Grupa Wrocławska

[Moorela]

a jak zamierzacie wykorzystywać ten stryszek? bo jeśli wcale, to nie bardzo widzę, co by je uszkodziło. jeśli jako składowisko, to może zabezpieczyć kanały obudowując jakimiś korytkami z osb?

 

No właśnie ma to być typowy składzik: bombki choinkowe, sprzęt sportowy, kożuch po dziadku i te klimaty. Może faktycznie zabudować to zwykłym osb, żeby każdemu wchodzącemu na strych włączała się czujka, nie chciałabym za każdym razem stresować się tym, że wejście na górę może wiązać się z uszkodzeniem rur. No nic. Faktycznie do przemyślenia, dramatu nie ma w każdym razie

[Moorela]

z tego, co pamiętam przy WM uzywa się co najwyżej pochłaniacza z filtrem węglowym

 

Nam też doradzali pochłaniacz z filtrem węglowym (odpowiedzialnym za zapachy. A w razie akcji typu "smażona ryba" ustawić WM na maksymalny bieg na parę minut.

[Madeleine]

no więc Piczman mówi, że można mieć wyciąg z osobnym wyjściem na zewnątrz z takim jakby zaworem zwrotnym, który się otwiera pod wpływem ciśnienia powietrza, gdy włączasz okap. a normalnie jest zamknięty, co zapobiega nawiewaniu zimnego powietrza do domu. jedyne co, to nie można okapu podłączyć do kanałów WM (wiadomo, tłuszcz na filtrach etc.). ale poza tym jego zdaniem taki wyciąg nie będzie zakłócać pracy wm. w sumie to jednorazowo włącza się go na kilkanaście minut - nie chodzi przez pół doby na okrągło.

o ja właśnie tak będę miała, jak zainstaluję wyciąg. Instalacja zrobiona.

Jak na razie okapu nie mam, więc po gotowaniu daję WM na maksa. Daje radę, ale mam wizję zatkanych tłuszczem kanałów.

 

Spirea, wyciąg w trybie pochłaniacza jest mniej sprawny.

[Tatarak]

Madeleine, jak piszesz, że instalacja zrobiona, to masz na myśli całe WM czy dziurę, którą będzie wyrzucane powietrze z wyciągu? jeśli to drugie, to mozesz podać szczegóły?

[Madeleine]

Matko jaki jestem podekscytowany. Kupiłem dzisiaj pierwszy sprzęt AGD do nowej kuchni - okap. I na dodatek mam już przyłącze gazu (czekałem na nie od lipca).

Czuje się już prawie jakbym tam mieszkał Tyle przechwalania, teraz pytania.

 

Kto ma/planuje pralko-suszarkę i jaką? Doktoryzował się ktoś z tego tematu?

Pralko-suszarka to pomysł z gatunku mocno średnich, lepiej zainwestować w oba urządzenia oddzielnie. Cenowo na jedno, sprawność działania większa, za jeśli masz wizję "wrzucę pranie i wyciągam suche" - to tak to nie działa, bo do pralko-suszarki w trybie suszenia wrzucisz tylko połowę wsadu z pralki.

 

Ja mam oddzielną suszarkę od kilku lat i bardzo sobie chwalę, zimą suszę w niej 95% rzeczy. Nie zauważyłam, aby się niszczyły, za to wyciągam wszystko miękkie i bez kłaków (czyt. w domu jest mniej kurzu).

[Madeleine]

Madeleine, jak piszesz, że instalacja zrobiona, to masz na myśli całe WM czy dziurę, którą będzie wyrzucane powietrze z wyciągu? jeśli to drugie, to mozesz podać szczegóły?

WM oczywiście od dawna, ale mam na myśli instalację pod okap: od góry - dachówka wentylacyjna, klapka z zapadnią, która się otwiera przy włączonym okapie, rura spiro, przejście przez sufit.

[Tatarak]

aaa dzięki

[Spirea]

WM oczywiście od dawna, ale mam na myśli instalację pod okap: od góry - dachówka wentylacyjna, klapka z zapadnią, która się otwiera przy włączonym okapie, rura spiro, przejście przez sufit.

 

 

sprytne

U mnie by się nie udało, bo mam pokój nad kuchnią.

 

A po Twoich dzisiejszych i jeszcze wczesniejszych rekomendacjach baaardzo mi się marzy posiadanie suszarki. Jaką masz?

[ellaj]

Pralko-suszarka to pomysł z gatunku mocno średnich, lepiej zainwestować w oba urządzenia oddzielnie. Cenowo na jedno, sprawność działania większa, za jeśli masz wizję "wrzucę pranie i wyciągam suche" - to tak to nie działa, bo do pralko-suszarki w trybie suszenia wrzucisz tylko połowę wsadu z pralki.

 

Ja mam oddzielną suszarkę od kilku lat i bardzo sobie chwalę, zimą suszę w niej 95% rzeczy. Nie zauważyłam, aby się niszczyły, za to wyciągam wszystko miękkie i bez kłaków (czyt. w domu jest mniej kurzu).

Popieram Madeleine. Oddzielne urzadzenia. Tylko i wylacznie.

Wedlug mnie jednak troche niszcza sie ubrania, ale co tam...

W zimie rzeczywiscie super. Szczegolnie do recznikow, poscieli.

[alek_w]

Szukam hydraulika. Polecicie mi kogoś?

[wojgoc]

Szukam hydraulika. Polecicie mi kogoś?

Adam Radaszkiewicz- 602 253 166

[SUSPENSER]

tylko jaki jest sens używać okapu z osobnym wyjściem na zewnątrz, jeśli jest WM. Jak przypalisz coś, to dajesz na maksymalny bieg i powinno dać radę. Pochłaniacz jeszcze ma sens, bo właśnie chodzi o "wciągnięcie" tego tłuszczu.

Wkurzające jest, że nie ma raczej na rynku samych pochłaniaczy. Jeśli więc potrzebuję tę jedną funkcję, to muszę zapłacić za obie (działanie jako wyciąg/okap).

 

Porównaj wydajność w m3/godz okapu z ilością powietrza wyciąganego przez WM z kuchni [podpowiem - różnica kilkukrotna na korzyść okapu]

[SUSPENSER]

No właśnie ma to być typowy składzik: bombki choinkowe, sprzęt sportowy, kożuch po dziadku i te klimaty. Może faktycznie zabudować to zwykłym osb, żeby każdemu wchodzącemu na strych włączała się czujka, nie chciałabym za każdym razem stresować się tym, że wejście na górę może wiązać się z uszkodzeniem rur. No nic. Faktycznie do przemyślenia, dramatu nie ma w każdym razie

 

U mnie strych jest takim składzikiem i jakoś rur nikt nie uszkadza, więc się da bez zabudowywania.

[SUSPENSER]

W piątek jesteśmy umówieni z tym naszym magikiem na Tarbudzie, to jeszcze raz go przepytam.

 

Ooo ja także będę w piątek na Tarbudzie - może ktoś jeszcze z Grupy się wybiera i się spotkamy ?

 

A magika chętnie posłuchałbym

[SUSPENSER]

btw, mnie ostatnio Piczman zasugerował, że teraz się w wielu domach w ogóle nie instaluje okapów i ludzie żyją, jak tylko mają dobrze wm zrobioną, to okap niepotrzebny.

 

hm

 

ktoś żyje bez okapu i sobie chwali? ale w takim domu, gdzie się gotuje codziennie, a nie w co drugi weekend?

 

Moana - wszystko co wiem, na ten temat, który Cię interesuje, powiem Ci dziś po południu

 

Ja mam okap z pochłaniaczem, ale żona praktycznie go nie używa [chociaż codziennie gotuje], no chyba, że coś się przypali [co na szczęście jest rzadkością] - tłuszcz i tak trzeba czyścić z szafek bo okap nie jest używany na codzień [hałasuje jak diabli].

[wojgoc]

U mnie strych jest takim składzikiem i jakoś rur nikt nie uszkadza, więc się da bez zabudowywania.

zabudowac nie zaszkodzi - koszt niewielki a zysk nieporównywalny

[miloszk]

Ooo ja także będę w piątek na Tarbudzie - może ktoś jeszcze z Grupy się wybiera i się spotkamy ?

 

A magika chętnie posłuchałbym

 

Ja bym sie wybrał, tyle że oprócz ewentualnego spotkania, chciałbym tam znaleźć taniego dostawce gazobetonu xelli Jest szansa?

[wojgoc]

Ja bym sie wybrał, tyle że oprócz ewentualnego spotkania, chciałbym tam znaleźć taniego dostawce gazobetonu xelli Jest szansa?

wejdź na strone Tarbudu i zobacz

[alek_w]

Adam Radaszkiewicz- 602 253 166

A kogoś jeszcze?

[awo65]

Kobieto - pomyśl Z komina powietrze nie leci do domu, tylko na zewnątrz. Co z tego, że tam jest kurz, brud, syf i w ogóle? Z kanałów WM kurz poleci na pokój.

Well... z grawitacyjnej też czasami leci właśnie do domu i to jest problem - zwłaszcza w obecnie budopwanych szczelnych domach. W mechanicznej najwięcej kurzu jest i tak w kanałach wyciągowych. Dodatkowo zapominasz, że w centrali wentylacyjnej są filtry i one nie przepuszczają zabrudzeń na kanały nawiewne. W nawiewnych kurz jest niezauważalny. W ogóle w domu z taką wentylacją jest dużo mniej kurzu wszędzie - nie dostaje się on po prostu z zewnątrz

 

WM często połączony jest z jakąś formą klimatyzacji. W samochodzie musiałem odgrzybiać instalację. Z klimatyzatora split już po roku miałem taki smród, że trzeba go było odgrzybiać.

Piszesz o instalacjach w marketach. W domkach mało, bardzo malo kto ma to połączone. Instalacja, o której piszesz jest zupełnie inna i nie o niej rozmawiamy.

 

Czy obawy są przesadzone, to już inna sprawa, to że porządne filtry trzeba dać, moim zdaniem nie podlega dyskusji. Ja nie mam, ale jakbym miał, to obawiałbym się raczej tylko o reakcję syna - jest alergikiem.

No i kiszka - wentylacją grawitacyjną wpuszczasz do domu mnóstwo alergenów pyłkowych z zewnątrz. Przy wentylacji mechanicznej miałbyś szansę przynajmniej część z nich wyłapać, a stosując fitry EU8-9 nawet większość. Gdybyś poczytał trochę relacji ludzi-alergików żyjących z taką wentylacją, to byś może wiedział - a tak to tylko mity rozpowszechniasz.

 

Ja mam krótkie kanały od kominka i zastanawiam się co z kurzem w tych miejscach. W zimie problemu nie będzie, bo napalę w kominku i wszystko tam się upiecze. Aczkolwiek przypieczony kurz też chyba jest alergenem.

W takich kanałach kurzu prawdopodobnie będziesz miał co niemiara, bo tam nie ma zazwyczaj żadnej filtracji. I będzie się on przypiekał, niestety. A to jest dużo, dużo gorsze od tego co wylata porządnie zrobioną instalacją wentylacji mechanicznej.