BK 12.08.2004 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Słuchajcie, jesteśmy ostatnimi, którzy mają wode na działce. Dwoje sąsiadów chce się "włączyć" w naszą rurę, żeby nie ciągnąć dookoła, oczywiście wszystko legalnie. Zgodzić się, czy nie? Chcą to zrobić w zamian za utwardzenie drogi, która teraz się tylko tak dumnie nazywa, a w rzeczywistości, to to jest pole. Jeśli byśmy się zgodzili, to z zastrzeżeniem, że do nich nikt więcej nie może sie podłączyć. Ja bym w to nie wchodziła. Jakby co to faktycznie będziecie musieli rozpruwać działkę. Powinni zrozumieć wasze obawy i nie sądzę żeby mieli pretensje. Musielibyście im wtedy zapewnić służebność? Nie znam tych przepisów. Niech zrobią projekt i piszą do gminy czy wodociągów o zwrot kasy za wykonanie. My tak robimy. Jeśli chodzi o drogę - możecie się po prostu umówić że będziecie partycypować w kosztach z sąsiadami. Gmina też może coś dorzuci jak pojedziecie dyplomatycznie - np. pisemko że zapłaciliście za koparkę do wyrównania drogi, a oni dają tłuczeń / żwir / podkłady betonowe albo zorganizują ekipę czy koparkę etc. Gminy nie lubią jak ludzie im piszą że mają zrobić wszystko, ale jak prosisz o partycypację to zdarza się że ulegają. Na razie to mam urlop - chodzę po hurtowniach, ale i na Morskie Oko się zagląda fajnie popływać, poplustać, na słonku poleżeć ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 12.08.2004 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 BK,jak postepy na budowie?a ja uważam, że kapelusik powinien dać im wodę ale wynegocjowac i spisac z sasiadami umowe o wykonaniu drogi w okreslonym terminie bo inaczej drogi moooże długo nie ujrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 12.08.2004 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Może i racja - umowa to podstawa. U mnie postępy widać - pracują chłopaki ale gorąco - upał im przeszkadza trochę kierownik budowy (nasz) musztruje ich co chwilę, ale taki już jest i taki ma być - niech wiedzą że ich się pilnuje oprócz tego mąż jeździ na budowę co chwilę na razie bardzo mi odpowiada to że szef co tańsze przywozi ze sobą ze Śląska (stal prosto z huty ), a poza tym chodzi tutaj po hurtowniach i zbija ceny jakie mamy. Dzięki temu mamy na razie spore oszczędności w stosunku do tego co zaplanowaliśmy ale wiem że pewnie je wydamy na dach albo instalacje no i zaszaleliśmy - robimy od razu drenaż i porządne docelowe ogrodzenie wyszło że na działce jest spory spadek - różnica ok 40 cm - pół metra na dwóch krańcach domu - trzeba będzie przysypać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 12.08.2004 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Bk,to na razie same sukcesy, oby tak dalejpogoda daje w d... wszystkim, nic się nie chce robić tylko leżeć w cieniu nad wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 12.08.2004 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Rurę trzeba by pociągnąć jakieś 15 m po naszej działce do drogi - tej którą mają utwardzać - a potem wzdłuż tej drogi. Wiecie co mnie najbardziej przeraża - że w razie jakiejś awarii to mi będą działke pruli. Miałem podobna sytuację ale z kanalizą, z tym że ja byłem tym proszącym , pół roku zajeło nam przekonanie sąsiada aby zgodził sie przeciągnąc 30 metrów rury kan. przez jego działkę, w koncu sie zgodził Nie bałbym sie tego że bedzie jakas awaria, sprawdziłbym natomiast w wodociagach czy mozna podłączyć kolejnych urzytkowników tak aby reszta na tym nie straciła, czyli aby nie spadło zbytnio cisnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 12.08.2004 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Ja bym w to nie wchodziła. Jakby co to faktycznie będziecie musieli rozpruwać działkę. Bądź BK człowiekiem, co to znaczy rozpruć działkę ? przecież kapelusik nie ma na niej płytek a i podejrzewam, że nie ma jeszcze trawnika. W moim przypadku sąsiad miał juz całkowicie zagospodarowany teren i sie zgodził. Skrzykneliśmy sie z sasiadami jednego dnia : wycieliśmy darń , wykopalismy rów położylismy rury, zasypalismy je i ubilismy ziemie na któą połozyliśmy darń. Potem podlewanie przez 3 dni i nie było znaku ze cokolwiek było kopane. Postaw sie w sytuacji nie tylko kapelusika ale i tych którzy potrzebuja tej wody Powinni zrozumieć wasze obawy i nie sądzę żeby mieli pretensje. W sumie tak ale to nie jest krok w dobrym kierunku jeżeli chodzi o układy sąsiedzkie. Bardzo możliwe, że kiedyś kapelusik bedzie cos potrzebował.... Musielibyście im wtedy zapewnić służebność? Nie znam tych przepisów. Niech zrobią projekt i piszą do gminy czy wodociągów o zwrot kasy za wykonanie. Jaka słuzebność ? Nic z tych rzeczy, projekt przyłącza i tak muszą zrobić a na zwrot kasy moja optymistko nie licz Jeśli chodzi o drogę - możecie się po prostu umówić że będziecie partycypować w kosztach z sąsiadami. Gmina też może coś dorzuci jak pojedziecie dyplomatycznie - np. pisemko że zapłaciliście za koparkę do wyrównania drogi, a oni dają tłuczeń / żwir / podkłady betonowe albo zorganizują ekipę czy koparkę etc. Gminy nie lubią jak ludzie im piszą że mają zrobić wszystko, ale jak prosisz o partycypację to zdarza się że ulegają. Ustne umowy nie mają sensu, a tak w ogóle to droga jest jak podejrzewam gminna i gmina nie robi łaski utrzymując ją - to jest oczywiście teoria, niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 12.08.2004 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 dobrzykowiceco do partycypacji gminy to jestem optymistką - byłam wczoraj w gminie i Marian Z. powiedział że można na to liczyć - ale jakieś koszty trzeba ponieść - czyli jak będziemy robić drogę to (dano tak nam do zrozumienia) dołożą materiałów albo maszynyco do wodociągu - niech przynajmniej materiały dadząa jak nie to trudno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dachowiec 12.08.2004 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 BK: gratuluję tempa! i przy okazji: jestem zainteresowany studnią, tak na wszelki wypadek, jeśli masz niedrogiego i dobrego studniarza to przy okazji mógłby też i u mnie!!!U nas trochę postoju, stropy schną, za chwilę pojawi się więźba, tymczasem robię podejście do strugania jej części (tej widocznej: jętki na poddaszu, belki stropowe w części parteru)Vardo: robię rozeznanie w kamieniu na elewację. prawie zdecydowaliśmy że podmurówkę, kominy i być może coś jeszcze robimy w łupanym łupku. Przy sporym wkładzie pracy (najlepiej własnej) jest to niedrogie rozwiązanie. Mam nadzieję, że ładny efekt... Co do Fakro to loco budowa mam 18% ale myślę coś jeszcze wycisnąć. Przy okazji pogadam z Karmelkową ale loco moja budowa... mogą zwątpić.Pytanie: Czy ktoś z Was spotkał temat styropianu w tzw. klinach, ze spadkiem 1,5-2%, na tarasy? ............ a koło mnie bulgają i gulgają dwa baloniki z tegorocznym... czarna, czerwona i czarna..... w sumie będzie jakieś 25l. dobrego Burgunda... a co u Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 13.08.2004 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 dzień doberek dachowiec - u mnie nie gulga ....nalewki mają to do siebie że nie gulgają ...jednas wiśniowa...druga z owoców mieszanych (truskawki, maliny, wiśnie, borówki). pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 13.08.2004 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 borówki Ivonesca - masz na myśli jagody czy borówki amerykańskie? W stronach z których pochodzę (raczej moja rodzina) też się nie mówi inaczej niż "borówki" na to co reszta świata nazywa "jagody" ... dachowiec - dam znać jak będzie studniarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 13.08.2004 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 BK - w tym roku do słoika trafiły borówki amerykańskie....bo to czarne co rośnie w naszych lasach to jednak jagody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiech 13.08.2004 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 Witam.Macie może namiary na drewno kominkowe,grab dąb, buk.Potrzebuje tego ok. 10 kubików.Muszę się przygotować do zimy ,choć to lato w pełni.Wiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka 13.08.2004 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 Ja bym w to nie wchodziła. Jakby co to faktycznie będziecie musieli rozpruwać działkę. Bądź BK człowiekiem, co to znaczy rozpruć działkę ? przecież kapelusik nie ma na niej płytek a i podejrzewam, że nie ma jeszcze trawnika. Zgadzam sie w calej rozciaglosci z dobrzykiem, u nas na ten przyklad rurociąg z wodą idze sobie przez naszą działkę (powinien isc wzdluz rowu ale chyba kiedyś jacyś panowie zrobili sobie zgrabny skrot). No i odpukac mam nadzieje ze nie bede miala z tego tytulu nieprzyjemnosci... Oczywiscie moze kiedys tam zdarzyc sie jakas awaria, ale to takie gdybanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 13.08.2004 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 aka - a jesteście ostatnią działką czy od was będą się dalej podłączać do wodociągu?my sponsorujemy wodociąg dla 8 działek - na razie projekt (oczywiście mam nadzieję koszty do podziału między sąsiadów) może być problem z kanalizą - gmina coś mówi o sponsorowaniu przepompowni ścieków przez nas (ok. 20 tys) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka 13.08.2004 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 u nas wies jest cala podlaczona, wiec nie ma problemu... Problem ewentualny moze byc tylko taki ze gdyby rura (tfu tfu odpukac) pekła to wykopki beda na naszej dzialce...Ale po prostu w tym miejscu nie bede sadzic drogich japonskich drzewek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 13.08.2004 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 aka - słyszałam o drzewkach za 20 tys zł jasne, nie sadź tam takich drzewek pytanie w innym temacie: jakie folie dajecie na dach - mam oferty na dodatki, np. folia Aqua-protekt light, w cenie 3,96 czy to dobre czy nie - bo w tym na razie kompletnie się nie orientuję. Czy można bezpiecznie wejść w gorszą jakość = tańszą folię, jakie daliście u siebie? to samo w przypadku np. kominka systemowego na dachu - mam w cenie 144 a pan mówi że tańsze, ale np. wymagające malowania po prau latach można za 80 etc. czy dajecie na dach wyłaz czy stopnie? U mnie jest kąt nachylenia 25 stopni, domek raczej niski nie wiem czy robić w ogóle wyłaz czy nie Bardzo będę wdzięczna za wszystkie informacje i sugestie, jak zwykle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 13.08.2004 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 witam grupę,w temacie podbitki sosnowej czy modrzewiowej podawana cena 23-23 zł jest cena netto czy brutto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kapelusik 13.08.2004 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 W kwestii mojego problemu: zgodzilismy sie. Z umową. Materialy na drogę dają sąsiedzi, a gmina robi i daje maszyny. Zalatwil to moj teść w jeden dzień - na chorobowym siedzi, to sobie moze pozwolic Gmina juz ma dzisiaj chciala te maszyny i ludzi wysylac, a sąsiedzi stwierdzili, że sa nieprzygotowani, że nie myśleli, że to tak szybko pójdzie. Ach! Ludzie to lubią dużo gadać, ale z robotą to już gorzej... Ale gminę to muszę pochwalić za chęć do działania, no i oczywiście teścia za skuteczność też! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kapelusik 13.08.2004 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 Co do dachu - my raczej zrobimy wyłaz, bo w projekcie mamy ponad 30 stopni kominiarskich, a cholerstwo drogi strasznie.A tak - wyłaz + kilka stopni i będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 13.08.2004 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 kapelusik,a drogę z czego robicie?wysypujecie żwirkiem czy dajecie podkłady betonowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.