lockter 06.11.2013 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2013 Poszukuję kogoś pilnie do wykonania izolacji zewn. Chodzi o styropian i siatke. Mój wykonawca zniknął po wykonaniu połowy roboty a tutaj zima za pasem 3-4 dni potrzebuję kogoś by to dokończył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mila_Wroc 07.11.2013 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2013 Lockter - tu spróbuj: 888 184 726 p. Damian Robią bardzo ładnie i równo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 08.11.2013 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2013 Dwa razy napaliłem w kominku, sprawdzając metodę "spalania od góry" i główny wniosek: nie umiałem palić Metoda spalania od góry nie sprawdziła się u mnie z kilku powodów: 1. Zbyt mała głębokość, uniemożliwiająca kładzenie polan prostopadle do szyby. Ułożenie równolegle grozi obsuwem na szybę, więc wolę nie eksperymentować. 2. Kontrolowany wlot powietrza do wkładu jest pod szybą. Wydaje mi się - muszę się dokładnie jeszcze przyjrzeć - że nie ma uszczelki w dolnej części szyby (cała dolna krawędź i 1/3 boków) 3. W uzupełnieniu do powyższego wlot może wchodzić w pojemnik na popiół (wyciągany od wewnętrz wkładu) i dziurami do paleniska. Postawiłem jednak na wypełnienie zaleceń kolegów i... instrukcji, czyli nie zamykać na maksa dopływu powietrza. Regulowałem tylko ciąg kominowy i ewentualnie deflektor. Mimo wszystko płomienie nie były zbyt wysokie, co jak rozumiem powodowałobny dopalanie już w kominie. Szyba po drugim paleniu ma co najwyżej połowę zabrudzeń z jednego palenia w zeszłym roku. Dzisiaj przyszedł miernik i jutro sobie pomierzę polana składowane prawie zgodnie ze sztuką z tymi gorzej potraktowanymi. Te pierwsze są na deskach, w jednej "kolumnie" wzdłuż płotu i nakryte paskiem grubej folii szerszej od polan o jakieś 15-20cm. Jedyny błąd - wszystkie szczapy układane w jednym kierunku. Drugie miejsce zostało w całości przykryte plandeką, a są tam ze 4 kolumny. Wiatr tego dobrze nie przewieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 09.11.2013 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Bawiłem się miernikiem wilgotności drewna i jeden główny wniosek - jeżeli kupuje się drewno od handlarza, to pomiaru należy dokonać od boku, a nie tam gdzie jest cięcie piły. Przy w miarę wyschniętym drewnie różnice były nawet ponad 5%. Więcej wniosków w wątku o mierniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia_i_pawel 12.11.2013 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2013 poleccie prosze jakiegos dobrego glazurnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CODI 13.11.2013 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Mam pytanie dotyczące tynków i wylewek z mixokreta robionych przy pogodzie jak na zewnątrz. Dom mam zamknięty, elektrycy kończą w sobotę i wchodzi hydraulik w poniedziałek, położy tylko wodę i kanalizę i możemy zaczynać tynki. Ekipa wstępnie umówiona na koniec następnego tygodnia, niestety za oknem zaczyna sie mróz i ma padać śnieg w następnym tygodniu.Tynkarz mówi aby docieplić dach (będzie 28 cm na poddaszu) i odpalić kozę (juz grzejemy). Jeśli nakładanie się opóźni to radził docieplić betonowe nadproża i wieniec styropianem (tego już chyba nie zdążę zrobić). Tynki będą gipsowe.Sąsiad kładł tynki cementowe w ubiegłym roku w grudniu, fakt cement wiążąc wciągnie wodę, gips musi ją oddać. Nie śpieszy mi się ... jesli jest ryzyko mogę to przesunąc na wiosnę. Ale juz mam Pana Krzysztofa na koniec marca nagranego wolałbym to pozostawić. Czy ktoś robił je w ubiegłych latach w listopadzie/grudniu? W jakich warunkach można je nakładać ? Jakie są wasze doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszk 13.11.2013 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 CODI, ja tam specem nie jestem, ale sąsiad kładł tynki pod koniec września i teraz odkrywa pleśń na czymś co było przystawione dłużej do ściany, ale on dość szybko pozamykał chałupę.Znajomi murarze mówili, że, jeśli tynki robi się późno, to koniecznie duuuużo wietrzyć i robić przeciągi. Nie koza itp, tylko same przeciągi, wtedy tynki najszybciej wysychają. Ja, pamiętając swoje tynki gipsowe robione w lipcu, nie odważyłbym się teraz tynkować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 14.11.2013 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Zobaczymy czy będę musiał się ratować kominkiem: wybuch gazu To jakieś 3 km ode mnie. Współczuję ludziom - 6 domów się zapaliło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 14.11.2013 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 właśnie pisałem na forum czy dom Frankaia jest w polu zagrożenia a Tu Twój wpis lekko uspakajający. Ogromna tragedia ludzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 14.11.2013 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 CODI, odpuść sobie tynki w tym roku. Zweryfikuj też umiejętności tynkarza, bo jak słyszę, że by przed gipsowymi ocieplić poddasze to mi się nóż w kieszeni otwiera - jego kasa interesuje a nie prawidłowe zrobienie tynków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CODI 14.11.2013 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Ocieplenie poddasza juz prawie mam, po nałożeniu drugiej warstwy przykryjemy wszystko folią paroizolacyjną więc raczej nie boję się o wilgoć w wełnie. Co do tynkarza mam potwierdzenie jak robi bo obok są dwa domy przez niego tynkowane i jest lepiej niż dobrze tyle że były robione latem :-/Moje obiekcje dotyczą samego tynku, problemów z odparzaniem albo łuszczeniem jeśli nie daj bóg dojdzie do podmarzania. Powoli zaczynam z moich planów rezygnować, skonsultuję się z Kierbudem jeszcze choć on wstępnie mówił że nie widzi przeciwskazań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 14.11.2013 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 CODI, podejdź gdzieś gdzie są robione tynki gipsowe i zmierz wilgotność w tym domu w trakcie tych robót. Nie ma takiej folii paroizolacyjnej, która zatrzyma tyle wilgoci przez co najmniej 10 - 20dni bez uszczerbku na parametry wełny. Ale to jest tylko moje zdanie. Ja przede wszystkim nie położyłbym wełny przed tynkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 14.11.2013 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Zgadzam się z Wojgocem, że wkładanie wełny w poddasze przed tynkami to nietrafiony pomysł i chociaż sporo osób tak robi, to mam wrażenie, że kierują się "radami fachowców", którym akurat pasują terminy, bo przecież oni w tych domach mieszkać nie będą, więc co im przeszkadza . co do kierbuda, który nie ma zastrzeżeń - pewnie będzie to niesprawiedliwa generalizacja, ale mam wrażenie, że kierbudom w zasadzie nie przeszkadza nic, co nie grozi katastrofą budowlaną. tynki - nawet odparzone - nie grożą, więc to trochę tak jak z tymi fachowcami z akapitu powyżej: nie jego problem, bo on tu mieszkać nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 15.11.2013 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 wkładanie wełny w poddasze przed tynkami to nietrafiony pomysł Jak zwykle pozwolę sobie zgłosić votum separatum, albo... po prostu się przyczepić Niech mi ktoś wyjaśni - jakim cudem można zaszkodzić wełnie, jeżeli byłaby folia paroizolacyjna, a okna pootwierane na oścież. Jeżeli jednak ograniczacie się do konkretnej sytuacji CODIego, gdzie w grę wchodzą mrozy, co powoduje, że tych okien nie otworzy na oścież, to się do Was przyłączę. Jako że nie jestem producentem wełny, folii czy innych duppereli, to oczywiście istnieje teroretyczna szansa przekonania mnie, ale argumentami z fizyki (nie mylić z fizycznymi argumentami ) a nie "nie bo nie". tynki - nawet odparzone - nie grożą, więc to trochę tak jak z tymi fachowcami z akapitu powyżej: nie jego problem, bo on tu mieszkać nie będzie. I tu się mylisz - jeżeli fachowcy popełnią tego typu błąd (niezgodność ze sztuką budowlaną), to kierownik jest współwinnym. Czy odpowiada solidarnie - nie jestem pewien, ale w razie braku możliwości wyegzekwowania odszkodowania od fachowców - da radę od kierownika. Tak więc za wypadek na budowie lub katastrofę budowlaną może odpowiedzieć odsiadką czy utratą uprawnień, ale za szkody materialne może ponieść odpowiedzialność materialną. Oczywiście i w tym się mogę mylić, ale trzeba mnie przekonać argumentami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CODI 15.11.2013 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 Dziekuję za wasze opinie, biorę pod uwagę przesunięcie prac dzieki nim. Dodam kilka słów komentarza. Przekonałem się juz po postach na forum że conajmniej kilka osób miało ten dylemat i conajmniej dwie z powodu .... kredytu w DB a dokładnie ich wersji harmonogramu rzeczowo finansowego który do stanu surowego zamkniętego dolicza ocieplenie dachu. Walczę o szybką wypłatę drugiej transzy i wydawało mi się ten etap zrobię najszybciej bo mam w tym pewne doświadczenie na remontach starych domów. Wiem że mozna pozycje przesuwać ale na inne prace czekałbym 3-4 tygodnie. Tynkarz pojawił się z wolnym terminem dość nagle Nie znalazłem na forum informacji że nie wolno robić najpierw ocieplenia. Są nawet posty Pana Andrzeja Wilhelmi który mówi że nie ma przeciwskazań. Mój kierbud, naprawę doświadczony człowiek i jak się przekonałem juz wielokrotnie, mający zdroworozsądkowe podejście, stwierdził ponownie że jeśli utrzymam temperaturę 10 stopni wewnątrz i będę wietrzył pomieszczenia (przynajmniej w ciągu dnia) a wełna będzie zabezpieczona folią to nic jej nie będzie. I nie jest kolegą tynkarzy....nawet ich nie widział. Decyzję zostawiam do weekendowej progozy długotermionowej i pisemnej deklaracji ekipy że tynki będą spełniały wymagania techniczne mimo zaaplikowania przy pogodzie jak jest obecnie i jaka może się wydarzyć. Jak juz ustaliłem do tynkarza należy zapwnienie temperatury na czas nakładania i i sprzęt niezbędny na ogrzewanie do 10 dni po, ja mam tylko ponieść koszty oleju i wkładu do kozy (stemple juz pocięte czekają na wykorzystanie). Dam Wam znać jaki jest rezultat w przyszłym tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 15.11.2013 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 I tu się mylisz - jeżeli fachowcy popełnią tego typu błąd (niezgodność ze sztuką budowlaną), to kierownik jest współwinnym. Czy odpowiada solidarnie - nie jestem pewien, ale w razie braku możliwości wyegzekwowania odszkodowania od fachowców - da radę od kierownika. Tak więc za wypadek na budowie lub katastrofę budowlaną może odpowiedzieć odsiadką czy utratą uprawnień, ale za szkody materialne może ponieść odpowiedzialność materialną. Oczywiście i w tym się mogę mylić, ale trzeba mnie przekonać argumentami Solidarnie nie odpowiada - taka odpowiedzialność wynika z ustawy (a nie wynika), umowy (żaden kierownik takiej umowy nie podpisze). Obowiązki (podstawowe) kierownika budowy wg prawa budowlanego są następujące: Art. 22. Do podstawowych obowiązków kierownika budowy należy: 1) protokolarne przejęcie od inwestora i odpowiednie zabezpieczenie terenu budowy wraz ze znajdującymi się na nim obiektami budowlanymi, urządzeniami technicznymi i stałymi punktami osnowy geodezyjnej oraz podlegającymi ochronie elementami środowiska przyrodniczego i kulturowego; 2) prowadzenie dokumentacji budowy; 3) zapewnienie geodezyjnego wytyczenia obiektu oraz zorganizowanie budowy i kierowanie budową obiektu budowlanego w sposób zgodny z projektem i pozwoleniem na budowę, przepisami, w tym techniczno-budowlanymi, oraz przepisami bezpieczeństwa i higieny pracy; 3a) koordynowanie realizacji zadań zapobiegających zagrożeniom bezpieczeństwa i ochrony zdrowia: a) przy opracowywaniu technicznych lub organizacyjnych założeń planowanych robót budowlanych lub ich poszczególnych etapów, które mają być prowadzone jednocześnie lub kolejno, b) przy planowaniu czasu wymaganego do zakończenia robót budowlanych lub ich poszczególnych etapów; 3b) koordynowanie działań zapewniających przestrzeganie podczas wykonywania robót budowlanych zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia zawartych w przepisach, o których mowa w art. 21a ust. 3, oraz w planie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia; 3c) wprowadzanie niezbędnych zmian w informacji, o której mowa w art. 20 ust. 1 pkt 1b, oraz w planie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, wynikających z postępu wykonywanych robót budowlanych; 3d) podejmowanie niezbędnych działań uniemożliwiających wstęp na budowę osobom nieupoważnionym; 4) wstrzymanie robót budowlanych w przypadku stwierdzenia możliwości powstania zagrożenia oraz bezzwłoczne zawiadomienie o tym właściwego organu; 5) zawiadomienie inwestora o wpisie do dziennika budowy dotyczącym wstrzymania robót budowlanych z powodu wykonywania ich niezgodnie z projektem; 6) realizacja zaleceń wpisanych do dziennika budowy; 7) zgłaszanie inwestorowi do sprawdzenia lub odbioru wykonanych robót ulegających zakryciu bądź zanikających oraz zapewnienie dokonania wymaganych przepisami lub ustalonych w umowie prób i sprawdzeń instalacji, urządzeń technicznych i przewodów kominowych przed zgłoszeniem obiektu budowlanego do odbioru; 8 przygotowanie dokumentacji powykonawczej obiektu budowlanego; 9) zgłoszenie obiektu budowlanego do odbioru odpowiednim wpisem do dziennika budowy oraz uczestniczenie w czynnościach odbioru i zapewnienie usunięcia stwierdzonych wad, a także przekazanie inwestorowi oświadczenia, o którym mowa w art. 57 ust. 1 pkt 2. I pytanie za 100 punktów, kto miał kierownika, który wykonywał te wszystkie obowiązki??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 15.11.2013 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 Dorzucę jeszcze obowiązki inspektora nadzoru inwestorskiego. Art. 25. Do podstawowych obowiązków inspektora nadzoru inwestorskiego należy: 1) reprezentowanie inwestora na budowie przez sprawowanie kontroli zgodności jej realizacji z projektem i pozwoleniem na budowę, przepisami oraz zasadami wiedzy technicznej; 2) sprawdzanie jakości wykonywanych robót i wbudowanych wyrobów budowlanych, a w szczególności zapobieganie zastosowaniu wyrobów budowlanych wadliwych i niedopuszczonych do stosowania w budownictwie; 3) sprawdzanie i odbiór robót budowlanych ulegających zakryciu lub zanikających, uczestniczenie w próbach i odbiorach technicznych instalacji, urządzeń technicznych i przewodów kominowych oraz przygotowanie i udział w czynnościach odbioru gotowych obiektów budowlanych i przekazywanie ich do użytkowania; 4) potwierdzanie faktycznie wykonanych robót oraz usunięcia wad, a także, na żądanie inwestora, kontrolowanie rozliczeń budowy. I niestety jest zwykle tak, że jesteśmy sami inwestorem, kierownikiem budowy i inspektorem nadzoru w jednym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 15.11.2013 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 I pytanie za 100 punktów, kto miał kierownika, który wykonywał te wszystkie obowiązki??? Ja mam. Na co mogę wymienić punkty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 15.11.2013 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 Spirea - cytując słowa mojego syna: "nie ma z tobą przyjemności". Niczym Bruce Willis, Jean Claude van Damme lub Chuck Norris - rozwalasz człowieka jednym ciosem!!! A myślałem, że tą sztukę ma wpisaną, a tu kiszka. Jednym słowem kierownika można mieć do podpisywania, inspektora wcale, a zaoszczędzoną kasę zostawić na prawnika, który w razie czego puści partaczy w skarpetkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 15.11.2013 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 Spirea - cytując słowa mojego syna: "nie ma z tobą przyjemności". Niczym Bruce Willis, Jean Claude van Damme lub Chuck Norris - rozwalasz człowieka jednym ciosem!!! A myślałem, że tą sztukę ma wpisaną, a tu kiszka. Jednym słowem kierownika można mieć do podpisywania, inspektora wcale, a zaoszczędzoną kasę zostawić na prawnika, który w razie czego puści partaczy w skarpetkach. A ja następnym razem wolałabym nie oszczędzać i wziąć inspektora nadzoru Jak się będę jeszcze kiedyś budować, to chyba tak zrobię. Akurat przy okazji czegoś innego, mój A. stwierdził dzisiaj, że nie chciałby mi nigdy porządnie podpaść Forgetit, gratuluję w takim razie kierownika. A tak z ciekawości - sam nim jesteś, to ktoś z rodziny, znajomy, czy obca osoba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.