Grupa Wrocławska

[awo65]

Czy cena 4 tyś. za przyłącze wodne (robocizna+materiał+wodomierz) to n ie jest przypadkiem jakiś odlot w kosmos? Muszę podciągnąć wodę z ulicy, jakies 40 metrów... Nie wiem dlaczego myślałam, że zapłacę za to jakieś 1500 zł... :/

 

My za ponad 80 metrów zapłaciliśmy w zeszłym roku 3850. Robiła spółka gminna wodociągowa.

[Trociu]

to ile placiles? ja jak narazie znalazlem najtaniej z 6 zeta sztuka, ale to troche drogo...

A zerknij na alledrogo - ja jak potrzebowałem w zeszłym roku trochę stępli tam znalazłem kogoś to właśnie odsprzedawał. Chyba coś koło 2 zł było wtedy.

[pedro73]

pawel2210, przejedź się po okolicznych budowach, może gdzieś leżą stemple i właściciel będzie chciał odsprzedać lub odstąpić.

Ja kupiłem 100 m od swojej budowy po 4 zł na 2,90 m.

[Madeleine]

Moreela, ja dokładnie tyle płaciłam, już z wpięciem i papierologią. Cenę z gminy dostałam na 6 netto, więc podziękowałam.

 

Słuchajcie, do piaskownicy to piasek kopany, a do rozluźnienia ziemi rzeczny? czy ktoś mi przywiezie jednym transportem dwie różne rzeczy?

[Tatarak]

do piaskownicy można kupić taki specjalny workowany w obi albo w castoramie. jak nieduża i zamykana (przed kotami szczególnie), to warto.

[Madeleine]

ja chcę dużą piaskownicę, tak 2x2m. ze 2m3 wyjdzie.

Pytanie jest takie, czy do rozluźnienia ziemi pod trawnik daje się piasek kopany czy płukany i o jakiej granulacji.

[Tatarak]

Madeleine, tu porada Gleba gliniasta (ciężka)

Nie przepuszcza wody, a pod jej wpływem lepi się i maże. Wyschnięta zbija się w twardą skorupę i pęka. Wiosną bardzo wolno się nagrzewa, co opóźnia budzenie się roślin. Dostarczone substancje odżywcze pozostają w zwartej glebie i nie są dostępne dla roślin. Taka gleba wymaga rozluźnienia struktury przez dodanie gruboziarnistego piasku lub drobnego żwiru oraz wzbogacenia zasobności przez dodanie kompostu czy obornika.

 

Oba typy gleby warto obsiewać zielonym nawozem, czyli szybko rosnącymi roślinami jednorocznymi. Tuż przed kwitnieniem należy je ściąć, rozdrobnić, pozostawić do zwiędnięcia, a następnie przykopać (lekko wymieszać z ziemią), tak aby zapewniony był dostęp powietrza do rozkładającej się masy zielonej. Ważna jest nie tylko ich część nadziemna. Korzenie wrastają bardzo głęboko – rozluźniają lub wiążą podłoże, wydobywają z głębszych warstw ziemi substancje odżywcze, a pozostawione po ścięciu części nadziemnej rozkładają się, dostarczając próchnicy. Bardzo cenne są rośliny motylkowe, które żyją w symbiozie korzeniowej z bakteriami azotowymi i wzbogacają glebę w azot. Na gleby ciężkie nadają się: facelia, lucerna, łubin niebieski, peluszka, nostrzyk biały, bobik. Na glebach lekkich można wysiać: gorczycę, łubin żółty, owies, seradelę, wykę siewną.

 

ze strony http://www.wymarzonyogrod.pl/2633_3539.htm - pamiętasz, jak Ci pisałam o łubinie? to je to motylkowe

 

i zajrzyj jeszcze tu: http://poradnikogrodniczy.pl/gleba_gliniasta.php - masz nawet rośliny, które dobrze rosną na glinie. moim zdaniem warto celować w takie rośliny, którym będzie u Was dobrze, zamiast przepłacać za dostosowywanie do innych o specyficznych wymaganiach (typu nawożenie torfu, żeby zrobić wrzosowisko na glebie o odczynie zasadowym).

[Madeleine]

o, mogę tatarak na mojej glinie hodować

dzięki!

[Natalia Stanko]

...

[XX]

Madeleine na naszych glebach najlepiej dac piasek rzeczny - ten biały do murowania.(niestety duzo droższy) jak dasz ten z gliną to właściwie nic nie uzyskasz.

[Spirea]

nie polecam piaskownicy zamykanej, chyba, że to taka typ "muszelka", czyli ma dno. U nas zrobił się korzystny mikroklimat i świetnie rozwinęły się chwasty i wszelkiego rodzaju robaczki, ślimaczki itp. Piasek kupowałam w workach w Obi, alr to była piaskownica coś ok. 1,2x1,2m

[Madeleine]

a jakie masz dno w piaskownicy? wymyśliłam jakąś geowłókninę na dno (ew. kawałek membrany dachowej, bo mam - ale ona raczej wody nie przepuści?) i drewniane lub materiałowe przykrycie.

[Spirea]

u nas nie ma żadnego dna. Ziemia była jedynie przekopana, powybierane chwasty. Od początku miało to być rozwiązanie tymczasowe. Może więc ta geowłóknina zapobiegnie wyrastaniu chwastów. Przykrycie było drewniane - po złożeniu tworzy ławeczkę do siedzenia.

[Madeleine]

Spirea, XX, dzięki.

[Tatarak]

nic się nie popsuło na grupie? bo nie dostają powiadomień o nowych postach, aż się zmartwiłam, co tu taka cisza, a tu zadna cisza. hm?

[ellaj]

Ja tez nie dostaje.

Ledwo nadrobilam zaleglosci.

[Moorela]

FILTR DO WODY

 

Czy ktoś z Was robił taki duży filtr do wody na wejściu do domu? Będę wdzięczna za wszelkie informacje.

[Tatarak]

O, Ellaj, to witaj w niedoli... ciekawe, czy to już na zawsze?

 

Moorela - my zamierzamy, będzie podłączony za podlicznikiem na "wodę ogrodową" i zlewem roboczym w pom. gosp. tak jeszcze myślę, czy wodę do spłukiwania wc jest sens puszczać przez ten zmiękczacz. dokładny model nie wybrany, ale rozważamy m. in takie coś polecane tu na grupie:

http://allegro.pl/zmiekczacz-wody-d40-automat-dla-5-6-os-gratisy-i2038930983.html

[Moorela]

Moorela - my zamierzamy, będzie podłączony za podlicznikiem na "wodę ogrodową" i zlewem roboczym w pom. gosp. tak jeszcze myślę, czy wodę do spłukiwania wc jest sens puszczać przez ten zmiękczacz. dokładny model nie wybrany, ale rozważamy m. in takie coś polecane tu na grupie:

http://allegro.pl/zmiekczacz-wody-d40-automat-dla-5-6-os-gratisy-i2038930983.html

 

Kurcze, Tatarak, nie wiem, czy to mam na myśli (sama nie wiem, o co mi chodzi ), ponoć w mojej wiosce jest "syfiasta woda" i ludzie wkopują w ziemię jakieś filtry, jeszcze przed wpuszczeniem wody do samego budynku, czyli wszystko co do tego domu wleci, jest już przefiltrowane, również woda klozetowa , żeby nie zostawiać kamienia i osadu na urządzeniach sanitarnych, itd.

A ten Wasz wstępnie wybrany to się zakopuje, trzyma w garażu, czy co się z nim robi?

 

Edit: tak sobie myślę, że w sumie po co to zakopywać w ziemi? może to chyba stać już na powierzchni właśnie w tym garażu, c'nie?

[wojgoc]

to chyba instalowane sa w studzience, bo nie wiem jak w zakoapnymmozna wymieniac wklady???

równie dobrze mozna go zainstalować tuz przed licznikiem w domu.