Frankai 24.10.2011 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 kupując tam wykazujemy się patriotyzmem lokalnym co do producenta - Polifarb Wrocław. Z tym patriotyzmem to bym uważał. Pamiętasz zmowę cenową zainicjowaną przez Polifarb Cieszyn-Wrocław? Zresztą taki on lokalny jak z koziej dupy trąbka, bo właścicielem jest Sigma-Kalon. Inni producenci nie byli zresztą gorsi - Tikkurilla i Akzo Nobel też mają swoje za uszami. W tych zmowach bynajmniej nie chodziło o docenienie patriotyzmu kupujących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 24.10.2011 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 kolega 4 lata temu wymalował Dekoralem cały dom i do te pory jest zadowolony - ale ile warstw kładł to nie wiem, tyle że do rozrzutnych nie należy. A może jest typowym człowiekiem, czyli ma pozytywną samoocenę i nie dorósł do tego, żeby przeciwstawić się dysonansowi poznawczemu? Naprawdę gorąco polecam przeczytać książkę Elliota Aronsona "Człowiek istota społeczna". Jak ktoś ma alergię na druk, to może czytać w postaci elektronicznej czy to RTF, czy to PDF. A jak ktoś ma wstręt do czytania, to może posłuchać MP3. Rozdział 4 mówi o dysonansie, ale generalnie cała książka wciąga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 24.10.2011 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 zawsze można zamiast malować dekoralem - pić Piasta A jak będziesz podczas malowania farbami Polifarbu W., pił Piasta, to będziesz potriotą do kwadratu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 25.10.2011 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 No proszę. Nie wiedziałem, że dziewczynki to takie szkodniczki. Marzy mi się jeszcze dziewczynka i muszę się zastanowić czy poświęcę ściany jakby co To chyba geny, bo moja córunia pomalowała ścianę tylko raz i tylko w jednym miejscu - tam, gdzie przy niej pozwoliliśmy sobie narysować na ścianie jej wzrost pewnie stwierdziła, że jak rodzice mogą, to ona też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 25.10.2011 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 co do farb jest jeszcze centrum Dekoralu na Krzyckiej. kupując tam wykazujemy się patriotyzmem lokalnym co do producenta - Polifarb Wrocław.Dekoral to nie tylko Krzycka - mają kilka swoich punktów w różnych miejscach Wrocławia. Ale ostatnio dość znacznie podnieśli ceny. Ja nimi malowałem, tylko dlatego że mam tam pracującego sąsiada i brałem z dużym upustem, ale: - ściana malowana na bordo była chyba z 5 razy, zanim było to bordo jak na próbce - sufit na parterze malowany na biało z 4 razy dalej mi się nie podoba, ale to podobono taki urok białych sufitów, że bardzo często widać smugi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 25.10.2011 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 To chyba geny, bo moja córunia pomalowała ścianę tylko raz i tylko w jednym miejscu - tam, gdzie przy niej pozwoliliśmy sobie narysować na ścianie jej wzrost Kiedyś - jak drzwi były obowiązkowo białe - było lepiej. Chrzestny zaznaczał mój wzrost ołówkiem na drzwiach. Jak już przestało ich to bawić, to po prostu zmyli. Inna sprawa, że teraz są specjalne miarki do zawieszenia na ścianie, na których można już sobie takie pomiary nieszkodliwie zaznaczać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dekar 25.10.2011 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 A może jest typowym człowiekiem, czyli ma pozytywną samoocenę i nie dorósł do tego, żeby przeciwstawić się dysonansowi poznawczemu? Muszę stanąć w obronie Dekoralu Chociaż faktycznie przyznaję, że mogę być stronniczy bo mam nim wymalowany prawie cały dom. Polecili mi go wykonawcy, którzy robią w regionie niezbyt zamożnym więc mają rozeznanie w tańszych farbach i według nich Dekoral najlepiej się z nich kładzie. Faktycznie kolory wyszły równe i wyraźne, malowane dwa razy. Nie wiem jak z dalszym użytkowaniem, bo mam je na ścianach dopiero od sierpnia, ale jak na razie parę zabrudzeń zeszło bez problemu, wystarczyła wilgotna szmatka. Chociaż aby być szczerym to jeden pokój mamy pomalowany Beckersem i zrobił na malarzach lepsze wrażenie, ale raczej pod kątem wydajności, bo samo "chwycenie koloru" było to samo. Potrzebne były dwie warstwy. Było już na forum wiele razy, ale przestrzegę jeszcze raz przez Duluxem. Bardzo kapryśne farby, ja i teść mieliśmy pecha być w grupie osób którym farba postanowiła zrujnować ściany Postanowiłem sobie, że nigdy więcej nie skorzystam. Polecam osobom z zamiłowaniem do hazardu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 25.10.2011 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 - ściana malowana na bordo była chyba z 5 razy, zanim było to bordo jak na próbce - sufit na parterze malowany na biało z 4 razy dalej mi się nie podoba, ale to podobono taki urok białych sufitów, że bardzo często widać smugi. Intensywne kolory zwykle są drogie z uwagi na pigment. Z bazami odwrotnie - droższe są te dla kolorów jasnych. W przypadku Tikurilli mają 2 lub 3 bazy. Wydaje mi się, że dowolna ściana malowane kolorami wg wzornika Tikkurilli wymagała tylko 2-krotnego malowania. Zdaje się, że tylko tam gdzie rozjaśnialiśmy kolor zdarzyło się konieczność wykonania 3 warstwy. W 2 pokojach na piętrze rozrobiliśmy farbę 1:1 bazą A (tą do jasnych kolorów), a sufit 1:2 i 1:3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarett 25.10.2011 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 60 zł za tone piasku i 100 zł za tone żwiru oba do murowania z transportem to chyba jakieś masakryczne ceny?(chociaż może ma znaczenie, że trzeba mi tylko tonę żwiru i 4,5 tony piasku ?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.10.2011 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 mnie ostatnio przy zakupie 7 ton piasku w sumie transport wyszedł drożej niż towar, więc pewnie jest tak, jak podejrzewasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 25.10.2011 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 ktos Ci policzył transport bez wzgledu na ilość materiału, szukaj gdzie indziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 25.10.2011 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 A może jest typowym człowiekiem, czyli ma pozytywną samoocenę i nie dorósł do tego, żeby przeciwstawić się dysonansowi poznawczemu? na jakiej podstawie takie wnioski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarett 25.10.2011 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 ktos Ci policzył transport bez wzgledu na ilość materiału, szukaj gdzie indziej a ile powinien kosztować zdrowy piasek i żwir? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 25.10.2011 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 kopany czy rzeczny?ja juz nie pamietam, ale placilem za rzeczny 500zł za 21t z transportem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarett 25.10.2011 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 Powiem inaczej. Potrzebuję go (żwiru i piasku) do wymurowania i również zasypania schodka przed domem (właściwie schodko-platformy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 25.10.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 na jakiej podstawie takie wnioski? Przecież to nie był wniosek tylko pytanie! A czemu takie mi się nasunęł? Bo na dysonans potrafią się "nabrać" nawet psycholodzy. Sam Aronson także. Mi też zdarzyło się długo bronić pewnych swoich decyzji, zanim zreflektuję się, że były niesłuszne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 25.10.2011 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 Jarett, nie ma znaczenia, czy weźmiesz 5, czy 20 ton. Cena podobna :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 25.10.2011 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 Przecież to nie był wniosek tylko pytanie! A czemu takie mi się nasunęł? Bo na dysonans potrafią się "nabrać" nawet psycholodzy. Sam Aronson także. Mi też zdarzyło się długo bronić pewnych swoich decyzji, zanim zreflektuję się, że były niesłuszne. wybór jak najbardziej słuszny, kolega przetestował iles tam róznych farb na róznych inwestycjach nim pomalował u siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 25.10.2011 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 wybór jak najbardziej słuszny, kolega przetestował iles tam róznych farb na róznych inwestycjach nim pomalował u siebie No to wszystko jasne. Testowanie to dobra rzecz. A jak się nic nie ryzykuje, to już w ogóle super Będąc w USA chyba tylko raz zdarzyło mi się coś zwrócić, ale jest to tam całkiem normalna rzecz. I mimo to elektronika nie jest droga. A u nas? Funkcjonuje niby przepis o sprzedaży zdalnej, ale tak jest obwarowany, że nie da rady skorzystać, bo nie może mieć znamion używania. Tam zaś zwrot drukarki (tusze trzeba rozpakować i załadować), to normalna rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 25.10.2011 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 Jak już jesteśmy przy drzwiach. Proste wewnętrzne, drewniane (dąb), bezprzylgowe, lekko frezowane. Takie coś: http://www.drefamet.pl/_dbkatalog/pics/2010351244155834953/Cordoba%20Pe%C5%82ny.jpg 1600 zł z montażem komplet (w tym są klamki/zamki/okucia, no wszystko). U stolarza (Kampa, więc nie jakaś firma-gwoździk). To drogo?tanio? Przeglądam katalogi producentów drzwi i wydaje mi się (ale może się myle), że jak się policzy u nich koszt skrzydła, ościeżnicy, okuć i montażu to w podobnej cenie z trudem znajdzie się fornirowane drzwi. Mylę się? Producenci zwykle zdzierają za ościeżnice, dlatego u mnie wszystkie drzwi wewnętrzne [z jesionu] wykonał okoliczny zakład stolarski [1300 zł za komplet z ościeżnicami ok. 30 cm, klamkami itp. oraz montażem - 3 lata temu]. PS wzór drzwi na zamówienie - podobny do Porta Nova - link: http://static.porta.com.pl/images/products/doors/big/p47_22_b.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.