Frankai 18.01.2012 02:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Nie rozumiem co to ostatnio za szaleństwo z tym sodem w wodzie mineralnej - toż w Polaris choć jest go "sporo" to tylko 7,5 mg/litr, czyli jakieś tam mikroskopijne ziarenko soli zawiera tyle co cała butelka - czy przy soleniu jesteśmy aż tak precyzyjni To właśnie w Twoich wypowiedziach lubię - zawsze sprawdzone informacje, a nie opinie z prasy i RTV, albo z przekazu "jedna baba drugiej babie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 18.01.2012 03:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Woda Polaris niegazowana z Biedronki - 17 stopni niemieckich twardości ogólnej To miodzio w porównaniu z moją: 24-26 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.01.2012 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Kto wie ile mg czy g / litr wody powstanie po wymienieniu jonów przy zmiękczaniu z 20 stopni niemieckich do 4 ? noooo Ty to umiesz zadać pytanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 18.01.2012 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Jarett, ja korespondowalam z p. Krystianem. Oblozenie komina blacha wycenil mi na 5tys. Pomalowanie blachy na dachu juz chyba w miare normalna cena. W kazdym razie Claris jest z niego zadowolona. To ja tylko dodam na szybko, bo długo mnie tu nie było, że ostatnio to mnie trafia bo się umawiałam z p. Krystianem na coś i mnie zwodzi, nie przyjeżdża w umówionym terminie i w ogóle kicha... (ale dach nadal mam piękny i podbitkę też) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.01.2012 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 O! Claris - Ty jescze nie wyjechałaś? czy już wróciłaś? bo ja mam listę zapytań do Ciebie już się zbieram do napisania na priwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 18.01.2012 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 O! Claris - Ty jescze nie wyjechałaś? czy już wróciłaś? bo ja mam listę zapytań do Ciebie już się zbieram do napisania na priwa Pozdrawiam bardzo gorąco! z Malezji [wracam w niedzielę] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.01.2012 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 przeszło mi to przez głowę, ale pomyślałam, że niemożliwe, żebyś w tej Malezji "marnowała" czas na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 18.01.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 oj tam zaraz marnowała mała przerwa w pracy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 18.01.2012 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 oj tam zaraz marnowała mała przerwa w pracy.. to Ty tam do pracy pojechałaś?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.01.2012 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 weeeź, co to za praca... w Malezji? od samego klimatu się pewnie odpoczywa od stempelka w paszporcie nawet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 18.01.2012 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 daj spokój, pewnie jest gorąco, jet lag i pakować się trzeba, a w samolocie mało miejsca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia86 18.01.2012 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Tatarak jeśli nadal poszukujesz mechanika to mąż mojej przyjaciółki ma warsztat w Siechnicach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 18.01.2012 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 daj spokój, pewnie jest gorąco, jet lag i pakować się trzeba, a w samolocie mało miejsca jest gorąco jet lag mnie ominął pakowania nie znoszę ale jestem w stanie się poświecić dla palm a samolot to koszmar!!! ale za to są plusy, któe kompensują te niedogodności... szkoda, że tu zdjęć nie można wrzucać prosto z dysku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia86 18.01.2012 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 oszukuję namiarów na szklarza (konkretnie od luster i drzwi prysznicowcyh)niestety ten do którego dostałam namiary w hurtowni z płytkami nie zrobił mi wyceny do dnia dzisiejszego (już ponad tydzień zero kontaktu) co go racze dyskwalifikuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.01.2012 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 daj spokój, pewnie jest gorąco, jet lag i pakować się trzeba, a w samolocie mało miejsca pewnie, jakoś się musimy pocieszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.01.2012 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 szkoda, że tu zdjęć nie można wrzucać prosto z dysku można! ja wrzucam. jak nie przez grupę, to wklej w swoim dzienniku i potem tu przekopiuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 18.01.2012 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Co do Chin, to miałem się okazję przekonać będąc w USA na zabawkach. Tam wszystko prawie jest z Chin, ale koncerny o znanych markach najwidoczniej miały swoje QA, bo do tych markowych (zwykle droższych) nie można się było przyczepić, mimo etykiety "Made in China". Żeby było trudniej - była jeszcze jednak ciekawostka. Taki Fischer Price, sprzedawał zabawkę pod nazwą wóz strażacki zarówno w USA jak i w Polsce. To co było w USA nie było kosmicznie drogie, ale jakościowo super. To co było w Polsce, było w podobnej cenie, a jakościowo - śmieć. Podobnie było wtedy (teraz już w Polsce jest lepiej) z Barbie. Żona wpadła w zachwyt jak zobaczyła Barbie, którą przywiozłem na prezent dla bratanicy. Już myślałem, że będę musiał wraca po drugą dla żony. Bo może mamy dwie (może dwoje czy jakoś tak) Chiny na świecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 18.01.2012 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 jest tu ktoś z Chrząstawy?Zgłaszam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 18.01.2012 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Wiele osób bezkrytycznie montuje w domach całe systemy uzdatniania za grube tysiące złotych, tak na prawdę nie wiedząc co dostaje na 'wyjściu'. Przegięcie w jedną albo drugą stronę nigdy nie było zdrowe Ja mam takie coś w kuchni pod blatem, ale nie za tysiące ale chyba za jakieś 4 stówki tylko z kompletem filtrów na 2 lata obsługi. Głównie o ten kamień chodziło i dobre doczyszczenie wody z tego, co się na filtrach odkłada. Brak wylewającego się kamienia z czajnika - bezcenne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ElwoodWroclaw 18.01.2012 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Ja mam takie coś w kuchni pod blatem, ale nie za tysiące ale chyba za jakieś 4 stówki tylko z kompletem filtrów na 2 lata obsługi. Głównie o ten kamień chodziło i dobre doczyszczenie wody z tego, co się na filtrach odkłada. Brak wylewającego się kamienia z czajnika - bezcenne... No i gitara. Do 95% domów taki wystarcza: http://sklep.global.com.pl/index.php?1,pl_filtr-instapure-f2-bialy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.