Grupa Wrocławska

[BK]

..

[Betka]

Jeżeli wykonawca z grubsza może wycenić zakres prac czy to z linku czy z pobieżnego obejrzenia projektu, to po dokładnej wycenie albo cena obniży się albo wzrośnie w zależności od trudności wykonania prac. Na pewno nie poda Ci ceny z głowy i jej nie podtrzyma jeżeli miałby na tym stracić. Po co sprzeczać się o szczegóły, przecież nie o to chodzi.

[Wojtek62]

BK,

cenię Twoją samokrytykę ale nie zgadzam się z nia nawet w 1% - na ty forum nie ma podziału faceci - kobiety - mądrzy - głupi.

podział wg mnie jest na tych co się wybudowali i budują i na tych co sie do tego przymierzaja w różnym stopniu zaawansowania

przepraszam Ciebie i inne forumowiczki, które poczuły się dotkniete tym co napisałem

[Ivonesca]

dzień doberek ...ale tu wczoraj dyskusje były

[woprz]

woprz,

a zpozostałymi sformułowaniami sie zgadzasz?

 

taaa. ale się fajcik zrobił

1. co do jakości kosztorysu powiem tak też bym go pewnie zrobił (jako wykonawca) na podstawie takiego rysunku. Wychodząc z założenia, że lepiej podtrzymywać relacje z klientem nawet na poziomie słabej podstawy niż powiedzieć mu, że się nie zna. Zresztą Betka sama chciała więc dostała. Czy można na tej podstawie zakładać, że ta cena odpowiada jakoś rzeczywistości? Raczej nie. Trzeba by mieć 10 takich kosztorysów a i tak suma sumarum może się okazać że jest +-30%. A to jest dużo. Pamiętajmy jakie są koszty dodatkowe zwykle nie widoczne na szkicach (nie wiadomo np. ile stali musi iść w zbrojenie ile osprzętu do dachu itd.

2. Kto załatwi lepszą cenę? Tu nie zgadniesz. Bo tak: ten gość z zewnątrz może mieć lepsze rozeznanie co do cen generalnie (czyli wie, że BetKom można dostać za tyle i tyle i do tego będzie dążył) - jeżeli będzie miał w tym interes. Czyli jeśli inwestor zapłaci z góry i sam wykonawca będzie miał jakąś "premię za wynik negocjacji". w innym przypadku pewnie będzie dążył do tego żeby materiały dostarczał inwestor. Bo i po co mu brać odpowiedzialność za jakość materiału, za terminowość dostaw i do tego jeszcze ryzyko, że wykłada dużo swojej kaski (albo przynajmniej na swój rachunek bierze dodatkowe obciążenie.

 

BK - z tego co mówisz to sprawdzałaś te ceny w tylu miejscach, że powinnaś uzyskać lepszą cenę niż gość, który nie zna tego rynku. Tu znowu dochodzą niuanse transport, terminy płatności czy dostawy, załadunek rozładunek itd. Aha Tylko żeby się nie okazało, że twój wykonawca nie jest z Wrocławia na takiej zasadzie że jest np. z Jelcza albo Oławy bo na takiej zasadzie to nie z Wrocławia jest 60% wykonawców w tym miescie .

 

 

Argument o głupich babach (BK) jest poniżej pasa - wydawało mi się, że (pomijają dowcipy) w kwestiach zasadniczych jesteśmy (a przynajmniej staramy się być) unisex. Można się nie zgadzać i nawet sobie nawrzucać ale jak pada argument jak wyżej to pozostaje tylko dyskusja na temat tego co kto myśli o rodzicach adwersarza. bez sensu

 

i jak wtedy będzie wyglądało to forum

jaka ty jesteś brzydka

a tobie nie staje

ładna sukienka a ile ważyła

ale ci z ust jedzie

nie pomylił cię ktoś kiedyś z kobietą

 

i tu jako przerywnik proponuję piosenkę Kukiza - Rodzina słowem silna

 

 

czyli

 

Wojtek dawaj ją a ty BK się nie daj . ring wolny starcie drugie tylko proszę o walkę fair bez seksistowskich zagrywek poniżej pasa.

 

No i teraz dostanie mi się i od Wojtka i od BK doświadczenie podpowiada mi że jakaś fanga poleci od ivo i Yemioła . A ja przecież chciałem dobrze.

[woprz]

no właśnie tak się rozpisałem że mnie wyprzedzili

[yemiołka]

jaaaacieeee

 

lubię słówko "fanga", bo mi przypomina Mikołajka. I innych chłopaków.

Jeśli wiecie, co mam na myśli

[woprz]

a ja lubię słowo fajcick

[Wojtek62]

spoko woprz,

cios BK o głupich kobietach był zabójczy,

ja swój cały projekt a nie link dawałem 6 róznym wykonawcom i różnice dochodziły do 45% - wtedy najdroższego wyśmiałem i wybrałem pośredniego o 30% tańszego od najdroższego. Teraz uważam, że najdroższa była najlepszą ofertą i najtańszą w końcowym rozliczeniu,

[woprz]

Teraz uważam, że najdroższa była najlepszą ofertą i najtańszą w końcowym rozliczeniu,

 

 

taa coś w tym jest

[Wojtek62]

woprz,

pamiętam jak rozmawiałem wtedy z gościem i mówię mu, że jego oferta jest z księżyca bo odbiega od innych - on się wtedy uśmiechnął i powiedział, że jak skończę to żebym sobie porównał. zazwyczaj składane oferty są lakoniczne w kwestii np. sprzętu budowlanego, jakiś koparek i innych rzeczy, które zazwyczaj nie sa ujęte

[Gagata]

Mikołajek! Jasne, Yemiołka:-)

Od dawania fangi w nos to był ... Euzebiusz?

A Alcest z ociekającą drzemem kanapką w ręce....

A okularnik Ananiasz (pupilek naszej pani)..

Piękne piękne!

Uwielbiam to i kupiłam niedawno córce żeby się też pośmiała!

I SIĘ POŚMIAŁA!

Ale do Mikołajka trzeba mieć chyba min. 30tkę, żeby na prawdę pękać ze śmiechu

[Betka]

Tak jak napisałam czepiacie się szczegółów, przecież "mój" wykonawca, -może napisze tak- który określił z grubsza ile mogłaby wynieść robocizna jest z Wrocławia i to sporo lat na rynku (widziałam dużo zdjęć domów z różnych budów) BK- podawała przykłady i nasunęła ekipe nie z Wrocławia. Po co rozwijać ten temat.

Przecież mi w poście chodziło o namiary na dobrą ekipe- tego tematu to nikt nie rozwinął tylko BK podała mi namiar na swoją. A rozpisaliśmy się na temat morze, tzn. "Jak wyceniają ekipy budowlane swoją robote"

[woprz]

woprz,

pamiętam jak rozmawiałem wtedy z gościem i mówię mu, że jego oferta jest z księżyca bo odbiega od innych - on się wtedy uśmiechnął i powiedział, że jak skończę to żebym sobie porównał. zazwyczaj składane oferty są lakoniczne w kwestii np. sprzętu budowlanego, jakiś koparek i innych rzeczy, które zazwyczaj nie sa ujęte

 

dokładnie takie rzeczy miałem na myśli pisząc o niuansach

[yemiołka]

Ale do Mikołajka trzeba mieć chyba min. 30tkę, żeby na prawdę pękać ze śmiechu

nie trzeba. wystarczy poczucie humoru.

ps. dlaczego stoi Pani na mojej kanapce z dżemem???

[Gagata]

A ja się inaczej śmiałam z Mikołajka będąc nastolatką (ale się śmiałam) a inaczej po 15 latach...nie wiem kiedy bardziej

Ale będą starszą zauważyłam tam inne rzeczy, wiesz.

To coś jak z Kubusiem Puchatkiem czy Muminkami - niby książki dla dzieci, ale dorośli (niektórzy) widzą w nich jeszcze co innego..

 

ps.I te rysuneczki ! Bez nich to oczywiście nie byłoby to.

[yemiołka]

a ja przedwczoraj zrobiłam sobie wieczorek z Garfieldem...

było romantiko , do łez wzruszenia, kot jest prima!

[Gagata]

A ja bardzo mało znam Garfielda, widziałam zalednwie parę filmików, ale zdrowo się obśmiałam i chętnie zobaczyłabym więcej!

[yemiołka]

A ja bardzo mało znam Garfielda, widziałam zalednwie parę filmików, ale zdrowo się obśmiałam i chętnie zobaczyłabym więcej!

zaraz Ci rzucę emalią mój ulubiony komiksik

[Gagata]

Chętnie Yemiołka! czekam..