Spirea 26.07.2011 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 folia ta http://folnet.pl/towar/eurovent-alu-110 tasma ta http://folnet.pl/towar/tasma-al-metalizowana-50mb-1 natomiast nie kumam pytania o strop poddasza. częściowo robiłe sufity na parterze w regipsach i tam wkladałem wełnę - ale nie SuperMate tylko promocyjna URSE - i tę samą folię zastanawiam się nad Alum'X Icopala. A ta folia z ekranem działa tez w drugą stronę? Bo zimą to powstrzymuje ucieczkę ciepła, a jaki jest jej skutek latem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 26.07.2011 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 zastanawiam się nad Alum'X Icopala. A ta folia z ekranem działa tez w drugą stronę? Bo zimą to powstrzymuje ucieczkę ciepła, a jaki jest jej skutek latem? Generalnie aluminium odbija promieniowanie podczerwone, a więc ciepło - bo to właśnie ono nim jest - pozostaje z tej strony, z której pochodzi. Podobnie działają folie termiczne w oknach - zimą nie wypuszczają ciepła, a latem nie wpuszczają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 26.07.2011 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 zastanawiam się nad Alum'X Icopala. A ta folia z ekranem działa tez w drugą stronę? Bo zimą to powstrzymuje ucieczkę ciepła, a jaki jest jej skutek latem? a to takiej folnet nie sprzedaje - tak mi się zdaje. Latem jest chłodniej a zimą cieplej w środku - spawdzone podczas czerwcowych upałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 26.07.2011 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 ja tak myślę, że tę pierwszą warstwę na plackach z betonu to dobrze by było podlać, żeby sobie piaseczek wpłynął między szczelinki między nimi, nie? nie wkładaj tych placków - ile na tym zaoszczędzisz piachu? te placki połozysz sobie na zewnatrz np. pod podjazd do garazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 26.07.2011 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 nie wkładaj tych placków - ile na tym zaoszczędzisz piachu? te placki połozysz sobie na zewnatrz np. pod podjazd do garazu. serio nie rozumiem, czym one mogą zagrozić? pod tą ziemią pod wykopem też pewnie są głazy itp. jak się na tych plackach ubije piasek, to i tak one będą twardsze. widziałam, jak je chłopaki kruszyli - takim młoteckiem, co za jednym zamachem zabiłby dorosłego słonia i zbeszcześcił jego zwłoki. a jeszcze pójdzie na nie z 70 cm piasku w kilku warstwach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 26.07.2011 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Tatarak - ciekawe co goście wymyślą gdy przy następnym betonowaniu zostanie im beton ? Normalnie przygotowuje się rezerwowe miejsce do wylania nadmiaru np. stopy pod słupy, podjazd pod garaż, taras lub ganek itp. Tak to tylko materiał marnują (betonu chyba nie masz za darmo ?). Powinni jeszcze krzyknąć o kasę za to rozkuwanie betonu. Normalnie nie mogę uwierzyć że są ludzie wymyślający takie "patenty" . A nie wpadli na to żeby od razu wlać beton między fundamenty?Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry1982 26.07.2011 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Poszukiwana dobra i sprawdzona ekipa malarska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 26.07.2011 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Michał, bez przesady - tego nie ma jakiejś wielkiej masy, bo został niecały metr sześcienny (podobno pompa nigdy nie wyciąga wszystkiego z kosza, czy jak to tam zwał), do środka nie można było wlać, bo by spłynęło na ławy (piasek z ław był wrzucany do środka, więc są tam takie kopczyki). teraz jak coś zostanie, to można faktycznie wylać w miejsce, gdzie będzie podjazd do garażu, a jest już humus zdjęty. o dodatkowe miejsce na nadmiarowy beton to powinniśmy zadbać my - inwestorzy - a nie budowlańcy. nie pomyśleliśmy wcześniej, nasza wina. i z tym marnowaniem betonu też bym nie przesadzała - taniej wyjdzie zamówić go o metr więcej, niż płacic za czas, jaki pompa stoi na działce, czekając aż dowiozą, jeśli trochę zabraknie I generalnie muszę stanąć w obronie swojego majstra - zgłosił propozycję, pozostawił nam podjęcie decyzji, nie ma w tym żadnego interesu (ani dodatkowego zarobku), chyba że mój ekonomiczny. uważam, że nie ma o co robić hałasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 26.07.2011 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Michał, bez przesady - tego nie ma jakiejś wielkiej masy, bo został niecały metr sześcienny (podobno pompa nigdy nie wyciąga wszystkiego z kosza, czy jak to tam zwał), do środka nie można było wlać, bo by spłynęło na ławy (piasek z ław był wrzucany do środka, więc są tam takie kopczyki). teraz jak coś zostanie, to można faktycznie wylać w miejsce, gdzie będzie podjazd do garażu, a jest już humus zdjęty. o dodatkowe miejsce na nadmiarowy beton to powinniśmy zadbać my - inwestorzy - a nie budowlańcy. nie pomyśleliśmy wcześniej, nasza wina. i z tym marnowaniem betonu też bym nie przesadzała - taniej wyjdzie zamówić go o metr więcej, niż płacic za czas, jaki pompa stoi na działce, czekając aż dowiozą, jeśli trochę zabraknie I generalnie muszę stanąć w obronie swojego majstra - zgłosił propozycję, pozostawił nam podjęcie decyzji, nie ma w tym żadnego interesu (ani dodatkowego zarobku), chyba że mój ekonomiczny. uważam, że nie ma o co robić hałasu. W pełni się zgadzam z Michalem fliozofujesz Tatarak, ale to Twoje zmarnowane kubiki betonu a nie nasze, a kubik to jakies 300zł teraz. Jak "podobno" pompa nigdy nie wyciągado końca, to płacisz za to co wyciąga - niech sobie betoniarnia kupi taka pompę co wyssie z gruszki farbe od wewnątrz NA swojej budowie ani razu nie zdarzyło mi się, aby w gruszce zostało kubik, pól, czy ćwierć betonu - jedyne krowie kupy z mycia gruszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 26.07.2011 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Wojtek, jak Cię lubię, to dyskusji na poziomie "filozofujesz..." nie będę prowadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 26.07.2011 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Panowie - murarze nie wykazali się profesjonalizmem, bo mogli przygotować miejsce na resztki, tak jak pisze Megana, ale skoro mleko (znaczy beton) się wylało, to się nie ma już co rozczulać i deliberować. Nie bardzo rozumiem, czemu chcecie wrzucać beton na podjazd do garażu zamiast do środka. Ja na podjeździe mam podsypkę kilkunastocentymetrową, a w środku budynku jest dużo więcej piasku. Jak Tatarak ma podobnie to o co chodzi? Tatarak - to nie Ty się masz znać na budowaniu i organizacji prac, tylko kb i ekipy!!! Zamierzasz ich przepraszać, że zdecydowałaś się budować i zaprzątasz im głowę? To oni zarabiają na Tobie i mają tak robić, żebyś była zadowolona !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 26.07.2011 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Frankai - kb którzy "faktycznie organizują budowę" to są chyba w tylko w artykułach muratora mój wytyczył areał do zdjęcia humusu... nawet mi się nie chce liczyć, ile więcej zapłaciłam za niepotrzebnie przesuwane kubiki ziemi i jeszcze zapłacę za zasypanie fosy o szerokości od 3 do 5 metrów, która otacza fundamenty. chwilowo wolę żyć bez tej wiedzy, bo muszę sobie dozować negatywne emocje - pewnie ich jeszcze dużo przede mną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 26.07.2011 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 a co do konieczności znania się na budowie: mam za płotem budowę, której właściciel wychodzi z założenia, że ma "najlepszą" ekipę z solidnymi rekomendacjami i nie musi się znać. nie będę wyliczać "wpadek", ile się tej najlepszej ekipie zdarzyły przed zamknięciem zera. i to takich wpadek, które ze sporej odległości widzę ubranym w okulary okiem humanistki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 26.07.2011 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Wojtek, jak Cię lubię, to dyskusji na poziomie "filozofujesz..." nie będę prowadzić. rozwiń temat ,bo nie kapuje co masz na mysli.. Nie będziesz mi zadawać pytań, czy tez nie bedziesz czytać moich uwag. Bronisz majstra, a ja bym Go zrugał. jesli Ci kierbud źle wytyczył teren do ściągnięcia humusu to Mu nie zapłać - jak Ci odpowiada to nie plać na samym końcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 26.07.2011 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 a co do konieczności znania się na budowie: mam za płotem budowę, której właściciel wychodzi z założenia, że ma "najlepszą" ekipę z solidnymi rekomendacjami i nie musi się znać. nie będę wyliczać "wpadek", ile się tej najlepszej ekipie zdarzyły przed zamknięciem zera. i to takich wpadek, które ze sporej odległości widzę ubranym w okulary okiem humanistki. Ale o co Ci chodzi. Czy ja Ci napisałem, że nie masz się dokształcać i bezgranicznie zdać się na ekipę? NIE!!! Masz zwracać uwagę ekipie i wybrzydzać, że czegoś nie dopatrzyli, a nie brać winę na siebie!!! Oni są winni!!! "Panowie - to ja mam wam mówić co i jak robić?", itp. W życiu tak jest, że jak ktoś ma miękkie serce, to musi mieć twardą d..., bo to Ty będziesz cierpieć za winy wykonawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.07.2011 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Ja mam w projekcie 10m3, sądzę, że to optymalna pojemność, bo: po pierwsze opróżniasz co 2-3 tygodnie w zależności od ilości osób i zużywania wody po drugie korzystniejsza jest cena takiej szambiarki, z tego co się orientuje to u mnie za wywóz 5m3 jest 100zł, a za 10m3 150zł. Myślę, że 10 m3 wystarczy spokojnie na dłużej - u mnie aktualnie średnia zużycia wody to ok. 6 m3/miesiąc [dostałem dzisiaj rachunek za ostatni kwartał]. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 27.07.2011 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 rozwiń temat ,bo nie kapuje co masz na mysli.. Nie będziesz mi zadawać pytań, czy tez nie bedziesz czytać moich uwag. Bronisz majstra, a ja bym Go zrugał. jesli Ci kierbud źle wytyczył teren do ściągnięcia humusu to Mu nie zapłać - jak Ci odpowiada to nie plać na samym końcu. ooo, tak dobrze to nie ma - pytania zadawać będę i uwagi też czytać. ale na hasła "filozofujesz" i tym podobne będę strzelać focha i udawać się na emigrację wewnętrzną majstra bronię, bo jego zadanie to wymurowanie sso, a nie kombinowanie, co zrobić z betonem, którego ilość została źle policzona (zgadnij przez kogo? - pytanie z tendencyjnie łatwych, więc niepunktowane). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 27.07.2011 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Ale o co Ci chodzi. Czy ja Ci napisałem, że nie masz się dokształcać i bezgranicznie zdać się na ekipę? NIE!!! Masz zwracać uwagę ekipie i wybrzydzać, że czegoś nie dopatrzyli, a nie brać winę na siebie!!! Oni są winni!!! "Panowie - to ja mam wam mówić co i jak robić?", itp. W życiu tak jest, że jak ktoś ma miękkie serce, to musi mieć twardą d..., bo to Ty będziesz cierpieć za winy wykonawców. a jak tak, to co innego. opacznie Cię zrozumiałam i nawet się zdziwiłam. wybrzydzać, powiadasz? no to jeszcze muszę nad sobą popracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 27.07.2011 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 przy okazji, tak sobie myślę, że jak bym chciała kb odliczyć od wynagrodzenia wszystkie dodatkowe koszty, na które nas naraził, to nie wiem, czy nie musiałby mi na koniec budowy dopłacić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 27.07.2011 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 a jak tak, to co innego. opacznie Cię zrozumiałam i nawet się zdziwiłam. wybrzydzać, powiadasz? no to jeszcze muszę nad sobą popracować. Podstawowa zasada - i mówię to jako inwestor z ponad 10-letnim doświadczeniem - nie spoufalać się z wykonawcami. Każde takie zbliżenie, czy choćby obdarowanie pełnym zaufaniem, powoduje - pewnie poprzez zapeszanie - problemy. Każda najlepsza ekipa wtedy się psuje. Najlepiej być na dystans do końca budowy i dopiero potem się rzucić na szyję, obcałować i powiedzieć, że są ekstra*. Wcześniej trzeba starać się mieć kontrolę i skoro ma zrobić SSO, to on ma sprawdzić wyliczenia, niezależnie czy liczysz Ty, architekt czy kb. Reguła min. 4 oczu (architekt-majster, lub kb-majster). Muszą mieć do Ciebie szacunek i czuć, że potrafisz ich sprawdzić. Nie jestem zwolennikiem rozstrzeliwania ekipy czy kb za błędy. Co do zapłaty, też trzeba mieć umiar, bo nie zawsze sprawa jest czysta, nawet jak nam się tak wydaje. Zdarzyło mi się tylko raz arbitralnie zapłacić mniej za niedotrzymywanie terminów. * - ja co prawda nikogo nie obcałowywałem i nie planuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.