej, nasza wina.

 

i z tym marnowaniem betonu też bym nie przesadzała - taniej wyjdzie zamówić go o metr więcej, niż płacic za czas, jaki pompa stoi na działce, czekając aż dowiozą, jeśli trochę zabraknie :)

 

I generalnie muszę stanąć w obronie swojego majstra - zgłosił propozycję, pozostawił nam podjęcie decyzji, nie ma w tym żadnego interesu (ani dodatkowego zarobku), chyba że mój ekonomiczny. uważam, że nie ma o co robić hałasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał, bez przesady - tego nie ma jakiejś wielkiej masy, bo został niecały metr sześcienny (podobno pompa nigdy nie wyciąga wszystkiego z kosza, czy jak to tam zwał), do środka nie można było wlać, bo by spłynęło na ławy (piasek z ław był wrzucany do środka, więc są tam takie kopczyki). teraz jak coś zostanie, to można faktycznie wylać w miejsce, gdzie będzie podjazd do garażu, a jest już humus zdjęty. o dodatkowe miejsce na nadmiarowy beton to powinniśmy zadbać my - inwestorzy - a nie budowlańcy. nie pomyśleliśmy wcześniej, nasza wina.

 

i z tym marnowaniem betonu też bym nie przesadzała - taniej wyjdzie zamówić go o metr więcej, niż płacic za czas, jaki pompa stoi na działce, czekając aż dowiozą, jeśli trochę zabraknie :)

 

I generalnie muszę stanąć w obronie swojego majstra - zgłosił propozycję, pozostawił nam podjęcie decyzji, nie ma w tym żadnego interesu (ani dodatkowego zarobku), chyba że mój ekonomiczny. uważam, że nie ma o co robić hałasu.

W pełni się zgadzam z Michalem

fliozofujesz Tatarak, ale to Twoje zmarnowane kubiki betonu a nie nasze, a kubik to jakies 300zł teraz.

Jak "podobno" pompa nigdy nie wyciągado końca, to płacisz za to co wyciąga - niech sobie betoniarnia kupi taka pompę co wyssie z gruszki farbe od wewnątrz

NA swojej budowie ani razu nie zdarzyło mi się, aby w gruszce zostało kubik, pól, czy ćwierć betonu - jedyne krowie kupy z mycia gruszki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - murarze nie wykazali się profesjonalizmem, bo mogli przygotować miejsce na resztki, tak jak pisze Megana, ale skoro mleko (znaczy beton) się wylało, to się nie ma już co rozczulać i deliberować. Nie bardzo rozumiem, czemu chcecie wrzucać beton na podjazd do garażu zamiast do środka. Ja na podjeździe mam podsypkę kilkunastocentymetrową, a w środku budynku jest dużo więcej piasku. Jak Tatarak ma podobnie to o co chodzi?

 

Tatarak - to nie Ty się masz znać na budowaniu i organizacji prac, tylko kb i ekipy!!! Zamierzasz ich przepraszać, że zdecydowałaś się budować i zaprzątasz im głowę? To oni zarabiają na Tobie i mają tak robić, żebyś była zadowolona !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai - kb którzy "faktycznie organizują budowę" to są chyba w tylko w artykułach muratora ;)

 

mój wytyczył areał do zdjęcia humusu... nawet mi się nie chce liczyć, ile więcej zapłaciłam za niepotrzebnie przesuwane kubiki ziemi i jeszcze zapłacę za zasypanie fosy o szerokości od 3 do 5 metrów, która otacza fundamenty. chwilowo wolę żyć bez tej wiedzy, bo muszę sobie dozować negatywne emocje - pewnie ich jeszcze dużo przede mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do konieczności znania się na budowie: mam za płotem budowę, której właściciel wychodzi z założenia, że ma "najlepszą" ekipę z solidnymi rekomendacjami i nie musi się znać. nie będę wyliczać "wpadek", ile się tej najlepszej ekipie zdarzyły przed zamknięciem zera. i to takich wpadek, które ze sporej odległości widzę ubranym w okulary okiem humanistki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, jak Cię lubię, to dyskusji na poziomie "filozofujesz..." nie będę prowadzić.

rozwiń temat ,bo nie kapuje co masz na mysli..

Nie będziesz mi zadawać pytań, czy tez nie bedziesz czytać moich uwag.

Bronisz majstra, a ja bym Go zrugał. jesli Ci kierbud źle wytyczył teren do ściągnięcia humusu to Mu nie zapłać - jak Ci odpowiada to nie plać na samym końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do konieczności znania się na budowie: mam za płotem budowę, której właściciel wychodzi z założenia, że ma "najlepszą" ekipę z solidnymi rekomendacjami i nie musi się znać. nie będę wyliczać "wpadek", ile się tej najlepszej ekipie zdarzyły przed zamknięciem zera. i to takich wpadek, które ze sporej odległości widzę ubranym w okulary okiem humanistki.

Ale o co Ci chodzi. Czy ja Ci napisałem, że nie masz się dokształcać i bezgranicznie zdać się na ekipę? NIE!!! Masz zwracać uwagę ekipie i wybrzydzać, że czegoś nie dopatrzyli, a nie brać winę na siebie!!! Oni są winni!!! "Panowie - to ja mam wam mówić co i jak robić?", itp. W życiu tak jest, że jak ktoś ma miękkie serce, to musi mieć twardą d..., bo to Ty będziesz cierpieć za winy wykonawców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w projekcie 10m3, sądzę, że to optymalna pojemność, bo:

po pierwsze opróżniasz co 2-3 tygodnie w zależności od ilości osób i zużywania wody

po drugie korzystniejsza jest cena takiej szambiarki, z tego co się orientuje to u mnie za wywóz 5m3 jest 100zł, a za 10m3 150zł.

 

Myślę, że 10 m3 wystarczy spokojnie na dłużej - u mnie aktualnie średnia zużycia wody to ok. 6 m3/miesiąc [dostałem dzisiaj rachunek za ostatni kwartał].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozwiń temat ,bo nie kapuje co masz na mysli..

Nie będziesz mi zadawać pytań, czy tez nie bedziesz czytać moich uwag.

Bronisz majstra, a ja bym Go zrugał. jesli Ci kierbud źle wytyczył teren do ściągnięcia humusu to Mu nie zapłać - jak Ci odpowiada to nie plać na samym końcu.

 

ooo, tak dobrze to nie ma - pytania zadawać będę i uwagi też czytać. ale na hasła "filozofujesz" i tym podobne będę strzelać focha i udawać się na emigrację wewnętrzną ;)

 

 

majstra bronię, bo jego zadanie to wymurowanie sso, a nie kombinowanie, co zrobić z betonem, którego ilość została źle policzona (zgadnij przez kogo? - pytanie z tendencyjnie łatwych, więc niepunktowane).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co Ci chodzi. Czy ja Ci napisałem, że nie masz się dokształcać i bezgranicznie zdać się na ekipę? NIE!!! Masz zwracać uwagę ekipie i wybrzydzać, że czegoś nie dopatrzyli, a nie brać winę na siebie!!! Oni są winni!!! "Panowie - to ja mam wam mówić co i jak robić?", itp. W życiu tak jest, że jak ktoś ma miękkie serce, to musi mieć twardą d..., bo to Ty będziesz cierpieć za winy wykonawców.

 

 

a jak tak, to co innego. opacznie Cię zrozumiałam i nawet się zdziwiłam. wybrzydzać, powiadasz? no to jeszcze muszę nad sobą popracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak tak, to co innego. opacznie Cię zrozumiałam i nawet się zdziwiłam. wybrzydzać, powiadasz? no to jeszcze muszę nad sobą popracować.

Podstawowa zasada - i mówię to jako inwestor z ponad 10-letnim doświadczeniem - nie spoufalać się z wykonawcami. Każde takie zbliżenie, czy choćby obdarowanie pełnym zaufaniem, powoduje - pewnie poprzez zapeszanie - problemy. Każda najlepsza ekipa wtedy się psuje. Najlepiej być na dystans do końca budowy i dopiero potem się rzucić na szyję, obcałować i powiedzieć, że są ekstra*. Wcześniej trzeba starać się mieć kontrolę i skoro ma zrobić SSO, to on ma sprawdzić wyliczenia, niezależnie czy liczysz Ty, architekt czy kb. Reguła min. 4 oczu (architekt-majster, lub kb-majster). Muszą mieć do Ciebie szacunek i czuć, że potrafisz ich sprawdzić.

 

Nie jestem zwolennikiem rozstrzeliwania ekipy czy kb za błędy. Co do zapłaty, też trzeba mieć umiar, bo nie zawsze sprawa jest czysta, nawet jak nam się tak wydaje. Zdarzyło mi się tylko raz arbitralnie zapłacić mniej za niedotrzymywanie terminów.

 

* - ja co prawda nikogo nie obcałowywałem i nie planuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...