Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

jaki macie rozmiar schodów na strych, jeśli takowe macie?

 

Ja mam takie:

http://www.oman.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=125&Itemid=136&lang=pl

 

kupione w Castoramie w Kaliszu [w innych ich nie widziałem], rozmiar skrzynki 80x60 i są ok [po stuningowaniu plastikowego zamka (który się rozleciał po 2 latach) nierdzewną blaszką i ostatnio dołożeniu dodatkowej warstwy uszczelki (standardowa gumowa jest nieszczelna, więc warto dokleić do klapy neoprenową profil D - w Mrówce 6mb kosztuje 10 zł)], ale w tym rozmiarze "wpuszczają" na strych tylko szczupłych (co może być wadą jak i zaletą np. teściowa tam nie wlezie) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

jaki macie rozmiar schodów na strych, jeśli takowe macie?

 

Ja mam 70x120

Dolle Termo+

Kupione Leroyu - http://www.leroymerlin.pl/produkty/schody-skladane-drewniane-termo-dolle,1217317790,1217317105.html

Skromne 271 zł a jakość naprawdę fajna. Pan Fila polecał jako najlepszy stosunek ceny do jakości:)

Jest jeszcze wersja lepiej izolowana ale kosztuje już ponda 500 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai, poszukaj jakichś bardziej przekonujących argumentów. Kobiety rodzą teraz bez problemów w wieku 35 lat i później pierwsze dziecko, więc nie róbmy tragedii.

Pisałem na szybko, więc skrótowo i jak to często bywa w takich przypadkach zostałem źle zrozumiany. Jak kończyłem studia to czułem się bardzo "opóźniony". Koledzy kończący edukację wcześniej wyprzedzali mnie w kwestii materialnej. Mieli czasem już jakieś mieszkanie czy autko. Potem miałem okres luzu. Zarabiałem wystarczająco dużo, żeby coś odkładać, "zwiedzanie" miałem zapewnione z racji pracy i mogłem żyć na luzie. Zmieniło się to przy okazji dziecka i wykończeniówki. Gdybym skończył edukację w wieku 23 a nie 25 lat, to miałbym 2 lata ekstra luzu.

Napisałaś piękny wykład. Naprawdę pełen szacun. Aż żałuję, że nie mogę w tym temacie podyskutować, zwłaszcza, że... zgadzam się, iż wiele prostych spraw, może zostać totalnie schrzanionych. Przepraszam, ale nawet nie mam czasu całości dokładnie przeczytać. No cóż - w nocy siedziałem, 3h spania i jazda, teraz siedzę dalej. Za chwilę w autko i do domu (130km).

Obawiam się, że nic się nie da wywalczyć na poziomie decyzyjnym i trzymam kciuki, że uda się Wam przeżyć jakoś te pierwsze 3 lata, a potem już będzie z górki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 70x120

Dolle Termo+

Kupione Leroyu - http://www.leroymerlin.pl/produkty/schody-skladane-drewniane-termo-dolle,1217317790,1217317105.html

Skromne 271 zł a jakość naprawdę fajna. Pan Fila polecał jako najlepszy stosunek ceny do jakości:)

Jest jeszcze wersja lepiej izolowana ale kosztuje już ponda 500 zł.

 

 

No ja właśnie zastanawiam się tymi bardziej zaizolowanymi. Nie będziemy na razie ocieplać poddasza do szczytów, więc będzie szło zimno. Fakro kosztują ok. 450 zł. Nie wiem, czy się opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie chyba nawet można stanąć. W najwyższym pasie będzie ok. 2m. Jutro będziemy mierzyć. Rozmawiałam dzisiaj z człowiekiem, który sprzedaje Fakro na allegro. Schody są w większości w dwóch wysokościach - do 2,8 i 3,05m. Po montazu schodów i wykończeniu podłogi należy je dociąć do pożądanej wysokości, aby właściwie opierały się na podłodze. Potem, jeśli są w wyposażeniu, nakłada się stopki. Co do rozmiaru skrzyni/otworu to najlepiej wziąć jak największy. Trzeba jednak sprawdzić, jakie są odległości pomiędzy konstrukcją stropu, w którym będą schody montowane (jeśli takie ograniczenia są).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spirea, mądrze napisałaś :)

 

 

leżało mi na sercu ;)

w ogóle miałam dzień wywodów. Podobny objętościowo elaborat wysłałam ślusarzowi. Mamy dość poważny problem ze schodami i nie mam pojęcia co zrobić, aby było bezpiecznie, estetycznie i przyjaźnie finansowo. Konstruktor nam pomógł, ale napisał na koniec "ostateczna decyzja należy do inwestora". No i się głowimy, jaką decyzję podjąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miloszk

1.Po co Ci ten beton? bo w taczce B15 raczej nie uzyskasz, a nie doczytałam po ci on.

2. głaz -....hmm no nieźle...a co ze zbrojeniem w tym przewężeniu?

3. izolacja na ławach - kładź 2x papę lub przesmaruj abizolem 2x krzyżowo

 

ad1. Zostało mi doradzone, żeby zrobić szalunek i zalać ten kamień betonem, jeśli dobrze to zrozumiałem.

ad2. Zbrojenie lekko wygięte, poza tym niżej głaz tak bardzo nie wystawał w wykop.

ad3. co to znaczy krzyzowo? Mam dysperbit i plastpape, sam dysperbit starczy? Rany każdy mówi co innego.

 

Natomiast najbardziej mi zalezy na jednoznacznej odpowiedzi w kwestii głazu.

Ja najchętniej przyciąłbym bloczek fundamentowy i między niego a głaz wrzucił trochę zaprawy. To by było dla mnie najprostsze i najszybsze (chyba) Może tak być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leżało mi na sercu ;)

w ogóle miałam dzień wywodów. Podobny objętościowo elaborat wysłałam ślusarzowi. Mamy dość poważny problem ze schodami i nie mam pojęcia co zrobić, aby było bezpiecznie, estetycznie i przyjaźnie finansowo. Konstruktor nam pomógł, ale napisał na koniec "ostateczna decyzja należy do inwestora". No i się głowimy, jaką decyzję podjąć.

 

Podziel się co Cie trapi. Schody robi mi mój Tato, łebski gość, może on coś doradzi. U nas wyszło że stopnie miały mieć 25 cm więc sporo za mało. Myslał, kombinował i wymyślił mamy stopnie 28 cm podest 97,5 cm a to już wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Cegiełka :)

 

problem jest ze sposobem zamocowania schodów.

Mamy niecałe 3m, aby wejść na 3,5m. Ściana jest tylko z jednej strony, z drugiej słup konstrukcyjny. Schody mają być dwuzabiegowe ze spocznikiem ok. 1mx2m w konstrukcji stalowej ze stopniami/spocznikiem drewnianymi - ciężar łączny ok. 1,1t. Chcieliśmy spocznik zamontowac na poziomie co najmniej 2m, aby mozna było pod nim przejść. Planowane było, aby bieg zaczynał się wzdłuż ściany do wysokości spocznika, potem spocznik i kolejny bieg do góry, który chwytałby się stropu poddasza. Konieczne jest jednak chwycenie się gdzieś po drodze. Tym miejscem miał być słup. Nie wnikając w szczegóły, wiemy od konstruktora, że słup nie nadaje się na mocowanie. Sprawa wyszła zbyt późno, bo jesteśmy po wylewkach - jest tylko jedno miejsce bez styropianu i podłogówki, aby zakotwiczyć schody i z nimi ruszyć - planowany początek biegu.

 

Mamy trzy propozycje:

1.wykonawca konstrukcji - dwie podpory na końcu spocznika na dużych stopach

2.wykonawca stopni - jedna podpora na końcu spocznika pośrodku

3. konstruktora - konstrukcja wzmocniona i bez podparcia

 

Technicznie: pierwsze dwie propozycje niosą ryzyko wynikające z umieszczenia na wylewce słupów - ryzyko tego, że słupy przyjmą obciążenie x, a podłoże nie jest do tego przygotowane - brak wzmocnienia w fundamentach, chudziaku, wylewce, do tego są tam rurki rozłożone co 20 cm. Nie mamy na ten moment 100% pewności, że nic nie stanie się z rurkami. Na pewno część zajęta przez stopy będzie wyłączona z grzania, bo temperatura przez blachę nie przejdzie. Do tego uyzskanie równego poziomu z kaflami. Kafle mają 1 cm, klej to ok. 0,5 cm. Nie możemy pójść wyżej, bo wszystko jest wypoziomowane do drzwi balkonowych. Stopa ma mieć wysokość 4mm. Trzecia propozycja - opracowana po wyliczeniach, zakładam, że technicznie jest poprawna.

 

Finansowo: koszty trzeciej - ok. 3,5-4 tys. (chodzi o wzmocnienie środkowej konstrukcji - zrobienie zamiast płaskiej blachy takich prostokątnych rur), 2 podpory ok. 1,3 tys., jedna podpora - bd., bo wykonawca stwierdził, że przy jednej podporze będzie za duzy nacisk miejscowy.

Estetycznie: ani nie zachwyca mnie ciężka konstrukcja schodów konstruktora ani słupy. Chcemy mieć industrialnie, ale nie aż tak. Ciężko sobie wyobrazić każdy wariant. Na dzień dzisiejszy nie umiem powiedzieć, który wariant mi się podoba. Myślę, że priorytetem powinny być jednak wyznaczniki techniczne i finansowe.

 

 

Siedzimy nad tym któryś dzień i głowa pęka. Czas leci i musimy podjąć jakąś decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy niecałe 3m, aby wejść na 3,5m. Ściana jest tylko z jednej strony, z drugiej słup konstrukcyjny. Schody mają być dwuzabiegowe ze spocznikiem ok. 1mx2m w konstrukcji stalowej ze stopniami/spocznikiem drewnianymi - ciężar łączny ok. 1,1t.

[...] Konieczne jest jednak chwycenie się gdzieś po drodze. Tym miejscem miał być słup. Nie wnikając w szczegóły, wiemy od konstruktora, że słup nie nadaje się na mocowanie.

 

Mamy trzy propozycje:

1.wykonawca konstrukcji - dwie podpory na końcu spocznika na dużych stopach

2.wykonawca stopni - jedna podpora na końcu spocznika pośrodku

3. konstruktora - konstrukcja wzmocniona i bez podparcia

 

Technicznie: pierwsze dwie propozycje niosą ryzyko wynikające z umieszczenia na wylewce słupów - ryzyko tego, że słupy przyjmą obciążenie x, a podłoże nie jest do tego przygotowane - brak wzmocnienia w fundamentach, chudziaku, wylewce, do tego są tam rurki rozłożone co 20 cm. Nie mamy na ten moment 100% pewności, że nic nie stanie się z rurkami. Na pewno część zajęta przez stopy będzie wyłączona z grzania, bo temperatura przez blachę nie przejdzie.

Do tego uyzskanie równego poziomu z kaflami. Kafle mają 1 cm, klej to ok. 0,5 cm. Nie możemy pójść wyżej, bo wszystko jest wypoziomowane do drzwi balkonowych. Stopa ma mieć wysokość 4mm. Trzecia propozycja - opracowana po wyliczeniach, zakładam, że technicznie jest poprawna.

Odpowiem tak po krótki przemyśleniu, bo chcą to zrobić dobrze, musiałbym wpaść i obejrzeć, a to mało wykonalne.

 

1. Podparcie drugiej strony schodów jest konieczne, chyba że faktycznie konstrukcja jest super sztywna. Rzuć okiem na moją - mam 40x60 (chyba ale mogę dziś zmierzyć) i w 3 miejscach jest belka łącząca obie wstęgi, kotwiona w ścianie. Uznaliśmy, że musimy podeprzeć.

2. Blacha nie tylko przeniesie ciepło, ale zrobi to lepiej niż powietrze. Powierzchnia stopy jest mniejsza niż powierzchnia reszty konstrukcji schodów. Można przyjąć, że termicznie blacha nie ma oporów, więc skoro powierzchnia jest dużo większa, to podłogówce absolutnie nic nie grozi.

3. Obciążenia podłogi nie będą takie jak Ci się wydaje (całe 1.1t). U mnie zapomnieli zostawić miejsca pod stopy i ostatecznie całe schody po prostu stoją na na podłodze, na malutkich stopach. Goście tylko dali po 1 śrubie - kołek wiercili na 2 cm, by tylko minimalnie wszedł w wylewkę - by się nie przesuwały. Mocowane było tak, że schody stały i zabetonowano 3 uchwyty w ścianie, oraz przykręcono po 2 śruby na uchwytach do stropu. Na płytkach nic się złego nie dzieje. Dobry konstruktor może Ci przeliczyć obciążenie na stopach, ale tak na szybko powiedziałbym, że u mnie mniej niż 1/5 ciężaru na każdą stopę. Co prawda ważą zapewne mnie niż Twoje, ale ciągle nie wydaje mi się problemem u Ciebie.

Z racji sprężynowania dodaliśmy podpórkę. Była wsuwana pod schody i prawie nie przenosi obciążenia. Dopiero jak ktoś stanie na schodach, to bierze coś tam na siebie. Tak też będzie u ciebie.

4. Czemu słup nie może przejąć minimalnego obciążenia ze schodów? Jeżeli chodzi o kierunek działania siły poprzeczny do tego, do czego on służy, to zrobić mu kołnierz, co poprawi rozkłady. Można też pomyśleć, by mu postawić słupek obok. Tu jednak kwestia estetyki. Można by wykombinować jakąś ciekawą formę. A może słup z półeczkami czy kółkami na kwiaty.

5. Tak jak już Megana napisał - zrobić konstrukcję wiszącą, lub wisząco-stojącą - co 3 stopień rurka od stropy do podłogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milosz krzyżowo to jest gora dol a druga warstwa lewo prawo (badz na odwrot)

dysperbit to grunt. polecam zadzwonić po prostu do izohanu i zapytać bezpośrednio - sama ostatnio dzwoniłam z ciekawości z pytaniem czy to jest izolacja przeciwilgociowa/przeciwwodna i uslyszałam nie.Niemniej jest prawdą, że wszyscy naokoło maziają fundamenty dysperbitem.;)

 

nie rozumiem tego co chcesz zrobic z tym głazem, chyba mam zły dzień dzisiaj

 

O kurcze Frankai to ja jestem matka dinozaur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai, Megana dzięki za rady.

Pomysł z podwieszeniem już przerabialiśmy, ale nie ma do czego podwiesić. Heba jest za bardzo oddalona, strop będzie z kg, a do więźby nie podwiesimy.

Dzisiaj na budowie był kandydat na wykończeniowca. Facet ma spore doświadczenie i podpytaliśmy o te schody. Podzielił obawy konstruktora, co do stawiania jakichkolwiek słupów na podłogówce i wylewce - nie ma pewności bowiem, że nacisk po jakimś czasie nie spowoduje np. pęknięcia rurki. Poza tym pod wylewką jest 17 cm. Podzielił też obiekcje ślusarza co do braku poradzenia sobie z siłami na końcu spocznika przy propozycji konstruktora. I co najgorsze - podzielił stanowisko ślusarza, że słup powinien zostać wymieniony, najlepiej na cały stalowy. Słup jest źle wykonany, nierówny i niestabilny.

Nie wiem, co robić :( Ślusarz i wykończeniowiec twierdzą, że technicznie da się to zrobić. Sytuacja zaczyna mnie przerastać.

 

Do tego zostaliśmy pozbawieni złudzeń - gwiazdki w tym roku w domu nie będzie :( Może to i dobrze. Skończy się wariactwo i na spokojnie wszystko pozałatwiamy. Szkoda mi tylko tego, że dziecku obiecałam urodziny już w domku. Ekipa może wejść dopiero w połowie października. Zakładają, że potrzebują 3 miesiące (liczone z zapasem na nieoczekiwane sytuacje). Może być szybciej, bo są z innych terenów i przyjeżdzaliby z noclegiem, wiec pracowaliby cały dzień.

 

I ostatnia rzecz - ceny za wykończenie zabudowy kg na poddaszu. Mam podane takie stawki za m2:

- łączenie płyt i szpachlowanie - 6 zł

- szpachlowanie - 10 zł

- zrobienie flizeliny 10 zł

 

Panowie mówią, że robią tak - po zrobieniu łączeń i tak widać różnice, więc zalecają szpachlowanie wszystkiego. Ale w ogóle, to na większości budów, żeby zlikwidować problem pękania płyt kładą na całości flizelinę. Wiadomo - dach pracuje, jeśli coś będzie pękać, to pod flizeliną, a na zewnątrz nie będzie widać.

Jak macie zrobione u siebie? Czy macie zaszplachowane tylko łączenia czy całość? Czy macie flizelinę na całości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mówią, że robią tak - po zrobieniu łączeń i tak widać różnice, więc zalecają szpachlowanie wszystkiego. Ale w ogóle, to na większości budów, żeby zlikwidować problem pękania płyt kładą na całości flizelinę. Wiadomo - dach pracuje, jeśli coś będzie pękać, to pod flizeliną, a na zewnątrz nie będzie widać.

Jak macie zrobione u siebie? Czy macie zaszplachowane tylko łączenia czy całość? Czy macie flizelinę na całości?Panowie mówią, że robią tak - po zrobieniu łączeń i tak widać różnice, więc zalecają szpachlowanie wszystkiego. Ale w ogóle, to na większości budów, żeby zlikwidować problem pękania płyt kładą na całości flizelinę. Wiadomo - dach pracuje, jeśli coś będzie pękać, to pod flizeliną, a na zewnątrz nie będzie widać.

Jak macie zrobione u siebie? Czy macie zaszplachowane tylko łączenia czy całość? Czy macie flizelinę na całości?

co do cen to nie wypowiem się bo ja mialem cene za całość.

Szpachlowane mialem tylko łączenia -unifloot - i wkrety zwykłą szpachlą. Fizelina i bandaż na łączeniach prostych, na wszelkie kątowe - taką specjalną taśmą i na to unifloot. Ja robiłem podwójny regips

Zwykła szpachla to mialem szpachlę z Nidy - dostępna wyłącznie u Samira - rewelacyjny produkt.

Tasma specjalna tez jest u Samira - 30mb kosztuje 80zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spirea, co do zabudowy kg - może zagadnij moją ekipę (u mnie muruja, ale w zimie robią zawsze wykończeniówki)? Mieliby do Ciebie niedaleko (są spod Jelcza) i wygląda na to, że dokładni i solidni.

 

Ze słupem - ręce opadają :( a z czym się wiąże jego całkowita wymiana? oprócz kosztów, oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarak, jeszcze dwa dni temu pisałam ślusarzowi, że to niemożliwe, że jak mógł zakładać, że sobie słup w środku domu wymienimy. Teraz druga osoba podaje to jako najlepsze rozwiązanie. Jak to zrobić? Mówią, że tak: najpierw trzeba podstawić stemple pod hebę., odciąć przylutowany słup metalowy i go ściągnąć, potem po kolei rozbijać (czy nie wiem co) słup żelbetowy i odcinać rury. 24cm słup jest pod posadzką, więc nie wiem co z tym. Potem trzeba jakoś wnieść 7m słup stalowy (może np. w dwóch częściach) i przymocować go na dole i u góry. Wszystko musi być zrobione ostrożnie, bo ściany otynkowane, posadzka, okna, podłogówka. Na decyzję i wykonanie mielibyśmy chyba tylko przyszły tydzień, bo wchodzi ekipa od poddasza.

Po pierwsze muszę zebrać się w siłę i napisać do konstruktora, czy to jest dobre rozwiązanie - wymiana słupa i czy w razie podmiany, można na nim oprzeć schody. Jeśli dostaniemy zielone światło, to potem wycena słupa, zgłoszenie wady u wykonawcy i nakazanie rozebrania słupa. Słup to podobno ok. 250kg. Za całą konstrukcję w ubiegłym roku płaciłam ok. 10tys., i bylo to ok. 1,5-2t, nie pamiętam dokładnie. Słup może kosztować ok. 2 tys zł. Bez ruszania słupa konstrukcja na podporach to ok. 1,3 tys. a konstrukcja wzmocniona bez podpór ok. 3,5-4. Jeśli więc okaże się, że dopuszczalne jest zrobienie nowego i zamocowanie schodów, to gra warta świeczki. Przy założeniu, że wykonawca na własny koszt zdemontuje mi słup.

 

Tatarak, ta moja ekipa jest dośc konkurencyjna jeśli chodzi o kafle - mam stawkę 35 zł za kafle 60x60 i 40 zł za kafle na ścianie. Tego jest u nas najwięcej. Co do zabudowy, to musimy ustalić jaki zakres wziąć - czy szpachlowanie na samych łączeniach, czy szpachel na całości czy dać tę flizelinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...