wojgoc 09.08.2011 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Pytanka o suszenie: 1. Wylewkarze powiedzieli, że przez pierwsze dni po wylaniu nie należy zbytnio suszyć wylewek bo mogą się podnieść przy ścianach. W piątym dniu należy je zagruntować (wczoraj to zrobiłem). I co? i teraz już mogę suszyć wietrzyć do woli? (pytam bo mój Pan Wylewek jest na urlopie i nie moge się doń dodzwonić). Jak długo schły Wam wylewki zanim położyliście na nie coś drewnianego? 2. Podczas gruntowania zauważyłem, że w miejscu gdzie zalałem przypadkiem ścianę gruntem wychodzą (od wilgoci) jakby takie pajączki, spękania na tynku - normalnie ich nie widać (ściana jest gładziutka) i po wyschnięciu ściany znikają. Normalne to? Tynk cem-wap (Nida). Ponadto zauważyłem (już widoczne gołym okiem) pionowe pęknięcia (no właściwie rysy, kilkanaście cm długie, bardzo cienkie) na ściance kolankowej przy każdej krokwi. Właściwie nie na samej ściance tylko w miejscu gdzie tynk jest na styropianie kryjącym murłatę (licującym murłatę do ściany). Bać się? 1. może bez przesady ale wietrzyc mozesz - na noc tez warto zostawic jakies okno czy dwa by był przewiew 2. a) mam tez tynk cem-wap i jak kafelkarz gruntował wylewke przed położeniem kafli to też były takie pajączki - nie martwiłbym się tym na Twoim miejscu b) być może Twoi fachowcy nie do końca dobrze odrobili lekcję z tynkowaniamurłaty, bo to zjawisko często wystepujące na drewnie pokrytym tynkiem - moze dali siatkę rabitza o zza duzym oczku, lub nie przykryli murłaty papą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 09.08.2011 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Coś mi tam tłumaczyli wylewkarze, ale nie pamiętam Że niby wzmacnia podłoże i zmniejsza powtórne wchłanianie wilgoci czy jakoś tak. Grunt na cały dom kosztował 160 zł ale jeszcze go sporo zostało. Rozcieńcza się to z wodą i polewa wylewki za pomocą konewki (ot taki rym). Robota szybka i przyjemna. u mnie lanie konewka powodowało szybkie wsiąkanie i powstawały białe plamy, więc po dwóch konewkach pozostałą część rozprowadzałem ławkowcem. Generalnie Jarek proponuje o 30-50% koncentratu niż w rzeczywistości schodzi - a nie jest tani, coś 50zł 5l. Nie pamietam nazwy, ale pamietam, ze znalazlem w internecie ten koncentrat za połowe ceny Jarka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarett 09.08.2011 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Chce, żeby wylewki możliwie szybko wyschły (na przełomie października i listopada chciałbym kłaść podłogi drewniane) więc planowałem otwierać okna ile wlezie... no poza tym mam przewiew pod okapem póki jeszcze dom nie jest ocieplony. Co do murłaty. Jest ona węższa od ściany więc tynkarze dali na nią styropian (3 cm bodajże, twardy - podłogowy) aby zlicować to z właściwą ścianką kolankową, na to siatkę z włókna szklanego, to zaciągnęli klejem do siatki i dopiero na to tynk. u mnie lanie konewka powodowało szybkie wsiąkanie i powstawały białe plamy, więc po dwóch konewkach pozostałą część rozprowadzałem ławkowcem. No ja też w miejscach gdzie polało mi się więcej rozprowadzałem to miotłą o sztywnym włosiu, ale ganeralnie udało się chyba dość równomiernie. I tak pewnie jeszcze jedno gruntowanie będzie przed położeniem podłóg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 09.08.2011 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 i to był wg mnie błąd - trzeba było obłozyc murłatę papą, na to siatka rabitza klej, styro, siatka i dopiero tynkwg mni,e bedzie Ci bardzo trudno uzyskać w tak krótkim czasie taką wilgotnośc wylewki by spokojnie kłaść na nie drewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarett 09.08.2011 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 i wg mni,e bedzie Ci bardzo trudno uzyskać w tak krótkim czasie taką wilgotnośc wylewki by spokojnie kłaść na nie drewno Zdaję sobie z tego sprawę. Zawsze pozostaje chemia... Mam nadzieje, że przynajmniej kaflom nie zaszkodzi jeśli położę je za miesiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 09.08.2011 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 kaflom nie w zalezności jaki klej uzyjesz,jaką fugę dasz i jaki rozmiar kafli połozysz - im wiekszy tym gorzej. ale poczekalbym z 6 tyg od wylewek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 10.08.2011 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Generalnie Jarek proponuje o 30-50% koncentratu niż w rzeczywistości schodzi - a nie jest tani, coś 50zł 5l. więcej czy mniej? anyway, nie znam się na tym, z dzieckiem z konewką latać nie będę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 10.08.2011 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Właściwie nie na samej ściance tylko w miejscu gdzie tynk jest na styropianie kryjącym murłatę (licującym murłatę do ściany). Bać się? a czy przypadkiem to nie przez ten styropian pod spodem? normalnie na zewnątrz to na styro kładzie się klej/siatkę i specjalny tynk, dobrze kojarzę? masz tak zrobione od środka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 10.08.2011 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 C Co do murłaty. Jest ona węższa od ściany więc tynkarze dali na nią styropian (3 cm bodajże, twardy - podłogowy) aby zlicować to z właściwą ścianką kolankową, na to siatkę z włókna szklanego, to zaciągnęli klejem do siatki i dopiero na to tynk. . dopiero teraz doczytałam. no to nie mam pomysłu. chyba że jednak nie wszystko jedno, jaki tynk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 10.08.2011 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 więcej czy mniej? anyway, nie znam się na tym, z dzieckiem z konewką latać nie będę... więcej rzecz jasna:D, choc z tego co napisałem nie było to takie jasne;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 10.08.2011 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 dopiero teraz doczytałam. no to nie mam pomysłu. chyba że jednak nie wszystko jedno, jaki tynk. tynk wszystko jedno taki, tylko przygotowanie różne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 10.08.2011 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Coś mi tam tłumaczyli wylewkarze, ale nie pamiętam Że niby wzmacnia podłoże i zmniejsza powtórne wchłanianie wilgoci czy jakoś tak. Grunt na cały dom kosztował 160 zł ale jeszcze go sporo zostało. Rozcieńcza się to z wodą i polewa wylewki za pomocą konewki (ot taki rym). Robota szybka i przyjemna. Mi goście od ogólnych robót (SSO i takie tam), też kazali impregnować. Choćby po to żeby się nie kurzyło. Parkieciarz powiedział żeby tego nie robić - on sobie zadba o właściwe podłoże, a z impregnatem to różnie bywa. Weź porozmawiaj ze swoim parkieciarzem, co o tym sądzi. Naczytałem się o problemach z parkietami i jestem uczulony pod tym względem. Moi wykończeniowcy - płytki, gładzie, malowanie, przeróbki c.o., cwu i el. - raz postanowili przykleić klepki, a cyklinować miał ktoś inny. Zapomnieli kazać gościowi pilnować właściwych parametrów 18-20 stopni, 50% wilgotności i ... klepki zrobiły powstanie. Mieli szczęście, bo to była przemysłówka. Musieli tylko oczyścić i zabrali się za to fachowcy. Gdyby były na pióro i wpust, to byłoby pewnie po drewnie. Lepiej więc, że parkietem zajmują się parkieciarze, a nie inni fachowcy, mimo tego że są dobrzy i sumienni. Jak Ci się spieszy to wietrz, a później grzej. Parkieciarz niech mierzy wilgotność przyrządem. Sam możesz próbować "domowych" testów. O ile dobrze pamiętam, to przykleja się taśmą folię 1x1m i jeżeli po 24h nie wykropli się nic, to jest OK. Co do płytek - nie fuguj ich po położeniu. Mając nie do końca wyschnięte wylewki i dodając im wodę zawartą w kleju - wyjdą białe plamy na fugach. Wiem co piszę, bo mi wyszły, a potem się natknąłem na wyjaśnienie powodu. Czyli niestety potwierdziłem jego słuszność. Dobrze, że tylko w kotłowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 10.08.2011 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Mam k-j. Ale aż tak źle chyba nie jest. Pęka tylko tynk i tylko na tej powierzchni na której jest położony na styro. Ściana nie pęka (póki nie mam ocieplonego dachu widzę 'przekrój' ściany od góry). Mam wieniec, zbrojone filarki w ścianie kolankowej nawet gęściej niż projekt przewiduje. Chociaż zastanawiające jest czemu akurat regularnie w tych miejscach pojawiły się te rysy... Jeżeli tak - to śpij spokojnie. Nowy dom ZAWSZE "pracuje". Ułożyć się musi dach - drewno wysycha. Mury muszą osiąść - zwykle 2-5 lat w zależności od gruntu i pogody. U mnie pęknięcia pojawiły się nawet po 9 latach!!! Jesień 2010 była najbardziej paskudna i grunt wchłonął dużo wody, potem się zmarzła, potem rozmarzła. Skoro masz to tylko pod krokwiami, to wnoszę iż zapracowało od uciskania murłaty, a kolejne warstwy nie dały rady skompensować tego. Być może zastosowanie wełny a nie styro i bardziej elastycznej warstwy zewnętrznej by pomogło, ale nie wiem, bo aż tak się nie znam Tak czy owak - pęknięcia się zdarzają i niektórzy wręcz czekają z właściwym malowaniem dobrymi farbami 3 lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 10.08.2011 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Mam pytanko do tych, co murowali z pustaków. Natknęłam się wczoraj w "prasie fachowej" na radę, by pustaki (także już wymurowane ściany, ale nie nakryte stropem) zakrywać w razie deszczu. zakrywaliście? pogoda nas nie rozpieszcza tego lata i ulewy się zdarzają. trochę się wody naleje od góry do tych wydrążeń. wystarczy od góry właśnie nakryć pasami folii i docisnąć, czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 10.08.2011 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Mam pytanko do tych, co murowali z pustaków. Natknęłam się wczoraj w "prasie fachowej" na radę, by pustaki (także już wymurowane ściany, ale nie nakryte stropem) zakrywać w razie deszczu. zakrywaliście? pogoda nas nie rozpieszcza tego lata i ulewy się zdarzają. trochę się wody naleje od góry do tych wydrążeń. wystarczy od góry właśnie nakryć pasami folii i docisnąć, czy jak? z pewnością nie zaszkodzi jak będziesz zakrywać - własnie pasy folii dociskane czy to deską czy też co jakiś odcinek kawałek pustaka. ja tak robiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarett 10.08.2011 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Tak czy owak - pęknięcia się zdarzają i niektórzy wręcz czekają z właściwym malowaniem dobrymi farbami 3 lata. Tak właśnie myślę, że jakieś tam peknięcia są nie do uniknięcia. Dzisiaj przyuważyłem je jeszcze w okolicach niektórych rolet nad oknami. Czyli generalnie wszędzie tam gdzie podłożem nie jest ściana. Zresztą potem wkleję zdjęcia. Jutro ma na to rzucić okiem mój kierbud. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 10.08.2011 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Tak właśnie myślę, że jakieś tam peknięcia są nie do uniknięcia. Dzisiaj przyuważyłem je jeszcze w okolicach niektórych rolet nad oknami. Czyli generalnie wszędzie tam gdzie podłożem nie jest ściana. Zresztą potem wkleję zdjęcia. Jutro ma na to rzucić okiem mój kierbud. u mnie prawie rok temu tynkowane i nie ma żadnych pęknięć w miejscach gdzie podlożem nie jest ściana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 10.08.2011 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Tatarak, u mnie jak miało padać, to zakryli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 10.08.2011 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Mam pytanko do tych, co murowali z pustaków. Natknęłam się wczoraj w "prasie fachowej" na radę, by pustaki (także już wymurowane ściany, ale nie nakryte stropem) zakrywać w razie deszczu. Zakrywać wszelkie z dziurami oraz chłonące (b.k.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 10.08.2011 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Dzisiaj przyuważyłem je jeszcze w okolicach niektórych rolet nad oknami. Niektóre pęknięcia mogą świadczyć o jakimś błędzie. Nadproże powinno być tak osadzone, żeby przejąć obciążenia. Jeżeli roleta jest w ścianie, to albo ona jest też nadprożem, albo nad nią powinno być nadproże. Nadproże zaś powinno wystawać min. 20 cm i najlepiej opierać się na pełnej cegle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.