Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

zadzwoniłam sobie do murarza, który nas "rzucił" i zapytałam o ten styro z frezami lub bez. zakładam, że odpowiedział rzetelnie, bo i tak nie będzie u mnie robić, więc co mu szkodzi powiedzieć prawdę. otóż powiedział, że z 20-tkami jest tak, że średnio co trzecia sztuka (czyli jedna z paczki) jest mocno pokrzywiona o jak nie ma frezu, to jakoś ją można naprostować, a ewentualne szczelinki zapiankować, a jak jest frez, to wyprostować się nie da, a zapiankować tym bardziej. hm.

dlatego sie lekko nacina z drugiej strony i prostujesz - naciecie 2cm nie zmieni parametrów plyty styropianowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Wazne pytanie - szukam doswiadczonej ekipy w poglebianiu piwnic. Potrzebuje czesc piwnicy poglebic pod kotlownie, a nie chce naruszyc gruntu pod lawa fundamentowa, dlatego musi byc doswiadczona w temacie. Mikropalowanie, podlewanie betonu itd. itp. Podpowiecie jakis kontakt?

Dość specyficzny wymóg. Powiedziałbym, że może warto poszukać przez Izbę Budowlaną czy jakoś tak. A może inne podejście - znaleźć kogoś kto projektuje takie rzeczy i niech oprócz projektu dogląda zwykłą ekipę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak są krzywe płyty z frezem, to jak to piankownie powinno wyglądać?

A to musi być jakaś magia? Pewnie jak jest dziura w wierzchniej części, to się ją piankuje.

 

co ja bym bez Was zrobiła... :)

Miałabyś więcej czasu dla rodziny, a tak - posty musisz pisać, martwić się musisz jak coś Cię ostrzega o błędach i problemach... Sama zgryzota pani kochana... sama zgryzota...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowałem się jednak na styropian z frezem (przeraża mnie to że styro 20cm to paczka składająca się z 3 płyt)

do tej pory miałem styczność z szerokościami 5cm i 10cm i te skrajne były takie sobie -ale krzywe

 

Co do piankowania to proponuję pistolet do pianki wyposażyć w taką zwężaną końcówkę zawsze to coś i piana głębiej wejdzie w styropian

(jest ona na wyposażeniu nowego pistoletu) Ekipa od ociepleń raczej jej nie będzie używała bo spada i przejadą pistoletem po wierzchu płyty Tylko czy takie wypełnienie będzie nas zadawalać? Co oko nie widzi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możesz rozwinąć myśl - czym skutkuje 2 warstwowe ułożenie styropianu na elewacji ?

 

Jeżeli użyjemy kleju w puszce + kołkowanie nie sądze aby takie rozwiązanie było zakazane - tak się nie praktykuje;) - ekipa ma więcej roboty

Jak jest więcej roboty - zawsze jest na nie

 

Ja ocieplałem tak fundament (bez kołków!) z tym że ocieplałem 2x aby zwiększyć grubość cokołu miał tylko 10cm i przy ścianie + 20cm

dziwnie by to wyglądało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos, co zrobic z punktami granicznymi, ktore poginely? Zamowic geodete i tylko odszukac i zaznaczyc, gdzie powinny byc? Czy cala procedura z zawiadamianiem sasiadow, nanoszeniem na plany, a co za tym idzie wiekszymi znacznie kosztami?

 

ellaj, ponieważ u nas znowu wraca temat przesuniętego płotu i chcemy mieć raz na zawsze spokojną głowę, znaleźliśmy geodetę, który za 250 zł wyznaczy nam punkty graniczne działki na podstawie dokumentu "Punkty graniczne", który pobraliśmy ze Starostwa Powiatowego. Tych punktów jest 4, a geodeta wyznaczy to dla naszej wiedzy, czyli nie w ramach procedury urzędowej tyczenia i oznaczania granic na mapie geodezyjnej, którą traktujemy jako ostateczność. Czo to dużo, nie dużo? Nie wiem. Sama świadomość, kto na czyjej jest działce na razie nam wystarczy i mam nadzieję, osiągniemy stoicki spokój... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby powróciła "klątwa Tataraka" ?

 

klątwa "mamusi" nie opuszcza w zasadzie, ale tym razem koncentruje się na hurtowniach ;)

 

a na poważnie, to mieliśmy zastrzeżenia do tynków, mąż tynkarzom wygarnął, ja zawezwałam kb w trybie pilnym, panowie tynkarze się wzięli za siebie i poprawili najgorsze babole. dziś kb był na budowie i po dokładnym obejrzeniu wszysktich ścian zawyrokował, że w jednym miejscu odchyłka jest za duża, w pozostałych mieści się (niestety) w normie, przykazał poprawić inne rzeczy, które żeśmy już wcześniej wytknęli, a które jeszcze nie są zrobione. w przyszłym tygodniu odbiór ostateczny.

 

dziś panowie pytali męża, czy mogą liczyć na to, że będą mieć robotę przy ociepleniu. powiedział im, że "to zależy od żony". a kb dodał, że "inwestorka jest wrażliwa", więc on im radzi, żeby się postarali ;) wygląda, że się starają.

 

warto jednak twardym być na budowie.

 

plus - uwaga do dziewcząt - do hurtowni budowlanych jeździmy w spódnicach, najlepiej mini. ja dziś byłam naprawdę pod wrażeniem, jak mi panowie sprytnie siatki zbrojeniowe w oplu upchnęli... normalnie* tak wokół mnie nie skaczą ;)

 

*czyli jak jestem w spodniach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli użyjemy kleju w puszce + kołkowanie nie sądze aby takie rozwiązanie było zakazane - tak się nie praktykuje;) - ekipa ma więcej roboty

Jak jest więcej roboty - zawsze jest na nie

 

Ja ocieplałem tak fundament (bez kołków!) z tym że ocieplałem 2x aby zwiększyć grubość cokołu miał tylko 10cm i przy ścianie + 20cm

dziwnie by to wyglądało

 

ja też tak ocieplalałam* fundament, bo nie było styro wodoodpornego o gr. 15 cm, wiec daliśmy 10 + 5 cm i nie kołkowaliśmy, przecież to nie ma w którą stronę "odpaść" :)

 

*temi rencami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warto jednak twardym być na budowie.

Znaczy "zaliczyłaś" już kilka ekip i frycowe zapłacone ;)

 

plus - uwaga do dziewcząt - do hurtowni budowlanych jeździmy w spódnicach, najlepiej mini. ja dziś byłam naprawdę pod wrażeniem, jak mi panowie sprytnie

A ja myślałem, że każda kobieta wie, że atrakcyjny wygląd i uśmiech, zmiękczy 95% facetów (bo 5% każdej populacji bywa nienormalna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plus - uwaga do dziewcząt - do hurtowni budowlanych jeździmy w spódnicach, najlepiej mini. ja dziś byłam naprawdę pod wrażeniem, jak mi panowie sprytnie siatki zbrojeniowe w oplu upchnęli... normalnie* tak wokół mnie nie skaczą ;)

 

Proponuję jeszcze włożyć sobie piłkę lekarską pod bluzkę, to dostaniesz jeszcze herbatę i kanapki :)

A przy budowie wiadomo jak jest, grosz do grosza... ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy "zaliczyłaś" już kilka ekip i frycowe zapłacone ;)

 

 

A ja myślałem, że każda kobieta wie, że atrakcyjny wygląd i uśmiech, zmiękczy 95% facetów (bo 5% każdej populacji bywa nienormalna).

 

chyba nie płaciłam frycowego, w tym sensie, że jednak od każdego wykonawcy w końcu wyegzekwowaliśmy to, co chcieliśmy ;)

 

zdradzę Ci sekret, że to nawet nie o wygląd chodzi... dziś rano dostałam tel od wylewkarza, że jedzie do mnie na robotę jego wspólnik i że on mnie z góry przeprasza, gdyż ten wspólnik pewnie będzie dla mnie nieprzyjemny, bo wstał lewą nogą.

 

po paru minutach dzwoni wkurzony wspólnik, że nie może na budowę trafić. wytłumaczyłam mu wszystko, porozmawialiśmy sobie chwilkę i miło się pożegnaliśmy.

 

po paru minutach dzwoni wylewkarz, że ekipa już dojechała, a wspólnik o dziwo w bardzo dobrym humorze... a mojego uśmiechu nawet jeszcze nie widział ;) tak się łagodzi obyczaje :) zdalnie :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...