wojgoc 12.03.2012 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 sammelrock swego czasu mial tez kostkę w kolorach płyt.mysle, że dalej tak robi.ja te płyty rozważam na taras - ale żólte nie grafitowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellaj 12.03.2012 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Ellaj - problem w tym, że jadąc po takowych płytach generuje się nacisk punktowo. Im cięższy samochód, im większy element i im jest on cieńszy (zwłaszcza w proporcji do wielkości), tym łatwiej go złamać. Weź połóż herbatniczka na stole i niech wystaje poza krawędź. Naciśnij wystającą część. Łatwo się złamał - no nie? A teraz tego herbatniczka weź postaw w pion i próbuj go złamać naciskając od góry. Tym razem to już trudniejsze. Prawda? No to ta wybrana przez ciebie płytka to taki herbatniczek. Kant stołu to na przykład kamień pod nim. A postawiony herbatniczek na sztorc to kostka brukowa. Na podjazd do domu daje się kostkę grubości 6cm. Na podjazdy gdzie jeżdżą duże auta, daje się kostkę 8cm. W ten sposób rośnie stosunek - grubość/długość. Jeżeli nie wpuścisz żadnej ciężarówki (nawet z meblami, nawozem, itp.) to możesz ryzykować z płytkami. Wszak samochody wjeżdżają na chodniki i nie powodują natychmiastowego ich zniszczenia. Nie wiem tylko czy upilnujesz przez 40 lat, żeby Ci nikt nie wpadł na pomysł z wjechaniem tam ciężkim sprzętem. Kolejna sprawa którą trzeba zrobić, to "brak kantów". Nie wiem czy są szanse, żeby zrobić idealny, nie pękający podkład - np. lity beton. Być może zadziałałoby zrobienie betonu z porządnym odwodnieniem i na to warstwa piasku. Zdecydowanie jednak prościej zgrać z tymi płytami jakąś kostkę na podjazdy Są producenci kostek, którzy na wierzchu robią warstwę dekoracyjną. Być może udałoby się zamówić coś pasującego kolorystycznie do tych płyt. No ale pewnie cena będzie też zabójcza Fraaaankaaaai! Nie moge mieszac, bo bedzie za duzo. To co zostaje kostka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alek_w 12.03.2012 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Słuchajcie,czy koszt usługi elektryka polegającej na okablowaniu domu 140m2, wlz o długości 22, wszystko z materiałami, na poziomie 12 tys zł nie wydaje się Wam za wysoki? Nie chcę płacić najtaniej, ale ta cena to chyba lekkie walenie w rogi? Ile płaciliście za instalacje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.03.2012 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Tataraczku, jak to nie nadaja sie na podjazd? Frankai, a jakby byly mniejsze plyty? Ale z kolei jakie? 30x30? Jeeezu, to juz nie wiem. Ellaj, tak mi powiedział pracownik punktu, w ktorym je oglądałam. ale pewnie trzeba by to sprawdzić u producenta. To nie wielkość płyt stanowi przeszkodę, ale ich grubość i stosunek wielkości do grubości. czyli w ogóle powinny być grubsze, a dodatkowo im większe tym grubsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.03.2012 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Rozterki ze styropianem zakończone, ale mam kolejne: Czy 700 za projekt przyłącza wody to normalna cena? ja ok. pół roku temu płaciłam coś 600 zł za projekt przyłacza wodnego i kanalizacyjnego, plus 130 zł za uzgodnienie z ZUD i ZGK ( z tego większość dla ZGK, które ma zbójeckie stawki za wszystko). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
awo65 12.03.2012 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Jeszcze odnośnie sztywnych rur w WM. Była jeszcze gadka o tym, że sztywne rury są lepsze pod kątem późniejszych prac - giętkie łatwiej uszkodzić. I tak sobie myślę, że jeśli my rozprowadzamy WM na strychu, a na strychu jednocześnie nie planujemy wylewki, to faktycznie jak to potem zabezpieczyć?? ;/ Chyba, że po strychu puścić sztywne, a potem w dół na poddasze i na parter polecieć giętkimi? Czy przekombinowałam? W piątek jesteśmy umówieni z tym naszym magikiem na Tarbudzie, to jeszcze raz go przepytam. "Zdolna" ekipa jest w stanie uszkodzić wszystko... trzeba zastrzec takim delikwentom, że jeżeli coś uszkodzą, to zapłacą. Moim zdaniem bezpieczeństwo pozorne i nie warte przepłacania. Jeżeli będziecie prowadzić na strychu, to i tak trzeba kanały - niezależnie jakie - zabezpieczyć grubą warstwą izolacji termicznej, a ona jednocześnie będzie stanowić zabezpieczenie mechaniczne. Skakać ani chodzić nie należy po żadnych kanałach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.03.2012 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Zostają jeszcze grzyby i bakterie, które mogą nas zaatakować znienacka z anemostatów , ale gdybym w to wierzyła, chyba w ogóle nie robiłabym WM. mnie zawsze zastanawia, że te grzyby i bakterie nie rozwijają się w normalnych kominach wentylacyjnych. że niby co? pionowe płaszczyzny im nie służą? trzeba nie dać się zwariować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.03.2012 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 J I tak sobie myślę, że jeśli my rozprowadzamy WM na strychu, a na strychu jednocześnie nie planujemy wylewki, to faktycznie jak to potem zabezpieczyć?? ;/ a jak zamierzacie wykorzystywać ten stryszek? bo jeśli wcale, to nie bardzo widzę, co by je uszkodziło. jeśli jako składowisko, to może zabezpieczyć kanały obudowując jakimiś korytkami z osb? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.03.2012 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Fraaaankaaaai! Nie moge mieszac, bo bedzie za duzo. To co zostaje kostka? Bardzo ładny podjazd ma Claris - jest to Betard Lastra biały i grafitowy. I Madeleine ma śliczny - jeśli dobrze pamiętam, to City Top z Semmela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.03.2012 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Słuchajcie, czy koszt usługi elektryka polegającej na okablowaniu domu 140m2, wlz o długości 22, wszystko z materiałami, na poziomie 12 tys zł nie wydaje się Wam za wysoki? Nie chcę płacić najtaniej, ale ta cena to chyba lekkie walenie w rogi? Ile płaciliście za instalacje? nie wiem, co się kryje pod "okablowaniem domu", ale sądząc po tym, że podałeś wymiary budynku, to mam wrażenie, że owinięcie go przewodami z zewnątrz a tak na poważnie: robisz alarm? masz rolety? ile punktów? ekipa jest z polecenia? wszystkie osoby z grupy, z którymi porównywałam koszty elektryki, płaciły więcej. ze mną włącznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.03.2012 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 "Zdolna" ekipa jest w stanie uszkodzić wszystko... trzeba zastrzec takim delikwentom, że jeżeli coś uszkodzą, to zapłacą. a propos - tynkarze sobie zbudowali schodki, żeby wnosić tynk do domu na skróty przez mojego wypieszczonego HKSa. Wyjaśniłam grzecznie, że nie można, bo może się zabrudzić mechanizm albo nie daj bóg coś zarysują - lepiej niech nadłożą 10 metrów i latają przez drzwi. Nie byli skorzy do ugody. Wyjaśniłam im, ile to okno kosztowało i zastrzegłam, że skoro tak, to w razie jakichkolwiek problemów lub uszkodzeń, potrącę całą cenę okna z ich wynagrodzenia. Schodki zniknęły jak ręką odjął. Robi się jakąś przerwę technologiczną między obrzutką a tynkami właściwymi? Awo - dzięki za wyjaśnienia w sprawie WM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellaj 12.03.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Dzieki Tataraczku, juz obejrzalam. Faktycznie ladne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alek_w 12.03.2012 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 nie wiem, co się kryje pod "okablowaniem domu", ale sądząc po tym, że podałeś wymiary budynku, to mam wrażenie, że owinięcie go przewodami z zewnątrz a tak na poważnie: robisz alarm? masz rolety? ile punktów? ekipa jest z polecenia? wszystkie osoby z grupy, z którymi porównywałam koszty elektryki, płaciły więcej. ze mną włącznie. Jaja sobie robisz "Okablowanie domu" to przyjęty termin Nie mam rolet, cena nie zawiera osprzętu do alarmu. Całość z alarmem wycenili na 15 tysi (bez gbiazdek i wyłączników). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zy 12.03.2012 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Tataraczku, jak to nie nadaja sie na podjazd? Frankai, a jakby byly mniejsze plyty? Ale z kolei jakie? 30x30? Jeeezu, to juz nie wiem. ellaj semmelrock ma jeszcze takie płyty na podjazdy http://www.semmelrock.pl/produkty/infrastruktura_drogowa/detail.html?id=/_data/products/products/infrastruktura-plyty-betonowe.html Pozostaje Ci jeszcze kostka brukowa oraz granitowa - na podjazd najlepiej 8/11, a na ścieżki może być 4/6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.03.2012 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Jaja sobie robisz "Okablowanie domu" to przyjęty termin Nie mam rolet, cena nie zawiera osprzętu do alarmu. Całość z alarmem wycenili na 15 tysi (bez gbiazdek i wyłączników). inaczej człowiek by zwariował w porównaniu do mojej - wycena ok. dom mam ciutkę większy, ale i cenę też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellaj 12.03.2012 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Tataraczku, jak to nie nadaja sie na podjazd? Frankai, a jakby byly mniejsze plyty? Ale z kolei jakie? 30x30? Jeeezu, to juz nie wiem. ellaj semmelrock ma jeszcze takie płyty na podjazdy http://www.semmelrock.pl/produkty/infrastruktura_drogowa/detail.html?id=/_data/products/products/infrastruktura-plyty-betonowe.html Pozostaje Ci jeszcze kostka brukowa oraz granitowa - na podjazd najlepiej 8/11, a na ścieżki może być 4/6 Dzieki, Z***y. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarett 12.03.2012 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Matko jaki jestem podekscytowany. Kupiłem dzisiaj pierwszy sprzęt AGD do nowej kuchni - okap. I na dodatek mam już przyłącze gazu (czekałem na nie od lipca). Czuje się już prawie jakbym tam mieszkał Tyle przechwalania, teraz pytania. Kto ma/planuje pralko-suszarkę i jaką? Doktoryzował się ktoś z tego tematu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alek_w 13.03.2012 01:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Matko jaki jestem podekscytowany. Kupiłem dzisiaj pierwszy sprzęt AGD do nowej kuchni - okap. I na dodatek mam już przyłącze gazu (czekałem na nie od lipca). Czuje się już prawie jakbym tam mieszkał Tyle przechwalania, teraz pytania. Kto ma/planuje pralko-suszarkę i jaką? Doktoryzował się ktoś z tego tematu? Ja nie miałem, ale mieszkając jakiś czas w Szwecji używałem suszarki publicznej w piwnicy budynku wielomieszkalnego. Nie polecam, ubrania niszczą się bardzo szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 13.03.2012 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Czy ktoś doktoryzował się z tematu storczyków? Chciałbym żonce kupić takiego niebieskiego z Obi, ale nie wiem czy nie jest zbyt wrażliwy i co robić, żeby się utrzymał i kwitła ponownie. Póki co domowe raczej nie rozkwitają ponownie. Zapewne mógłbym przetrząsnąć sieć, ale chwilowo czasu mi brak i liczę na jakieś wskazówki wprost lub linki do miejsc, gdzie krótko i zwięźle o tym poczytam. Hejka Widzę, że nikt nie odpisał, więc opisuję swoje doświadczenia. Storczyki lubią słońce. Więc najlepiej, aby stały na południowym oknie - albo cały czas albo po przekwitnięciu. U mnie stoją tak już dwa lata i kwitną na okrągło. Nic szczególnego nie robię z nimi. Podlewam lekko wodą raz w tygodniu. Po zakończeniu kwitnienia, jak kikut wyschnie, to go po prostu ścinam (warto poczekać, bo często odbija bokiem kolejny kwiatostan). Doświadczenia z niebieskim nie mam, ale tu rozchodzi się chyba o odczyn ziemi, w której stoi. Więc z czasem może wracać do "oryginalnego" koloru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 13.03.2012 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Matko jaki jestem podekscytowany. Kupiłem dzisiaj pierwszy sprzęt AGD do nowej kuchni - okap. I na dodatek mam już przyłącze gazu (czekałem na nie od lipca). Czuje się już prawie jakbym tam mieszkał oddychaj, oddychaj! a dach aby masz? ten wiesz który btw, mnie ostatnio Piczman zasugerował, że teraz się w wielu domach w ogóle nie instaluje okapów i ludzie żyją, jak tylko mają dobrze wm zrobioną, to okap niepotrzebny. hm ktoś żyje bez okapu i sobie chwali? ale w takim domu, gdzie się gotuje codziennie, a nie w co drugi weekend? Moana - wszystko co wiem, na ten temat, który Cię interesuje, powiem Ci dziś po południu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.