Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

kupując tam wykazujemy się patriotyzmem lokalnym co do producenta - Polifarb Wrocław.

Z tym patriotyzmem to bym uważał. Pamiętasz zmowę cenową zainicjowaną przez Polifarb Cieszyn-Wrocław? Zresztą taki on lokalny jak z koziej dupy trąbka, bo właścicielem jest Sigma-Kalon. Inni producenci nie byli zresztą gorsi - Tikkurilla i Akzo Nobel też mają swoje za uszami. W tych zmowach bynajmniej nie chodziło o docenienie patriotyzmu kupujących ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

kolega 4 lata temu wymalował Dekoralem cały dom i do te pory jest zadowolony - ale ile warstw kładł to nie wiem, tyle że do rozrzutnych nie należy.

A może jest typowym człowiekiem, czyli ma pozytywną samoocenę i nie dorósł do tego, żeby przeciwstawić się dysonansowi poznawczemu?

 

Naprawdę gorąco polecam przeczytać książkę Elliota Aronsona "Człowiek istota społeczna". Jak ktoś ma alergię na druk, to może czytać w postaci elektronicznej czy to RTF, czy to PDF. A jak ktoś ma wstręt do czytania, to może posłuchać MP3. Rozdział 4 mówi o dysonansie, ale generalnie cała książka wciąga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę. Nie wiedziałem, że dziewczynki to takie szkodniczki. Marzy mi się jeszcze dziewczynka i muszę się zastanowić czy poświęcę ściany jakby co ;)

To chyba geny, bo moja córunia pomalowała ścianę tylko raz i tylko w jednym miejscu - tam, gdzie przy niej pozwoliliśmy sobie narysować na ścianie jej wzrost :D pewnie stwierdziła, że jak rodzice mogą, to ona też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do farb jest jeszcze centrum Dekoralu na Krzyckiej.

kupując tam wykazujemy się patriotyzmem lokalnym co do producenta - Polifarb Wrocław.

Dekoral to nie tylko Krzycka - mają kilka swoich punktów w różnych miejscach Wrocławia.

Ale ostatnio dość znacznie podnieśli ceny. Ja nimi malowałem, tylko dlatego że mam tam pracującego sąsiada i brałem z dużym upustem, ale:

- ściana malowana na bordo była chyba z 5 razy, zanim było to bordo jak na próbce

- sufit na parterze malowany na biało z 4 razy dalej mi się nie podoba, ale to podobono taki urok białych sufitów, że bardzo często widać smugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba geny, bo moja córunia pomalowała ścianę tylko raz i tylko w jednym miejscu - tam, gdzie przy niej pozwoliliśmy sobie narysować na ścianie jej wzrost

Kiedyś - jak drzwi były obowiązkowo białe - było lepiej. Chrzestny zaznaczał mój wzrost ołówkiem na drzwiach. Jak już przestało ich to bawić, to po prostu zmyli.

Inna sprawa, że teraz są specjalne miarki do zawieszenia na ścianie, na których można już sobie takie pomiary nieszkodliwie zaznaczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jest typowym człowiekiem, czyli ma pozytywną samoocenę i nie dorósł do tego, żeby przeciwstawić się dysonansowi poznawczemu?

Muszę stanąć w obronie Dekoralu ;) Chociaż faktycznie przyznaję, że mogę być stronniczy bo mam nim wymalowany prawie cały dom.

Polecili mi go wykonawcy, którzy robią w regionie niezbyt zamożnym więc mają rozeznanie w tańszych farbach i według nich Dekoral najlepiej się z nich kładzie.

Faktycznie kolory wyszły równe i wyraźne, malowane dwa razy. Nie wiem jak z dalszym użytkowaniem, bo mam je na ścianach dopiero od sierpnia, ale jak na razie parę zabrudzeń zeszło bez problemu, wystarczyła wilgotna szmatka.

 

Chociaż aby być szczerym to jeden pokój mamy pomalowany Beckersem i zrobił na malarzach lepsze wrażenie, ale raczej pod kątem wydajności, bo samo "chwycenie koloru" było to samo. Potrzebne były dwie warstwy.

 

Było już na forum wiele razy, ale przestrzegę jeszcze raz przez Duluxem. Bardzo kapryśne farby, ja i teść mieliśmy pecha być w grupie osób którym farba postanowiła zrujnować ściany :mad: Postanowiłem sobie, że nigdy więcej nie skorzystam. Polecam osobom z zamiłowaniem do hazardu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- ściana malowana na bordo była chyba z 5 razy, zanim było to bordo jak na próbce

- sufit na parterze malowany na biało z 4 razy dalej mi się nie podoba, ale to podobono taki urok białych sufitów, że bardzo często widać smugi.

Intensywne kolory zwykle są drogie z uwagi na pigment. Z bazami odwrotnie - droższe są te dla kolorów jasnych. W przypadku Tikurilli mają 2 lub 3 bazy.

Wydaje mi się, że dowolna ściana malowane kolorami wg wzornika Tikkurilli wymagała tylko 2-krotnego malowania. Zdaje się, że tylko tam gdzie rozjaśnialiśmy kolor zdarzyło się konieczność wykonania 3 warstwy. W 2 pokojach na piętrze rozrobiliśmy farbę 1:1 bazą A (tą do jasnych kolorów), a sufit 1:2 i 1:3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na jakiej podstawie takie wnioski?

Przecież to nie był wniosek tylko pytanie!

A czemu takie mi się nasunęł? Bo na dysonans potrafią się "nabrać" nawet psycholodzy. Sam Aronson także. Mi też zdarzyło się długo bronić pewnych swoich decyzji, zanim zreflektuję się, że były niesłuszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to nie był wniosek tylko pytanie!

A czemu takie mi się nasunęł? Bo na dysonans potrafią się "nabrać" nawet psycholodzy. Sam Aronson także. Mi też zdarzyło się długo bronić pewnych swoich decyzji, zanim zreflektuję się, że były niesłuszne.

wybór jak najbardziej słuszny, kolega przetestował iles tam róznych farb na róznych inwestycjach nim pomalował u siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybór jak najbardziej słuszny, kolega przetestował iles tam róznych farb na róznych inwestycjach nim pomalował u siebie

No to wszystko jasne. Testowanie to dobra rzecz. A jak się nic nie ryzykuje, to już w ogóle super :) Będąc w USA chyba tylko raz zdarzyło mi się coś zwrócić, ale jest to tam całkiem normalna rzecz. I mimo to elektronika nie jest droga. A u nas? Funkcjonuje niby przepis o sprzedaży zdalnej, ale tak jest obwarowany, że nie da rady skorzystać, bo nie może mieć znamion używania. Tam zaś zwrot drukarki (tusze trzeba rozpakować i załadować), to normalna rzecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy przy drzwiach. Proste wewnętrzne, drewniane (dąb), bezprzylgowe, lekko frezowane. Takie coś: http://www.drefamet.pl/_dbkatalog/pics/2010351244155834953/Cordoba%20Pe%C5%82ny.jpg

1600 zł z montażem komplet (w tym są klamki/zamki/okucia, no wszystko). U stolarza (Kampa, więc nie jakaś firma-gwoździk).

To drogo?tanio?

Przeglądam katalogi producentów drzwi i wydaje mi się (ale może się myle), że jak się policzy u nich koszt skrzydła, ościeżnicy, okuć i montażu to w podobnej cenie z trudem znajdzie się fornirowane drzwi. Mylę się?

 

Producenci zwykle zdzierają za ościeżnice, dlatego u mnie wszystkie drzwi wewnętrzne [z jesionu] wykonał okoliczny zakład stolarski [1300 zł za komplet z ościeżnicami ok. 30 cm, klamkami itp. oraz montażem - 3 lata temu].

 

PS wzór drzwi na zamówienie - podobny do Porta Nova - link:

http://static.porta.com.pl/images/products/doors/big/p47_22_b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...