Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

I znowu zgodzę się z Bacardim.

poza tym zawsze warto mieć dobrze zaizolowany dom, bo zdarzają się awarie prądu - a te długotrwałe przeważnie zimą. jak nie ma prądu- nie działa piec gazowy, piec węglowy (o ile nie jest w instalacji grawitacyjnej), kominek z płaszczem itd. ale dobrze ocieplony dom nie będzie błyskawicznie tracić ciepła i w razie naprawdę długiej awarii można nawet pomysleć o podłączaniu pompy/kotła pod generator prądu przez kilka godzin na dobę.

 

Frankai, jak w miejscu gdzie mamy mieć kinkiet wychodzą ze ściany dwa grube kable (takie, że w każdym są 3 przewody, brązowy, niebieski jakiśtam), to trzeba je podłączać do kinkieta tak, że dwa brązowe razem, dwa niebieskie razem itd? sory, że ja tak "profesjonalnie" o tym prądzie, ale jak wiadomo - ja w niego nie wierzę, więc przecież nie będę operować terminami "faza", "połączenie równoległe" czy "trzyżyłowy" ;) tfu! apage satan! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

 

Czy na forum była w osobnym wątku podnoszona kwestia rekuperacji? Tzn jakie firmy polecacie, jakich wykonawców do zrobienia projektu i później wykonastwa. Jakie macie doświadczenia w tym temacie? I jak Wam się "żyje" z rekuperacją?

Będę wdzięczna za Wasze wpisy ;)

Miłego poniedziałku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symbol, jestem świeżo po SSO, u mnie budowała ekipa Jacka Biskupa, obskakują raczej południowe rejony od Wrocławia. Ekipa mała (3, 4 ludków) poukładana, duża doza samodzielności, profesjonalizmu, ale niestety nie najtańsza. Obok mnie sąsiad buduje wielką stodółkę, ale J.B. okazał się za drogi. Znalazł tańszą ekipę, niestety sąsiadowi nie udało się dokończyć z nimi budowy. Więc poszukuj rozważnie. W razie potrzeby pisz na priva, mogę podesłać namiar. J.B jak najbardziej do polecenia z ręką na sercu, natomiast dachowcy z którymi współpracuje niekoniecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to - pomijając może duże chałupy - dobre ocieplenie i pompa ciepła to sprzeczność. Zysk na pompie - z uwagi na wysoki koszt inwestycji - jest wtedy gdy pracuje dużo, a jak super ocieplona chata, to pracuje mało. Byl tu taki Lakusz, co miał termos i grzanie prądem ponoć wychodziło go na poziomie 200zł/mc. Jak masz szansę, że gaz dociągną, to możesz pakować się w butlę. Koledze gość od instalowania pomp - nie pytając się czy bardzo ocieplą pkanuje chatę - powiedział, że poniżej 160m2 to niech sobie odpuści.

Kominek to rozumiem - nastrój i zupełnie niezależne źródło ciepła, ale po jaką ... pchać się w płaszcz jak to ma być drugie źródło ciepła? Znowu - koszt inwestycji zbyt wysoki względem używania. Można by się zastanawiać, czy płaszcz miałby sens przy grzaniu prądem jako podstawowym.

 

Czesc, no i wlasnie chyba na butlę się zdecydujemy...na gaz ziemny raczej nie mamy co liczyć, bo nasza wieś znajduje sie na końcu świata i nie ma jej w żadnych planach gazyfikacji ;) szczególnie że nie ma na ten gaz zapotrzebowania bo wiekszość ludności powymieniała w ciagu ostatnich kilku lat stare piece węglowe na takie z podajnikiem na paliwo stałe lub ekogroszek...płaszcz wodny w kominku to jako drugie (tańsze) źródło podgrzewania wody - bedziemy nim ogrzewać w zimie na pewno przez całe dni od piątku do poniedziałku rana. W lecie wode mają podgrzewać 2 solary umieszczone na dachu. do tego rekuperacja z odzyskiem ciepła ale bez GWC. Tak byśmy chyba to widzieli..no i dwa obiegi ogrzewania - podłogówka+ kaloryfery w części sypialnianej i na narazie nie używanym poddaszu. Prąd to własnie dla nas jedna wielka zagadka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prąd to własnie dla nas jedna wielka zagadka ;)

Dla wszystkich jest zagadką ;) Straszono nas jak to ceny pójdą pod sufit, a jednocześnie... proponowano umowy na 2 lata z gwarancją ceny (co prawda ciut wyższej niż nie gwarantowana). Jeżeli ktoś się nie orientuje, to na rynku hurtowym ceny spadły z poziomu ok. 200zł/MWh to nieco ponad 150 zł/MWh. URE straszy (można odszukać odpowiednie prezentacje z konferencji) operatorów, że jak nie będą pilnować kosztów, to... wykończą sami siebie. Klienci będą produkować energię na własne potrzeby. Ceny spadły dzięki "OZE" (drogie w inwestycji, ale tanie w eksploatacji), a "dzięki" temu, że mamy wolny rynek, to... nikt już nie chce budować normalnych elektrowni. Jeżeli nowe technologie nie pomogą w taniej i stabilnej generacji, to czeka nas albo powrotna regulacja rynku, albo jazda bez trzymanki (w perspektywie 5 lat ostro w górę, a potem ostro w dół).

Zastanawiając się nad solarami parę lat temu, doszedłem do wniosku, że przy moim ustawieniu domu (południe od ulicy, kotłownia od podwórza) nie opłaca się robić wodnych solarów. Obstawiałem, że za parę lat będę chciał klimę i będzie mi się opłacało zastosować ogniwa fotowoltaiczne do jej zasilania. Ten moment się zbliża ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symbol - z rekuperacją żyje się bosko :) mam centralę JanGaz bez GWC i biorąc pod uwagę wysokość rachunków za ogrzewanie (niskie) oraz fakt, że nie czujemy podmuchów zimna z wentylacji zimą, doszliśmy do wniosku, że w GWC już nie będziemy inwestować, bo przydałoby się raptem na 2-3 tygodnie najgorszych upałów lata (bo też znowu nasze lata przeważnie dłużej upalne nie są:)).

 

Jeśli mogę coś jeszcze doradzić w kwestii ogrzewania - szczerze polecam podłogówkę także w sypialniach, chyba że Ci bardzo zależy na wyłożeniu podłóg dywanami. Bo jeżeli rozważacie grzejniki tylko dlatego, że słyszeliście, iż podłogówka jest niezdrowa albo niekomfortowa, to są to mity i głupoty. Primo - "grzejnik", jakim w podłogówce jest podłoga ma temp. jakieś 30 stopni, więc nikomu nie grozi przegrzanie od niego głowy, nawet gdyby spał bezpośrednio na podłodze ;) secundo, podłogówka ogrzewa dom przez promieniowanie, a nie przez konwekcję, więc nie ma mowy o żadnym fruwającym kurzu. tertio... a nie pamiętam, jakie tam jeszcze bajki ze snu i paproci są snute, ale nie ma sensu iść w koszty i robić system mieszany - lepiej wszędzie dać ogrzewanie niskomtemperaturowe/podłogowe. ja bym na drugi raz nie montowała grzejników nawet w łazienkach, bo i tam podłogówka daje radę. a jak 2 dni w roku nie daje rady (u nas było chłodnawo w łazienkach na koniec lata, bo łazienki wychodzą na północ i nie nagrzewały się tak od słoneczka, jak reszta domu, a ogrzewania nie było sensu włączać), to można wstawić farelkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Tatarak.

A jak jest z suszeniem prania w takiej "zimnej" łazience. Nie ma nic gorszego niż ukiszone pranie wiszące 2 dni w dusznej łazience kiedy nie ma ogrzewania.

Rekuperacja coś w tym pomaga ?

A jak z poczuciem ciepła na poziomie głowy tułowia. Zona jest zmarzluchem i najchętniej chciałaby 23 stopnie w domu minimum. W przypadku podłogówki ustawia się mniejszą temperaturę np 21. To juz spora różnica dla niej.

 

Próbuję przekonać żone do podłogówki w całym domu, póki co mówi mi o problemach jak wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symbol - z rekuperacją żyje się bosko :) mam centralę JanGaz bez GWC i biorąc pod uwagę wysokość rachunków za ogrzewanie (niskie) oraz fakt, że nie czujemy podmuchów zimna z wentylacji zimą, doszliśmy do wniosku, że w GWC już nie będziemy inwestować, bo przydałoby się raptem na 2-3 tygodnie najgorszych upałów lata (bo też znowu nasze lata przeważnie dłużej upalne nie są:)).

 

Jeśli mogę coś jeszcze doradzić w kwestii ogrzewania - szczerze polecam podłogówkę także w sypialniach, chyba że Ci bardzo zależy na wyłożeniu podłóg dywanami. Bo jeżeli rozważacie grzejniki tylko dlatego, że słyszeliście, iż podłogówka jest niezdrowa albo niekomfortowa, to są to mity i głupoty. Primo - "grzejnik", jakim w podłogówce jest podłoga ma temp. jakieś 30 stopni, więc nikomu nie grozi przegrzanie od niego głowy, nawet gdyby spał bezpośrednio na podłodze ;) secundo, podłogówka ogrzewa dom przez promieniowanie, a nie przez konwekcję, więc nie ma mowy o żadnym fruwającym kurzu. tertio... a nie pamiętam, jakie tam jeszcze bajki ze snu i paproci są snute, ale nie ma sensu iść w koszty i robić system mieszany - lepiej wszędzie dać ogrzewanie niskomtemperaturowe/podłogowe. ja bym na drugi raz nie montowała grzejników nawet w łazienkach, bo i tam podłogówka daje radę. a jak 2 dni w roku nie daje rady (u nas było chłodnawo w łazienkach na koniec lata, bo łazienki wychodzą na północ i nie nagrzewały się tak od słoneczka, jak reszta domu, a ogrzewania nie było sensu włączać), to

można wstawić farelkę.

 

Włącze sie w dyskusje bo ja na razie zmienilem zdanie z podlogowki na grzejniki. Rozumiem, ze w calym domu macie płytki lub cienkie panele? Problem w tym, ze ja chce mieć deski na prawie całym dole, na górze chyba też. I przy tym praktycznie podłogówka odpada. Podobno jest jakieś drewno ktore by sie nadawalo (lub też jest specjalnie przygotowywane) ale jest koszmarnie drogie. Lubie chodzic na boso i nawet przy upale nie lubię mieć zimnych płytek pod stopami, już nie mówiąc o okresach przejściowych gdy niby jest cieplo ze nie wlaczasz ogrzewania ale od tych plytek chyba nogi by marzly?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Codi - ja mam pralnię, a jak się w niej nie mieszczę (bo rozstawię deskę do prasowania), to wstawiam suszarkę do sypialni. Nie chcę brzmieć jak snobka, ale naprawdę polecam wstawienie pralki do osobnego pomieszczenia gospodarczego - łazienka wtedy ogromnie zyskuje na wygodzie i ma taką luksusową atmosferę;) ; o ile wiem, Madeleine z kolei poleca suszarkę elektryczną. wracając do rzeczy, w szybkim schnięciu prania pomaga przede wszystkim cyrkulacja powietrza wymuszona przez wentylację mechaniczną. podobno w kolejnych sezonach grzewczych w domach z WM jest za suche powietrze - więc problem za długiego suszenia prania raczej nie istnieje :)

 

Podłogówka nie wymaga ustawienia temp. w domu na 21 stopni, możesz ustawić i na 23. Ja też jestem zmarzluchem i w dodatku pracuję przy komputerze (w domu, żeby nie było wątpliwości). Jak nam Asolt robił projekt podłogówki, to miał zaznaczone, że w moim gabinecie ma być temp. 22-23 stopnie i nawet przy panelach takie temperatury osiągam. Natomiast w sypialni skręciliśmy temp. żeby nie przekraczała 20 stopni - nawet JA czuję, że wtedy śpi mi się lepiej. Acha, poza tym nie marznę (no dobra, jak leżę przed telewizorem, to się nakrywam kocem, ale w takiej sytuacji to raczej jest zawsze chłodnawo). W ogóle mam taką obserwację, że jak człowiek ma wszędzie wokół siebie mniej więcej jednakową i stałą temperaturę, to się lepiej czuje, jest zdrowszy i sprawniej mu funkcjonuje wewnętrzny system termoregulacji.

 

Lockter - fakt, na parterze mamy przeważnie płytki (marzył mi się beton, ale mąż oponował, więc są duże szare płytki - prawie, jak beton :)) w sypialniach i gabinetach mamy panele - nie wiem, czy są szczególnie cienkie - jest pod nimi dedykowany podkład: specjalny do podłogówki i mocno wyciszający. Jeśli dobrze pamiętam, to zwie się Witex Eco Sound Protect lub jakoś podobnie (swoją drogą polecam, jeśli ktoś tak jak ja nie lubi, jak mu panele stukają). O ile mnie pamięć nie myli, są specjalne deski do układania na podłogówce (Marchewki?), ale pewnie - jak piszesz - koszmarnie drogie. W takim wypadku - rzeczywiście - podłogówka Ci nie spasuje.

Co do zimna od kafli: mój mąż cały rok chodzi boso, bo ma tzw. "syndrom gorących stóp" (nawet jak są lodowate, to mu w nie gorąco). dziecko też od pewnego czasu lata na boso i jakoś bardziej nie choruje, raczej mniej. natomiast mnie stopy marzną zawsze, o ile temperatura otoczenia jest niższa niż 26 stopni ;). natomiast - jak pisałam - obserwuję u siebie znaczącą poprawę termoregulacji organizmu, odkąd mieszkam w domu, w którym panuje mniej więcej stała i równomierna temperatura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie słyszałem.

Nie ma problemu z zastosowaniem deski trójwarstwowej przy podłogówce, tak długo jak dbamy o odpowiednią wilgotność powietrza.

Tylko jak o to zadbać? Jakiś inteligentny czujnik i nawilżacz?

 

właśnie mi się przypomniało, że sąsiad miał z tym ostatnio problem - też ma pci, podłogówkę i deski na podłodze. i te deski mu się "rozeschły" i producent nie uznał reklamacji. acha, w domu jest wentylacja grawitacyjna, więc źródłem problemu jest raczej właśnie rodzaj ogrzewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zadam głupie pytanie :)

zainstalowano rekuperacje, instalator po uruchomieniu, ustawił przepływy powietrza, pomierzył, spisał wyniki, powiedział, że tak powinno być i poszedł...

Mam rekuperator, mam wyniki, wszystko niby działa, nadmuchuję powietrze do pomieszczeń mieszkalnych , wyciąga z innych pomieszczeń. Ale jak chciałbym sobie obliczyć ilość/objętość nadmuchiwanego/wywiewanego powietrza znając szybkość przepływu na wylotach/wlotach oraz średnicę rur - to jaką formułą mam się posłużyć? :) Nie jestem fizykiem, cała fizyka jest dla mnie czymś poza zasięgiem mojej wyobraźni, znawców proszę o wyrozumiałość i pomoc w sprawdzeniu czy ilość nawiewanego/wywiewanego powietrza odpowiada jakimś tam normom ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wlasnie, niby drewno sie da "ale".

 

i ten problem chyba jest nierozwiazywalny a raczej kwestia wyboru. wazne aby znac plusy i minusy. mnie troche boli fakt ze piec kondensacyjny ktory z definicji powinien chodzic tak aby grzać mniej (czyli do podlogowki idealnie) bedzie musial grzac grzejniki czyli "wiecej"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak chciałbym sobie obliczyć ilość/objętość nadmuchiwanego/wywiewanego powietrza znając szybkość przepływu na wylotach/wlotach oraz średnicę rur - to jaką formułą mam się posłużyć? :)

 

yyy a po co? tak z ciekawości spytam :)

 

wiem, że są na forum tacy spece - i można się od nich zarazić - co muszą wiedzieć co do procenta, jaką wydajność ma ich reku albo ile kw do czwartego miejsca po przecinku zużyli na pracę pompy cyrkulacyjnej ;), ale nie rozumiem ich motywacji. mnie wystarcza, że mam ciepło, miło, tanio, świeżo, wygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wlasnie, niby drewno sie da "ale".

 

i ten problem chyba jest nierozwiazywalny a raczej kwestia wyboru. wazne aby znac plusy i minusy. mnie troche boli fakt ze piec kondensacyjny ktory z definicji powinien chodzic tak aby grzać mniej (czyli do podlogowki idealnie) bedzie musial grzac grzejniki czyli "wiecej"

 

zabierz żonę do jakiegoś fajnego sklepu z panelami i kaflami, jak zobaczy, jakie teraz są cuda wzornictwa, to może zmieni zdanie. i jeszcze jej porozkładaj w strategicznych miejscach magazyny z wnętrzami w kaflach itp.;) a na lato możecie rozkładać grube kolorowe dywany - i miła odmiana dla oka, i w stopy nie będziecie marznąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...